Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Ja jestem na wychowawczym,ale w maju chcę wrócić do pracy i pójść na zwolnienie. Pojde od 12tyg akurat.
U mnie podobna sytuacja,bede chciała iść na zwolnienie jakoś na początku 2 trymestru, jeśli doczekamy do niego. U mnie totalny zanik objawów
A powiedz, wiesz już jak trzeba organizacyjnie załatwić to przejście na zwolnienie? Czy w ogóle trzeba się pojawiać w pracy, czyli formalnie zrezygnować z urlopu wychowawczego, popracowac i wręczyć zwolnienie, czy po prostu dajesz zwolnienie i tym samym przerywasz urlop?
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
30 dni wcześniej piszesz wniosek że chcesz zrobić do pracy -jak masz normalna atmosferę to mówisz że ciąża i zwolnienie,jak nie to udajesz że wracasz i tego dnia kiedy mija 30 dni dajesz zwolnienie. Przynajmniej tak jest w każdej normalnej pracy poza moja:p2017 #1
2019 #2
-
Foremeczka u mnie to samo, objawy zniknęły, nie czuje mdłosci, sennosci, mam wrazenie ze juz mnie nie odrzuca od jedzenia i w ogole nie czuje nic w brzuchu a do poniedzialku przy lezeniu zawsze czulam "coś"
Tak sie tym zamartwiam, że dzis obudziłam sie przed 5 i znów rozmyslanie i strach.
-
Paula_30 wrote:Mi też kończy się umowa w tym okresie
a widzę że 19.03 miałaś pęcherzyk widoczny a kiedy wybierasz się na kolejne USG?
Idę dokładnie 2 tygodnie po 1 usg więc 2 kwietniai oczywiście już się stresuję...niestety ostatnie przykre wiadomości w naszym wątku nie nastrajają mnie optymistycznie
zwłaszcza że ja ani nie sikam za często, mdłości jakichś wielkich i wyczulonego węchu też nie mam, chociaż wiem, że to nie jest żaden wyznacznikdobrze, że cycki bolą
gdyby nie fakt, że wiem że będę miała przedłużoną umowę to pewnie srałabym po gaciach, bo do 12 tyg jeszcze trochę a u Ciebie jak? Rozmawiałaś już o przedłużeniu?
Denerwuje mnie to niezadowolenie z ciąży przełożonych, przecież to normalna sprawa, ich matki też kiedyś musiały zajść? chybachociaż mam wrażenie że niektórzy się wykluli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 09:54
4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗
Beta HCG
07.03.2019 - 29,9
09.03.2019 - 101,0
19.03 - p. ciążowy 6,6mm + 2,4 mm p. żółtkowy
02.04 - CRL 9.3, jest
13.04 - CRL 19,9,171
16.04 - CRL 25,3,175
-
Spirit wrote:A isha ja jestem na podobnym etapie i też tak mam,więc może to chwila przerwy przed rundą druga:p
Poniedzialkowa wizyta bedzie stresująca.
-
Ja dzisiaj rano powiedziałam do męża, że właśnie zaczynam 9. tydzień, więc jeśli Bąbel jeszcze żyje to ryzyko poronienia teoretycznie spadło do 2%. Dosłownie 30 sekund później leciałam do toalety, bo mi się tak niedobrze zrobiło, że myślałam, że tym razem to już na pewno śniadanie zwrócę (nie zwróciłam). Stwierdziłam, że chyba dzieciak daje subtelnie znać, że jeszcze z nami jest
Od razu mi się humor poprawił od rana.
karma, sisi, Aishha lubią tę wiadomość
-
jak powiedziałam mojemu szefowi o tym że podchodze do in vitro (wiązało się to ze spóźnianiem do pracy a potem zwolnieniami po punkcji i transferze), to powiedział, że on nie popiera tego typu zachowań... świetnie, bo to tak jakbym prosiła go o opnie czy mam mieć dziecko czy nie... wkurzył mnie tym strasznie, bo chciałam być fair w stosunku do niego, a nie dostałam tego samego w zamian.
-
Dzyzia wrote:Ja dzisiaj rano powiedziałam do męża, że właśnie zaczynam 9. tydzień, więc jeśli Bąbel jeszcze żyje to ryzyko poronienia teoretycznie spadło do 2%. Dosłownie 30 sekund później leciałam do toalety, bo mi się tak niedobrze zrobiło, że myślałam, że tym razem to już na pewno śniadanie zwrócę (nie zwróciłam). Stwierdziłam, że chyba dzieciak daje subtelnie znać, że jeszcze z nami jest
Od razu mi się humor poprawił od rana.
