X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • happywife Autorytet
    Postów: 407 265

    Wysłany: 1 marca 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soldier-Woman wrote:
    SuperGirl - tak od owulacji, ale jestem w stanie określić dzień dzięki któremu sie udało:) od terminu ostatniej miesiaczki to będzie 5 tydzień. :)

    Witaj! Gratuluje, jeśli 5 tydzień od daty miesiączki to jesteśmy w tym samym tygodniu. ;)

    Plemniczka, nie przejmuj się kochana i nie nakręcaj. Ja co prawda nie mam bóli jak na okres, a zawsze przed okresem bardzo boli mnie właśnie w dole pleców, miewałam takie chwilowe poczucie tam jakby "prąd" mi przeleciał, ale póki co ustało. Któraś z Was mi napisała, że przecież tam teraz wszystko się zmienia, także to normalne. :)

    Dziewczyny, mąż wczoraj już nie wytrzymywał i namówił mnie, żeby powiedzieć moim rodzicom, więc wczoraj oficjalnie się dowiedzieli i szczerze mówiąc byli wryci w ziemię :D Nic wcześniej nie mówiłam, że zaczęliśmy starania, także ich mina bezcenna, ale oczywiście bardzo szczęśliwi.

    w57vrjjg1zel16f1.png

    Pozytywny test 23.02 <3
  • SuperGirl_83 Autorytet
    Postów: 357 205

    Wysłany: 1 marca 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Happywife
    Super :) Wyobrażam sobie ich reakcję...haha Trochę ci zazdroszczę, że już powiedziałaś... ja chyba jutro siostrom się pochwalę i dam i zakaz mówienia komukolwiek ;) Zobaczę...
    Co do bóli to rano pisałam, że nic, a teraz krzyż mnie boli. Najważniejsze, że plamień nie ma, a różne bóle chyba są normalne. Tego będę się trzymać, bo inaczej zwariuję.

    happywife lubi tę wiadomość

    34bwgywl9johpf1n.png
  • Soldier-Woman Przyjaciółka
    Postów: 127 45

    Wysłany: 1 marca 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .kropka. wrote:
    Soldier-Woman ja mam gina 19.03, więc to wcale nie jest późno ;) im później pójdziesz tym więcej na usg zobaczysz :) tylko trzeba pamiętać że żeby dostać becikowe do lekarza trzeba trafić przed 10 tygodniem ciąży
    Tak wiem, ze do 10 trzeba trafić do lekarza aby becikowe dostać, od miesiaczki mam 5 tydzień wiec na spokojnie :). Happywife, obie w 5 tyg. Od ostatniej miesiaczki, to super, to Twoja pierwsza ciaza tak?

    11.2018 Synek Eliasz 👶. 03.2023 - zaczynamy starania o drugiego dzidziusia👶👶
  • truskawka_oli Przyjaciółka
    Postów: 97 61

    Wysłany: 1 marca 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nikomu nie mówiłam. Zamierzamy poczekać do wizyty serduszkowej.

    SuperGirl_83 lubi tę wiadomość

    f2w3gox1m8thuj2d.png
  • happywife Autorytet
    Postów: 407 265

    Wysłany: 1 marca 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SuperGirl_83 wrote:
    Happywife
    Super :) Wyobrażam sobie ich reakcję...haha Trochę ci zazdroszczę, że już powiedziałaś... ja chyba jutro siostrom się pochwalę i dam i zakaz mówienia komukolwiek ;) Zobaczę...
    Co do bóli to rano pisałam, że nic, a teraz krzyż mnie boli. Najważniejsze, że plamień nie ma, a różne bóle chyba są normalne. Tego będę się trzymać, bo inaczej zwariuję.
    My powiedzieliśmy rodzicom, bo nie wytrzymałabym już z mężem w domu :P Dostali oczywiście zakaz dzielenia się tą informacją jak na razie :)
    Przechwaliłaś kochana, ale takie bóle przecież mogą się zdarzać. Nie można dać się zwariować :)

    Dziewczyny, mam do Was takie pytanie. Czy miałyście kiedyś sytuacje albo słyszałyście, że jakaś kobieta zaszła w ciąże i nie była zatrudniona na umowę o pracę? np. na jakas umowe cywilnoprawna, albo w ogole nie miała zatrudnienia. Ciekawi mnie co wtedy z ubezpieczeniem, gdyby np. nagle trafiła do szpitala.

    w57vrjjg1zel16f1.png

    Pozytywny test 23.02 <3
  • happywife Autorytet
    Postów: 407 265

    Wysłany: 1 marca 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soldier-Woman wrote:
    Tak wiem, ze do 10 trzeba trafić do lekarza aby becikowe dostać, od miesiaczki mam 5 tydzień wiec na spokojnie :). Happywife, obie w 5 tyg. Od ostatniej miesiaczki, to super, to Twoja pierwsza ciaza tak?

