Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No zabawy sprzyjają wydzielaniu pokarmu
nasze szkraby już duże są i mogą kopać gdzie popadnie. Moja mała w 24 tygodniu się przekreciła główkowo a w 27 już inaczej. Na pewno się przekręci i oby już nie zmieniała zdania.
klauuudia lubi tę wiadomość
-
eunice. wrote:Hej dziewczyny, zastanawiam się, co mogą na tym etapie ciąży zwiastować mdłości? Normalnie zaczynają mi się znów pojawiać, do tego tak jak miałam problemy z wypróżnieniami tak od kilku dni mnie przeczyszcza.
Nie przypomina to grypy żołądkowej, raczej takie jakieś niestrawności.
I strasznie słaba dziś jestem.
A mała dziś bardzo aktywna dla odmiany.
Ktoś może ma podobne objawy? Bo zastanawiam się czy czymś się zatrułam czy może lepiej zbadać się na jakieś bakterie (tylko jakie...)....
Znalazłam taki wątek na lovi, może Ci się przyda:
http://lovi.pl/pl/forum/1/2557/2
Trzeba dużo pić w tej sytuacji żeby się nie odwodnić. Tutaj dziewczyny piszą że czasem tak jest w III trymestrze że organizm się oczyszcza, ale jeśli objawy się nasilą to jednak lepiej skontaktować się z lekarzem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 14:16
-
Dziewczyny kiedy szykujecie łóżeczka i torby do szpitala? To znaczy te które nie mają łóżeczek już w pokojach po poprzednim szkrabie, to kiedy zamierzacie naszykowac?
Ja wczoraj dostałam od brata łóżeczko i mąż koniecznie już chce je mieć w pokoju. Nie może się doczekać.i nie wiem czy to nie za wcześnie. Wiadomo że pościel i resztę włożyć trzeba na świeżo a nie już teraz. Ale materac chyba mogę już wietrzyć
jak myślicie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 14:53
Wirginia, _polin lubią tę wiadomość
-
małamama wrote:Dziewczyny kiedy szykujecie łóżeczka i torby do szpitala? To znaczy te które nie mają łóżeczek już w pokojach po poprzednim szkrabie, to kiedy zamierzacie naszykowac?
Ja wczoraj dostałam od brata łóżeczko i mąż koniecznie już chce je mieć w pokoju. Nie może się doczekać.i nie wiem czy to nie za wcześnie. Wiadomo że pościel i resztę włożyć trzeba na świeżo a nie już teraz. Ale materac chyba mogę już wietrzyć
jak myślicie?
Ja chcę mieć torbę spakowana w 35 tygodniua z łóżeczkiem jeszcze czekamy, za tydzień chyba dopiero zamówimy ale z rozkladaniem chcemy się wstrzymać
no właśnie tym bardziej że musi to być wszystko świeże
nie ma co się śpieszyć a nawet jak nie zdążymy My, to wierzę że Mężowie dają sobie radę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 14:57
Lena19938, małamama, Kagura lubią tę wiadomość
-
Małamama ja też mam łóżeczko używane ale trzeba je odświeżyć. Mąż się cieszy bo ma pole do popisu. Torbę szykuję miesiąc przed.
Jeśli już chcecie mieć łóżeczko to czemu nieja mam wszystko u teściowej jeszcze. Ubranka, fotelik i łóżeczko ale to dlatego że u mnie nie ma tyle miejsca. Kiedy pomalujemy łóżeczko to już będę chciała je u siebie mieć. Wózek przyjdzie za jakiś miesiąc więc w tym czasie ogarnę miejsce na to wszystko.
Ubranka chce wyprać za jakiś czas bo mają być jeszcze upały. Myślę żeby je wpakowac w jakieś worki próżniowe żeby czekały na małą. Materac też chcę wtedy wystawić na słońce -
Ja łóżeczko już mam odmalowane i czeka przykryte.Materacyk wietrze bo ma taki specyficzny fabryczny zapach.Część ciuszków i pościelek wyprane,schowane,czekają na prasowanie za 2-3 tyg.Nie mam jeszcze wielu rzeczy fotelika,rożka,kosmetyków,butelek,koszul do porodu.Pakuję się na początku października ze względu na moje skoki ciśnienia,lekarz kazał się przygotować wcześniej bo różnie może być.Myślę,że jak już się spakuję to maluszek przekornie poczeka do terminu.Za tydzień biorę się więc ostro za zamawianie reszty.
-
Dziewczyny ile ważą Wasze dzieci? Ja jestem w 30 tc termin mam na połowe listopada. Mała wąży 1300 gram, ginekolog dzisiaj na usg mówił, że mało. Chciałam porównać mniej więcej.Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
Neo84 wrote:Dziewczyny ile ważą Wasze dzieci? Ja jestem w 30 tc termin mam na połowe listopada. Mała wąży 1300 gram, ginekolog dzisiaj na usg mówił, że mało. Chciałam porównać mniej więcej.
Mi osobiscie wydaje sie, ze moj szkrab tez nie za duzo ...
Ale zostalo jeszcze troche czasu takze napewno urosna , zreszta kazde dziecko inaczej , nie ma co sie stresowac na zapas, co nie zmienia faktu, ze bacznie obserwuje jak waga zmienia sie co wizyte...
Swoja droga ta waga jest podana tylko mniej wiecej kazdy minimalny blad pomiaru moze spowodowac, ze sie ja zanizy badz podwyzszytakze
NO STRESS -
Ja się dowiem w piątek ile mała waży. Ale tez chyba za duża nie jest.
Dziewczyny, jak myślicie skąd takie rozbieżności w pomiarach przed porodem? Teściowej powiedzieli że ostatnie 9(!!!) dziecko będzie miało wagę max 3500... Rodziła SN. Kuba urodził się z wagą 5300. Kiedy położna zobaczyła główkę to była ponoć przerażona. Gdyby rodziła pierwszy raz, mogłoby się to różnie skończyć. -
Ja mam prenatalne za niecałe 2 tyg to się dopiero dowiem jaka już duża
a normalna wizyta pod koniec września i to już będzie 8 miesiąc
Neo nie martw się, nasza Mała też ciągle malusia
ale ja jeszcze przyjmuję że to mogą być właśnie jakieś błędy w pomiarach na usg.
Jadę jutro do ortopedy. Wreszcie się wyjaśni jak rodze bo zależy czy wypisze zaświadczenie czy też nie. Ale liczę na pozytywne skutki tej wizyty bo to ciężko zarobione pieniądze i niech mnie już nie wkurzaja te doktorki...
-
Wirginia wrote:Ja mam prenatalne za niecałe 2 tyg to się dopiero dowiem jaka już duża
a normalna wizyta pod koniec września i to już będzie 8 miesiąc
Neo nie martw się, nasza Mała też ciągle malusia
ale ja jeszcze przyjmuję że to mogą być właśnie jakieś błędy w pomiarach na usg.
Jadę jutro do ortopedy. Wreszcie się wyjaśni jak rodze bo zależy czy wypisze zaświadczenie czy też nie. Ale liczę na pozytywne skutki tej wizyty bo to ciężko zarobione pieniądze i niech mnie już nie wkurzaja te doktorki...
Trzymamy kciuki!!!Wirginia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny