Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
ListopadowaMama wrote:Ja zajadam słodycze w ogromnych ilosciach, właściwie to mam na nie taką ochotę, że mogłabym nic innego nie jeść. Na wadze mam - 15 kg, ciążowe 13kg i jeszcze 2kg. Mieszczę się już we wszystko sprzed ciąży tylko czuję się taka rozlana.
A co do smolki to mój wydalal chyba ze 4 dni. A ubranka nosi jeszcze 56 ale powoli juz wchodzimy na 62 -
Tak patrzyłam na zdjęcia i pierwszy spacer był tydzień po wyjściu ze szpitala.od tego czasu codziennie czy ciepło czy zimno jesteśmy 1,5 godziny na spacerze.czy ubieranie te kombinezony?ja chyba kupię taki śpiwór bo ciezko się go wsadza w ten kombinezon.Moj śpi ciagle w łóżeczku i tam tez najbardziej lubi spać.ciesze się ze kupiłam bujane.dzis w nocy przychodzi mikolaj😉byłyście grzeczne?
-
Ewelina92 wrote:Dziewczyny, kiedy wyszłyście pierwszy raz na spacer z dzieckiem? Czy najpierw werandowałyście?
My jeszcze nie wychodziliśmy przez zapalenie płuc, ale jesteśmy już 11 dni w domu i chyba przydałoby się wyjść...
W dodatku trochę się martwię, bo dzisiaj moje dziecko zaczęło wydawać dziwne dźwięki podczas snu- w sensie mruczy sobie co chwilę i popłakuje. Jak nie śpi to wszystko wydaje się, że jest ok. Chyba przez ten dłuższy pobyt w szpitalu jestem przewrażliwiona.
My wyszliśmy przeze mnie dopiero po 5 dobie Malucha, i po dwóch dniach był pierwszy „spacer”- w szpitalu kazali zacząć od 15 minut i co kolejny coś zwiększać czas spędzony na dworze... Na 15 minut młody ojcem poszli na ogród 😂 Dzisiaj już bylismy na ok godzinnym spacerku.
Mój Maluch jak spi to cały czas wydaje jakieś dźwięki... ze śmialiśmy się, ze dobrze ze nie kupilismy monitora oddechu, bo niepotrzebny 🤣
Ale od trzech dni młody zaczął ulewac... i gapcia jak uleje to znowu chce do cycka i znowu ulewa i tak w kolko🙈 -
nick nieaktualnyJa nie werandowalam. Poszlismy po 11dniaxh na spacer. Choc w zasadzie wyszlismy po 8dniach,bo maly pojechal ze mna na sciagniecie szwow. U nas o tyle jest problem,ze maly nie lubi gondoli. Dzis 1 raz wyszedl i zasnal na spacerku. Ale nie odbylo sie bez ryku na poczatku.
-
Janka78 wrote:Tak patrzyłam na zdjęcia i pierwszy spacer był tydzień po wyjściu ze szpitala.od tego czasu codziennie czy ciepło czy zimno jesteśmy 1,5 godziny na spacerze.czy ubieranie te kombinezony?ja chyba kupię taki śpiwór bo ciezko się go wsadza w ten kombinezon.Moj śpi ciagle w łóżeczku i tam tez najbardziej lubi spać.ciesze się ze kupiłam bujane.dzis w nocy przychodzi mikolaj😉byłyście grzeczne?
Powinni dawac instrukcje obslugi do Malucha 😂 -
Iza34 wrote:Wybudzam. Podejrzewam ze przez melise i moj lek na ciśnienie jest śpiąca, tylko je i spi. Odstawie melise. Staram się budzic co 3 godz.ale to nie takie latwe.
-
nick nieaktualnyMoj lubi spac w łozeczku. Ale e nocy spi ze mna. Bo łozeczko stoi w sypialni,a jak spi mlody,to skrzeczy smiesznie i wybudza starszego. Starszy tez ma jeszcze swoje loseczko u nas. A z drugiej strony,z wlasnej wygody spi ze mną,bo troche mecza go kolki i spi u mnie na brzuchu.wiec ja z mlodszym spie w salonie,a starszy z tata w sypialni
-
nick nieaktualny
-
My wyszliśmy ze szpitala po 6 dniach przez podwyższone CRP, a 7 dnia byliśmy na spacerku. od tamtej pory nie wyszliśmy raptem przez 3 dni, ale to z uwagi na smog. A tak to chodzimy na spacery, Mała była ze mną na paznokciach, teraz codziennie coś załatwiamy - dziś np. poczta, obi, spożywka i prezenty na Mikołaja i spała ciurkiem 3 godziny mimo przekładania z fotelika do wózka, z wózka do fotelika itp.
Na razie wożę w kombinezonie, śpiworek zostawiam na większą zimę.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Skrzat był w 10 dobie na półgodzinnym spacerze. Wcześniej 2x się werandował. Przez moje komplikacje połogowe chodził z tatą. Dzisiaj po raz pierwszy byliśmy we trójkę.