    Tak, moja pierwsza ciąża i w związku z tym jestem trochę przerażona. :D
    A co do wizyty, bo pisałaś, że masz umówioną na 20.03, ja Cię przebiję, bo pierwsze wolne miejsce u mojej ginekolog było 22.03, także poczekam jeszcze równe 3 tygodnie :D

    Soldier-Woman lubi tę wiadomość

    w57vrjjg1zel16f1.png

    Pozytywny test 23.02 <3
  • SuperGirl_83 Autorytet
    Postów: 357 205

    Wysłany: 1 marca 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happywife wrote:
    My powiedzieliśmy rodzicom, bo nie wytrzymałabym już z mężem w domu :P Dostali oczywiście zakaz dzielenia się tą informacją jak na razie :)
    Przechwaliłaś kochana, ale takie bóle przecież mogą się zdarzać. Nie można dać się zwariować :)

    Dziewczyny, mam do Was takie pytanie. Czy miałyście kiedyś sytuacje albo słyszałyście, że jakaś kobieta zaszła w ciąże i nie była zatrudniona na umowę o pracę? np. na jakas umowe cywilnoprawna, albo w ogole nie miała zatrudnienia. Ciekawi mnie co wtedy z ubezpieczeniem, gdyby np. nagle trafiła do szpitala.

    Jak nie pracuje, to chyba jest ubezpieczona u męża w pracy. Tak mi się wydaje...

    34bwgywl9johpf1n.png
  • Lolipop Autorytet
    Postów: 1164 631

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soldier-Woman wrote:
    Hej dziewczyny, można sie dołączyć?:) w 30 dc bladziutki kreska, jak i kolejne 3 testy. W sobotę robiona beta 444,46, w poniedziałek powtórzona i wynik 1064;) wg pielęgniarki i norm to trzeci tydzień, widzę ze macie lada chwila wizyty u ginow, ja mam dopiero na 20.03, chyba trochę późno....

    Gratulacje!!!:)))

    No ja tez raczej wizyte pozno bede miec ale nie martwi mnie to:) wierze ze bedzie dobrze


    Supergirl wlasnie tego nam sie zachciało:)
    Kto wie ...moze i 4 bedzie..bo cos mi juz maz wspomnial haha

    Plemniczka z przyrostem bety to roznie wlasnie i tez sie naczytalam jak komu przyrastala . ile ludzi tyle przypadków. To twoja pierwsza ciaza?

    Mi minal dzien miesiaczki.. Juz sie czuje dobrze.. I tak samo mialam z coreczka. Czasem jajnik zakluje.. Piersi juz tak nie bola i nie kluja a uwierzcie tak mnie kuly ze az skwierczalam z bolu :/
    Czasem jak sie rozpedzam i nie zwalniam w pracy cos tam kluje z boku... Chyba Informujac mnie.. Zwolnij... Ja tu jestem haha:)

    W ogole dziewczyny u mniw pelno sniegu. Dzieci w domu. Ja bylam tylko 3h w pracy i wróciłam bo paraliz na drogach:) takze bblogie lenistwo( nie wliczajac zadan domowych haha)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 13:17

    SuperGirl_83, Soldier-Woman lubią tę wiadomość

    Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
    syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
    6f7dde92892e2ec43e959361faadd90e.png
  • Soldier-Woman Przyjaciółka
    Postów: 127 45

    Wysłany: 1 marca 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happywife wrote:
    Tak, moja pierwsza ciąża i w związku z tym jestem trochę przerażona. :D
    A co do wizyty, bo pisałaś, że masz umówioną na 20.03, ja Cię przebiję, bo pierwsze wolne miejsce u mojej ginekolog było 22.03, także poczekam jeszcze równe 3 tygodnie :D
    To nie jesteś sama, ja tez jestem trochę przerażona. Dlatego czekam na tego lekarza jak na zbawienie, aby wypytać sie o wszystko :)

    happywife lubi tę wiadomość

    11.2018 Synek Eliasz 👶. 03.2023 - zaczynamy starania o drugiego dzidziusia👶👶
  • Iza_86 Ekspertka
    Postów: 180 124

    Wysłany: 1 marca 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolipop, a Twoje dzieci juz wiedza, ze beda miec rodzenstwo? :)

