Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie bóle brzucha trochę też się zmniejszyły ale ja ciągle leżę i mi się wydaje ze to od tego. A mdłości tez tak ze jednego dnia masakra totalna, a drugiego dnia lajcik
Mnie się wydaje ze to nic zlego, ja cie z tego ciesze bo mogę chwile odpocząć.
Fajnie ze toxo przechorowane teraz jesteś bezpieczna.
Ja mam ujemne niestety wolałbym tez juz dawno przechorowac i mieć to z głowy. A tak to ciągle myślę a może brudne owoce a może zwierzęta i takie tam inne głupie mysli -
Magda-lenka wrote:Siedzę w robocie u klienta 80 km od domu i odliczam minuty. Nie dam rady nic robić. Nie wiem jak dojadę spowrotem. masakra!
senność i ból głowy.
Senność... Mam to samo
Ja już wróciłam z pracy. Ledwo weszłam do domu momentalnie wskoczyłam w dres i leżę pod kocem. Nie jestem w stanie nic zrobić, żadna aktywność nie jest możliwa
Mam tak od kilku dni i wydaje mi się że to się pogłębia... A dziś jakoś mi dodatkowo dziwnie- produkuję tyle śliny że nie daje rady tego połykać (sorry za szczegóły) aż mi niedobrzeMoże to są właśnie mdłości?
-
nick nieaktualny
-
Ellasi wrote:Senność... Mam to samo
Ja już wróciłam z pracy. Ledwo weszłam do domu momentalnie wskoczyłam w dres i leżę pod kocem. Nie jestem w stanie nic zrobić, żadna aktywność nie jest możliwa
Mam tak od kilku dni i wydaje mi się że to się pogłębia... A dziś jakoś mi dodatkowo dziwnie- produkuję tyle śliny że nie daje rady tego połykać (sorry za szczegóły) aż mi niedobrzeMoże to są właśnie mdłości?
gdzieś to ostatnio wyczytalam
-
Karolka14 wrote:Ślinotok to jeden z pierwszych objawów ciąży
gdzieś to ostatnio wyczytalam
Możliwe bo ja już jakiś czas temu miałam ślinotok, potem odpuściło a teraz powraca, ale tym razem jest tak intensywny że aż mi niedobrze
Zxc,
Moźe u mnie też to zwiastuje początek wymiotów
Wolałabym tego jednak uniknąć. -
A ja chodzę dzisiaj jak błysk
ale to pewnie ekscytacja przed wyjazdem ..nic mnie nie boli, super się czuje i tak trzymać a za 4 dni pierwsze USG nie mogę się doczekać będę w 6 tyg 1 dzień i jestem ciekawa czy może będzie już serduszko co myślicie?
magdaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolka14 wrote:A ja chodzę dzisiaj jak błysk
ale to pewnie ekscytacja przed wyjazdem ..nic mnie nie boli, super się czuje i tak trzymać a za 4 dni pierwsze USG nie mogę się doczekać będę w 6 tyg 1 dzień i jestem ciekawa czy może będzie już serduszko co myślicie?
jeśli ciąża nie jest młodsza:))
Karolka14 lubi tę wiadomość
-
Karolka14 wrote:A ja chodzę dzisiaj jak błysk
ale to pewnie ekscytacja przed wyjazdem ..nic mnie nie boli, super się czuje i tak trzymać a za 4 dni pierwsze USG nie mogę się doczekać będę w 6 tyg 1 dzień i jestem ciekawa czy może będzie już serduszko co myślicie?
Liczę na to że Ty też zobaczysz serduszkoAle to kwestia indywidualna więc musisz czekać. Trzymam kciuki
Karolka14 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, wy chodzicie na wizyty prywatnie czy na nfz?
A czy można i prywatnie i na nfz? Tylko jak mam to powiedzieć lekarzowi, do którego chodzę prywatnie? I co mam powiedzieć lekarzowi na nfz, że co - że przychodzę do niego tylko ze wzg. na bezpłatne badania?
Za same wstępne badania czeka mnie wydatek ok 520 zł plus płatne wizyty.
A na nfz można część badań mieć bezpłatnie.
Już sama nie wiem co robić...
