LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Znajoma jakoś długo po CC nie mogła jeść (kilkanaście godzin), rzekomo po to, by za szybko nie było wypróżnienia.
Mi się nie spieszy z porodem zdecydowanie, sporo jeszcze rzeczy do ogarnięcia. Poza tym mąż ma urlopu na styk, a od porodu do Sylwestra chcieliśmy być razem, więc jak zamiast 30.11 mała by się urodziła np. 3-4 grudnia, to byłoby idealnie 👌🏻 -
Polaaaa wrote:A czy któraś z Was używała tego Perspirexu i ma jakąś opinię? Albo czy ogólnie macie jakieś takie blokery do polecenia?
Mam problem, że nieważne jaka temperatura, 5 minut od wyjścia z domu plamy pod pachami.. ;/
Mialam ten sam problem dlatego Używam go ciągle od kilku lat . Tzn raz w tygodniu.. nic innego na mnie nie działało.. zmiany diety , różnych kosmetyków też nie.. nawet różne badania wykluczyły to co mnie meczylo...zawze były wręcz idealne i widzę też, że na mnie działa jedynie perspirex😉
A co to czekania na maluszka... Hmm.. z jednej strony chciałabym żeby już był, ale nie chcę bo wiem że ciągle nie może dobić do swojej wagi więc niech sobie tam siedzi.. myślę że jak urodzi się w terminie będzie jak najbardziej dobrze:) chociaż nie wiem czy dotrwam, jakoś mam inne przeczucia....Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 14:44
-
Pati2804 wrote:Tyle informacji, dziękuję ❤🥺🙏 ja tylko wiedziałam że przed cc na czczo bez jedzenia i picia , słyszałam żeby nie podnosić głowy właśnie i żeby nauczyć się bocznego wstawania po cc, ponoć są filmiki na yt i że to pomaga przy bólu podczas wstawania 🙈
Podsyłam filmiki:
Pionizacja https://youtu.be/H9yw6Ap_WVo?feature=shared
Wskazówki https://youtu.be/RWa-f7dTvxc?si=sUAxM81NcMescmZQ
Wskazówki https://youtu.be/AWC9guWbMnU?si=zdJe5shU9_zc0-h4Pati2804 lubi tę wiadomość
-
Fania017 wrote:Mialam ten sam problem dlatego Używam go ciągle od kilku lat . Tzn raz w tygodniu.. nic innego na mnie nie działało.. zmiany diety , różnych kosmetyków też nie.. nawet różne badania wykluczyły to co mnie meczylo...zawze były wręcz idealne i widzę też, że na mnie działa jedynie perspirex😉
No ja właśnie wszystkie badania tarczycowe, cukrowe mam w normie, więc myślę, że to poprostu taka moja uroda..
Czyli używasz tego normalnie w ciąży i później przy karmieniu? Masz ten komfort czy ten mocniejszy? -
Niaha wrote:Pewnie miałabym takie samo podejście, ale chciałabym, żeby mały poczuł te skurcze przed CC, dlatego mi śpieszno z rozpoczęciem akcji. W przeciwnym razie możliwe, że podadzą mi oksytocynę przed samym porodem, czego naprawdę bardzo chciałabym uniknąć. No ale podobno lepiej z oksytocyną niż całkowicie na zimno to przejść
Mi że względu na wcześniejsze operacje na macicy, oksytocyny nie poddadzą bo się boją 🙈
Ale mi już wszystko jedno, byleby się urodził zdrowy człowieczek -
Niaha wrote:Podsyłam filmiki:
Pionizacja https://youtu.be/H9yw6Ap_WVo?feature=shared
Wskazówki https://youtu.be/RWa-f7dTvxc?si=sUAxM81NcMescmZQ
Wskazówki https://youtu.be/AWC9guWbMnU?si=zdJe5shU9_zc0-h4
U mnie mówili, że tylko jak poczuje stopy, to od razu zaczynać nimi ruszać na łóżku, jak najszybciej
Co do jedzenia po cc, z tego co wiem, to coś będzie 😅
Po pionizacji idę z położna na spacerek i lekki prysznic
No i mam szwy rozpuszczalne 😁
-
Polaaaa wrote:No ja właśnie wszystkie badania tarczycowe, cukrowe mam w normie, więc myślę, że to poprostu taka moja uroda..
Czyli używasz tego normalnie w ciąży i później przy karmieniu? Masz ten komfort czy ten mocniejszy?
