X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • Lofewicz Ekspertka
    Postów: 129 80

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zimowa stokrotka - Masakra.. Mam nadzieję, że jej się nie udało?

    W ogóle nie wiem jak ciąża może być najgorszym co się przytrafiło. Wiadomo, że czasem to zły czas, albo zły partner, ale wśród moich koleżanek, które kiedyś tam wpadły widzę teraz uśmiechnięte miny kochających matek. Nie mogłabym płakać to pozytywnym teście, bo gdyby potem coś się stało, to bym chyba myślała, że to przeze mnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 21:47

    Usunięcie całkowitej przegrody macicy - sierpień 2016
    TSH - 4,2 ---> Letrox 37,5 mg
    1 cs ---> i jest!
    34bwskjo4ecbhor0.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety udało... Poroniła w 12 Tc... Nawet USG z serduchem nie przekonało jej do zaprzestania swoich działań. A położna w szpitalu podobno powiedziała jej ze to w sumie lepiej bo chociaż zdąży się wybawić a takto zmarnowałaby sobie życie... Po położnych u mnie można się wiele spodziewać więc takie słowa zbytnio mnie nie szokują. Sama jak trafiłam z zagrożeniem poronienia usłyszałam że albo będzie dobrze, a jak nie to przecież jestem taka młoda że zdążę mieć jeszcze dzieci więc nie mam się co martwić. SERIO?! Empatyczna służba zdrowia.

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • Millvaa Przyjaciółka
    Postów: 73 111

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loretka wrote:
    22 cykle, masakra, jak ty to znioslaś???

    Pewnie w poprzednim coś ruszyło i organizm się nakręcił i kolejny cykl szczęśliwy:)
    Tak jak mówią, że po wczesnym poronieniu, bez zabiegu tez szybko dziewczyny zachodzą.

    Hmm, powiem szczerze, że pierwszy rok był najgorszy. Potem ten drugi to już z miesiąca na miesiąc było łatwiej, przestałam robić testy jakiekolwiek, przestałam płakać jak przychodził okres. Jakoś tak, no żyło się, chodziło do lekarza, na monitoringi, brało leki. Nie przyszło to wszystko łatwo, ale widzę naprawdę wiele plusów tego, że staraliśmy się dwa lata. Wiele rzeczy w tym czasie zmieniło się na dobre w naszym życiu ;) Były płacze, depresje, smutki, było wielkie utarcie nosa przez życie, ale też nauczyłam się doceniać to co mam i wiem, że nie było u nas tak źle i tak naprawdę nie mam powodów do marudzenia i narzekania.

    Lofewicz, oyeykova lubią tę wiadomość

    16udgov3jpneva83.png
    22cs - 15dpo bhcg 190,00 -> 17dpo bhcg 512,82
    21cs - cb
  • Mysz17 Znajoma
    Postów: 24 13

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My podobnie jak Lofewicz mielismy sie starac od kolejnego cyklu, ale przez urlop ovu musiala sie przesunac (7/8 d.c.). A u mnie w rodzinie ciocia stracila 4 ciaze (w tym porod w 5 mscu), a teraz ma czworke zdowych dzieci:)
    U mnie w domu szpital, dzieci chore, bylismy nawet popołudniu na pogotowiu bo gorączka 40st. Nie obylo sie bez antybiotyku:(

  • Loretka Ekspertka
    Postów: 172 96

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Millvaa tak jak mowia Co Cię nie zabije...,
    jesteś bardzo dzielna, podziwiam Cię i życzę wszystkiego dobrego i szczęśliwego rozwiązania w listopadzie

    Millvaa lubi tę wiadomość

    aw3ncwo.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak szczerze. Podziwiam Was wszystkie które starają się kilka lat, kilka cykli, te które są po stracie, tych wczesnych i tych zdecydowanie późnych... Jesteście silne i dzielne. Będziecie najlepszymi matkami dla waszych dzieci, właśnie dlatego że są tak silnie obarczone waszymi staraniami i przeżyciami. Dla Was te dzieci są cudem... Nie wiem jak jest przeżyć to wszystko i obym nie musiała się przekonać, ale powiem wam że leżałam w sali będąc w ciąży z Jaśkiem z kobietą która poroniła w 15tc... Kolejny raz... Nie wiedziałam nawet jak z nią rozmawiać. Nie rozumiem czemu w ogóle położyli ja w naszej sali, powinna móc przeżyć to wszystko bez patrzenia na nas, na te które noszą dzieci... Ale pamiętam że powiedziałam że podziwiam ją, że jest cholernie silna i życzę jej jak najlepiej, że sama nie byłabym w stanie rozmawiać z nami normalnie. Popłakałyśmy się obie, ale kurcze. To była serio dzielna kobieta. Ja bym chyba tak nie potrafiła. Dlatego wiem że to właśnie Wam dziewczyny, że w końcu musi się udać, bo dacie tym dzieciom taką miłość jakiej nie potrafię sobie nawet wyobrazić. Każda marka kocha swoje dzieci, ale zauważyłam że to właśnie te które miały jakieś problemy dają zupełnie inna miłość...