    Henio (*) 12tc - 12.2014
    Adaś (*) 11tc - 03.2018
    8p3ow1d32o1tu82h.png

    l22ng7rf6rkhpy84.png
  • SuperGirl_83 Autorytet
    Postów: 357 205

    Wysłany: 1 marca 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolipop
    Pewnie, może być i czwarte, czemu nie? :) Ja jestem z czwórki rodzeństwa i mam do kogo na kawę pojechać. A teraz dzieci w podobnym wieku mamy, wiec tym bardziej jest wesoło :)
    Ja tez na razie normalnie funkcjonuję, praca, dom, obowiązki domowe i zabawy z dzieckiem. Mam nadzieję, że bardzo długo będę się czuła dobrze jak w 1.ciąży :)

    Soldier-Woman
    Jeżeli chodzi o strach o rozwijającego się bobasa w brzuszku, to chyba wszystkie tutaj go odczuwamy w mniejszym, bądź większym stopniu bez względu na to, które to dziecko. I on już nie zniknie... Najpierw czekanie na serduszko, pożnie badanie prenatalne, połówkowe - czy wszystko w porządku. Później poród, a później jak przychodzi na świat to zaczyna się jazda bez trzymanki...Miłość, strach, troska, szczęście, złość, niewyspanie, radość, duma..... Wspaniałe uroki macierzyństwa <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 13:18

    Soldier-Woman lubi tę wiadomość

    34bwgywl9johpf1n.png
  • Iza_86 Ekspertka
    Postów: 180 124

    Wysłany: 1 marca 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happywife wrote:
    My powiedzieliśmy rodzicom, bo nie wytrzymałabym już z mężem w domu :P Dostali oczywiście zakaz dzielenia się tą informacją jak na razie :)
    Przechwaliłaś kochana, ale takie bóle przecież mogą się zdarzać. Nie można dać się zwariować :)

    Dziewczyny, mam do Was takie pytanie. Czy miałyście kiedyś sytuacje albo słyszałyście, że jakaś kobieta zaszła w ciąże i nie była zatrudniona na umowę o pracę? np. na jakas umowe cywilnoprawna, albo w ogole nie miała zatrudnienia. Ciekawi mnie co wtedy z ubezpieczeniem, gdyby np. nagle trafiła do szpitala.

    Happywife, kazda kobieta w ciazy ma prawo do bezplatnej opieki zdrowotnej, nawet jesli nie jest ubezpieczona.

    happywife lubi tę wiadomość

    Henio (*) 12tc - 12.2014
    Adaś (*) 11tc - 03.2018
    8p3ow1d32o1tu82h.png

    l22ng7rf6rkhpy84.png
  • Lolipop Autorytet
    Postów: 1164 631

    Wysłany: 1 marca 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza_86 wrote:
    Lolipop, a Twoje dzieci juz wiedza, ze beda miec rodzenstwo? :)

    Nie powiem bo wygadaja wszystkim hahaha

    Ostatnio cora znalazla test ciążowy i skakala... Mamo naprawde jestes w ciazy... Ja mowie niee... A ona.. No ale masz 2 kreski..a ja .. No a musze miec 1..a ona ... No juz tyle czasu mialas:! Heee chodzilo jej o testy owu

    Nie chce tak szybko mowic nikomu . chyba ze przyjaciolka sie dopyta gdzie moj okres. Ktory miewamy w tym samym czasie. To moze nie ..sklamie;)
    Mam tez znajoma w pracy i wlasnie czeka na invitro .. Eh tu juz trudny temat bedzie

    Supergirl to zamartwianie gdzies tam zawsze bedzie ale mimo wszystko trzeba myslec pozYtywnie bo zamartwianie sie na zapas nic nie da. Cieszmy sie tym co jest dzis;)
    I co do macierzynstwa.. Czuje sie jak ryba w wodzie.. 2 to normalna jazda a 3 to .. Juz chyba wszystko wiem co wiedziec powinnam:) jak to moja znajoma mi mowila... Wlasnie 3 urodzila.. Wszystko robi na wyczucie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 13:32

    SuperGirl_83 lubi tę wiadomość

    Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
    syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
    6f7dde92892e2ec43e959361faadd90e.png
  • MartaBS Ekspertka
    Postów: 232 196

    Wysłany: 1 marca 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z jednej strony jak sie ludzie starają i ktoś oznajmi ze jest w ciąży to strasznie trudno to przełknąć, a z drugiej strony jak się samemu zajdzie a wiadomo ze komuś obok się długo nie udaje to tak samo ciężko.. Ja na szczęście nie mam takiej sytuacji, a sama zazdrościłam innym ze się udało a u nas cisza.

