LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolinaAnastazja wrote:Dziewczyny a ja z pytaniem ile trwa Wasze ostatnie okno aktywności przed nocnym snem? 🤔
1.5h, to czas na kąpiel, karmienie i wyciszenie.KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość
-
Niaha wrote:Mamy tak samo. Do 16:00/17:00 jest idealnie, a po tej godzinie dramat. Najgorszej jest z karmieniem, minuta na cycku i ryk. Próbowałam różnych pozycji, nic to nie daje. Wczoraj się poddałam i dałam mu butelkę mm twierdząc, że moje zdrowie psychiczne też jest ważne. Bo ile można... A dziecko przecież musi zjeść. Zasnął standardowo między 20/21 i jest ok. Aktualnie mamy drugie karmienie. Trwa to już 2 dni...
Myślisz, że u mnie może to być skok? Czy sobie wmawiam i poprostu jest marudny? -
KarolinaAnastazja wrote:Dziewczyny a ja z pytaniem ile trwa Wasze ostatnie okno aktywności przed nocnym snem? 🤔
Tak 1,5h-2h max, wrzucamy wtedy na luz wspólnie z Olafkiem. Bujamy się w rytm spokojnej muzyki, przytulasy, rozmowy, teatrzyk cieni na suficie (to tak na zmęczenie bo przy tej ekscytacji dużo gada i macha kończynami często jeszcze po tym zgłodnieje 😂). Czasem zaraz po kąpieli nam padnie i już nie ma żadnych okien tylko pampers butla i śpi dalej.
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Cześć Kochane Mamcie 💚
Panienkę te Wasze maluszki! 🤩🥰
Pięknie głowy dźwigają! Mój jest mega leniwy jeżeli chodzi o dźwiganie głowy na brzuszku ale ćwiczymy 👌🏼
Macie coś do polecenia na zmęczenie i brak energii życiowej ? Nic mi się nie chce, nie mam w ogóle powera - najchętniej to poszłabym do łóżka na cały dzień 😒 a praca zdalna i dom czekają na ogarnięcie. Moja waga dramat zatrzymała się i od miesiąca stoi w miejscu ale sądzę że to moja wina bo słodkie mogę jeść garściami czego wcześniej nie jadłam brakuje mi 5 kg do wagi sprzed ciąży 😤
U nas po kontroli na onkologii jest ok, znów pójdziemy na oddział w przyszłym tygodniu + bioderka, szczepienie za tydzień jak znów nie będziemy mieć kataru 😪
Na razie odpukać zwalczyliśmy katar została sapka
Ściskamy mocno!
Niaha, Jenny93 lubią tę wiadomość
-
Mój maluch ma skończone 7 tygodni i żadnego wieczornego rytmu jeszcze nie ma . Kolki nie pozwalają na jakieś swobodne mycie itp . Nie pamiętam kiedy był kąpany ale liczę że już niedługo uda nam się opanować sytuację.
Moja waga też stoi jak zaczarowana - już myślałam że się zepsuła, ale gdzie tam- mężowi pokazuje że schudł, a ja jaką wielką byłam, taka jestem
Nie mam jeszcze żadnych zabawek bo wszystko wywiezione, a nie ma kiedy przywieźć - pozostaje bycie kreatywną i korzystanie z tego czym bawi się starszak - na razie mi się to udaje . Mam nadzieję że niedługo już będziemy mieć karuzelę i matę - bo tego zaczyna mi najbardziej brakować .
Psychicznie -muszę przyznać że na początku było lepiej, jakiś dół mnie złapał w zeszłym tygodniu , ale wystarczy się jest spokojniejszy dzień i noc i baterie od razu naładowane z utęsknieniem czekam na wiosnę .
Bibi jak Ty znajdujesz czas na pracę zdalną to ja nie wiem.
Mój dzień jest bardzo krótki bo po 15 już idę po starszaka do przedszkola a potem działam z dwójką . Starszak ma już dosyć tych kolek bo stresuje go płacz… ale jest ogólnie mega dzielny i jestem Z niego dumna. Musimy to przetrwać.
Tak to u mnie właśnie teraz jestWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia, 14:33
-
Polecę Wam tę apke baby daybook. Bardzo się przydaje do rozplanowania codziennych aktywności Remka.
Taki przykład z jego aktywności:
Sen
Mniej więcej mogę zaplanować uwzględniając kiedy ostatnio spał, czy też jadł. Myślę, że warto wypróbowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia, 15:10
Kofinka lubi tę wiadomość
-
Kofinka wrote:Mój maluch ma skończone 7 tygodni i żadnego wieczornego rytmu jeszcze nie ma . Kolki nie pozwalają na jakieś swobodne mycie itp . Nie pamiętam kiedy był kąpany ale liczę że już niedługo uda nam się opanować sytuację.
Moja waga też stoi jak zaczarowana - już myślałam że się zepsuła, ale gdzie tam- mężowi pokazuje że schudł, a ja jaką wielką byłam, taka jestem
Nie mam jeszcze żadnych zabawek bo wszystko wywiezione, a nie ma kiedy przywieźć - pozostaje bycie kreatywną i korzystanie z tego czym bawi się starszak - na razie mi się to udaje . Mam nadzieję że niedługo już będziemy mieć karuzelę i matę - bo tego zaczyna mi najbardziej brakować .
