Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mysza
Jak praca nie sprzyja dziecku, to nie ma co się zastanawiać
A suwaczki robisz na suwaczki .com, kopiujesz link i wklejasz tu w podpis:)
Mi chyba został rogal do spania z pierwszej ciąży...ale nie wiem w jakim jest stanie, muszę sprawdzić ja nic nie wyrzucam, wszytko chomikuję -
Ja śpię wyłącznie na brzuchu.. i narazie śpię dalej powinno się spać w takiej pozycji w jakiej jest nam wygodnie, ciało samo da nam znać ze dana pozycja jest dla niego nieodpowiednia, także dziewczyny korzystamy póki się da
Mysza ja bym zawału dostała i nawet na 5 minut więcej do pracy nie poszła.. dziecko najważniejsze jednak..
Mnie dziś juz tak nie boli brzuch w pracy, często wstaje bo nie ma koleżanki z pokoju wiec mogę sobie pozwolić na chodzenie
Chyba nasikam dziś jeszcze raz na test żeby się upewnić ze mam z czym iść do gina we wtorek. Ostatni test robiłam właśnie tydzień temu popołudniu i tak samo zrobię dzis, sprawdzę czy ciemniejsza kreska będzie
Lolipop, plemniczka lubią tę wiadomość
26.08.2017- zabieg, puste jajo płodowe, podejrzenie zaśniadu groniastego
21.10.2018 córka 🍼
08.12.2024 cień ⏸️
12.12.2024 wyraźne ⏸️
27.01.2025 pobranie Nifty 🤞
04.02.2025 kolejna wizyta
17.02.2025 prenatalne + pappa
-
MartaBS wrote:
Chyba nasikam dziś jeszcze raz na test żeby się upewnić ze mam z czym iść do gina we wtorek. Ostatni test robiłam właśnie tydzień temu popołudniu i tak samo zrobię dzis, sprawdzę czy ciemniejsza kreska będzie
Ja też robiłam tydzień temu i też dziś myślałam tak samo, że zrobię jeszcze raz test, żeby się upewnić, że mam z czym iść do gina
Jakoś to do mnie nie dociera jeszcze
Pozytywny test 23.02 -
Dziewczyny, masakra, ale jestem zmeczona.
Z przeziebieniem juz jest duzo lepiej, ale teraz z kolei mam takiego lenia, ze najchetniej bym lezala na kanapie pod kocykiem caly dzien obiadu mi sie nie chce robic, no nic mi sie nie chceLolipop, SuperGirl_83 lubią tę wiadomość
Henio (*) 12tc - 12.2014
Adaś (*) 11tc - 03.2018
-
Iza_86 wrote:Dziewczyny, masakra, ale jestem zmeczona.
Z przeziebieniem juz jest duzo lepiej, ale teraz z kolei mam takiego lenia, ze najchetniej bym lezala na kanapie pod kocykiem caly dzien obiadu mi sie nie chce robic, no nic mi sie nie chce
Iza
No...też mi się nic nie chce. Tylko spać. I ziewać. Ale cóż... nie ma wyboru Dzisiaj jadę z siostrą do drugiej siostry..zobaczę czy wyczują pismo nosemWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 14:07
Iza_86 lubi tę wiadomość
-
SuperGirl_83 wrote:Iza
No...też mi się nic nie chce. Tylko spać. I ziewać. Ale cóż... nie ma wyboru Dzisiaj jadę z siostrą do drugiej siostry..zobaczę czy wyczują pismo nosemIza_86 lubi tę wiadomość
Pozytywny test 23.02 -
Happywife
Nie wiem czy się chwalić...Mąż wolałby nie mówić. Ale to przecież moje siostry. Nawet jeśli - nie daj Boże - to przecież dobrze, żeby wiedziały i mnie wspierały, więc co tu ukrywać? A wizytę u gina jednak mam dopiero 20.03. Więc na pewno tak długo nie wytrzymam im nie mówić, nie ma szans! Więc chyba im powiem....
Za to będzie już serduszko tego 20.03 Tak myślę -
SuperGirl_83 wrote:Happywife
Nie wiem czy się chwalić...Mąż wolałby nie mówić. Ale to przecież moje siostry. Nawet jeśli - nie daj Boże - to przecież dobrze, żeby wiedziały i mnie wspierały, więc co tu ukrywać? A wizytę u gina jednak mam dopiero 20.03. Więc na pewno tak długo nie wytrzymam im nie mówić, nie ma szans! Więc chyba im powiem....
Za to będzie już serduszko tego 20.03 Tak myślę
Doskonale Cię rozumiem! Ja mam wizytę 22.03, ale wiedzą na razie tylko moi rodzice, ale to też wiązało się z pracą, bo w pewien sposób pracuję z moją mamą. Siostrze i szwagrowi też nie mówiliśmy raz, że tak jak pisałam 1,5 roku temu straciła ciąże w 4 mcu, a dwa że nie mam z nią jakiś super relacji pomimo, że jest tylko rok starsza. Mąż chce, żeby jego rodzice już też wiedzieli, ale nie wiem czy nie będę go namawiała, żeby do wizyty wytrzymał..co nie wiem czy w ogóle będzie możliweWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 15:07
Pozytywny test 23.02 -
Happywife
Mąż pewnie chce się pochwalić i nie może wytrzymać.. dodatkowo ty powiedziałaś mamie, to on tez chce jak żyjesz z teściami w dobrych relacjach i możecie na nich liczyć to w sumie... czemu nie. Ewentualnie stopować męża póki się da, a jak sie już nie da hehe to niech mówi
Bo obcym na pewno na razie nic nie powiem, poczekam do wizyty serduszkowej a teściom i tacie na święta- ale u mnie to mąż sobie tak wymyślił