LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też od pewnego czasu mam bóle miesiączkowe, raz na kilka dni..
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Ja bóli, ani skurczy nie mam. W pierwszej ciąży było to samo, dostałam boli miesiączkowych to na drugi dzień urodziłam, wcześniej nic się nie działo. Pamiętam że dziewczyny radziły, że jeśli nie jesteśmy pewne czy to skurcze porodowe czy nie, to dobrze wziąć nospe i ciepły prysznic - jeśli nie przejdą to porodowe.
Ja właśnie wróciłam z młodym od pediatry, ma zapalenie uszu także czeka nas siedzenie w domu. Ciekawa jestem czy pozwoli mi prasować ciuszki, chociaż szczerze to trochę się boję mieć przy nim gorące żelazko.
A co do wywoływania porodu przy cukrzycy, u mnie nie było takiego planu w pierwszej ciąży i szczerze to wolałabym nie wywoływać. Lekarz coś przebąknął że jak cukrzyca to wcześniej do szpitala, ale żadnych szczegółów nie podał, więc zobaczymy co powie za 2 tygodnie na wizycie. Dzisiaj mam rozmowę z położną to też poruszę ten temat, czy ja w ogóle mogę się nie zgodzić na wcześniejsze wywoływanie, bo szczerze to tego nie chcę. Wolę żeby młody sam zadecydował kiedy będzie gotowy, słyszałam że po oksytocynie skurcze są bardziej bolesne, a ja już przy moich miałam wrażenie że umrę 😂 no ale zobaczę co mi powiedzą.
Elasure lubi tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Dziękuję za kciuki dziewczyny 🥰 My po wizycie, malutka prawie 2 kg
Szyjka w porządku, więc bardzo się cieszę bo miałam jakieś dziwne przeczucie, że coś się dzieje 🙄
Przeżyłam też szok bo nie waże się w domu, tylko przy okazji wizyt. I jakie było moje zdziwienie jak się okazało, że przytyłam tylko 1 kg przez 4 tygodnie. Myślałam, że przyszło mi conajmniej z 4 kg i zaczynałam mieć wyrzuty, że za dużo jem.
Niaha- wpisz mi proszę wizytę na 21.10, dziękuję ♥️
W tym tygodniu planuje szczepienie na krztusiec, zarezerwowalam szczepionkę dla siebie i męża, o dziwo bez problemów.
Ciekawa jestem z tymi bólami o których piszecie, u mnie nic się nie dzieje.
Włączył mi się jakis tryb organizowania miejsca w mieszkaniu 😀 Przegladam rzeczy, większość do rozdania bez sentymentów- szok, chyba staje się minimalistką 🫣
Elasure, czaranna, Waflut, Niaha, miska122, agatka06, Natalia K, juss92, KarolinaAnastazja, Makija, KasiaKasiaKasia, zulka lubią tę wiadomość
-
Tak się zastanawiam czy tylko ja mam opory przed wstawieniem pierwszego prania z ciuszkami? Niby drugie dziecko ale jakoś i tak jestem w szoku, że na liczniku zostało tylko nieco ponad 6 tygodni... I łapie mnie stresik porodowy. Sąsiadka nagle urodziła w 35 tygodniu, ja jestem w 34 🤡 i to też mnie rusza 😅ogólnie wszystko do walizki mam tylko nie uprane i nie zapakowane
-
Elasure wrote:U mnie tylko raz się coś pojawiło a'la miesiączkowego 2 dni temu ale nie było powtórki więc nie jestem pewna.
@Niaha a Ty będziesz miała indukcję ze względu na cukrzycę?
Ja mam wizytę w środę i muszę przegadać co lekarz myśli o gabarytach młodego, czy mam go zacząć po 37 powoli już z brzuszka wyganiać czy dać w pełni naturze działać. No i też nie określił mi jeszcze kiedy będę odstawiać np. Acard....
Nie, CC ze względu na problemy kardiologiczne i neurologiczne.
