X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe szczęścia 2016
Odpowiedz

Listopadowe szczęścia 2016

Oceń ten wątek:
  • aphrodita Autorytet
    Postów: 1429 481

    Wysłany: 6 września 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nic by mamy wybrane ale ja do konca nie jestem przekonana. Maz uparl sie na Nikodema, corka mowi juz Nikos, moja mama tez juz pyta co u Nikosia. Zastanawiamy sie jeszcze nad Maksymilianem. Ciezko mi zdecydowac. Wszystkie typy jakie mialam zostaly przekreslone albo sa na samej gorze listy najczesciej nadawanych imion, a nie chce zeby moj syn byl 5 szymkiem w klasie. Takze wahamy sie. Nadajemy dwa imiona. Obydwoje mamy dwa, corka ma dwa to i syn tez bedzie mial.

    ex2b9vvjbetd957t.png
    dqprj48a0cp1gvgd.png
  • maaadzik1207 Autorytet
    Postów: 1101 1997

    Wysłany: 6 września 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie sie nikomu nie podobaja imiona jakie wymyślam ;P
    Na szczęście wybiera mój syn najstarszy (5 latek ) i abo Antoś albo Tymek będzie a na drugie Jan.My dajemy drugie gdyż cała 3 ma a nie chce by 4 było jakies inne.

    Ciuszki piore :P juz nie długo mały będzie z nami ;)
    46 dni do porodu a tu co raz większy strach przed porodem...

    Mój mały wazył w 30t5d 1960g według usg 31t5d i te date mam wpisana w karte 22,10 :)
    Nie patrzcie zbytnio na wage gdyż mój syn wazył w 36tyg 2200g a w 40tyg usg w szpitalu pokazalo 4300g a urodzil sie 4020g więc nie martwcie się ;)

    kataloza, Neo84 lubią tę wiadomość

    Rośnij kinderku ❤❤❤
    16udgywlq3r6pkjj.png
  • kataloza Autorytet
    Postów: 850 417

    Wysłany: 6 września 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Wojciech Jerzy.......:-)

    qtchpss6a5eugu3t.png
    qtchpss686b1ug9f.png
  • _polin Autorytet
    Postów: 624 386

    Wysłany: 6 września 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja lubię swoje drugie imię :P i nigdy nie miałam z nim problemu dlatego też nasz synuś też będzie miał. Ogólnie co do komentowania imion - ja tego, tak jak zresztą wielu spraw na tym świecie :P nigdy nie zrozumiem. Można sobie pomyśleć swoje, ale do głowy by mi nie przyszło, żeby mówić to przyszłym rodzicom. A i mnie zdanie innych niewiele obchodzi.

    Dziewczyny można mieć anemię przy dobrym poziomie żelaza? Bo ja biorę to żelazo, pije jakieś soczki ale na morfologię to średnio działa. No i moja internistka powiedziała mi, że ja wcale nie muszę mieć anemii, a wyniki morfologii takie bo biorę acard i składników jest mniej w rozcieńczonej krwi, a że to badają automaty to tak to właśnie wygląda. No i zleciła mi żelazo i wszystko w normie.

    I jeszcze jedno: miała któraś z Wam badane białko całkowite? Bo u mnie miesiąc temu było poniżej normy i ginka kazała powtórzyć, a tam jeszcze mniej. Muszę teraz dokładnie dopytać, bo internety mówią o jakichś poważnych chorobach :)

    No i mam jeszcze jakieś dziwne przygody sercowe - jakby się na chwilę zatrzymywało i później mocno pompowało krew, a przy tym brak mi tchu. Dostałam skierowanie na echo serca i ekg - mam nadzieję, że nie znajdą mi nic co będzie przeciwwskazaniem do porodu SN.

    3jvz9vvj1ktqsgj2.png
  • małamama Autorytet
    Postów: 788 397

    Wysłany: 6 września 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polin z tego co ja dopytalam położnej, to niedobór żelaza albo kwasu foliowego bądź witaminy B tylko nie pamiętam już jakiej z grupy B powoduje anemię, i zaniżone wyniki chematokrytu itd. Jak suplementujesz żelazo a wyniki się nie poprawiają to może być niedobór kwasu bądź tej witaminy. Możesz dopytac lekarza jeszcze. Ja mam wizytę dopiero 21 to teraz więcej nic nie wiem.

