Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
A właśnie co do organizmu to czasami cuda na kiju potrafi
przed zajściem w ciążę dokładnie tuż przed owulacja w której poczelismy dzidzie wyczulam u siebie mały polip na szyjce macicy, coś wielkości rodzinki a ,że w sumie nie myślałam że znajdę w ciążę w pierwszym cyklu starań to chciałam go usunąć będąc w Polsce no ale zaszlam... I polip został teraz będąc na badaniu gin stwierdzila ze całkowicie znikł
nie ma to jak ciąża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 21:17
-
Dziewczyny siedze i rycze.
Nie wiem jak to Wam napisać.
doktor widzi jakies nieprawidłowości nie jest w stanie stwierdzić w 100% czy to rzeczywiście 7tdz 4dni jak pokazuje usg.czy ciąża jest starsza i przez rentgen przestala sie rozwijać.
Dał mi tel do profesora i mam do niego zadzwonić i z nim to skonsultować .
Jak zapytałam czy jakby nie wiedział o rentgenie to powiedział ,ze nic by jeszcze nie powiedział tylko czekał do następnej wizyty i sprawdził jak sie płód rozwija...
Umrę chyba
-
nick nieaktualny
-
Dada napisz nam co pokazało usg, może lekarz Cię nastraszył niepotrzebnie i mam nadzieję, że tak właśnie było. A w ogóle kiedy miałaś OM? owulację? Nas jest tu tyle, że ja niestety nie ogarniam Waszych historii, wszystko mi się miesza i nie kojarzę jak to u Ciebie wygląda sytuacja
-
Nie wiem kiedy miałam owulacje bo nie miałam okresu bo to było zaraz po skończeniu karmienia piersią i jako takiego prawdziwego okresu nie miałam...
Serce bije 163 i niby ok.tylko widzi jakies pofałdowania i nie wie czy dopatruje sie bo zasugerowałam mu rentgenem czy po prostu jakies wada
-
nick nieaktualnyDada wrote:Nie wiem kiedy miałam owulacje bo nie miałam okresu bo to było zaraz po skończeniu karmienia piersią i jako takiego prawdziwego okresu nie miałam...
Serce bije 163 i niby ok.tylko widzi jakies pofałdowania i nie wie czy dopatruje sie bo zasugerowałam mu rentgenem czy po prostu jakies wada -
Dada wrote:Nie wiem kiedy miałam owulacje bo nie miałam okresu bo to było zaraz po skończeniu karmienia piersią i jako takiego prawdziwego okresu nie miałam...
Serce bije 163 i niby ok.tylko widzi jakies pofałdowania i nie wie czy dopatruje sie bo zasugerowałam mu rentgenem czy po prostu jakies wada -
Hej Dada,
Wiem jakie to uczucie- mam podobny stres, ale musimy zachować spokój.
Źeby cokolwiek wywnioskować z Twojej sytuacji brakuje mi kilku informacji:
Napisz proszę czy to było pierwsze usg- jeśli nie to kiedy było poprzednie i na jaki wiek ciazy wskazywało?
Miałaś Rtg czy usg? Bo to jest różnica.
Najważniejsze że serduszko silnie bijea pofałdowania... hmmm jak na tych kilku mm które maja nasze maluchy dr zauważył pofaldowania- to moim zdaniem może być jakieś zakłócenia odczytu. Skoro dr sam wysyła cię do prof to znaczy ze sam ma watpliwości co tam widział- takie jest moje zdanie.
Trzymam kciuki i wspieram!
aher lubi tę wiadomość
-
Wg mnie zauważenie pofałdowań na tym etapie tez jest dziwne. U mnie w tym tygodniu ledwo było widać jedynie zarodek i pulsacje, żadnych szczegółów. Takie konkretne rzeczy to wg mnie dopiero na prenatalnych po 11 tygodniu są do sprawdzenia czyż nie? Generalnie mam przeczucie, że niepotrzebnie Cię nastraszył. U mnie w poprzedniej ciąży też lekarz stwierdził - nie podobają mi się nerki dziecka... i wysłał do innego lekarza z lepszą aparaturą. Fakt faktem, że u mnie się potwierdziło, ale to był bardziej zaawansowany etap ciąży i okazało się, że to nic groźnego i córkę mam zupełnie zdrową bo zmiany ustąpiły. Także słuchaj - nie przejmuj się na zapas! Nawet jeśli występują jakieś nieprawidłowości to niekoniecznie są one groźne. Głowa do góry kochana! Umówiłaś się już do tego drugiego lekarza?
-
Dada wrote:Rentgen jamy brzusznej
Tak to było moje 1 usg
Teraz na zdjęciu wyczytałam 1,34cm ze ma fasolek
Dada,
Spokojnie umów się na wizytę do profesora i skonsultuj watpliwości swojego gin. Spora ta Twoja dzidzia, serduszko bije eleganckoMoim zdaniem będzie dobrze. Nie zamartwiaj się
Gdyby twój gin był pewny że są jakieś nieprawidłowości nie wysylalby cię do innego specjalisty. Może to kwestia jakości sprzętu- i Twoj gin wie że jego usg nie jest najlepsze dlatego chce żeby ktoś na lepszym sprzęcie obejrzał Twoje maleństwo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2016, 14:43
-
Dada wrote:Nie wiem kiedy miałam owulacje bo nie miałam okresu bo to było zaraz po skończeniu karmienia piersią i jako takiego prawdziwego okresu nie miałam...
Serce bije 163 i niby ok.tylko widzi jakies pofałdowania i nie wie czy dopatruje sie bo zasugerowałam mu rentgenem czy po prostu jakies wada
Nie przejmuj się!Ja tez nie miałam okresu po porodzie. Więc lekarz też Ci nie wyliczy dokładnie jedynie z pomiaru bejbika. Idz do innego gina bo niestety tak sie zdarza ze sprzet zawodzi;/ a my nie potrzebnie sie martwimy. Trzymam kciuki:* -
Dada wrote:Nie wiem kiedy miałam owulacje bo nie miałam okresu bo to było zaraz po skończeniu karmienia piersią i jako takiego prawdziwego okresu nie miałam...
Serce bije 163 i niby ok.tylko widzi jakies pofałdowania i nie wie czy dopatruje sie bo zasugerowałam mu rentgenem czy po prostu jakies wada
Nie przejmuj się!Ja tez nie miałam okresu po porodzie. Więc lekarz też Ci nie wyliczy dokładnie jedynie z pomiaru bejbika. Idz do innego gina bo niestety tak sie zdarza ze sprzet zawodzi;/ a my nie potrzebnie sie martwimy. Trzymam kciuki:*