Tak uzywam ciągle, myślę że na pewno jakieś 8-9 lat. Więc zarówno w pierwszej ciąży i karmieniu tak i teraz... a wcześniej bałam się wyjść z domu, czy do ludzi z obawy o plamy mokre, bo to tylko plamy, nigdy nie miałam problemu z zapachem. aaaa Powiem Ci że używałam i tego i tego, a różnicy nie widzę. Oba spełniają swoje zadanie jak powinny. -
Uff, po badaniu. Dziewczyna 2450 gram, prognozowana waga 3500-3600. Wszystko super, tylko pozować nie chciała, ssała rączkę. Lekarz powiedział, że to dobry odruch, więc w sumie niech jej będzie, zobaczymy się po porodzie 😍
Pati2804, MaggLbn, Niaha, czaranna, miska122, juss92, Waflut, KarolinaAnastazja, Natalia K, Elasure, Fania017, Sparky, Kofinka, Przedszkolanka123, zulka, Galena, Bruised, pandzia 🐼, Bibi24 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, dzisiaj trochę dłużej pochodziłam na spacerze i tak od powrotu mam takie dziwne uczucie w wardze sromowej. Takie jakby ciągnięcie, kłucie przy schylaniu się. Nie jest to uciążliwe w żaden sposób.
Myślicie, że to poprostu jakieś naciągnięcie? Czy przygotowania do porodu? Hahah
Wzięłam ciepłą kapiel i od teraz tylko już leżę w łóżku -
MaggLbn wrote:Ja mam z Bothanicapharma, czysty 100%, olejuje nim włosy i podzielę się z Młodą jak będzie konieczność używania
Też kupiłam ten plus jeszcze na targach dorwałam jakiś włoski Linea Mamma Baby, ale jak dla mnie to jedno i to samo.Bibi24 lubi tę wiadomość
-
Bibi24 gratulacje z donoszonej ciąży 🎉🥳
AgaOs, Martka1997, Asioreq, Paula29, Karmen, juss92, monii co tam u Was mamusie i Waszych maleństw? 🥰Elasure, Bruised, czaranna, agatka06, Sparky, Waflut, MaggLbn, Karmen, Wero0707, Natalia K, KarolinaAnastazja, juss92, Przedszkolanka123, Pati2804, Bibi24, Kofinka, Makija, MonReve96 lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:Bibi24 gratulacje z donoszonej ciąży 🎉🥳
AgaOs, Martka1997, Asioreq, Paula29, Karmen, juss92, monii co tam u Was mamusie i Waszych maleństw? 🥰Natalia K, Wero0707, Niaha, czaranna, Przedszkolanka123, juss92, Elasure, Pati2804, Kofinka, zulka lubią tę wiadomość
PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Polaaaa wrote:Dziewczyny, dzisiaj trochę dłużej pochodziłam na spacerze i tak od powrotu mam takie dziwne uczucie w wardze sromowej. Takie jakby ciągnięcie, kłucie przy schylaniu się. Nie jest to uciążliwe w żaden sposób.
Myślicie, że to poprostu jakieś naciągnięcie? Czy przygotowania do porodu? Hahah
Wzięłam ciepłą kapiel i od teraz tylko już leżę w łóżku
Zdecydowanie normalka. U mnie jak za dużo chodzę danego dnia to wargi sromowe bolą trochę jak na okres i są bardziej przekrwione, grawitacja robi swoje -
Karmen wrote:Hej! U nas już wszystko w porządku, synek był w szpitalu naświetlany 12 godzin, ładnie mu zeszła bilirubina, byliśmy jeszcze dwa razy na kontroli i już jest wszystko ok. Karmimy się tylko piersią w porównaniu z córką on pod tym względem jest całkowicie bezproblemowy, także na razie laktator mi się nie przydał. Raz ściągnęłam troszkę mleczka do kąpieli 😄Ma wbudowany zegarek i równo co 3 godziny woła jeść 🙈 ja już nie czuję że rodziłam, naprawdę szybko doszłam do siebie. Jedynie co to oczywiście wjechał mi trochę babyblues jestem płaczliwa i nerwowa 🙈 czuję że przechodzę jakąś żałobę że już nie jestem w ciąży. Myślę że tak długo pragnęłam być w ciąży, że teraz nie mogę się pogodzić że już się skończyła, znów przedwcześnie i że może już nigdy w niej nie będę 🥹
Dajesz nadzieję, na łatwiejsze karmienie drugiego bobo 🥹🥹 U mnie z pierwszym dzieckiem początki były bardzo ciężkie, mam wielką nadzieję, że teraz będzie tak, jak u Ciebie 🙏🏼 Ech, doskonale znam to uczucie żałoby po zakończonej ciąży. Przeżywałam to dwa lata temu i boję się, że będę przeżywać znów. Niestety, nie mamy wielkiego wpływu na te połogowe nastroje. Trzeba się uważnie obserwować, czy nie idzie to w kierunku depresji, ale myślę, że niedługo wszystko się unormuje wraz z ustabilizowaniem się hormonów 🙏🏼 Trzymam mocno kciuki 😊Kofinka, Karmen lubią tę wiadomość
-
Daję cynk, że w Rossmann jest aktualnie promocja na butelkę do podmywania Canpola, kosztuje niecałe 18 ziko. Lansinoh czy Frida są po 50, więc moim zdaniem dobry deal. Przy czym ja się najeździłam po Rossmannach, żeby ją dorwać i nigdzie nie było (nie ma jej zresztą na stronie producenta nawet), ale dopadłam w końcu.