    Lena19938, _polin lubią tę wiadomość

    ex2buay3pdd4m8hy.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 6 września 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _polin wrote:
    A ja lubię swoje drugie imię :P i nigdy nie miałam z nim problemu dlatego też nasz synuś też będzie miał. Ogólnie co do komentowania imion - ja tego, tak jak zresztą wielu spraw na tym świecie :P nigdy nie zrozumiem. Można sobie pomyśleć swoje, ale do głowy by mi nie przyszło, żeby mówić to przyszłym rodzicom. A i mnie zdanie innych niewiele obchodzi.

    Dziewczyny można mieć anemię przy dobrym poziomie żelaza? Bo ja biorę to żelazo, pije jakieś soczki ale na morfologię to średnio działa. No i moja internistka powiedziała mi, że ja wcale nie muszę mieć anemii, a wyniki morfologii takie bo biorę acard i składników jest mniej w rozcieńczonej krwi, a że to badają automaty to tak to właśnie wygląda. No i zleciła mi żelazo i wszystko w normie.

    I jeszcze jedno: miała któraś z Wam badane białko całkowite? Bo u mnie miesiąc temu było poniżej normy i ginka kazała powtórzyć, a tam jeszcze mniej. Muszę teraz dokładnie dopytać, bo internety mówią o jakichś poważnych chorobach :)

    No i mam jeszcze jakieś dziwne przygody sercowe - jakby się na chwilę zatrzymywało i później mocno pompowało krew, a przy tym brak mi tchu. Dostałam skierowanie na echo serca i ekg - mam nadzieję, że nie znajdą mi nic co będzie przeciwwskazaniem do porodu SN.

    Anemia może też wynikać z niedoboru witaminy B12 i kwasu foliowego.

    _polin lubi tę wiadomość

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 6 września 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małamama zdublowałam Twoją odpowiedź ;-) pisałam 'na raty' ;-)

    małamama lubi tę wiadomość

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego właśnie, ze z mężem mamy po jednym dziecku dam jedno;) jak ksiądz mi nie ochrzci to niech się w d...pe pocałuje. Święty mojej córki był mężczyzną...

    Wiem, ze teściowa będzie nalegała na drugie imię, bardziej świętego. Ale przez to co tesciu powiedział, będę specjalnie na przekór robić. Nie słuchać żadnych rad. Jak mogl powiedziec, do synowej, ze my z mężem go zawiedliśmy, bo chcial wnuka... Bardzo mnie tym zranił. Teraz mam ogromny dystans do niego. Nie dość, ze pierwszego dziecko... Aj szkoda słów. Nie ma co się kłócić tylko pamiętać. Dobrze, ze siostra męża i mąż mnie wspierają, oczywiście moja rodzina tez ;)

    Edit.
    Bardzo żałuję, ze tak daleko mieszkam od rodziców, zawsze mogla bym na jakąś pomoc liczyć. Ale dam sobie radę ;) będę szukać żłobka, żeby wrócić do pracy po maciezynskim. Nie zostawie tym ludziom mojego dziecka pod opieka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 14:23

  • aphrodita Autorytet
    Postów: 1429 481

    Wysłany: 6 września 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czemu ksiadz ma nie ochrzcic dziecka ze wzgledu na imie. Nie ma jakiegos nakazu koscielnego by imie bylo swiete. Moje imie nie nosila zadna swieta czy blogoslawiona. A na pewno nie zmienialabym imienia bo ksiadz kazal. Najwyzej ochrzcilabym w innym kosciele.

    Ja wiem ze Nikodem wielu osobom sie nie podoba. Najczesciej bo sie kojarzy z Dyzma. Moja mama tego nieukrywala ale to my wybieramy imie. Tesciowa nie skomentowala ale jak ja znam to krytykuje po bokach. Ciagle tylko podpytuje czy juz zdecydowalismy. No ale my jeszcze na 100% nie wiemy.

    ex2b9vvjbetd957t.png
    dqprj48a0cp1gvgd.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 6 września 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zxc współczuję Ci że masz takich teściów ale to pewnie ludzie starej daty, trochę zacofani. Imię ma być 'święte' i najlepiej żeby to oni je wybrali...
    Skoro tak bardzo wierzą w Boga to powinni uszanować jego wolę i cieszyć z nowego członka rodziny. Brak wsparcia jest dobijający. Ja lepiej żyje z treściami niż z ojcem. Straciłam niestety mamę a ojciec po jej śmierci bardzo szybko ułożył sobie życie z inną kobietą i to ona się dla niego liczy bardziej niż córka i zięć. Nie mówię że miał być sam do końca życia, ale wszystko ma swoje granice.

    I tak bywa w życiu. Gdyby mój mąż z jakiegoś powodu chciał mnie zostawić to zostałabym sama.

