Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja od wczoraj zaczęłam świąteczną batalię a dzisiaj wstawiłam już sernik do piekarnika. Z dzieckiem przy nodze to mordęga a nie robota
cale szczęście mąż dzisiaj wraca wcześniej z pracy i chociaż młodego mi z pleców ściągnie.
W niedziele idziemy do męża a w poniedziałek do mnie przychodzi moja rodzina wiec roboty mam mnóstwo! Śniadanie i obiad na 8 osób.
Cieszę się że same dobre wieści z wizyt! Ja sie umówię juz po świętach myślę że kolo 10 kwietnia żeby sie nie doszukiwać juz bije nie bije tylko zeby bez wątpliwości zobaczyć dzieciaka
Co do grupy na facebooku to chętnie ale za kilka miesięcy jak się lepiej poznamy -
nick nieaktualnyMagda-lenka wrote:Mi każdy lekarz zalecił. Zarówno teraz: byłam u dwóch i kazali jeden jak tylko coś zaboli a drugi to nawet o protu 2x dziennie. Dodatkowo, wcześniej jak wylądowałam na patologii ciąży z poronieniem zagrażającym to każdy lekarz zlecał nospę.
Obecnie jak tylko mnie boli to biorę. Jak nie boli to nie. Wolę dmuchać na zimne.
Laski a co na ból głowy? mnie rozsadza łeb a pracować trzeba. Nie ma jak się położyc.
co do nospy mogę brać 3x1 ale wezme 2x1 kilka dni sie przemeczylam ale to sensu nie bylo bo można sobie tylko zaszkodzić.
Kurka z tym bólem głowy to faktycznie. .może chociaż wdech świeżego powietrza? Praca przy otwartym oknie? Z medykamentów to nie wiem:(
-
nick nieaktualnyadk_1989 wrote:Ja od wczoraj zaczęłam świąteczną batalię a dzisiaj wstawiłam już sernik do piekarnika. Z dzieckiem przy nodze to mordęga a nie robota
cale szczęście mąż dzisiaj wraca wcześniej z pracy i chociaż młodego mi z pleców ściągnie.
W niedziele idziemy do męża a w poniedziałek do mnie przychodzi moja rodzina wiec roboty mam mnóstwo! Śniadanie i obiad na 8 osób.
Cieszę się że same dobre wieści z wizyt! Ja sie umówię juz po świętach myślę że kolo 10 kwietnia żeby sie nie doszukiwać juz bije nie bije tylko zeby bez wątpliwości zobaczyć dzieciaka
Co do grupy na facebooku to chętnie ale za kilka miesięcy jak się lepiej poznamy
To powodzenia masz co robić; ))
No tak ok 10.04 to już napewno ujrzysz fasolę; )Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 09:41
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja byłam dzisiaj na pierwszej wizycie.
Jest pęcherzyk ciążowy w macicy 6,5mm
Doktor powiedział, że na ten etap ciąża jest bardzo ładna i prawidłowa
Zgodna z beta HCG i terminem OM.
Następna wizyta za dwa tygodnie.
Dziewczyny, jak już teraz jest jeden pęcherzyk, to jest to już na 100% ciąża pojedyncza?
tomania2806, aher, Jolcia1985, magdaa, Ellasi, Scorpiolenka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
magdaa wrote:Cześć dziewczyny. Czy słyszeliście/czytalyscie że na bóle podbrzusza warto brac nospe nawet 3razy dziennie by zapobiec utracie ciąży? Zastanawia mnie to. Mi gin zaleciła brać jeśli boli ja bardziej takie skurcze odczuwam/napięcie podbrzusza. Hmm...
Ja świat nie czuję :/myślę tylko o grochach. Jadę do rodziców. W każdym razie dziś znowu miałam krew i to nie mało. Nie wiem czy to nie zasługa leków przecizaktzepowych. Bo wczoraj na usg nie było krwiakow a groszki były na swoim miejscuGameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualnytakasobieja wrote:Ja biorę nospe 3x1 i magnez 3x1. Ginka zapisała mi nawet forte.
Ja świat nie czuję :/myślę tylko o grochach. Jadę do rodziców. W każdym razie dziś znowu miałam krew i to nie mało. Nie wiem czy to nie zasługa leków przecizaktzepowych. Bo wczoraj na usg nie było krwiakow a groszki były na swoim miejscuplamienie?
-
Melisssa wrote:Ja byłam dzisiaj na pierwszej wizycie.
Jest pęcherzyk ciążowy w macicy 6,5mm
Doktor powiedział, że na ten etap ciąża jest bardzo ładna i prawidłowa
Zgodna z beta HCG i terminem OM.
Następna wizyta za dwa tygodnie.
Dziewczyny, jak już teraz jest jeden pęcherzyk, to jest to już na 100% ciąża pojedyncza? -
nick nieaktualnyeunice. wrote:Dziewczyny czy macie może tak, że męczy Was kilka dni uczucie mdłości a potem na kilka dni przechodzi? Bo normalnie się boję czy wszystko ok...
-
nick nieaktualny
-
Hej
Wróciłam od lekarza zakażnego i wychodzi z wyników że do zakażenia doszło w połowie zeszłego roku więc dzidziuś jest bezpieczny
Co do objawów strasznie męczą mdłości i ból głowy i raz na jakiś czas rwie mnie blizna po cc .Co do przygotowań do świąt to nie bardzo coś mogę zrobić bo Moja Zuzia jest chora i marudna więc leżymy przyklejone do siebie od rana do wieczora -
eunice. wrote:Dziewczyny czy macie może tak, że męczy Was kilka dni uczucie mdłości a potem na kilka dni przechodzi? Bo normalnie się boję czy wszystko ok...
Chociaz ostatnio mdlosci mam codziennie, ale za to żołądek juz nie boli -
eunice. wrote:Dziewczyny czy macie może tak, że męczy Was kilka dni uczucie mdłości a potem na kilka dni przechodzi? Bo normalnie się boję czy wszystko ok...
mi właśnie ostatnio jakby odpuściło z mdłościami, tzn pojawiaja się, ale juz nie tak silne, dziś rano nawet dałam rade na czczo krew pobrac. Gorzej wieczorem, jakaś zgaga mnie męczy. Zastanawiam się, czy to nie cisza przed burzą
Brzuch też nie pobolewa juz, i nie wiem co lepsze, miec bóle czy nie czuć nic i sie zastanawiać czy jest ok.
Dziś wziełam wolne, także 4 dni błogiego lenistwa, dawno sie tak z wolnego nie cieszyłam:)