X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 9 listopada 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34, na wizycie w poniedziałek moja cudowna lekarz prowadząca powiedziała, że niby szyjka ma 1,5 cm. Ale ona tak ocenia moją szyjkę od jakiegoś 33 tc. Patrzę na te jej pomiary przez palce, bo bada mnie tylko na fotelu i nie mierzy szyjki w USG. Więc w sumie nie wiem, jak tam sytuacja.
    Ewelina92, ja też wiązałam nadzieje z seksem. Po pierwszym od bardzo długiego czasu nad ranem miałam z 5 lekko bolesnych skurczy. Wiedziałam, że są słabe i że raczej nic z tego, ale cieszyłam się, że cokolwiek się ruszyło. Potem było tak jak u Ciebie. Zasnęłam, a jak się obudziłam, to po skurczach pozostało mgliste wspomnienie. Seks w kolejnych dniach nie przyniósł żadnych rezultatów w postaci skurczy.

    Jedyne, co na mnie działa jakkolwiek, to ten nieszczęsny masaż brodawek. W trakcie i krótko po odczuwam jakieś tam skurcze. Czytałam jednak, że żeby wywołać poród tym masażem, należy go stosować 3x dziennie po 0,5 godziny. Dla mnie ten masaż jest średnio przyjemny, więc się zniechęciłam. A nie jestem też aż tak skrupulatna, żeby poświęcać an to aż tyle czasu.

    Zabieram się za gotowanie obiadu :)

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 9 listopada 2019, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj o 17 odszedł czop i zaczęło się ze mnie lać. Skurcze co 5 min od 18:00 a po 21:00 już co 3 min. Mojego lekarza nie było, pomimo skierowania jeden z dyżurnych lekarzy chciał żebym rodziła SN ale pierwszy zdecydował ze jednak cięcie. Już mi było wszystko jedno byle przestało bolec. Ostatecznie CC i syn urodziny 22:35. anestezjolog mistrz świata, znieczulił mnie wspaniałe, nawet nie czułam jak małego wyciągali a wazy 4020. Jest cudownym małym ssaczkiem :)

    Reset, jeśli leżysz na Kopernika to pewnie leżę gdzieś niedaleko 😉 Ja opieką jestem zachwycona porównując do poprzedniego CC na Ujastku. No ale tam mnie kroili prawie na żywca i mówili ze to moja wina. tak mi sie niestety trafiło . No ale na Kopernika zanim zaczęli kroić sprawdzili czy mogę podnieść pośladki na Ujastku takimi rzeczami nikt się nie przejmował :)

    Kijanka, Nieplanowana, Nieplanowana, Szczesliwa_mamusia, Iza34, Janka78, Kaczorka, Limonka, sylvuś, Zlaania1, agndra, sisi, Cecylia, Esti lubią tę wiadomość

  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 9 listopada 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki, trzymam kciuki żeby antybiotyk w końcu zadziałał. Trzymaj się ❤️

  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 9 listopada 2019, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agawa, gratulacje!
    Natki89, współczuję Ci sytuacji. Na pewno wszystko będzie dobrze, to tylko kwestia czasu.
    Reset, nieustająco trzymam kciuki!

    #teamnicsieniedzieje
    Rozkręciliśmy pralkę i ją przeczyściłam.
    Ugotowałam obiad. Swoim zwyczajem na 3-4 dni :). Będę zmieniać tylko dodatki. Jak dobrze, że mężowi to odpowiada. Twierdzi, że to super rozwiązanie.
    Nawet się chwilę zdrzemnęłam.
    Zjedliśmy obiad.
    Nic się nie dzieje. Tylko Skrzat się wierci.

    Przyszedł mi kocyk dla Skrzacika. Jednak bambusowe są najlepsze :)
    Zaraz mają wpaść goście.

    Agawa lubi tę wiadomość

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dzis wychodzimy do domu. Z racji tego,ze dzis sobota,to i wypisy pozno. Niewazne,wazne,ze dzis stad juz wyjdziemy. Nie moge sie doczekac,żeby przytulic mojego starszego synka.