    Dziewczyny potknęłam się na schodach. Nie uderzyłam brzucha ale przez dłuższy czas jest bardzo twardy i napięty. Mała się rusza ale się trochę przestraszyłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 14:58

    zxc lubi tę wiadomość

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena- dzięki:-* poleż trochę, a jak nie przejdzie to wieczorem na IP

    Lena19938 lubi tę wiadomość

  • klauuudia Autorytet
    Postów: 1191 1136

    Wysłany: 6 września 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zxc co za wredny typek z tego Twojego tescia... ( przepraszam za wyrazenie)
    Przegial na calego , nie wiem jakbym sie zachowala gdybym uslyszala cos takiego... Zamiast sie cieszyc, ze zostanie dziadkiem to jeszcze jakies wywody... SZOK

    Ale nie przejmuj sie , rozni ludzie chodza po tym swiecie :)
    I jak nie da sie ich akceptowac to mozna sproboowac tolerowac :)
    Takze glowa do gory :)

    zrz69vvj3yqbx4nk.png
    zrz6jw4zaldusvqc.png
  • klauuudia Autorytet
    Postów: 1191 1136

    Wysłany: 6 września 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena odpocznij troche i sie nie denerwuj ;) przejdzie napewno.

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    zrz69vvj3yqbx4nk.png
    zrz6jw4zaldusvqc.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 6 września 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :-* już nie jest taki twardy tylko napięty. Położyłam poduszkę pod brzuszek i powoli się normuje. Mała jest bardzo nisko i kręci się. Ciężko nawet siedzieć ;-) a jak Wasze wiercipiętki??? ;-)

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • małamama Autorytet
    Postów: 788 397

    Wysłany: 6 września 2016, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena Ty uzupełniłas mają wypowiedź bo ja zapomniałam że to witamina B 12 była :-D
    Połóż się brzuchem do góry olej wszystko i odpoczywaj na pewno wszystko jest ok.

    Niestety teściów się nie wybiera. Mój mąż dziś z ciekawości podliczyl wydatki teściów i doznaliśmy szoku. U mnie imienia nie skomentowali bo wiedzą że od razu bym im zwróciła uwagę bo mam cięty jęzor. Tylko teść stwierdzil że on nie będzie dziadkiem tylko mężem babci bo dzidzia to dziewczynka.

    Moj wiercioch jak ja to ja nazywam właśnie chyba wstała i się wypina co chwila

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 15:50

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    ex2buay3pdd4m8hy.png
  • Scorpiolenka Autorytet
    Postów: 668 629

    Wysłany: 6 września 2016, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już to kiedyś pisałam,dla mnie każde imię jest ładne jak się je ładnie wymawia.U nas będzie popularne Adam,bo to takie międzynarodowe imię łatwe do wymówienia w wielu językach.Może wcale nie wyszukane,ale nam się podoba,reszcie nie musi. ;)

    Mój wiercipięta daje o sobie znać o stałych porach a najbardziej jak ja się kładę spać i kiedy starszy brat woła do niego do brzucha i tak lekko nim potrząsa robiąc mu tzw :"trzęsienie mieszkanka",wtedy brzuch faluje,że hej. :)

    qb3ce6yd4c3es2kf.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 6 września 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2016, 11:39

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 6 września 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od zawsze chciałam żeby moja córka miała na imię Aleksandra. Miałam przyjaciółkę Olę i to ona będzie patronem mojej córeczki ;-) Moja lekarka to Aleksandra i coś je łączy.

    Czasami ludzie zapominają że wśród tych sztywnych reguł jest coś a może ktoś jeszcze. Ktoś, czyli człowiek. Tak naprawdę teść musi być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem. Zamiast cieszyć się że będzie następny członek rodziny on wymyśla że jego syn i synowa go zawiedli! Ale czym? Drugim człowiekiem?
    Ksiądz też nie da SAKRAMENTU temu małemu człowiekowi bo nie on się liczy tylko jego imię...
    Smutne to jak o tym myślę. Smutne, żałosne i okrutne. Ale są jeszcze dobrzy ludzie. Ja w to wierzę :-) My też tu jesteśmy i możemy wspomóc choćby dobrym słowem. Bardzo mnie cieszy taki stan rzeczy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 18:14

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Kagura Ekspertka
    Postów: 280 95