    Millvaa, Lofewicz, Almond, Ana., Papierówka, Loretka lubią tę wiadomość

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • Lofewicz Ekspertka
    Postów: 129 80

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysz17 wrote:
    My podobnie jak Lofewicz mielismy sie starac od kolejnego cyklu, ale przez urlop ovu musiala sie przesunac (7/8 d.c.). A u mnie w rodzinie ciocia stracila 4 ciaze (w tym porod w 5 mscu), a teraz ma czworke zdowych dzieci:)
    U mnie w domu szpital, dzieci chore, bylismy nawet popołudniu na pogotowiu bo gorączka 40st. Nie obylo sie bez antybiotyku:(

    Współczuję! Nie wiem jak to ogarniasz.
    W ogóle to wielkie chapeau bas dla Was wszystkich, które macie małe dzieci.
    Domyślam się, że pierwsza ciąża to bajlando w porównaniu do następnych :)

    Usunięcie całkowitej przegrody macicy - sierpień 2016
    TSH - 4,2 ---> Letrox 37,5 mg
    1 cs ---> i jest!
    34bwskjo4ecbhor0.png
  • Millvaa Przyjaciółka
    Postów: 73 111

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, tutaj też chyba chodzi o to, żeby dać sobie miejsce na wszystkie emocje. Jeżeli trzeba się wypłakać, to trzeba, jeżeli trzeba pozazdrościć komuś i naprawdę szlochać tak, że nie da się złapać oddechu, to też trzeba. Najtrudniej sobie radzić z niesprawiedliwością - i słuchać, że 15-letnia siostra koleżanki zaszła, że jakaś matka urodziła mając 5 promili we krwi, itd. Tutaj ciężko mi się było oddzielić, na każdą taką sytuację zaczęłam mówić "takie jest życie" i szłam myślami dalej, odcinałam się od tego, starałam nie analizować, nie rozmyślać.
    W pewnym momencie dociera do Ciebie.. że te starania, to jednak też Twoje życie. I jak kiedyś się uda, to nie chciałam wspominać tego czasu jako czasu tylko męki. Wiadomo, że nigdy nie jest tylko kolorowo. Ale do tych smutnych dni, można starać się dodać jak najwięcej kolorowych.
    Co do kobiet po poronieniu w jednej sali z ciężarnymi - też uważam, że powinny być osobno na sali. Nie ma nic, co da się takiej kobiecie powiedzieć. Ja jako staraczka nienawidziłam "kiedyś Wam się uda" - bo skąd ktoś ma taką pewność? Nigdy nie twierdziłam, że nigdy nam się nie uda, ale też nikt nie miał pewności, że się uda. No ale ;)

    Dziewczyny, więcej pozytywnych myśli tutaj! ;) Nie wolno nam na takie smutne rzeczy rozmawiać, u naszych maleństw teraz rozwijają najważniejsze części ciała, więcej optymizmu! :)

    Iza_86 lubi tę wiadomość

    16udgov3jpneva83.png
    22cs - 15dpo bhcg 190,00 -> 17dpo bhcg 512,82
    21cs - cb
  • Iza_86 Ekspertka
    Postów: 180 124

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zimowa stokrotka, pieknie napisalas :)

    Lofewicz, w pierwszej ciazy rzeczywiscie mozna bylo odpoczywac i np. zdrzemnac sie, kiedy byla ochota. Ale z drugiej strony mialam wiecej czasu na przeczesywanie internetu w poszukiwaniu coraz to nowych potencjalnych komplikacji ciazowych. Teraz nie ma na to czasu, nawet mozna zapomniec, ze sie jest w ciazy. No i coreczka mi wynagradza wszystko, nawet jesli z ta ciaza sie nie uda, to ciesze sie, ze mam swoj maly zbuntowany dwuletni cud :)