i tu, gdyby była taka możliwość, należałby się Pani karny k****, jak "Bąbel jeszcze żyje"? Bąbelek na pewno ma się dobrze i myslę, że właśnie w ten sposób postanowił udzielić reprymendy Mamusi
Myślę, że wszystkie musimy zmienić retorykę na bardziej optymistyczną a nasze Fasolki tylko nam za to podziękują (czytaj sama mam z tym problem ale w kupie siła)
kudłata, Dzyzia, Maija, ewa9876 lubią tę wiadomość
4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗
Beta HCG
07.03.2019 - 29,9
09.03.2019 - 101,0
19.03 - p. ciążowy 6,6mm + 2,4 mm p. żółtkowy
02.04 - CRL 9.3, jest
13.04 - CRL 19,9,171
16.04 - CRL 25,3,175
-
Spirit wrote:30 dni wcześniej piszesz wniosek że chcesz zrobić do pracy -jak masz normalna atmosferę to mówisz że ciąża i zwolnienie,jak nie to udajesz że wracasz i tego dnia kiedy mija 30 dni dajesz zwolnienie. Przynajmniej tak jest w każdej normalnej pracy poza moja:p
Dzieki. A co jeśli w międzyczasie (tych 30 dni) ciąża się skończy i będę chciała wrócić na wychowawczy?Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
U mnie w pracy nie będzie problemów ale wolę być w porządku i załatwić wszystko tak by nie komplikowac koleżankom i kolegom życia
Nie rozumiem takich tekstów szefów i współpracowników. Ale to już chyba kwestie ogólnie kultury osobistej się klaniaja i jakiegoś obycia.Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
kudłata wrote:jak powiedziałam mojemu szefowi o tym że podchodze do in vitro (wiązało się to ze spóźnianiem do pracy a potem zwolnieniami po punkcji i transferze), to powiedział, że on nie popiera tego typu zachowań... świetnie, bo to tak jakbym prosiła go o opnie czy mam mieć dziecko czy nie... wkurzył mnie tym strasznie, bo chciałam być fair w stosunku do niego, a nie dostałam tego samego w zamian.
co za Ch**... bez komentarza, oby nigdy nie musiał sie mierzyć z takimi wyrzeczeniami żeby zostać ojcem, o profesjonalizmie nie wspomnę...
4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗
Beta HCG
07.03.2019 - 29,9
09.03.2019 - 101,0
19.03 - p. ciążowy 6,6mm + 2,4 mm p. żółtkowy
02.04 - CRL 9.3, jest
13.04 - CRL 19,9,171
16.04 - CRL 25,3,175
-
Wszystko ok
Pęcherzyk 12.1 mm
I struktura -jak to on określił 2.8 mm
Zapraszają za 2 tygodnie,aby zobaczyć więcej i serduszko
Aż mnie mdłości z wrażenia chwyciłyWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 10:46
Magdalen, Spirit, Jagódka_88, sisi, Moni**, Lajni85, Cantii lubią tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Ja z kolei pracę zaczęłam we wrześniu wiec tez bałam się reakcji pracodawcy, ale byłam miło zaskoczona. Powiedziałam, że to nie moja pierwsza ciąża i jak skończyła się poprzednia i ze idę na zwolnienie od razu. Moja dyrektorka na to, że ona doskonale to rozumie, żebym się nie denerwowala tylko odpoczywala. Może to Kwestia tego, że też swoje przeszła... Jej pierwsze dziecko żyło 6dni.. 4lata starań. Ale ma 2 synów teraz, a mogłaby już spokojnie babcia być. Sama mi to zaczęła opowiadać.
-
Aishha wrote:to moze to normalne? bo ja juz sobie wkrecam najgorsze...moge rzygać, leżec..co trzeba aby bylo wszystko dobrze z dzieckiem.
Poniedzialkowa wizyta bedzie stresująca.zobaczymy jakie duże mamy bobasy
2017 #1
2019 #2
-
Dzyzia wrote:Ja dzisiaj rano powiedziałam do męża, że właśnie zaczynam 9. tydzień, więc jeśli Bąbel jeszcze żyje to ryzyko poronienia teoretycznie spadło do 2%. Dosłownie 30 sekund później leciałam do toalety, bo mi się tak niedobrze zrobiło, że myślałam, że tym razem to już na pewno śniadanie zwrócę (nie zwróciłam). Stwierdziłam, że chyba dzieciak daje subtelnie znać, że jeszcze z nami jest
Od razu mi się humor poprawił od rana.
Ja mam od jutra 9+0 a od 7+0 zaczelam sie czuc lepiej i tez ciagle mysle czy wszystko jest ok. Apetyt w miare mam bardzo rzadko kiedy mnie lekko mdli w porownaniu do tego co bylo w 6+0 to czuje sie rewelacyjne. Jedynie sennosc lenistwo i bol piersi
-
Foremeczka wrote:Dzieki. A co jeśli w międzyczasie (tych 30 dni) ciąża się skończy i będę chciała wrócić na wychowawczy?
MagdRy lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
kudłata wrote:jak powiedziałam mojemu szefowi o tym że podchodze do in vitro (wiązało się to ze spóźnianiem do pracy a potem zwolnieniami po punkcji i transferze), to powiedział, że on nie popiera tego typu zachowań... świetnie, bo to tak jakbym prosiła go o opnie czy mam mieć dziecko czy nie... wkurzył mnie tym strasznie, bo chciałam być fair w stosunku do niego, a nie dostałam tego samego w zamian.2017 #1
2019 #2
-
Dzisiaj zrobiłam test i wyszły dwie kreseczki!!! Tak czułam ale odwlekalam dla wiekszej pewnosci. Ostatnia mc 16.02. Wizyte mam na 3.04 juz nie moge sie doczekac czy wszystko jest w porzadku. Mam taka nadzieje. Trzymajcie kciuki.
sisi, Magdalen, Maija, Spirit, Szczesliwa_mamusia, ewa9876, Cantii lubią tę wiadomość
-
Misia78 wrote:A zmierzył zarodek? jeszcze tli się u mnie nadzieja, że mój urośnie, chociaż objawy ustępują20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860