Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zawsze chciałam Dawidka. Na studiach tak nawet mówiłam, że jak będe miec syna o tak bedzie miał na imię. Dla dziewczynki nie mialam typów. Jednak szybko wybralismy Emilkę. No a teraz mój Dawidek zostal juz dawno przekeslony przez męza bo mu się źle kojarzy. I tak nie moglismy dojśc do kompromisu.
Nikodem nam się podoba ale ja ciagle sie waham, tym bardziej jak słysze takie głupie komentarze. No i zostały dwa imiona.
Też myślałam o Aleksandrze czy Szymonie ale u nas pełno teraz Olków i Szymków, a własnie nie chcę, żeby był 5 w klasie o takim samym imieniu. -
Właśnie też tego nie chciałam nigdy... A będę miała Olę. Też popularne imię ale zawsze chciałam żeby tak miała na imię moja córka. Też myślałam o Emilce ale powiedziałam że jeśli będzie nam dane to następna będzie Emilka. Szkoda że stanowisko męża jest takie a nie inne, bo zawsze chciałaś mieć Dawida. No ale jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził.
Ja miałam marzenie by była Ola i to marzenie się spełni. Najbardziej zdziwiłam się kiedy zobaczyłam reakcje męża na wieść o tym że będzie dziewczynka. Aż mi było głupio przy ginwiem że chciał mieć synka... A dla mnie to nie miało takiego znaczenia. Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe. Jak Bóg da to będzie też synek
-
Ja jestem typem człowieka, który zawsze robi po swojemu, więc opinie innych na mnie nie działają.
a najbardziej uwielbiam robić rzeczy ogólnie odbiegające od schematu...
My imię dla pierwszego dziecka wybraliśmy dawno dawno temu, przed ślubem - nie wiem czy w narzeczeństwie nawet
W ogóle dziewczyny trochę poprasowałam, odkurzyłam i umyłam podłogi a mam wrażenie jakbym maraton przebiegła - obym nie zdychała wieczorem
-
_Polin to czemu sie przemeczasz ??? uspokoj sie troszku nie ma co za duzo na raz
Ale mi sie maly slodko wiercichociaz ostatnio mam wrazenie, ze sie przekreca z boku na bok albo robi jakies szpagaty bo czuje takie mega rozciaganie
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Polin jakby nie patrzeć trochę do dźwigania jednak mamy. Ja też dziś trochę zrobiłam a mała kręcila się strasznie... Musiałam się położyć. Teraz spokojna jest.
Klauuudia myślę że to jeszcze przede mną, ale nie zazdroszczę!
Moja tak samo się rozciąga. Na początku myślałam że to coś nie tak jest, ale te ruchy się zmieniają przecieżWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 16:21
-
Swoja droga tez chcielismy na poczatku Nikodema malego Nikosia ale bedzie Nikolas tez bedziemy wolac Nikos albo Niko.
Przesliczne imie nie warto sie przejmowac uwagami innych a zwlaszcza tesciowhehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 19:58
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Ja po synku mam dosyc widoczne choc juz blade kreski na boczkach. A teraz widze ,ze delikatne linie mam czerwone wokol pepka niestety
-
Ja mam skłonności do rozstępów niestety. Mam jeszcze stare z czasów młodości
a teraz jeszcze znowu się pojawiają. No cóż trudno. Na piersiach też mam stare. Ale był taki czas że te piersi mnie siedziały strasznie. Też niestety mogą się pojawić.
No ale bycie SNORLAKSEM do czegoś w końcu zobowiązujeWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 21:04
-
Ja w czasie dojrzewania nie miałam ani jednego! Teraz w ciąży pojawiły mi się rozstępy na udach, boczkach i pupie. Brzuch na razie czysty co bardzo zaszokowalo moja babcię
a smaruje się od samego początku kremami i olejkami. Ale nie ma się czym przejmować, jesteśmy piękne
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Ja miałam rozstępy ale za to nigdy nie miałam pryszczy. A teraz? Istny wysyp... Cały czas coś nowego wyskakuje na twarzy, plecach... Zrobiła mi się tłusta cera czego też nie mogę znieść, nie mówiąc już o włosach. Zawsze miałam bardzo jasną alabastrową karnacje. Teraz jestem dwukolorowa. I to dosłownie.
Ciąża to spora rewolucja dla naszych ciał. Hormony robią swoje. Ale najlepsze jest to że dla swojego mężczyzny jestem naj. Ale cierpi bo przez całą ciążę ma zakaz zbliżania się do mnie.
Wirginia masz rację! Jesteśmy piękne -
Moj maly tez harce wyprawia w brzuchu, czasem tak szybko i intensywnie się wierci jakby tanczyl. A co do wielkości brzucha to ja już chyba przestane wychodzic z domu, bo wszyscy pytaja czt to już! Nawet ostatnio dalszy sasiad pytal moja mame czy juz urodziłam, a gdy odparla ze jeszcze troche do terminu to skomentował, ze taki ogromny mam brzuch. Jednak faceci żyją plotkami. i sensacjami a mowia ze to my kobiety tak mamy. Nie wiem jak wy, ale mnie strasznie irytują takie komentarze. Nawet w ciąży kobieta nie lubi słuchać ze jest gruba! Chyba zaczne mowic ze spodziewam sie bliźniąt, moze wtedy ich trochę zatka!
Lena19938, Wirginia lubią tę wiadomość