Elasure lubi tę wiadomość
👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
-
Polaaaa wrote:Macie jakieś polecone filmiki z ćwiczeniami na piłce przygotowującymi do porodu?
https://www.youtube.com/watch?v=n1HFaFlu8ZI👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
-
Polaaaa wrote:Czy ktoś się orientuje czy w ciąży można mieć robione EEG?
W internecie niby czytam, że jest to bezpieczne.
Mnóstwo stron przedstawia EEG jako bezpieczne w ciąży, więc pewnie tak jest 👍👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
-
Niaha wrote:Nie, CC ze względu na problemy kardiologiczne i neurologiczne.
To pewnie zaraz konkretny termin poleci 🤗
A jak tam sprawy domkowe coraz bliżej końca?
@BabaJaga ja mam rzeczy przygotowane ale nie spakowane, na weekend na pewno torba na porodówkę będzie gotowa bo będziemy jechać do teściów 90km więc lepiej niech już będzie pod ręką.
Ciuszki poprałam już parę tygodni temu na szczęście bo motywacja teraz nisko. Włącza mi się powoli wicie gniazda bo gonię ojca i męża o zaległe roboty w domu, zmiana karnisza, uzupełnienie fugi w podłodze itd. 😂 Teraz kombinuję jak rzeczy w salonie poprzekładać żeby kołyska mężowi tv nie zasłaniała wieczorem jak młody już będzie w sypialni. Tyle kombinowania mnie czeka 😂😂😂
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Elasure wrote:To pewnie zaraz konkretny termin poleci 🤗
A jak tam sprawy domkowe coraz bliżej końca?
@BabaJaga ja mam rzeczy przygotowane ale nie spakowane, na weekend na pewno torba na porodówkę będzie gotowa bo będziemy jechać do teściów 90km więc lepiej niech już będzie pod ręką.
Ciuszki poprałam już parę tygodni temu na szczęście bo motywacja teraz nisko. Włącza mi się powoli wicie gniazda bo gonię ojca i męża o zaległe roboty w domu, zmiana karnisza, uzupełnienie fugi w podłodze itd. 😂 Teraz kombinuję jak rzeczy w salonie poprzekładać żeby kołyska mężowi tv nie zasłaniała wieczorem jak młody już będzie w sypialni. Tyle kombinowania mnie czeka 😂😂😂
A gdzie tam, dosłownie każdy wykonawca leci w kulki. No dramat.
Elektryk wyłączył telefon i od tygodnia się nie odzywa🙃 normalnie to bym już go zmieniła, ale ma klucz do domu 🫣 (na szczęście zamontowaliśmy taki tymczasowy klucz właśnie dla tych wykonawców)
Facet od barierek wewnętrznych ma już 2 tygodnie opóźnienia, tym razem przysięga, że wejdzie w czwartek.
Facet od malowania, ma jeszcze zrobić poprawki, ale przyjeżdża tylko wieczorami, więc nie wiem kiedy to ogarnie xD
Też już odczuwam bardziej to przygotowanie do porodu. Jestem już spakowana w dwie walizki (w jednej są rzeczy dla mnie, w drugiej dla młodego) i dużą torbę podręczną (w której mam rzeczy pod prysznic i wszystko inne co chcę aby było pod ręką).
A teraz postanowiłam segregować ubrania zgodnie z rozmiarami, zejdzie mi na pewno z dwie godziny na tym 😅
W razie gdybyśmy nie zdarzylk z budową to mamy kołyskę (a właściwie kosz Mojżesza na kółkach) w obecnym mieszkaniu.👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
-
Niaha wrote:A gdzie tam, dosłownie każdy wykonawca leci w kulki. No dramat.
Elektryk wyłączył telefon i od tygodnia się nie odzywa🙃 normalnie to bym już go zmieniła, ale ma klucz do domu 🫣 (na szczęście zamontowaliśmy taki tymczasowy klucz właśnie dla tych wykonawców)
Facet od barierek wewnętrznych ma już 2 tygodnie opóźnienia, tym razem przysięga, że wejdzie w czwartek.