Psychicznie -muszę przyznać że na początku było lepiej, jakiś dół mnie złapał w zeszłym tygodniu , ale wystarczy się jest spokojniejszy dzień i noc i baterie od razu naładowane z utęsknieniem czekam na wiosnę .
Bibi jak Ty znajdujesz czas na pracę zdalną to ja nie wiem.
Mój dzień jest bardzo krótki bo po 15 już idę po starszaka do przedszkola a potem działam z dwójką . Starszak ma już dosyć tych kolek bo stresuje go płacz… ale jest ogólnie mega dzielny i jestem Z niego dumna. Musimy to przetrwać.
Tak to u mnie właśnie teraz jest -
Odnośnie naruszenia dzieciaków po tej 17:00:
https://www.whattoexpect.com/first-year/newborns/baby-witching-hour
Nawet nie wiedziałam, że jest to normalne i ma swoją nazwę 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia, 17:41
-
Jenny93 wrote:Dziewczyny czy u Waszych maluchów zdarzają się zielone kupy? Już drugi raz taką mamy. Konsystencja taka jak zwykle - jajecznicy, tyle że zielonej 🙈
Tak, zdarzają 😂 wujek Google mówi, że to normalne i nie ma się czym martwić.
Co do okna aktywności u nas to jest totalna loteria… młody robi co chce 😅 czasem wstanie o 17 i o 20 już śpi jak suseł, a bywają takie dni, że nie śpi od 16 i od 20 do 24 urządza awantury i spać za Chiny nie chce - na szczęście tych dni jest już bardzo mało, apogeum było między 4 a 7 tygodniem. Teraz wprowadzamy już rutynę - 19:00 kąpiel, karmienie przy czerwonej lampce, potem rożek, szumiś i się bujamy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia, 20:26
-
Jenny93 wrote:No właśnie też czytałam i może to być wszystko albo nic 🙈 już człowiek głupieje. A jaką macie czerwoną lampkę?
Mam jakąś z temu, ale ogólnie jej nie polecam zbytnio. Zależało mi na tym, żeby była dotykowa od góry i niby działa, ale jak się chce ją przesunąć i dotknie się po bokach to zmienia kolory i trzeba potem przeklikiwac spowrotem na odpowiedni 🥲 -
Bibi24 wrote:Cześć Kochane Mamcie 💚
Panienkę te Wasze maluszki! 🤩🥰
Pięknie głowy dźwigają! Mój jest mega leniwy jeżeli chodzi o dźwiganie głowy na brzuszku ale ćwiczymy 👌🏼
Macie coś do polecenia na zmęczenie i brak energii życiowej ? Nic mi się nie chce, nie mam w ogóle powera - najchętniej to poszłabym do łóżka na cały dzień 😒 a praca zdalna i dom czekają na ogarnięcie. Moja waga dramat zatrzymała się i od miesiąca stoi w miejscu ale sądzę że to moja wina bo słodkie mogę jeść garściami czego wcześniej nie jadłam brakuje mi 5 kg do wagi sprzed ciąży 😤
U nas po kontroli na onkologii jest ok, znów pójdziemy na oddział w przyszłym tygodniu + bioderka, szczepienie za tydzień jak znów nie będziemy mieć kataru 😪
Na razie odpukać zwalczyliśmy katar została sapka
Ściskamy mocno!
Na FB ktoś ostatnio polecał kropelki aura care energia.
Nie wiem czy to rzeczywiście działa, u mnie się powoli normuje i mam więcej energii ale to za sprawą wysypania się bo młody coraz dłużej śpi.Bibi24 lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Waflut wrote:Mam jakąś z temu, ale ogólnie jej nie polecam zbytnio. Zależało mi na tym, żeby była dotykowa od góry i niby działa, ale jak się chce ją przesunąć i dotknie się po bokach to zmienia kolory i trzeba potem przeklikiwac spowrotem na odpowiedni 🥲
My mieliśmy takiego misia z czerwonym światłem, ale strasznie szybko się rozładowywał, a mamy w sypialni całą noc zapaloną lampkę. Teraz akurat mamy zwykłą i przykrywam ją pieluszką żeby było zaciemnione, ale szukam właśnie czegoś czerwonego na podmiankę -
Jenny93 wrote:My mieliśmy takiego misia z czerwonym światłem, ale strasznie szybko się rozładowywał, a mamy w sypialni całą noc zapaloną lampkę. Teraz akurat mamy zwykłą i przykrywam ją pieluszką żeby było zaciemnione, ale szukam właśnie czegoś czerwonego na podmiankę
My też nakrywamy zwykłą lampkę miałam taką pieluszkę w musztardowo żółtym kolorze i daje ładną poświatę. Ogólnie karmimy w nocy po ciemku i przewijamy. Jedyne przełamanie światła to z nawilżacza powietrza. Na początku używaliśmy zwykłej lampki solnej takiej małej kostki z action.Jenny93 lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Polaaaa wrote:
Z tego co mi mówili to jeśli język dotyka podniebienia to jest ok.
Mieliśmy zalecone ćwiczenia na otwarta buzię od doradcy laktacyjnego
Czystym umytym palcem 3-4 × przesuwamy po dolnych dziąsłach z prawej do lewej. Potem delikatnie unosimy język od dołu raz z jednej raz z drugiej strony w buzi. Następnie palec na język i jak zacznie ssać trochę dociskamy język do dołu.
U nas takie ćwiczenia regularnie i prawie juz mamy zamknięta buzię 😊