    Agawa- gratuluje :-)

    Natki- wiem co przezywasz. Jak ja wczoraj uslyszalam,ze nasze wyjscie jest uzalzenione od dobrych cukrow i wagi malego,to ciagle mu mleko dawalam.
    Mam nadieje,ze u Was szubko pomoze i wyjdziecie szybciej niz pozniej
    My tez tylko kp. Poszlo jakos dziwnie gladko. Tymon, to urodzony ssak i cycoholik

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 16:16

    Agawa, Zlaania1, sisi, Esti lubią tę wiadomość

  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 9 listopada 2019, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nawet nie wiecie, jak fajnie jest - będąc jeszcze w ciąży - czytać, że niektórym karmienie piersią idzie gładko. To daje nadzieję :)

    Kropka89, Esti lubią tę wiadomość

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2019, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka- dla mnie dziwne jest to,ze juz nie mam brzucha. Tzn nie zdazylam sie psychicznie nastawic na tego 5go. Rano glaskalam brzuch,a 17godz pozniej calowalam to,co mi z brzucha wyciagneli :-) Ale z kp,to nastawilam sie na walke jak w 1 ciazy,a tu niespodzianka.

    Kijanka lubi tę wiadomość

  • Limonka Autorytet
    Postów: 811 331

    Wysłany: 9 listopada 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agawa, gratulacje :)!!!

    Agawa lubi tę wiadomość

    Coreczka 11.2019 <3
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 9 listopada 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka do kp potrzeba pokładów cierpliwości. To jest główny problem u co poniektórych bo ich temperament jest z tym sprzeczny. I takie kobiety zazwyczaj rezygnują. Bo te pierwsze 6 tyg jak laktacja się reguluje to wydaje się wiecznością. A zalet prawie 0 tylko pod górę. Oczywiście nie u każdej jak widać u dziewczyn co niedawno urodziły

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1270 998

    Wysłany: 9 listopada 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki, trzymamy kciuki. Znów użyjemy naszego obrazu. Na Twój poród pomógł :)

    Ja się czuję fatalnie. Chyba lekko słabiej po szczepieniu ale najgorsze że nie mogę prawie chodzić. Jakiś dramat czy fizjoterapeuta popełnił wczoraj jakiś błąd w naciskaniu? Jestem przerażona, nawet spaceru wokół bloku się nie dało z synkiem :(

    zpbnj48a0fqxyaef.png

    34bwgywlqtank5nu.png
  • Janka78 Ekspertka
    Postów: 230 233

    Wysłany: 9 listopada 2019, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny karmiące piersią czy macie jakaś specjalna dietę?w szpitalu dietetyczka mówiła żeby jesc wszystko .niby tak tez robię ale czasem wydaje mi się ze coś mu może szkodzić.niby nie płacze ale tak się wygina i krzywi jakby mu coś złe było w brzuszku.kiedys matki karmiące miały dietę a teraz każą jesc wszystko.

    qb3c3e5eyv2yhsqn.png

  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 9 listopada 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla wszystkich nowych:) Mamuś.
    Niech Maluchy pięknie rosną.
    Nam dzisiaj mija juz dwa tygodnie życie po tej stronie brzuszka<3

    sisi, Esti lubią tę wiadomość

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 9 listopada 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agawa wrote:
    Wczoraj o 17 odszedł czop i zaczęło się ze mnie lać. Skurcze co 5 min od 18:00 a po 21:00 już co 3 min. Mojego lekarza nie było, pomimo skierowania jeden z dyżurnych lekarzy chciał żebym rodziła SN ale pierwszy zdecydował ze jednak cięcie. Już mi było wszystko jedno byle przestało bolec. Ostatecznie CC i syn urodziny 22:35. anestezjolog mistrz świata, znieczulił mnie wspaniałe, nawet nie czułam jak małego wyciągali a wazy 4020. Jest cudownym małym ssaczkiem :)