Facet od malowania, ma jeszcze zrobić poprawki, ale przyjeżdża tylko wieczorami, więc nie wiem kiedy to ogarnie xD
Też już odczuwam bardziej to przygotowanie do porodu. Jestem już spakowana w dwie walizki (w jednej są rzeczy dla mnie, w drugiej dla młodego) i dużą torbę podręczną (w której mam rzeczy pod prysznic i wszystko inne co chcę aby było pod ręką).
A teraz postanowiłam segregować ubrania zgodnie z rozmiarami, zejdzie mi na pewno z dwie godziny na tym 😅
W razie gdybyśmy nie zdarzylk z budową to mamy kołyskę (a właściwie kosz Mojżesza na kółkach) w obecnym mieszkaniu.
O kurcze masakra z tymi wykonawcami, ja tak nie lubię takich zmian nieplanowanych pewnie straszyłabym ich wszystkich myszami 😂
Kosz Mojżesza na pewno zrobi robotę na początku.
Ja wpakowałam ciuszki do komody, na szczęście już posegregowane i wydrukowałam te obrazki z rodzajem ciuszków żeby nam wszystkim było łatwiej. Tyle że tych obrazków nie włożyłam od razu więc teraz już nie wiem co na jakiej kupce jest 🙈😅
Niaha lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Odnośnie wyprawki to ja nie mam nic, nic a nic, no oprócz 3 par śpiochów które kupiłam. Pozostałe rzeczy muszę przewieźć z magazynu, planowałam to zrobić za 2 tygodnie. Jakieś zakupy chociaż kosmetyczno higieniczne ogarnę może w tym tygodniu chociaż bo jak czytam że jesteście już przygotowane to trochę mnie stresik złapał … zakładam że wszystko mam po 1 dziecku tylko muszę to znaleźć i wyprać ;P
-
Polaaaa wrote:Macie jakieś polecone filmiki z ćwiczeniami na piłce przygotowującymi do porodu?
Zobacz sobie YouTube i Instagram Izy Dembińskiej, coś powinno być.
Ja też odczuwam ostatnio więcej skurczy, ciągnięcia. Też mi się to kojarzy z bólami miesiączkowymi, bo czasem się rozlewa na lędźwia albo na pachwiny albo na uda. Natomiast w zeszłym tygodniu na wizycie wszystko było ok, więc nie panikuję. Na szkole rodzenia mówili nam też, że po 30 tygodniu zmienia się charakter tych odczuć z brzucha, że właśnie będziemy czuć takie rozpychanie, dzieciaczek ma tam coraz mniej miejsca, a przy tym wszystko jest coraz cięższe i zajmuje więcej przestrzeni.
My w weekend walczyliśmy z kącikiem dla małej w sypialni i przegraliśmy pierwszą bitwę. Brakuje nam dosłownie jakieś 20 cm, żeby to miało ręce i nogi. Mam wrażenie zagracenia, ale może przy dziecku to już tak będzie.
-
Polaaaa wrote:Dziewczyny, a ile majtek siateczkowych kupujecie?
Bo ja mam w koszyku 2x po 2 sztuki z Canpola i 2x po 2 sztuki z Horizena.
I nie wiem czy na start lepiej nie kupić po jednej paczce z każdego i sprawdzić co się sprawdzi i ewentualnie dokupić?
Kupiłam 4x2 z horizona
-
@Polaaaa Ja mam różnych majtek 5 par narazie (dwie pary bawełnianych ażurowych od mamy ginekolog, jedne poofi, dwie pary horizon), ale jeszcze dokupię. Z canpolem uważaj, żeby kupić te siateczkowe, a nie fizelinowe
Czy kupujecie niechodki? Wiem, że zalecenia są takie, że jak najwięcej na bosaka, myślę jedynie o spacerach zimowych, no i oczywiście większości jest taaaaaaka słodka 🥰 -
U mnie bóle miesiączkowe też są co parę dni od jakiegoś czasu. Ostatnio były tak silne że obudziły mnie w nocy, wzięłam nospe i przeszły 😉PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