-
magdaa wrote:Hmm ja nie mam żadnych ale spokojnie to nie jedyny wyznacznik. Oj mamuśki ile my nerwów mamy...mnie dziś ciągnie podbrzusze nie fajne uczucie:((
Kochana masz dopiero 4+5 Ty dopiero bedziesz miała objawynie martw się... zazwyczaj w tak wczesnej ciazy nie ma ich wcale... choć ja już miałam od samego początku
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
magdaa wrote:Z pewnością
jeśli ciąża nie jest młodsza:))
7 dnia po owu miałam spadek tempki jak na implantacje a dwa dni później pierwszy pozytywny test mhh ciekawe jak to będzie
Ellasi, magdaa lubią tę wiadomość
-
Ellasi wrote:Możliwe bo ja już jakiś czas temu miałam ślinotok, potem odpuściło a teraz powraca, ale tym razem jest tak intensywny że aż mi niedobrze
Zxc,
Moźe u mnie też to zwiastuje początek wymiotów
Wolałabym tego jednak uniknąć. -
rudi wrote:Dziewczyny, wy chodzicie na wizyty prywatnie czy na nfz?
A czy można i prywatnie i na nfz? Tylko jak mam to powiedzieć lekarzowi, do którego chodzę prywatnie? I co mam powiedzieć lekarzowi na nfz, że co - że przychodzę do niego tylko ze wzg. na bezpłatne badania?
Za same wstępne badania czeka mnie wydatek ok 520 zł plus płatne wizyty.
A na nfz można część badań mieć bezpłatnie.
Już sama nie wiem co robić...
Ja zaczęłam od prywatnych wizyt u gin do której chodzę od kilku lat. Ona pracuje w jednym ze szpitali w moim mieście. Na ostatniej wizycie zapytałam ją czy nie ma nic przeciwko temu źe zapisze się do przychodni przyszpitalnej w jej szpitalu żeby badania mieć w części refundowane- nie miała nic przeciwko temu. Jeszcze mi podpowiedziała jak szybko i sprawnie to załatwić i kiedy ona będzie w tej przychodni przyjmowałaDziś się zapisałam i mam wizytę u mojej gin, dostanę skierowania na badania bezpłatne
Ale prywatnie też będę do niej chodziła żeby się nie obraziła bo bardzo ją sobie cenię
-
Ellasi wrote:Ja zaczęłam od prywatnych wizyt u gin do której chodzę od kilku lat. Ona pracuje w jednym ze szpitali w moim mieście. Na ostatniej wizycie zapytałam ją czy nie ma nic przeciwko temu źe zapisze się do przychodni przyszpitalnej w jej szpitalu żeby badania mieć w części refundowane- nie miała nic przeciwko temu. Jeszcze mi podpowiedziała jak szybko i sprawnie to załatwić i kiedy ona będzie w tej przychodni przyjmowała
Dziś się zapisałam i mam wizytę u mojej gin, dostanę skierowania na badania bezpłatne
Ale prywatnie też będę do niej chodziła żeby się nie obraziła bo bardzo ją sobie cenię
No to ładnie załatwiłaś sprawę.
Mnie będzie prowadził ordynator szpitala, pierwszą wizytę prywatną mam u niego 6.04. i tak się zastanawiam czy już nie zapisywać się do jakiegoś lekarza na nfz.
Sam koszt wizyty to 400 zł
A i pewnie jeszcze badania mi zleci -
Karolka14 wrote:Podobno jest to spowodowane zwiększona produkcja kwasu w żołądku i pewnie prędzej Cię zgaga dopadnie niż rzyganko
Hmm... Zgaga- też ciekawie
Dla mnie sam ślinotok jest wystarczający
Serio to wymiotów obawiam się najbardziej bo z tym nie dam rady pracować i będę zmuszona w pracy powiedzieć wcześniej niż planowałamAle jak będzie mus to trudno.
Swoją drogą u mnie w pracy poza mną 2 dziewczyny są w ciązy aktualnie i obie właściwie od początku, tj. ok 5 tc są na L4 i ja tak sobie myśle że ja to jednak frajerka jestem
Na takim L4 u mnie w pracy podobno lepiej niż na chodzeniu do pracy się wychodzi bo wypłata jest liczona jako średnia o ostatnich 12 miesięcy a u nas były trzynastki i kilka premii i nagród wiec to dodatkowo powiększa wypłatę za zwolnienie ciążowe
A ja latam do tej roboty! Rozsądne to to nie jest -
rudi wrote:No to ładnie załatwiłaś sprawę.
Mnie będzie prowadził ordynator szpitala, pierwszą wizytę prywatną mam u niego 6.04. i tak się zastanawiam czy już nie zapisywać się do jakiegoś lekarza na nfz.
Sam koszt wizyty to 400 zł
A i pewnie jeszcze badania mi zleci
Moja dr też jest ordynatorem wiec zależy mi na niej bardzo
Ale na spokojnie powiedziałam o co chodzi i nie było żadnego problemu, sama powiedziała że miała mi to zaproponować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 14:47