Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati acard w ciazy przepisuje sie jak kobieta jest po poronieniach, jak maluszek za slabo rosnie, bo lek zwieksza przepływy krwi i przy duzych problemach z zylakami. Wiec wtedy jak sa jakies konkretne wskazania, a nie zeby lykac ot tak. A nie mowil z jakiego powodu u Ciebie?
Eunice podpisuje sie rekami i nogami. Uwazam, ze nawet najlepsze malzenstwo moze rozpasc sie wlasnie przez mieszkanie z rodzicami.... Jacy wspaniali by nie byli. Mieszkanie to juz inna bajka i niestety druga strona czesto tego nie wytrzymuje. Sama znam takie przypadki. Ciasne ale wlasne jest o niebo lepsze.
Moj Aniolek10 TC - 03.12.2015 (*)
-
Bo różne dziwne rzeczy czytam w internecie na temat acardu, ale już nie będę
Mi zaproponowano clexane ze względu na nadciśnienie i wywiad rodzinny, ale się nie zgodziłam - nienawidzę zastrzyków, więc dostałam acard. U mnie powiedzieli, że zmniejsza to ryzyko stanu przedrzucawkowego.
-
eunice. wrote:Liczę tu, że przy dwójce dzieci przy kredycie 200 tys.na 15 lat w MDM rata wychodzi ok.1200 zł, jakby się urodziło trzecie dziecko do 5 lat to jeszcze państwo dopłaca ok.10 tys. Jak na 30 lat by się wzięło to ok.700 zł raty czyli większość pokryłby zasiłek rodzinny
Znasz się na tym?
My myśleliśmy o tym ale boimy sie ze przy 3 dzieci dupa a teraz 4 w drodze. -
Mysza76 wrote:Hej. Dzisiaj zaczęłam II trymestr dobrymi wiadomościami!!!!
Prenatalne wyszły ok. Powtórka jeszcze w 20/22tyg. Wkurzylam się, bo facet namiętnie na prenatalnych namawia na amniopunkcje. Powiedziałam, że absolutnie się nie zgadzam, bo wyniki wyszły super, a ryzyko poronienia jest dla mnie za duże. Poza tym nawet gdyby coś wyszło to nasze dzieciątko i tak by się urodziło!!!!
Teraz wróciłam jeszcze z wizyty u mojej pani gin i była zdziwiona propozycja amnio. Dzidzia rozwija się super, wszystko gra:)))) 7,5 cm szczęścia i potwierdzona dziewczynka:))))))
Dostaliśmy pozwolenie wreszcie na mały seksik;)))))), luteina narazie zostaje. Następna wizyta dopiero 13 czerwca!!!!!!
Jak dotrwać????+
A propo ruchów- to ja już też czuję pierwsze nieśmiałe "kopniaczki". Coś jakby mnie delikatnie dotykalo od środka. A że to trzecia ciąża to wiem, że to moja kruszyna daje znać.
Wreszcie dociera do mnie, że jestem w ciąży, że będziemy mieli to wyczekane dzieciątko:)) Teraz już tylko pozytywnie, koniec smutasow!!!!!
Sorki, że tak wam smęcę ale chciałam się trochę wygadać.
Gratuluję dziewczynki! Radosna wiadomość
Spokojnie, do 13 czerwca czas zleci bardzo szybko.
Ja jak do tej pory miałam tylko 2 usg. Na trzecie lekarz skieruje mnie dopiero na koniec czerwca/początek lipca to będzie połówkowe.
Ale zapisałam się odpłatnie bez skierowania na dodatkowe usg bo ciężko jednak wytrzymać 2 miesiącePóźniej będziemy czuć prawdziwe kopy to usg nie będzie już takie pożądane przez nas.
Mysza76 lubi tę wiadomość
-
pati85 wrote:My rowniez mieszkamy z rodzicami, oni maja dol a my poddasze. Mamy salon odkryta kuchnia, dosyc spory,lazienke, sypialnie i pokoj Kuby. Mam jeszcze niewielki gabinecik kosmetyczny. Nam znow brakuje pokoju dla dzidziusia. Najwyzej zrobimy mu z sypialni a my bedziemy spac w salonie. prawda z rodzicami w domu laczy nas tylko klatka schodowa ale i tak sa zgrzyty. Najlepiej jednak mieszkac samemu, chociaz w mojej sytuacji (maz kiero
Mamy to samo.Łączy nas klatka a problemów co nie miara ....
My mamy kuchnie dużą,3 pokoje,azienke z wc ,garderobe i strych( maz od 3 lat robi mi z niego salon) koszmar. -
Posti77 wrote:Gratuluję dziewczynki! Radosna wiadomość
Spokojnie, do 13 czerwca czas zleci bardzo szybko.