    Wysłany: 6 września 2016, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj na pierwszych zajęciach szkoły rodzenia - w sumie będą trzy babeczki poza mną, więc jest naprawdę kameralnie :). Na razie były takie luźne ćwiczenia, ale męża i tak sponiewierało, bo instruktorka wymogła na panach rozciąganie dla ciężarnych, o którym pewnie pierwszy raz w życiu w ogóle słyszeli :D. Niby złożyłam już zaświadczenie od gina, że mogę brać udział w ćwiczeniach, ale teraz sobie czytam w mailu od prowadzącej, że przeciwwskazaniem do ćwiczeń jest np. cukrzyca i niskie ułożenie łożyska (nie wiem, jakie mam, ale ostatnio lekarz mówił, że główka nisko, a mnie niski brzuch trochę w tych rozciąganiach przeszkadzał... ale może to po prostu kwestia tego, że późno tę szkołę zaczęłam :| ). Także nie wiem już, co o tym myśleć, będę musiała z prowadzącą pogadać na następnych zajęciach, może sobie po prostu tylko niektóre rzeczy będę powolutku ćwiczyć :). Jutro czeka nas dwugodzinny wykład - jestem bardzo ciekawa, jak to będzie wyglądało.
    A tak w ogóle to mam ochotę dzisiaj kogoś rozszarpać. Zamówiliśmy taki leżaczek-huśtawkę dla malucha i dzisiaj przysłali... tyle, że całkiem inny - tańszy i bez opcji bujania. No i bez moskitiery. W odpowiedzi na pytanie, co się stało, że przyszedł całkiem inny produkt, usłyszeliśmy, że tamte im się skończyły, to przysłali taki, ale już różnicy w cenie pod uwagę nie wzięli... No ręce opadają. W ogóle jakiegoś pecha mam na razie przy zakupach internetowych dla maleństwa. Z firmą od wózka też się muszę użerać, bo ciągle słyszę, że już wysyłają (i wózek i maila z potwierdzeniem wysyłki), a to już któryś dzień mija. Jak potrzebują więcej czasu niż napisane w opisie aukcji 24 godziny, to niech wyślą jakąś informację mailem, że np. za tydzień czy dwa załatwią i będą mieli spokój, a nie codziennie tylko słyszę, że już wysyłają. Ufff... wygadałam się trochę :).

    A swoją drogą, wczoraj zaczęłam maraton po placówkach medycznych - dwa pobrania krwi w jeden dzień :P. Dzisiaj odebrałam wyniki u mnie w przychodni i przynajmniej morfologię mam w normie, a myślałam, że mi się jednak trochę zacznie sypać, bo ostatnio były jakieś drobne niedobory w kilku składowych, ale tym razem podobno ok. Za to odczyn moczu obojętny, więc mam więcej owoców z witaminą C jeść - jutro wycieczka po jakieś porzeczki czy coś takiego - już się cieszę, bo mam sporą ochotę na takie kwaśniejsze owocki :). Poza tym maluszek uciekał uporczywie i go lekarz musiał ganiać, żebyśmy mogli tętna posłuchać :D. Kolejna wizyta u gina za trzy tygodnie, więc trochę zwiększamy częstotliwość spotkań :P. A jutro idę do diabetologa, więc zobaczymy, czy krew w drugiej ręce też mam taką dobrą - pobierana była chyba z 10 minut, bo pani łapała w zwykłą strzykawkę, a nie taką pod ciśnieniem, a że ja wczoraj miałam ciśnienie jak mucha, to się nie mogło dobrze (a przede wszystkim szybko) skończyć :D. I teraz mam siniaka na pamiątkę... Mam nadzieję, że jutro usłyszę od pani diabetolog, że mnie nie chce widzieć do porodu. Lekarka bardzo miła, ale trochę mam daleko do tej poradni, więc wolałabym już sobie oszczędzić kolejnych wycieczek :P.

    A co do imienia, to u nas dla dziewczynki Maja albo Olga - ostateczna decyzja moja, ale ciężko mi jakoś się zdecydowań na razie. Za to, jeśli jednak będzie chłopiec, to nie mam pojęcia... To znaczy ja mam kilka typów, ale mężowi się nic nie podoba, więc chyba będzie jakaś wojna :P. Sam coś tam czasem rzuci bez większego przekonania, ale mnie się jakoś tak średnio te imiona widzą, a on się nie upiera, bo chyba sam nie wie, czego by chciał xP. Także syn póki co będzie miał wpisane w akt urodzenia Jescze Nie Wiemy :).

    AKUxp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagura- mi się lepiej podoba Olga ;) mam znajome o imieniu Maja. Ale jakoś nie przemawia to do mnie.

    A ja jutro mam ostatnie pobrania krwi i mocz;) mam nadzieje, ze dobrze wyjdzie. A w poniedziałek wizyta ;) nie mogę się doczekać widoku dzidzi ;)

‹‹ 358 359 360 361 362 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