X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • Jastin76 Autorytet
    Postów: 614 798

    Wysłany: 2 listopada 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My leżymy i mało że niewyspana więc wiem o czym mówisz kropka to do tego miałam mieć cc 12.11 ale dziś byl profesor i powiedział że niewykluczone iż zrobimy cc wcześniej z jednej strony się cieszę będę szybciej w domu A z drugiej pasował mi 12.11 bo moja mama jest w tym dniu urodzona :)
    Wszystko tu mogę przetrzymać ale na sam widok ktg mam alergię, nie potrafię wylezec tych dwoch godz dziennie ... wszyscy maja dobrze tylko u mnie cos nie tak dlatego cc przyśpiesza...

    .kropka. lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do 12.11 jeszcze tyyyyle czasu, więc szczerze współczuję bo ja po jednej nocy rano czułam się jak zdjęta z krzyża (może po prostu miałam pecha, że porodówka pełna i rodzące w nocy trzymali do ostatniej chwili na patologii).

    Z drugiej strony trochę zazdroszczę tym, które mają ustalony termin CC, bo najgorsze jest to czekanie na koniec kiedy zacznie się poród, a między 38-42 to już w ogóle oszaleć można z niecierpliwosci, bo każda na pewno chciałaby już mieć to z głowy ;)

    Jastin76 lubi tę wiadomość

  • Mia21 Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 2 listopada 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje wszystkim rozpakowanym <3 dużo zdrówka dla Maluszków i Rodziców :) dziewczyny, ta lewatywa przed niezbędna?

    m3sxskjocy1o0f5x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Poznaniu w szpitalach z tego co wiem lewatywy nie robią :) przypuszczam że już nigdzie się nie praktykuje. Jak ktoś chce to może zrobić sam w domu (zestaw enema w aptece ok 30zł).
    A z doświadczenia powiem, że jak się poród zaczyna to i tak człowieka do łazienki pogoni i lewatywa nie potrzebna :D

    Na po porodzie warto zabrać czopek glicerynowy lub poprosić o niego w szpitalu, w pierwszych dniach strach iść do łazienki bo uczucie jest jakby coś miało pęknąć ;)

    KlaudiaRbn lubi tę wiadomość

  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 2 listopada 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W holandii gdzie bede rodzic nie ma czegos takiego jak lewatywa. Znajoma jak zapytala poloznej to ta wielkie oczy zrobila :D sama sie nad tym zastanawiam co lepsze - miec czy nie miec, w sumie wyboru nie mam, a sama w domu przed wyjazdem do szpitala nie odwazylabym sie zrobic na wlasna reke :D od 4 dni „wyprozniam sie” po dwa trzy razy na dobe i wymiotuje, mam nadzieje ze na tyle sie sama oczyszcze, ze w trakcie porodu nie bedzie niespodzianek :D bedzie ze mna przy porodzie maz - dobrze, ze ta kwestia nie jest dla nas niczym szokujacym ani tematem tabu wiec nie bede czuc przy nim skrepowania :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 13:26

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia prawda jest taka, że podczas skurczy partych i tak nic nie poczujesz poza chęcią parcia i wszystko Ci będzie jedno czy coś poleciało czy nie :D ja tam nawet nie wiem jak to było przy moim porodzie, męża po fakcie pytałam to zrobił wielkie zdziwione oczy i stwierdził, że nie zauważył nic takiego

  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 2 listopada 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Huehuehue :D nie pozostaje mi nic innego jak oddac sie naturze - niech sie dzieje wola nieba :D moj maz powiedzial tak „co ty myslisz, ze ja nigdy ***** nie widzialem?!” :D takze ten :D

    .kropka., Mia21 lubią tę wiadomość

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 2 listopada 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    U mnie też od 3 dni bieganie do łazienki po kilka razy dziennie.. Upierdliwe to trochę :P Co do lewatywy to kazałem położnej wpisać w planie porodu że się zgadzam na nią, bo w sumie skoro to nie boli, a oczysci to nie zaszkodzi jak zrobią :)
    Ogólnie im bliżej porodu tym większy mam stres, a z drugiej strony chciałabym już mieć to za sobą :D

    Mia21, .kropka., Jastin76 lubią tę wiadomość

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • Mia21 Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 2 listopada 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelowaaa, ja dokładnie tak samo :D odliczam do niedzieli żeby ciąża była donoszona :)
    kurczę, u nas też 'z góry' tej lewatywy nie robią, a mnie to jednak stresuje. Ewentualny smród na sali itd. :P taka trochę g*wniana sprawa :P

    KlaudiaRbn, .kropka. lubią tę wiadomość

    m3sxskjocy1o0f5x.png
  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 2 listopada 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia dokładnie tak, chociaż nie my pierwsze i nie ostatnie będziemy rodziły :P
    Ja tak jak Ty odliczam bo widzę że na pasku mamy to samo :D Chociaż mój według USG jest tydzień starszy.. Mam nadzieję jednak że urodzi się w okolicach 18, bo 17.11 moja babcia ma siedemdziesiąte urodziny i chciałabym być na imprezie :D

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wysprzątałam dziś dom, umyłam okna i jestem zawiedziona, nic się nie dzieje :P odszedł mi tylko kawałek czopu z nitką krwi (myślałam że już wszystko wcześniej odeszło) zaraz mąż wróci to pojedziemy na zakupy "na spacer"... Ja zwariuję, już mi się nie chce być w ciąży a syn uparty i siedzi w brzuchu (chyba po tacie taki uparty :D)