W Ikei z kolei sprzedają kalendarze adwentowe za 40 zł, w których jest bon na 40 zł, więc w sumie wychodzą Wam czekoladki za darmo xD Nie wiem na ile któraś z Was się jeszcze urządza i mebluje, ale to sklep, w którym akurat ja ostatnio często bywam i myślę, że też dobra promka. A wiem z tiktoka, bo normalnie bym w październiku kalendarza adwentowego nie kupowała 😅
MaggLbn, Niaha lubią tę wiadomość
-
Wero, dzięki za cynk 🤭 Właśnie siedzę na kawie w maku obok Rossmana, to za chwilę się przejdę i obczaje, według apki powinna być niewielka ilość 😀 Jak faktycznie będzie to się skuszę, bo to fajna sprawa, ale na lansinoh było mi szkoda kasy 🥴
Edit: mam butelkę 😀
Jestem po szczepieniu na grypę, udało mi się wyrobić jeszcze 😊 Ogólnie był teraz poranek szczepień, także napatrzyłam się na 6-tygodniowe maluszki i nie mogę uwierzyć, że na początku one są jeszcze mniejsze 😆😆
Rany dziewczyny, czy Wy też macie takie humorki na tej końcówce? Ja już nie mogę ze sobą. Mąż robi remont łazienki, siedzi tam po nocach, zrobił ogromną pracę w ostatnich tygodniach, a ja mimo to ciągle marudzę że nie zdążymy 🥴 Chociaż obiektywnie widzę, że to już finisz i zostaną do dokończenia jakieś głupotki. Ale to silniejsze ode mnie 😭 Dzisiaj ma przyjechać nowa pralka, może to mi trochę poprawi nastawienie, od miesięcy nie mogę się jej doczekać 🤩Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października, 11:26
Niaha lubi tę wiadomość
-
Karmen wrote:Hej! U nas już wszystko w porządku, synek był w szpitalu naświetlany 12 godzin, ładnie mu zeszła bilirubina, byliśmy jeszcze dwa razy na kontroli i już jest wszystko ok. Karmimy się tylko piersią w porównaniu z córką on pod tym względem jest całkowicie bezproblemowy, także na razie laktator mi się nie przydał. Raz ściągnęłam troszkę mleczka do kąpieli 😄Ma wbudowany zegarek i równo co 3 godziny woła jeść 🙈 ja już nie czuję że rodziłam, naprawdę szybko doszłam do siebie. Jedynie co to oczywiście wjechał mi trochę babyblues jestem płaczliwa i nerwowa 🙈 czuję że przechodzę jakąś żałobę że już nie jestem w ciąży. Myślę że tak długo pragnęłam być w ciąży, że teraz nie mogę się pogodzić że już się skończyła, znów przedwcześnie i że może już nigdy w niej nie będę 🥹
Hej, hormony będą Ci teraz szaleć i to całkowicie normalne. Daj sobie czas. Było ciężko i pewnie jeszcze nie raz będzie ale masz dwójkę pięknych dzieci, o które walczyłaś i się udało. Życie nie raz nas zaskakuję i nie warto tracić nadziei 🫂👨👩👧👦🤱Karmen lubi tę wiadomość