    Lofewicz lubi tę wiadomość

    Henio (*) 12tc - 12.2014
    Adaś (*) 11tc - 03.2018
    8p3ow1d32o1tu82h.png

    l22ng7rf6rkhpy84.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszedł chyba chwilowo taki okres smutania przez to że u dziewczyn ciągle przeboje. Ale faktycznie trzeba patrzeć pozytywnie. No to z pozytywów moje przemyślenia to... Czy wy wiecie że do listopada czas zleci w takim tempie że ani się obejrzymy a pokoleii każda będzie tulić swoje maluchy? Zobaczcie że już tylko niecałe 7 miesięcy do pierwszych porodów!

    Papierówka, Loretka, bacha8709, Justaaa lubią tę wiadomość

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • Lofewicz Ekspertka
    Postów: 129 80

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, więcej optymizmu ;) Musimy też pamiętać, że to forum jednoczy specyficzną grupę kobiet, większość z nas jest po wielomiesięcznych staraniach albo niepowodzeniach. Przecież w normalnej grupie losowych kobiet nie jest tak, że co druga ma za sobą poronienie! To naprawdę nie jest aż tak częste i naprawdę najczęściej nie ma tendencji do nawrotów. Uszy do góry, staramy się nie mieć czarnych myśli (chociaż gdybym miała wystarczająco dużo kasy to chyba bym sobie kupiła USG do domu).

    Nadchodzi moja pora, mimo drzemki po południu ledwo na oczy patrzę. U Was też tak? :/

    plemniczka, Loretka lubią tę wiadomość

    Usunięcie całkowitej przegrody macicy - sierpień 2016
    TSH - 4,2 ---> Letrox 37,5 mg
    1 cs ---> i jest!
    34bwskjo4ecbhor0.png
  • piorunem Koleżanka
    Postów: 49 25

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zimowa stokrotka wrote:
    Przyszedł chyba chwilowo taki okres smutania przez to że u dziewczyn ciągle przeboje. Ale faktycznie trzeba patrzeć pozytywnie. No to z pozytywów moje przemyślenia to... Czy wy wiecie że do listopada czas zleci w takim tempie że ani się obejrzymy a pokoleii każda będzie tulić swoje maluchy? Zobaczcie że już tylko niecałe 7 miesięcy do pierwszych porodów!

    A no, i to też mnie przeraża. ;p

    f2w3vfxmnwy34lhx.png
  • piorunem Koleżanka
    Postów: 49 25

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lofewicz wrote:
    Tak, więcej optymizmu ;) Musimy też pamiętać, że to forum jednoczy specyficzną grupę kobiet, większość z nas jest po wielomiesięcznych staraniach albo niepowodzeniach. Przecież w normalnej grupie losowych kobiet nie jest tak, że co druga ma za sobą poronienie! To naprawdę nie jest aż tak częste i naprawdę najczęściej nie ma tendencji do nawrotów. Uszy do góry, staramy się nie mieć czarnych myśli (chociaż gdybym miała wystarczająco dużo kasy to chyba bym sobie kupiła USG do domu).

    Nadchodzi moja pora, mimo drzemki po południu ledwo na oczy patrzę. U Was też tak? :/

    No właśnie ;) i o tym w sumie nie pomyślałam... zastanawiałam się, że jak to możliwe że większość z nas ma takie przykre historie za sobą... Ehh ciąża to jednak ten rozum odbiera ;p

    f2w3vfxmnwy34lhx.png
  • Ana. Autorytet
    Postów: 508 306

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czym sie rozni druga ciaza od pierwszej?
    W pierwszej bylam jedna z najbardziej aktywnych na forum, w drugiej nie moge was nadrobic wieczorem...
    W pierwszej padalam po 19 na kanape z nogami do gory, w drugiej nie mam czasu usiasc. Takie tam.

    Drugi dzien atakuja mnie mdlosci, przychodza falami, no ale juz widze ze cos sie zaczyna. Niedobrze :/
    U mnie kwintesencja funkcjonowania jest sen. Jak mam go niedobor bardzo szybko mi siada organizm. A synek ostatnie noce ma trudne, wiec latwo nie jest.

