Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ana co z tą betą? Pamiętaj, że czasem nieprawidłowy przyrost nic nie znaczy
A ja w oczekiwaniu na wyniki wzmacniam się takim testem
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f43b276a9876.jpgIza_86, Lolipop, Arashe, SuperGirl_83, plemniczka, truskawka_oli, Foto_Anna lubią tę wiadomość
-
truskawka_oli wrote:a ja za to codziennie wybieram się na bete, a ja co do czego to wybrać się nie mogę
Ja juz sobie obiecalam, nigdy wiecej. Zreszta beta to beznadzieny wskaznik, to ze dobrze wzrasta i tak o niczym nie swiadczy tak na prawde.Marcelina85, Lolipop lubią tę wiadomość
-
Ana. wrote:I nie wybieraj, bo szkoda nerwow!
Ja juz sobie obiecalam, nigdy wiecej. Zreszta beta to beznadzieny wskaznik, to ze dobrze wzrasta i tak o niczym nie swiadczy tak na prawde.
Ana., witaj w klubie, u mnie też nie przyrasta prawidłowo i widzę, że nawet wizytę mamy tego samego dnia! Popieram - beta o niczym nie świadczy, dopiero USG daje jakiś obraz sytuacji.
Trzymam kciuki za Wasze badania i wynikiWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 12:57
Lolipop, Ana. lubią tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
SuperGirl_83 wrote:Najważniejszy jest przyrost:) Bo wysokość bety kobiety mają różne mimo tych samych dni cykli. Ważne,żeby odpowiednio przyrastało, tak mniej więcej podwajało się co 48 godzin
Może też sobie siknę, mam jeszcze jeden. Ale jak mi się tak nie zrobi od razu bordowa, to sobie nawkręcam na pewno ...hm...
No wlasnie moja nie jest bordowa i stad bylo moje schizowanie...Henio (*) 12tc - 12.2014
Adaś (*) 11tc - 03.2018
-
Lolipop wrote:Arashe wiesz ze nie naleze do oazy spokoju;) ciagle sie nakierowuje na prawidlowy tok myslenia i po prostu wiem ze wytrzymamy nie martw sie. Nadrobimy.
Przypomnij kiedy masz wizyte? -
SuperGirl_83 wrote:A kiedy miałaś ostatnią @?
Ovufriend liczy chyba wg daty ostatniej miesiączki, to jest data porodu wg OM. Ja pierwszej ciąży tylko jej się trzymałam, bo daty wg usg non stop mi się zmieniały, zwariować można było.
I jak masz na suwaczki 6+2, to nie możesz być w szóstym tygodniu, bo leci ci już drugi dzień następnego tygodnia, prawda? Czyli jesteś w siódmym:) Chyba, że powiesz, że skończyłaś szósty tydzień
I gratuluję igraszek z mężem -
Arashe ja sie dopiero bede umawiac chociazby do położnej. Mialam zadzwonic w okienku dzis i zapomnialam wrrrr
Izka supergirl a ja wiem ze z testami jak i z Beta. U jednej wczesniej a u drugiej pare dni pozniej... Naprawde nie daje to gwaracnji tylko oko cieszy ..kazda dzidzia ma swoje tempo.Bedzie dobrze!SuperGirl_83 lubi tę wiadomość
-
Marcelina tylko mnie utwierdzasz w przekonaniu, że nie ma co robić tej bety...
Lolipop w sensie by zbadała ciśnienie wagę i spojrzała na wyniki?