    Wiecie co, od dwóch dni się zorientowałam ze te moje pobolewania podbrzusza występują tak naprawdę wyłącznie w pracy w pozycji siedzącej. Jak wstanę to odrazu przechodzi. Myślalam ze to normalne ale sprawdziłam w Google i wyskoczyło mi kilka wypowiedzi dziewczyn ze takie bóle przy siedzeniu są niebezpieczne bo to skurcze o których nie zdajemy sobie sprawy i ze to nie dobrze siedzieć jak tak się dzieje.
    I teraz nie mogę się doczekać wizyty żeby sprawdzić co tam się dzieje i wziąć L4 jeśli jest wszystko ok.
    Wzięłam dziś nospę bo oczywiście od rana czuje ten brzuch a nie mogę ciągle chodzic po pokoju :/
    Gdyby mnie też pobolewalo na stojąco to bym zrozumiała ze to normalne ale właśnie.. jak wstaje albo chodzę to jest super.. a tylko usiądę i znów ten ból.
    Aż mnie to wkurza, bo w pracy czuje się źle, a jak wracam do domu to jest super, bo się pokręcę po kuchni, poleże, pranie zdejmę i nic mi nie jest. A tu przyjdę, usiade i 8 h stresu i bólu..
    Wczoraj poskarżyłam mężowi ze mnie całe dnie w pracy brzuch boli, to się teraz stresuje i nie ogarnia czemu w domu robie wszystko i chodzę z nim po sklepach dwie godziny i nic mi ni jest :-P
    Tez w sumie tego nie rozumiem ze siedzenie pogarsza sprawę a już chodzenie nie.. :-)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 13:44

    26.08.2017- zabieg, puste jajo płodowe, podejrzenie zaśniadu groniastego
    21.10.2018 córka 🍼
    age.png

    08.12.2024 cień ⏸️
    12.12.2024 wyraźne ⏸️
    27.01.2025 pobranie Nifty 🤞
    04.02.2025 kolejna wizyta
    17.02.2025 prenatalne + pappa

    preg.png
  • Lolipop Autorytet
    Postów: 1164 631

    Wysłany: 1 marca 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaBS wrote:
    Z jednej strony jak sie ludzie starają i ktoś oznajmi ze jest w ciąży to strasznie trudno to przełknąć, a z drugiej strony jak się samemu zajdzie a wiadomo ze komuś obok się długo nie udaje to tak samo ciężko.. Ja na szczęście nie mam takiej sytuacji, a sama zazdrościłam innym ze się udało a u nas cisza.

    Wiecie co, od dwóch dni się zorientowałam ze te moje pobolewania podbrzusza występują tak naprawdę wyłącznie w pracy w pozycji siedzącej. Jak wstanę to odrazu przechodzi. Myślalam ze to normalne ale sprawdziłam w Google i wyskoczyło mi kilka wypowiedzi dziewczyn ze takie bóle przy siedzeniu są niebezpieczne bo to skurcze o których nie zdajemy sobie sprawy i ze to nie dobrze siedzieć jak tak się dzieje.
    I teraz nie mogę się doczekać wizyty żeby sprawdzić co tam się dzieje i wziąć L4 jeśli jest wszystko ok.
    Wzięłam dziś nospę bo oczywiście od rana czuje ten brzuch a nie mogę ciągle chodzic po pokoju :/
    Gdyby mnie też pobolewalo na stojąco to bym zrozumiała ze to normalne ale właśnie.. jak wziąć staje albo chodzę to jest super.. a tylko usiada i znów ten ból.
    Aż mnie to wkurza, bo w pracy czuje si źle, a jak wracam do domu to jest super, bo się pokręcę po kuchni, poleże, pranie zdejmę i nic mi nie jest. A tu przyjdę, usiade i 8 h stresu..