    Jedyny plus, absolutnie nie mam czasu na wkrecanie sobie jakichs schizow ;)

    n59y3e5elyx39qbm.png
    m3sx9jcghh12782r.png

    6+2 - 0.5cm, <3
    8+2 - 1.8cm, <3
  • Almond Autorytet
    Postów: 571 384

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zimowa Stokrotka piękne słowa <3

    Lofewicz ja wlasnie sie smialam do meza i mowilam ze moze mi kupic isg do domu :D najlepszy prezent na kolejne 9 m-cy haha

    Ja dzis tez drzemalam, mąz ogarnial corcie, ja troszke odpoczelam i jutro do pracy trzeba sie zbierac/) najgorsze sa te nadgodziny, ktore niestety czesto sie zdarzaja ale moze ten tydzien nie bedzie taki zly:)

    Ostatnio czytalam o Detektorze Tetna plodu, zastanawiam sie nad zakupieniem, to naprawde fajna sprawa zeby sluszec serduszko dzidzi:)

    Kto jutro ma wizyte? Trzymam mocno kciuki:*

    f2w3dqk36x7eedzr.png

    7 cs o 2 dzidziusia - 12.03.2018 beta 265 14.03 beta 648 17.03 beta 1589 19.03 3587 dająca nadzieje <3

    1cs z Lametta - cb 02.2018
    2 cs z Lametta - Chyba się udało :)

  • Ana. Autorytet
    Postów: 508 306

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Almond wrote:
    Zimowa Stokrotka piękne słowa <3

    Lofewicz ja wlasnie sie smialam do meza i mowilam ze moze mi kupic isg do domu :D najlepszy prezent na kolejne 9 m-cy haha

    Ja dzis tez drzemalam, mąz ogarnial corcie, ja troszke odpoczelam i jutro do pracy trzeba sie zbierac/) najgorsze sa te nadgodziny, ktore niestety czesto sie zdarzaja ale moze ten tydzien nie bedzie taki zly:)

    Ostatnio czytalam o Detektorze Tetna plodu, zastanawiam sie nad zakupieniem, to naprawde fajna sprawa zeby sluszec serduszko dzidzi:)

    Kto jutro ma wizyte? Trzymam mocno kciuki:*
    Usg to moze nie ale detektor tetna to super sprawa, polecam! :)

    n59y3e5elyx39qbm.png
    m3sx9jcghh12782r.png

    6+2 - 0.5cm, <3
    8+2 - 1.8cm, <3
  • Lofewicz Ekspertka
    Postów: 129 80

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już sobie nawet sprawdziłam z ciekawości, że takie najtańsze USG 100 tys :D

    Ana., Loretka lubią tę wiadomość

    Usunięcie całkowitej przegrody macicy - sierpień 2016
    TSH - 4,2 ---> Letrox 37,5 mg
    1 cs ---> i jest!
    34bwskjo4ecbhor0.png
  • Mysz17 Znajoma
    Postów: 24 13

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza_86 wrote:
    Lofewicz, w pierwszej ciazy rzeczywiscie mozna bylo odpoczywac i np. zdrzemnac sie, kiedy byla ochota. Ale z drugiej strony mialam wiecej czasu na przeczesywanie internetu w poszukiwaniu coraz to nowych potencjalnych komplikacji ciazowych. Teraz nie ma na to czasu, nawet mozna zapomniec, ze sie jest w ciazy. No i coreczka mi wynagradza wszystko, nawet jesli z ta ciaza sie nie uda, to ciesze sie, ze mam swoj maly zbuntowany dwuletni cud :)
    Dokładnie tak! A dzieki dzieciom nie ma tyle czasu na stresy i analizowanie co gdzie boli. Choc przyznam ze jakos teraz stracilam poklady cierpliwosci i szybko sie na nich denerwuje, te hormony...

  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No przyznam że ja też nie mam czasu nawet pomyśleć że jestem zmęczona czy coś. W ogóle właśnie odkryłam że o Jasiu dowiedziałam się aż 8 dni później! O masakra. Nie wiem jakim cudem teraz ogarnęłam się tak wcześnie. :)

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • Loretka Ekspertka
    Postów: 172 96

    Wysłany: 18 marca 2018, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lofewicz wrote:
    Ja już sobie nawet sprawdziłam z ciekawości, że takie najtańsze USG 100 tys :D


    Drogi interes, ale fajnie było by sobie zaglądnąć do środka i sprawdzić co tam się dzieje.
    Z drugiej strony to dopiero by nam odbijało :D Pewnie badalybysmy sie codziennie, albo kilka razy dziennie,
    a tak trzeba cierpliwie czekać do wizyty.

    aw3ncwo.png
‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