Pamiętam, że w pierwszej ciąży jak dałam lekarce wyniki bety to tak tylko okiem rzuciła i się tym w ogóle nie kierowała, polegała na swoim usg tylkoMarcelina85 lubi tę wiadomość
-
A ja mam takie pytanie dlaczego wy robicie betę czy testy po 5 tc jak już ciąża jest potwierdzona? Testy są po to by potwierdzić ciążę A nie się stresować A beta po to by lekarz który ja zleca mógł sprawdzić czy jest ok jeśli nie widzi np pecherzyka w macicy i ma dylemat czy nie jest to np pozamaciczna itp.. tak to bez sensu bo tylko niepotrzebny stres.. ja tez sie denerwuje wizyte mam 9.03 na 12 ale nie przyszlo by mi do glowy by teraz robic bete (bo jest niemiarodajna a od 6000 juz nie rosnie tak jak na poczatku) a tym bardziej test
Marcelina85, Ana. lubią tę wiadomość
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26
-
Martusiaa, nie wymagaj od bab w ciazy racjonalnego myslenia
A tak na serio to mysle, ze to wynika z takiej potrzeby ciaglego potwierdzania sobie, ze jest ok, niektorzy tego potrzebuja, nawet jesli to tak naprawde jest bez sensu poza tym, jak jedna zrobi kilka razy bete i test, to druga tez chce
SuperGirl_83, plemniczka, aria40 lubią tę wiadomość
Henio (*) 12tc - 12.2014
Adaś (*) 11tc - 03.2018
-
Iza_86 wrote:No wlasnie moja nie jest bordowa i stad bylo moje schizowanie...
Ha, też pomyślałam o Tobie, że tak ci tłumaczę, a sama sobie chciałam kuku zrobić
Martusia
Ja bety w ogóle nie robiłam i mój lekarz jej nie wymaga. Robi usg i widzi jak jest:)
A ty się pytasz czemu mam ochotę sikać prawie dwa tygodnie po moim pierwszym bladziochu?? Naprawdę??? HA! To ci powiem:
BO JESTEM KOBIETĄ i czasami mam takie pomysły, jak widać powyżej nie ja jedna hahahahaa
Poza tym myślałam, że zostawie sobie na pamiątkę taki bordowy testWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 13:37
Iza_86 lubi tę wiadomość
-
Iza_86 wrote:Martusiaa, nie wymagaj od bab w ciazy racjonalnego myslenia
A tak na serio to mysle, ze to wynika z takiej potrzeby ciaglego potwierdzania sobie, ze jest ok, niektorzy tego potrzebuja, nawet jesli to tak naprawde jest bez sensu poza tym, jak jedna zrobi kilka razy bete i test, to druga tez chce
Wyjęłaś mi to z ust -
A ja mam pytanie do tych, które są już mamami. Jak to jest? Faktycznie wszystko się zmienia ? Nie chodzi mi o sam fakt, bo to mogę sobie wyobrazić, że dużo się zmieni, chodzi mi bardziej o świadomość i mentalność. Każda kobieta mówi, że po urodzeniu dziecka nic już nie jest takie same..
SuperGirl_83, Ana. lubią tę wiadomość
Pozytywny test 23.02 -
happywife wrote:A ja mam pytanie do tych, które są już mamami. Jak to jest? Faktycznie wszystko się zmienia ? Nie chodzi mi o sam fakt, bo to mogę sobie wyobrazić, że dużo się zmieni, chodzi mi bardziej o świadomość i mentalność. Każda kobieta mówi, że po urodzeniu dziecka nic już nie jest takie same..
Tak, to prawda. I nie umiem tego wytłumaczyć. Ale tak:
PO pierwsze jest to istotką, którą kochasz ponad życie. Po drugie: boisz się o nią, już zawsze. Po trzecie: koniec myślenia o sobie w perspektywie JA. Bo ja mam wpływ na dziecko, a dziecko na mnie. Głupi przykład: gdybym zachorowała teraz nieuleczalnie, to już nie chodzi o to, ze umrę młodo, ale że zostawię dziecko. Wiec muszę o siebie dbać. Po czwarte: jest inaczej, ale tak samo.
Dalej mam swoje hobby, dalej jestem sobą, no ale jest inaczej... jakbym była powiązana niewidzialną nicią z Młodym. Moje serce jest zawsze z nim
I oczywista oczywistość, że gdyby była potrzeba to skoczyłabym za nim w ogień. Tak to już chyba jestWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 13:58
Iza_86, happywife, plemniczka lubią tę wiadomość