Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Wytrzyma Da dziewczyna radę. Nie bedzie stresować ani mamy,ani taty Poczeka grzecznie do poniedziałku
A tak na poważnie - dziękuję losowi, Bogu i własnym aniołom stróżom, że nie urodziła się 10go września jak trafiłam na patologię. To, co wtedy czułam, to, co widziałam w oczach mojego męża i rodziców (akurat oni byli u mnie jak mi puściły wody), to, co każdy bał się wypowiedzieć... To wtedy chyba poczułam naprawdę co znaczy być mamą - kiedy absolutnie byłam gotowa oddać obie ręce byleby Mała była zdrowa.
I choć z wiarą u mnie różnie, tak wierzę, a wręcz wiem, że nad tym wszystkim czuwali moi Dziadkowie. I aż żałuję, że jutro nie pojadę na cmentarz, by im dodatkowo podziękować tam na miejscu... Ale pewnie patrzą na nas z góry i się ciesząSzczesliwa_mamusia, sylvuś, JustBelieve lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Kimsik, u mnie był biało żółty, taki jak galaretka, jak zbity glut.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyKmisik- u mnie galareka. W 1 ciazy wylecialo w calosci. Wygladalo to jak taki glut wielkosci 3/4ptasiego mleczka.
A teraz wychodzi w strzepach. Ale tez taka galaretkowaty,mleczno- przezroczystyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 06:37
-
nick nieaktualnyMi wczoraj wieczorem synek tak sie ulozyl,se moglam go objac calego. Lezalam na lozku i on totalnie spadł na bok. Brzuch płaski,a on z boku. Tak,ze moglam obkac go rekami. Niesamowite uczucie. Ale, ponyslałam sobie,ze musze wytrzymac do tego 14go,na termin cc. On jest taki jeszcze malutki,że byloby to zbyt egoistyczne z mojej strony,zeby go na sile wyganiała. Owszem,jak bedzie mial wyksc wczesniej,to wyjdzie. Ale tak,niech jeszcze siedzi te 13dni. Dla niego to duzo. Moze do tych 3kg podkoksuje.
Jeszcze wczoraj nie czułam ruchow,juz rozważałam wyjazd na ip,ale pobudzilo go wypicie piwa bezalkohowego ciurkiem. Takze niech siedzi do 14go w brzuszku. Poczekamsisi lubi tę wiadomość
-
Ja mam nowe hobby - oprócz scrollowania insta, teraz mierze ciśnienie co 20 minut. Dziś chyba czeka mnie wycieczka na IP.
Moja Grażyna może śmiało wychodzić, ja nie jestem taka czuła matka jak reset i Szczesliwa Mamusia, tu jest twarde wychowanie. 3 kilo przekroczyła to niech wyłazi. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Coma, ja tam nie wiem, czy jestem aż tak czułą mamą, bo powody dla których nie chcę jeszcze rodzić są głównie egoistyczne - super mi w ciąży i każdym kwadransem obecnie się rozkoszuję, do tego chciałabym by Mała miała urodziny niekoniecznie w okolicy wszystkich świętych (a najlepiej w okolicy terminu, bo miałabym prezent albo dla Dziadka albo do mojego M. albo dla siebie samej na imieniny;)). O tym, że pokręciłam wszystko i że mój M. ma dyżur pod telefonem do nocy z niedzieli na poniedziałek nie wspominam - raz, może zostać oderwany od porodu, dwa- za stand by też ma płacone, więc próbujemy Małą przekonać, że jak posiedzi spokojnie to dostanie ekstra prezent No i jeszcze w poniedziałek chciałam skoczyć o 13 na paznokcie... Także z czułością mówię do Małej, czasem ją pogłaszczę, ale oczekuję punktualności po mamusi, co oznacza, że jeszcze ma się nie rodzić
A na poważnie- skoro przepływy i łożysko ok to chyba dostaje wszystko, co potrzebuje i niech tam sobie dojrzewa, ile potrzebuje
edit: swoją drogą to tak mnie boli krzyż, że wszystko dziś będzie możliwe :oWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 09:59
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset wracasz do metforminy po porodzie? Ja chyba tak że tylko wrócę do domu z porodówki będę ją stopniowo znowu wprowadzać aż do dawki terapeutycznej swojej.
-
nick nieaktualny
-
mrt87 wrote:Reset wracasz do metforminy po porodzie? Ja chyba tak że tylko wrócę do domu z porodówki będę ją stopniowo znowu wprowadzać aż do dawki terapeutycznej swojej.
Nie wracam, przynajmniej na razie, ale to dlatego, że u mnie nie ma IO, a brałam ją jedynie na wywołanie owulacji/ poprawienie pękania komórek jajowych. Notabene, odstawiłam ją gdzieś w grudniu jak po operacji nie ruszyła owulacja i nastawiona byłam na ivf od marca... Wtedy odrzuciłam 99% leków i wyszło jak wyszło
A na mecie można karmić? Bo coś mi się wydaje, że nie wolno? Chyba, że nie planujesz? Ja sobie zresztą uświadomiłam, że nawet nie zapytałam ginekologa co z letroxem po porodzie - dawniej tsh miałam w normie dla niestarających się (tak do 4 max), potem mi włączyli, by zbić do +/- 1.5 i zaczynałam od dawki 25, a teraz weszłam w ciąży już na 125!
Może jak dotrwam do wtorkowej wizyty to ustalę Wiem za to, że heparynę muszę mieć jeszcze cały połóg...
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Cześć dziewczyny 😊 My od 2 dni jestesmy w końcu w domku. Pobyt nam sie przedłużył przez żoltaczke i 2 doby malutka musiała spędzić pod lampami. W szpitalu mało w depresję nie wpadłam, jeszcze jeden dzien dłużej i chyba wyskoczylabym przez okno... Laktacja chyba mi sie rozkrecila, bo cieknie mi z piersi, ale caly czas mam obawy czy corcia sie najada. Czesto ssie piers tylko kilka minut, puszcza i juz nie chce więcej. Dzis sprobowalam innej pozycji do karmienia i ssala prawie 20 min, wiec moze pozycja byla przyczyną, zobaczymy. Ogólnie jest grzeczna, ale jak już zaczyna krzyczeć to słychać ją na cale osiedle. Położne na oddziale żartowały, że jesli pediatra nie podpisze nam zgody na wyjście to one same to zrobią 😅
Doradzcie mi tez prosze jak wyglada sprawa z odbijaniem. Czy za każdym razem musi sie odbic? Emilka mi po kazdym karmieniu zasypia, jak jej pomoc w odbiciu?
Ogólnie ten połóg jest masakryczny jak dla mnie... W poniedzialek ide na ściągnięcie szwow, jeden przy dupie najbardziej mi dokucza. A podpaski ida jak woda...Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Domcia dzieci na kp nie musza byc odbijane.
Moja nigdy nie chciala sobie beknac, wiec przestalam probowac. Tym bardziej ze ciagle wisiala na cycku 🙈
Co do pologu to rozumiem Cie. Ja przez miesiac nie moglam usiasc na tylku. Staraj sie lezec, zeby nie podrazniac rany. No i wietrz krocze jak najwiecej.Domcias lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Domcias super że już w domu a połóg no cóż to nie je bajka. Wogole nie miej takich myśli czy ona się najada czy nie bo mleko z piersi szybciej się trawi dodatkowo ona w ten sposób sobie reguluje laktację że chce częściej ssać. W razie problemów wizyta u CDL.
Domcias lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny