Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza34, na wizycie w poniedziałek moja cudowna lekarz prowadząca powiedziała, że niby szyjka ma 1,5 cm. Ale ona tak ocenia moją szyjkę od jakiegoś 33 tc. Patrzę na te jej pomiary przez palce, bo bada mnie tylko na fotelu i nie mierzy szyjki w USG. Więc w sumie nie wiem, jak tam sytuacja.
Ewelina92, ja też wiązałam nadzieje z seksem. Po pierwszym od bardzo długiego czasu nad ranem miałam z 5 lekko bolesnych skurczy. Wiedziałam, że są słabe i że raczej nic z tego, ale cieszyłam się, że cokolwiek się ruszyło. Potem było tak jak u Ciebie. Zasnęłam, a jak się obudziłam, to po skurczach pozostało mgliste wspomnienie. Seks w kolejnych dniach nie przyniósł żadnych rezultatów w postaci skurczy.
Jedyne, co na mnie działa jakkolwiek, to ten nieszczęsny masaż brodawek. W trakcie i krótko po odczuwam jakieś tam skurcze. Czytałam jednak, że żeby wywołać poród tym masażem, należy go stosować 3x dziennie po 0,5 godziny. Dla mnie ten masaż jest średnio przyjemny, więc się zniechęciłam. A nie jestem też aż tak skrupulatna, żeby poświęcać an to aż tyle czasu.
Zabieram się za gotowanie obiadu
-
Wczoraj o 17 odszedł czop i zaczęło się ze mnie lać. Skurcze co 5 min od 18:00 a po 21:00 już co 3 min. Mojego lekarza nie było, pomimo skierowania jeden z dyżurnych lekarzy chciał żebym rodziła SN ale pierwszy zdecydował ze jednak cięcie. Już mi było wszystko jedno byle przestało bolec. Ostatecznie CC i syn urodziny 22:35. anestezjolog mistrz świata, znieczulił mnie wspaniałe, nawet nie czułam jak małego wyciągali a wazy 4020. Jest cudownym małym ssaczkiem
Reset, jeśli leżysz na Kopernika to pewnie leżę gdzieś niedaleko 😉 Ja opieką jestem zachwycona porównując do poprzedniego CC na Ujastku. No ale tam mnie kroili prawie na żywca i mówili ze to moja wina. tak mi sie niestety trafiło . No ale na Kopernika zanim zaczęli kroić sprawdzili czy mogę podnieść pośladki na Ujastku takimi rzeczami nikt się nie przejmowałKijanka, Nieplanowana, Nieplanowana, Szczesliwa_mamusia, Iza34, Janka78, Kaczorka, Limonka, sylvuś, Zlaania1, agndra, sisi, Cecylia, Esti lubią tę wiadomość
-
Agawa, gratulacje!
Natki89, współczuję Ci sytuacji. Na pewno wszystko będzie dobrze, to tylko kwestia czasu.
Reset, nieustająco trzymam kciuki!
#teamnicsieniedzieje
Rozkręciliśmy pralkę i ją przeczyściłam.
Ugotowałam obiad. Swoim zwyczajem na 3-4 dni . Będę zmieniać tylko dodatki. Jak dobrze, że mężowi to odpowiada. Twierdzi, że to super rozwiązanie.
Nawet się chwilę zdrzemnęłam.
Zjedliśmy obiad.
Nic się nie dzieje. Tylko Skrzat się wierci.
Przyszedł mi kocyk dla Skrzacika. Jednak bambusowe są najlepsze
Zaraz mają wpaść goście.Agawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA my dzis wychodzimy do domu. Z racji tego,ze dzis sobota,to i wypisy pozno. Niewazne,wazne,ze dzis stad juz wyjdziemy. Nie moge sie doczekac,żeby przytulic mojego starszego synka.
Agawa- gratuluje
Natki- wiem co przezywasz. Jak ja wczoraj uslyszalam,ze nasze wyjscie jest uzalzenione od dobrych cukrow i wagi malego,to ciagle mu mleko dawalam.
Mam nadieje,ze u Was szubko pomoze i wyjdziecie szybciej niz pozniej
My tez tylko kp. Poszlo jakos dziwnie gladko. Tymon, to urodzony ssak i cycoholik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 16:16
Agawa, Zlaania1, sisi, Esti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKijanka- dla mnie dziwne jest to,ze juz nie mam brzucha. Tzn nie zdazylam sie psychicznie nastawic na tego 5go. Rano glaskalam brzuch,a 17godz pozniej calowalam to,co mi z brzucha wyciagneli Ale z kp,to nastawilam sie na walke jak w 1 ciazy,a tu niespodzianka.