    Moge tylko sobie wyobrazic co czuje i mam nadzieje ze jej sie szybko uda!

    Marta w ktorym tyg jestes?
    Ja ci powiem ze mnie pokluje jak sie duzo nabiegam ... To tu to tam .. A pod koniec snia jak sie poloze to czuje ulge ..Staram sie zwolnic oczywiscie i mam czasem slimaczale ruchy ale chce pracowac i obym sie dobrze czula dlugo!
    Ale tak teraz mysle o tym twoim siedzeniu..jak to mialoby oddzialywac zle? Na kregoslup chyba bardziej ? .. Moze nie siedz non stoo tylko wstan.. Zrov sklon.. Albo wyprostuj sie.. Badz korzystaj czesciej z toalety hihi
    Wszystko bedzie dobrze skoro po zakupach nic ci nie jest;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 13:49

    Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
    syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
    6f7dde92892e2ec43e959361faadd90e.png
  • SuperGirl_83 Autorytet
    Postów: 357 205

    Wysłany: 1 marca 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolipop
    Rzeczywiście jak koleżanka stara się o in-vitro, to powiedzieć jej o ciąży może być ciężko..No ale będziesz musiała, wcześniej lub później. Zależy też jak blisko jesteście ze sobą. Ja mam trochę inną sytuację, choć tez mi trochę niezręcznie. Bo mam w pracy dziewczynę, która naprawdę jest zajefajna, ale nie może sobie ułożyć życia. W sensie znaleźć właściwego faceta. A jest w moim wieku..i wiem, że marzy o rodzinie, dzieciach. Myśłałam, że jak będę z drugim w ciąży to ona też...a tu taka kicha :( Wiem, że się ucieszy z mojego szczęscia, ale na pewno będzie to zaprawione nutką smutku...

    Marta
    To idź na L4 jak najszybciej. Choć ja bym internetu nie czytała, tam różne rzeczy można wyczytać... ja już nawet raka miałam heheehe;)Ale lekarz ci powie co to może być, i na pewno cię uspokoi. I pewnie da L4 żebyś się lepiej czuła :)
    Ja też siedzę w pracy 8godzin i nic mnie przy siedzeniu nie boli.. więc nie wiem..:(

    34bwgywl9johpf1n.png
  • happywife Autorytet
    Postów: 407 265

    Wysłany: 1 marca 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaBS wrote:
    Z jednej strony jak sie ludzie starają i ktoś oznajmi ze jest w ciąży to strasznie trudno to przełknąć, a z drugiej strony jak się samemu zajdzie a wiadomo ze komuś obok się długo nie udaje to tak samo ciężko.. Ja na szczęście nie mam takiej sytuacji, a sama zazdrościłam innym ze się udało a u nas cisza.

    Wiecie co, od dwóch dni się zorientowałam ze te moje pobolewania podbrzusza występują tak naprawdę wyłącznie w pracy w pozycji siedzącej. Jak wstanę to odrazu przechodzi. Myślalam ze to normalne ale sprawdziłam w Google i wyskoczyło mi kilka wypowiedzi dziewczyn ze takie bóle przy siedzeniu są niebezpieczne bo to skurcze o których nie zdajemy sobie sprawy i ze to nie dobrze siedzieć jak tak się dzieje.
    I teraz nie mogę się doczekać wizyty żeby sprawdzić co tam się dzieje i wziąć L4 jeśli jest wszystko ok.
    Wzięłam dziś nospę bo oczywiście od rana czuje ten brzuch a nie mogę ciągle chodzic po pokoju :/
    )

    Właśnie ja mam teraz taką sytuację.. Moja siostra straciła dzieciątko w 4 miesiącu. Od dłuższego czasu starają się znowu i nic, ostatnio nasza kuzynka ogłosiła, że jest w ciąży i widziałam smutek w mojej siostrze. Ja się ogromnie cieszę, że nam tak szybko się udało, ale nie wiem nawet jak mam jej to przekazać..