    Reset, jeśli leżysz na Kopernika to pewnie leżę gdzieś niedaleko 😉 Ja opieką jestem zachwycona porównując do poprzedniego CC na Ujastku. No ale tam mnie kroili prawie na żywca i mówili ze to moja wina. tak mi sie niestety trafiło . No ale na Kopernika zanim zaczęli kroić sprawdzili czy mogę podnieść pośladki na Ujastku takimi rzeczami nikt się nie przejmował :)
    Mi teraz na ujastku sprawdzili czy podniós e. Zresztą akurat znieczulenie i za pierwszym nagłym i teraz oceniam bardzo ok. Inne rzeczy bym dała na minus no ale to loteria na jakiego lekarza się akurat trafi :/

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 9 listopada 2019, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka78 wrote:
    Dziewczyny karmiące piersią czy macie jakaś specjalna dietę?w szpitalu dietetyczka mówiła żeby jesc wszystko .niby tak tez robię ale czasem wydaje mi się ze coś mu może szkodzić.niby nie płacze ale tak się wygina i krzywi jakby mu coś złe było w brzuszku.kiedys matki karmiące miały dietę a teraz każą jesc wszystko.
    Jem wszystko

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 9 listopada 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka - nie mam żadnej diety. A to napinanie się, krzywienie a nawet płacz wynika z niedojrzałości układu pokarmowego dzieciątka i minie za kilka tygodni.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • ListopadowaMama Autorytet
    Postów: 365 273

    Wysłany: 9 listopada 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka, ja jem wszystko, małemu nic nie jest. Mój też sie krzywi, wygina nóżki, napina brzuszek, jak śpi to aż budzi się żeby puścić bąka. Wczoraj mieliśmy trochę kryzys, ale po telefonie do pediatry zaczęłam dawać mu espumisan w kroplach i dzis juz jest lepiej. To nie wina Twoja czy Twojej diety. Trzeba to przeczekac, minie jak tylko układ pokarmowy się trochę zakolonizuje tymi 'ludzkimi' bakteriami :P

    201910251756.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 9 listopada 2019, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Witam. To kto jeszcze zostal? Ja, Coma, Kijanka, mrt87, Kropka, Esti, Mao, Ewelina. O kim zapomnialam?
    Reset jak nocka?

    Team #kryzysporanka
    Team #nicmisieniechce
    Jeszcze ja 😊

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 9 listopada 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkim nowym mamusiom gratuluję 😊

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 9 listopada 2019, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #teamnicsieniedzieje
    Mieliśmy gości.
    Poćwiczyłam jogę.
    Potem postanowiłam się zrelaksować i poszłam do wanny.
    Istotnie po tej jodze i kąpieli czuję się zrelaksowana.
    Nadal nic :)

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 listopada 2019, 02:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Relacja dłuższa będzie pewnie kiedy indziej albo dopiero z domu, ale melduję, że Julka urodziła się w 105 rocznicę urodzin mojego Dziadka, a jej Pradziadka. Ma 2940 gramów, 51 cm długości i jest idealna ❤️ Nie zapłakała jeszcze ani razu, za to karmiłysmy się już dwukrotnie. Śpi obok, a mnie adrenalina dalej buzuje wynieszana z miłością ❤️
    Jako ciekawostka- mój dziadek urodziny miał 9.11.1914, zaś Julka urodziła się 9.11 g.19:14- no ma dziewczyna wyczucie czasu 💪😄
    Oto Julka:
    1a4bbd864cb7.jpg

    No i była punktualna, bo wg I USG prenatalnego termin z USG wychodził na 9.11, zaś z OM na 11.11.

    Agawa, od wczoraj leżałam na patologii na 1 piętrze, a teraz od kilku godzin na parterze :) Coraz bliżej domu z tego parteru ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2019, 02:44

    Agawa, Ewelina29, coma, mao, Szczesliwa_mamusia, sylvuś, Janka78, Iza34, Spirit, Vella83, Kaczorka, Kijanka, Ewelina92, mrt87, Kropka89, sisi, Esti, agndra, Limonka, ListopadowaMama, silent, Zlaania1, Cecylia lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
‹‹ 888 889 890 891 892 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