Iza, jak cmoka, to raczej sygnał, że za płytko chwyciło, np. tylko sutek bez otoczki. Przynajmniej u nas tak jest.
Ponoć to normalne, że noworodki głośno śpią. Mój w każdym razie też.
Mamy ze Skrzacikiem babski wieczór. Przy cycku. Skrzat po raz pierwszy w życiu się porzygał. A zastanawiałam się, ile uciągnął w te 10 minut jak rzucił się na mleko, jakby od rana nie jadł. Otóż całkiem sporo. Po przebraniu patrzył na mnie swoimi wielkimi oczyskami, jakby nie rozumiał związku. I dopominał się znowu o jedzenie. Teraz ciągnie z pustych pierdi, bo między karmieniem a rzygankiem odciągałam laktatorem.
Nauczka dla mnie: pilnować odbijania. A ponoć po kp nie trzeba... -
No to jutro chyba po prostu wyjdziemy na chwilę, chociaż przejść się dookoła bloku 😊
Co do karmienia to mój mam wrażenie, że nie zna umiaru... I też ulewa, a za chwilę znowu się upomina. Wczoraj była u nas CDL i nauczyła mnie karmić w pozycji siedzącej (wcześniej tylko na leżąco się udawało). Dodatkowo okazało się, że Mały traktuje mnie jak smoczek. Tak naprawdę połyka co któryś raz, a ogólnie relaksuje się przy cycku 😬Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
nick nieaktualnyNo wlasnie moja chwyta za plytko i juz mam tak pogryzione sutki ze gwiazdki widze podczas karmienia. I staram sie gleboko wsadzac, ładnie robi tą "rybke" po czym troszke pusci i cmoka.
Ewelina i co, masz mu nie dawac piersi zamiast smoka, jakie rady na to. Moja dzis dzień spędziła przy piersi, ciągle malo i malo albo poprostu smoczek, obstawiam to drugie bo po chwili intensywnego jedzenia spi i mymle, odkladam do lozeczka i po chwili znow się dopomina. Wyciagnelam nakladki na sutki i juz nie byla zainteresowana.
No, w koncu i ja dołączyłam do tematów kupkowych. Więc sie pytam co jest nie tak bo moja robi zielono-zolte kupy, przypominaja rozgotowany brokul. Myslalsm ze to od zimnego mm w szpitalu ale tyle dni a kupy nadal zielone.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2019, 22:03
-
My wyszlismy po 2 tygodniach na 30min. Teraz codziennie chodzimy 1-2h.
Iza, Emilka robila takie kupy w szpitalu, jak dokarmialam ją mm. Po przyjściu do domu na samej piersi robi żółte kupki.
Edit:
Nie doczytałam, ze to juz kilka dni po 😁 To nie wiem. Może kupka się utlenila i dlatego taki kolor?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2019, 22:19
-
nick nieaktualny
-
Ewelina92 wrote:No to jutro chyba po prostu wyjdziemy na chwilę, chociaż przejść się dookoła bloku 😊
Co do karmienia to mój mam wrażenie, że nie zna umiaru... I też ulewa, a za chwilę znowu się upomina. Wczoraj była u nas CDL i nauczyła mnie karmić w pozycji siedzącej (wcześniej tylko na leżąco się udawało). Dodatkowo okazało się, że Mały traktuje mnie jak smoczek. Tak naprawdę połyka co któryś raz, a ogólnie relaksuje się przy cycku 😬
My zdecydowaliśmy się na używanie smoczka. Inaczej by mnie zaciumkał na śmierćEwelina92 lubi tę wiadomość
-
Iza, CDL powiedziała, że mam go budzić podczas karmienia, bo on po prostu trochę je, trochę przysypia i sobie tylko ciumka. Więc mam robić tak, żeby jadł a jak już śpi, ale jeszcze trzyma cycka to po prostu mu zabierać. Spać może przy piersi, a nie z piersią w buziSynek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Kupy zielono-żółte to raczej kupy przejściowe- po smółce a przed właściwą kupą. Polecam artykuł Hafiji o kupach. Są zdjęcia 😉
Ogólnie zielona jasna kupa jest ok, niepokojąca zieleń to "ciemna zieleń skoszonej trawy wymieszana z błotem". Tak to opisuje Hafija.1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
Janka78 wrote:Tak patrzyłam na zdjęcia i pierwszy spacer był tydzień po wyjściu ze szpitala.od tego czasu codziennie czy ciepło czy zimno jesteśmy 1,5 godziny na spacerze.czy ubieranie te kombinezony?ja chyba kupię taki śpiwór bo ciezko się go wsadza w ten kombinezon.Moj śpi ciagle w łóżeczku i tam tez najbardziej lubi spać.ciesze się ze kupiłam bujane.dzis w nocy przychodzi mikolaj😉byłyście grzeczne?
Do lozeczka kladziecie w rożku czy otulaczu czy np śpiworku?
Co mogę podać na katarek? Dzisiaj Laurka obudziła się z lekko świszczacym noskiem, myslalam ze od suchego powietrza chociaż mamy niby nawilzacz, ale to chyba mały katarek niestety
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 09:15
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"