    Jastin76 lubi tę wiadomość

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 2 listopada 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi 3 lata temu robili lewatywę. Nie boli, ale wiadomo nie fajnie jak ci ktoś wsadza coś w pupę. Potem chce cię rozsadzić, jak przy biegunce. Ale ja posiedzialam na kibelku 2 razy i było po. Potem się umyłam pod prysznicem i na leżankę. U mnie w szpitalu niby jest basen porodowy i inne cuda ale ogólnie poród sn polega na leżeniu pod ktg cały czas

    Nie wiem jak przy planowanym CC. Ale jak leżałam w spz
    zpiyalu i babki szły na ginekologiczne zabiegi dostawały czopka rano

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 21:43

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Kodora Koleżanka
    Postów: 60 17

    Wysłany: 2 listopada 2018, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas położna mówiła że robią lewatywę, a mam mieć cesarkę, więc zobaczymy. W ogóle dobrze że zostały mi już niecałe 2 tygodnie bo strasznie mi teraz ciśnienie skacze. Biorę większą dawkę dopegytu ale jedyne co mi się po tym obniża to chyba tylko puls

  • magdzi Ekspertka
    Postów: 173 83

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W moim przypadku podczas przyjęcia na "Izbie przyjęć" (miałam CC) pielęgniarka pytała czy było rano wypróżnienie...a, że akurat udało mi się jeszcze przed wyjazdem skorzystać w domu z kibelka to nie miałam lewatywy w szpitalu ;) troszkę to brzmi obrazowo ale taka rzeczywistość...
    A i całe szczęście dla mnie, że miejsce cięcia podgalają golarką elektryczną! Mam straszne tendencje do wrastania włosków, więc totalnie nie wyobrażałam sobie działania jednorazówki w tym miejscu i golenia na zero :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 09:55

    atdc2n0adheyq10q.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 3 listopada 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzi wrote:
    W moim przypadku podczas przyjęcia na "Izbie przyjęć" (miałam CC) pielęgniarka pytała czy było rano wypróżnienie...a, że akurat udało mi się jeszcze przed wyjazdem skorzystać w domu z kibelka to nie miałam lewatywy w szpitalu ;) troszkę to brzmi obrazowo ale taka rzeczywistość...
    A i całe szczęście dla mnie, że miejsce cięcia podgalają golarką elektryczną! Mam straszne tendencje do wrastania włosków, więc totalnie nie wyobrażałam sobie działania jednorazówki w tym miejscu i golenia na zero :/
    Mi golili jednorazówka i to na sucho. Ale dzień wcześniej byłam u gina więc byłam w miarę ogarnięta.
    Ja z kolei po jednorazowkach mam jakieś uczulenie i robią mi się bolące krostki

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 3 listopada 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiedzcie cos prosze na temat tego czopu sluzowego, otoz dzisiaj stojac w lazience nagle poczulam jakis wyciek, bardzoo duzy wyciek, na majtkach mialam duzooo, bardzo duzo bialej wydzieliny takiej ilosci jednorazowo nie mialam jeszcze nigdy w zyciu - czy to normalny sluz czy to moglbyc ten czop? Chociaz czytalam, ze on niby inaczej wyglada, sama nie wiem powiedzcie jak bylo u was :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 12:38

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czop to taka bardzo gęsta wydzielina (glut :P), ciągnąca się. Może być z krwią albo bez. Czasami odchodzi po kawałku a czasami cały od razu. Jeśli to było takie gęste a nie wodniste to pewnie to czop :) dla ciekawskich w grafice Googla są zdjęcia jak to wygląda hehe :P

    Mi od ponad tygodnia odchodził po kawałku taki mleczny, myślałam że to już wszystko a wczoraj znowu odeszło kilka kawałków z nitkami świeżej krwi. Niby czop odchodzi gdy rozwiera się szyjka, tydzień temu miałam rozwarcie na palec i już odchodził, w środę miałam rozwarcie na dwa palce i nie odchodził (myślałam że wszystko wypadło już), wczoraj znowu wypadło trochę, więc ciekawa jestem czy rozwarcie postępuje...

    Czy któraś z was też ma w nocy skurcze przepowiadające, takie jak ból brzucha przed okresem? Ja mam od soboty, dziś od 1 w nocy znowu nie spałam i czekałam czy się rozkręci coś, o 7 było tak samo, poszłam pod prysznic i nie przeszło... Do teraz czuję się jakbym okresu miała dostać :/ już mnie to wkurza, strasznie to upierdliwe, poprzednio po 2 godzinach się rozkręciło a tu już tyle dni i człowiek tylko niewyspany i wku**iony :P

  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 3 listopada 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz od jakiegos tygodnia dwoch mam takie lekkie skurcze w nocy, zwlaszcza gdy wracam z toalety i ponownie klade sie do lozka :)

    Co do tego sluzu - byl bardzo gesty, bialy i w duzej ilosci, najpierw na majtkach, a do tego gdy podtarlam sie papierem to kolejna juz troszke mniejsza ilosc. Od tamtej pory nic nie cieknie - jednorazowa sprawa hmm... Ja myslalam, ze czop to bedzie kulka, a nie zwykle zalanie sluzem :D czyli to moglbyc on??

    Zauwazylam tez, ze dzis od rana mam megaa twardy brzuch, bolu raczej nie czuje tylko taki kamien

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 13:17

    .kropka. lubi tę wiadomość

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, to raczej czop :)

  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 3 listopada 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko... uswiadomilo mi to jak blisko juz jestem :o boje siee :o a z drugiej strony czuje ekscytacje :)

    Kijuki, .kropka. lubią tę wiadomość

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
‹‹ 371 372 373 374 375 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