Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj maz mowi, „a dopiero robilismy pierwszy zastrzyk” noooo
powiem szczerze, tyle zastrzykow za mna, ale przed kazdym mam cykora
hematolog pocieszyla mnie, ze teraz bede miec spokoj z zastrzykami... do kolejnej ciazy
Kurde jak przyjdzie dzien bez zastrzyku to az dziwnie mi bedzietyle juz minelo, a ja do tej pory sama sobie zastrzykow nie robie tylko maz jak wraca z pracy
ja mam 168cm, igla okolo 3cm - wygrala ze mna
z mutantem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 12:49
Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
* mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
* mutacja MTHFR i PAI1 -
Dziewczyny jak u Was z jedzeniem?? Bo mnie zrobiła się jakaś awersja do wszystkiego
mogłabym żyć o wodzie i owocach. A niestety muszę jeść w miarę regularnie (cukrzyca ciążowa) i z myślą o mniejszym maluchu...Nie wiem czemu tak się porobiło, bo w sumie nie odczuwam jakiegoś ucisku na żołądek
-
Również jem bardzo mało , zgaga chce mnie wykończyć
W niedziele już nawet zwymiotowałam /:
Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
A ja przestałam jeść tak typowo jak na diecie cukrzycowej i jem normalnie. Cukiem mam ok nawet po zwykłym jedzeniu. I apetyt wrocil. mam głównie ochotę na racuchy. Mogłabym jeść codziennie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 22:15
-
Ale ja wam zazdroszcze tego braku apetytu
u mnie w druga strone - studnia bez dna! A waga rosnie w zastraszajacym tempie :o
Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
* mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
* mutacja MTHFR i PAI1 -
Kijuki wrote:Dziewczyny, to może bedzie głupie pytanie, ale czy jak wstajecie np. Z łóżka to boli Was spojenie łonowe/krocze? Mnie złapał ból jakieś 2 tyg temu i tak mi codziennie towarzyszy... zastanawiam sie czy to normalne...?
Kijuki lubi tę wiadomość
-
Kijuki- ja czasem czuję przy wydawaniu taki jakby ucisk. Ale myślę że po prostu maluch jest coraz większy i to pewnie od tego. Ma też coraz mniej miejsca, więc jak gdzieś mogę czy rękę wsadzi to może boleć
Apetyt u mnie to akurat nie problem.. Jedynie na samym początku ciąży nie wiedziałam kompletnie co jeść bo na nic nie miałam ochoty i odrzuciło mnie od czekolady haha Teraz mam w miarę regularne godziny jedzenia i raczej jem tak jak przed ciążą, zachcianek nie mam żadnych więc mój ma spokójJedyne co to chyba jem nieco więcej niż wcześniej, bo jednak dla dwojga
Kijuki lubi tę wiadomość
-
Hej
ja po wizycie.. mam ustalone cc na 31.10 ale do potwierdzenia przez lekarza za 2 tygodnie jeszcze. Powiedział że chce żeby zdrowe dziecko urosło jak najwięcej z usg termin taki standardowy miałam wyliczony na 14.11. Waga aktualna to 1670g 32 tc. Powiem szczerze że niby się planuje to powinno być spokojniej ale chyba im bliżej tej daty to tym gorzej będzie ze stresem.
Boję się że się rozplacze przed operacją i nie będą mogli mnie uspokoićWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 09:31
Jezu ufam Tobie -
nick nieaktualnyRedRose jak ja w poprzedniej ciąży jechałam na porodówkę to gdybym mogła to bym skakała ze szczęścia
na pewno do płaczu to mi było daleko. Właściwie przez ostatnie tygodnie ciąży to marzyłam żeby już że mnie corka wyszła, miałam dosyć kopniaków, bóli, bezsennych nocy i latania do łazienki co chwilę... Jak weszliśmy na IP to przez ten mój dobry nastrój położna stwierdziła, że nie wyglądam na rodząca i próbowała mnie spławić do domu, na porodówce też usłyszałam, że ja to jeszcze nie wyglądam na rodząca, więc pewnie z kilkanaście godzin tu posiedzimy... Córka urodziła się godzinę później
-
No tak to na pewno bo już nawet teraz jest ciężko spać itp ale chodzi mi bardziej o to że tak na prawdę to jest też termin prawdopodobnego pożegnania z drugim dzieckiem.. pewnie polowa serca bedzie sie cieszyc a połowa pęknie. Mam nadzieję że jeszcze znajdzie się miejsce właśnie na ta radość z drugiego
molisia, KlaudiaRbn, Jastin76 lubią tę wiadomość
Jezu ufam Tobie -
RedRose wrote:No tak to na pewno bo już nawet teraz jest ciężko spać itp ale chodzi mi bardziej o to że tak na prawdę to jest też termin prawdopodobnego pożegnania z drugim dzieckiem.. pewnie polowa serca bedzie sie cieszyc a połowa pęknie. Mam nadzieję że jeszcze znajdzie się miejsce właśnie na ta radość z drugiegoJest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
❤️całym sercem będę z Wami dzielna kobieto
RedRose lubi tę wiadomość
Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
RedRose, Twoja sytuacja jest wyjątkowa. Życzę Ci dużo siły. Będą łzy, ale musisz być silna dla drugiego dzudziusia. Przy cc to nawet nic nie możesz na uspokojenie
co najwyżej po. A waga zdrowego ładna, chyba porównywalna do moich.
RedRose lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a jak jest u was z ruchami? Bo ja mam wrazenie, ze jest ich mniej i sa one rzadsze niz jeszcze powiedzmy tydzien dwa tygodnie temu... Czy wy widzicie jakas roznice? Dwa dni temu bylam u lekarza - wszystko okej, ale jednak mysli chodza po glowieNajpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
* mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
* mutacja MTHFR i PAI1 -
RedRose - wszystkie jesteśmy z Tobą dzielna kobieto z małym wojownikiem lub wojowniczka w brzuszku :*
Klaudia - ja ruchy czuję standardowo chociaż chyba faktycznie maluch zrobił się nieco leniwszy.. Najważniejsze jednak że są te ruchy i są w miarę regularneNie martw się, pewnie wszystko jest w porządku