Kijanka lubi tę wiadomość
-
Kijanka do kp potrzeba pokładów cierpliwości. To jest główny problem u co poniektórych bo ich temperament jest z tym sprzeczny. I takie kobiety zazwyczaj rezygnują. Bo te pierwsze 6 tyg jak laktacja się reguluje to wydaje się wiecznością. A zalet prawie 0 tylko pod górę. Oczywiście nie u każdej jak widać u dziewczyn co niedawno urodziły
-
Natki, trzymamy kciuki. Znów użyjemy naszego obrazu. Na Twój poród pomógł
Ja się czuję fatalnie. Chyba lekko słabiej po szczepieniu ale najgorsze że nie mogę prawie chodzić. Jakiś dramat czy fizjoterapeuta popełnił wczoraj jakiś błąd w naciskaniu? Jestem przerażona, nawet spaceru wokół bloku się nie dało z synkiem
-
Dziewczyny karmiące piersią czy macie jakaś specjalna dietę?w szpitalu dietetyczka mówiła żeby jesc wszystko .niby tak tez robię ale czasem wydaje mi się ze coś mu może szkodzić.niby nie płacze ale tak się wygina i krzywi jakby mu coś złe było w brzuszku.kiedys matki karmiące miały dietę a teraz każą jesc wszystko.
-
Gratulacje dla wszystkich nowych:) Mamuś.
Niech Maluchy pięknie rosną.
Nam dzisiaj mija juz dwa tygodnie życie po tej stronie brzuszka<3sisi, Esti lubią tę wiadomość
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
Agawa wrote:Wczoraj o 17 odszedł czop i zaczęło się ze mnie lać. Skurcze co 5 min od 18:00 a po 21:00 już co 3 min. Mojego lekarza nie było, pomimo skierowania jeden z dyżurnych lekarzy chciał żebym rodziła SN ale pierwszy zdecydował ze jednak cięcie. Już mi było wszystko jedno byle przestało bolec. Ostatecznie CC i syn urodziny 22:35. anestezjolog mistrz świata, znieczulił mnie wspaniałe, nawet nie czułam jak małego wyciągali a wazy 4020. Jest cudownym małym ssaczkiem
Reset, jeśli leżysz na Kopernika to pewnie leżę gdzieś niedaleko 😉 Ja opieką jestem zachwycona porównując do poprzedniego CC na Ujastku. No ale tam mnie kroili prawie na żywca i mówili ze to moja wina. tak mi sie niestety trafiło . No ale na Kopernika zanim zaczęli kroić sprawdzili czy mogę podnieść pośladki na Ujastku takimi rzeczami nikt się nie przejmował2017 #1
2019 #2
-
Janka78 wrote:Dziewczyny karmiące piersią czy macie jakaś specjalna dietę?w szpitalu dietetyczka mówiła żeby jesc wszystko .niby tak tez robię ale czasem wydaje mi się ze coś mu może szkodzić.niby nie płacze ale tak się wygina i krzywi jakby mu coś złe było w brzuszku.kiedys matki karmiące miały dietę a teraz każą jesc wszystko.2017 #1
2019 #2
-
Janka, ja jem wszystko, małemu nic nie jest. Mój też sie krzywi, wygina nóżki, napina brzuszek, jak śpi to aż budzi się żeby puścić bąka. Wczoraj mieliśmy trochę kryzys, ale po telefonie do pediatry zaczęłam dawać mu espumisan w kroplach i dzis juz jest lepiej. To nie wina Twoja czy Twojej diety. Trzeba to przeczekac, minie jak tylko układ pokarmowy się trochę zakolonizuje tymi 'ludzkimi' bakteriami
-
Iza34 wrote:Witam. To kto jeszcze zostal? Ja, Coma, Kijanka, mrt87, Kropka, Esti, Mao, Ewelina. O kim zapomnialam?
Reset jak nocka?
Team #kryzysporanka
Team #nicmisieniechce20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Relacja dłuższa będzie pewnie kiedy indziej albo dopiero z domu, ale melduję, że Julka urodziła się w 105 rocznicę urodzin mojego Dziadka, a jej Pradziadka. Ma 2940 gramów, 51 cm długości i jest idealna ❤️ Nie zapłakała jeszcze ani razu, za to karmiłysmy się już dwukrotnie. Śpi obok, a mnie adrenalina dalej buzuje wynieszana z miłością ❤️
Jako ciekawostka- mój dziadek urodziny miał 9.11.1914, zaś Julka urodziła się 9.11 g.19:14- no ma dziewczyna wyczucie czasu 💪😄
Oto Julka:
No i była punktualna, bo wg I USG prenatalnego termin z USG wychodził na 9.11, zaś z OM na 11.11.
Agawa, od wczoraj leżałam na patologii na 1 piętrze, a teraz od kilku godzin na parterze Coraz bliżej domu z tego parteru
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2019, 02:44
Agawa, Ewelina29, coma, mao, Szczesliwa_mamusia, sylvuś, Janka78, Iza34, Spirit, Vella83, Kaczorka, Kijanka, Ewelina92, mrt87, Kropka89, sisi, Esti, agndra, Limonka, ListopadowaMama, silent, Zlaania1, Cecylia lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.