Ja jak do tej pory miałam tylko 2 usg. Na trzecie lekarz skieruje mnie dopiero na koniec czerwca/początek lipca to będzie połówkowe.
Ale zapisałam się odpłatnie bez skierowania na dodatkowe usg bo ciężko jednak wytrzymać 2 miesiącePóźniej będziemy czuć prawdziwe kopy to usg nie będzie już takie pożądane przez nas.
w poniedziałek kolejne.
Acard również biorę profilaktycznie po poronieniu.
Dziewczyny stosujecie profilaktycznie jakieś globulki dopochwowe w ochronie przed infekcjami? -
Dziewczyny ja miałam normalnie tylko 3 usg a potem jak wyszła ta zwiększona przeziernosc to aż kolejne 3
mam nadzieję ze maluszkowi to nie zaszkodzi. Pappa wyszła za to u mnie dobrze i ryzyko sie zmniejszyło
ale mimo wszystko zrobiłam nifty, amnio sie bałam bo ryzyko powikłań byłoby większe niż ryzyko wady u dziecka. Trzymajcie kciuki żeby wynik byl prawidłowy
mam nadzieję ze maluch tylko nam napędził stracha a wszystko skończy sie dobrze
ale będę musiała jeszcze zrobic polowkowe z echem serca maluszka bo jeszcze moze wyjść jakas wada serduszka
demi_01 lubi tę wiadomość
-
anian90 wrote:Dziewczyny ja miałam normalnie tylko 3 usg a potem jak wyszła ta zwiększona przeziernosc to aż kolejne 3
mam nadzieję ze maluszkowi to nie zaszkodzi. Pappa wyszła za to u mnie dobrze i ryzyko sie zmniejszyło
ale mimo wszystko zrobiłam nifty, amnio sie bałam bo ryzyko powikłań byłoby większe niż ryzyko wady u dziecka. Trzymajcie kciuki żeby wynik byl prawidłowy
mam nadzieję ze maluch tylko nam napędził stracha a wszystko skończy sie dobrze
ale będę musiała jeszcze zrobic polowkowe z echem serca maluszka bo jeszcze moze wyjść jakas wada serduszka
-
anian90 wrote:Dziewczyny ja miałam normalnie tylko 3 usg a potem jak wyszła ta zwiększona przeziernosc to aż kolejne 3
mam nadzieję ze maluszkowi to nie zaszkodzi. Pappa wyszła za to u mnie dobrze i ryzyko sie zmniejszyło
ale mimo wszystko zrobiłam nifty, amnio sie bałam bo ryzyko powikłań byłoby większe niż ryzyko wady u dziecka. Trzymajcie kciuki żeby wynik byl prawidłowy
mam nadzieję ze maluch tylko nam napędził stracha a wszystko skończy sie dobrze
ale będę musiała jeszcze zrobic polowkowe z echem serca maluszka bo jeszcze moze wyjść jakas wada serduszka
Głowa do góry! Na pewno będzie wszystko dobrze, ten strach to tylko urozmaicenie ciążyWszystko dobrze się skończy
-
pabelka88 wrote:Ania jaka wyszła przeziernosc dzieciatku,i jak po pappa wyliczył komputer ryzyko? U nas przeziernosc 2,3 natomiast ryzyko trisomi 21 mamy 1:191
Mi przy nt 2,2 ryzyko 1:8594. -
kas50 wrote:Ile masz lat?
Mi przy nt 2,2 ryzyko 1:8594.
Ja mam 28 lat,to moja 2 ciąża...czekałam na nią 4,5 roku! Ciąża dzięki in-vitro...wiem że wplyw na wynik może mieć stymulacja i fakt że moja ciąża na początku była ciąża bliźniaczą.Nie chce inwazyjnych badań,a na Nifty po prostu nas nie stać.Całe oszczędności poszły w ivf...czekamy niecierpliwie...kas50 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy któraś z Was brała w ciąży luteine bądź duphaston i lekarz kazał Wam odstawić?? Ja biorę luteine pod język od początku ciąży, na ostatniej wizycie lekarz powiedział, że już odstawiamy luteine. Biorę teraz zmniejszoną dawkę do końca opakowania, a później koniec. Boję się tego odstawiania, boję się że bez luteiny szyjka będzie się skracać, a ja nie będę umiała w porę zareagować... czy któraś z Was odstawiała luteine i obeszło się bez komplikacji??
Ja zapobiegawczo przed grzybica stosuję lactovaginal.
Nasz Aniołek 10.11.2015 [*] 6 tc-ciąża biochemiczna