    Marta, Ciebie kłuje jak siedzisz, a ja przez 8h za biurkiem siedzę z rozpiętymi spodniami, bo tak mi jakoś brzuch wybuliło, że nie mogę się zapiąć normalnie w sponiach, także od trzech dni noszę troszkę dłuższą górę i rozpinam guzik w spodniach :D

    w57vrjjg1zel16f1.png

    Pozytywny test 23.02 <3
  • SuperGirl_83 Autorytet
    Postów: 357 205

    Wysłany: 1 marca 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happywife wrote:
    Właśnie ja mam teraz taką sytuację.. Moja siostra straciła dzieciątko w 4 miesiącu. Od dłuższego czasu starają się znowu i nic, ostatnio nasza kuzynka ogłosiła, że jest w ciąży i widziałam smutek w mojej siostrze. Ja się ogromnie cieszę, że nam tak szybko się udało, ale nie wiem nawet jak mam jej to przekazać..

    Marta, Ciebie kłuje jak siedzisz, a ja przez 8h za biurkiem siedzę z rozpiętymi spodniami, bo tak mi jakoś brzuch wybuliło, że nie mogę się zapiąć normalnie w sponiach, także od trzech dni noszę troszkę dłuższą górę i rozpinam guzik w spodniach :D

    Trochę mnie to rozśmieszyło, ten tekst o siedzeniu z rozpiętymi spodniami :) Może kup sobie spodnie z tą gumą u góry? Wprawdzie to już typowo ciążowe spodnie, ale może dadzą ci lepszy komfort ;)
    A jesteś pewna, że to wybulenie jak piszesz, nie bierze się z innej przyczyny? tak na pierwszą myśl to przyszły mi...hm...zaparcia :) W ciąży się zdarzają ponoć, bo progesteron rośnie...stąd takie hocki klocki :)

    Co do siostry to przykro mi bardzo. Rozumiem, że może ci być ciężko. Mam nadzieję, że twoja siostra niedługo zaskoczy i będziecie mogły wspólnie cieszyć się urokami ciąży :) ja w poprzedniej ciąży byłam razem z siostrą... Bardzo miło to wspominam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 14:27

    34bwgywl9johpf1n.png
  • Lolipop Autorytet
    Postów: 1164 631

    Wysłany: 1 marca 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happywife wrote:
    Właśnie ja mam teraz taką sytuację.. Moja siostra straciła dzieciątko w 4 miesiącu. Od dłuższego czasu starają się znowu i nic, ostatnio nasza kuzynka ogłosiła, że jest w ciąży i widziałam smutek w mojej siostrze. Ja się ogromnie cieszę, że nam tak szybko się udało, ale nie wiem nawet jak mam jej to przekazać..

    Marta, Ciebie kłuje jak siedzisz, a ja przez 8h za biurkiem siedzę z rozpiętymi spodniami, bo tak mi jakoś brzuch wybuliło, że nie mogę się zapiąć normalnie w sponiach, także od trzech dni noszę troszkę dłuższą górę i rozpinam guzik w spodniach :D

    Przykro mi co do siostry:(

    Sa to tzw gazy hehe
    Bynajmniej mi czasem tak brzuch wydmie i tez guzik rozpinam ... A siedzac to juz kompletnie jest niewygodnie ..
    I bulgocze na glos w jelitach szczegolnie po zjedzeniu.. Choc nie zawsze

    Supergirl Nas jest 5 takze ja wiem co to znaczy miec duza rodzine:) no ale starsze rodzenstwo po max dwojce.. Mlodszy brat tez 2 i ma jeszcze czas ...moze jemu zachce sie miec wiecej... Niz standardowy model

    Co do znajomej ..pracuje od niedawna ale to przemila dziewczyna i szybko znalazlysmy konatk takze opowiada mi na jakim etapie jest a ze ja nic nikomu o staraniach nie mowilam to lekko nie bedzie. Ale przejsc trzeba bedzie. Zyxze jej naprawde by jej sie udalo bo wiem jakie to szczescie!

    Zaparcia tez mam. Tresc sie wolniej przesuwa i moze tez przez to te bulgoty:/

    Ja zniose wszystkie niedogodnosci dziewczyny.. Byle ciaza sie ladnie rozwijala

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 14:37

    SuperGirl_83 lubi tę wiadomość

    Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
    syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
    6f7dde92892e2ec43e959361faadd90e.png
  • SuperGirl_83 Autorytet
    Postów: 357 205

    Wysłany: 1 marca 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie zaparć nie mam. W pierwszej też nie miałam. Mało tego po porodzie też nie było problemu..Ogólnie nie mam problemów z perystaltyką jelit, ale zawsze może się to zmienić :) i jak piszesz, Lolipop, dla bobasa zniosę wszystko :)

    34bwgywl9johpf1n.png
‹‹ 13 14 15 16 17 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