Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wirginia cudo po prostu, piękny.
Ja mam właśnie miękkie dwa i jeden usztywniany, ale wkład mi jakos śmierdzi bo jest z włókna kokosowego. Wietrze go i materac też. Materaca nic nie czuć, a ten wkład jednak trocha tak. Kupiłam za tanie pieniądze i teraz żałuje. Ale jakoś to przetrwamy.
Mi do kupna zostało niewiele chyba ze po narodzinach sie okaże co innegoJeszcze biustonosze do karmienia, laktator jak będzie potrzebny, woreczki na pokarm, pojemnik na smoczek bo kupiłam bez. i do kupie chyba pieluchy flanelowe bo mam mało, a do wycierania po kąpieli sa super. A jeszcze w aptece tą eneme bo sie przekonałam, i octenisept do pępuszka z gazikami jałowymi. Tak wymieniam i coraz więcej mi przybywa
Brzuszysko mam coraz cięższe zaczynają mnie plecy pobolewać lekko. Jeszcze dzis przychodzą znajomi do nas, mamy robić ognisko za domem i kociołek. NIe wiem jak to przetrwamy.Wirginia lubi tę wiadomość
-
Ja ten rożek usztywniany kupilam z wkladem z pianki
Do pępka zwykly spirytusoctanisept to tylko moda taka,zalecenia poloznych a w reslu pepek po tym smierdzi i źle się goi:/
-
Ja kupie pewnie usztywniany rożek. Ja na razie dziewczyny mam tylko kilka rzeczy.Wózek ,przewijak,ręczniki ,tetry i pampersy....ciężko jest.I finansowo i ogólnie ze mną teraz...
Zdecydowałam,że wyrwę tą jedynke...trudno nie wiem jak będę gryźć ,bo drugiej nie mam.Obok tej chorej jedynki mam krzywą dwójke ehh ale nie mam wyjścia ,bo kanałowe leczenie drogie jest a do tego nie wiem jak to w ciąży .Ten zab już taki słaby jest,że chyba lepiej go wyrwać i coś wstawić po porodzie implant czy cholera wie co ;( może na raty wezmę ehh ciągle płacze tak się boje być bez tego zęba. Mąż wraca o 16 i jedziemy ;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 14:58
-
MłodaDama wrote:Ja kupie pewnie usztywniany rożek. Ja na razie dziewczyny mam tylko kilka rzeczy.Wózek ,przewijak,ręczniki ,tetry i pampersy....ciężko jest.I finansowo i ogólnie ze mną teraz...
Zdecydowałam,że wyrwę tą jedynke...trudno nie wiem jak będę gryźć ,bo drugiej nie mam.Obok tej chorej jedynki mam krzywą dwójke ehh ale nie mam wyjścia ,bo kanałowe leczenie drogie jest a do tego nie wiem jak to w ciąży .Ten zab już taki słaby jest,że chyba lepiej go wyrwać i coś wstawić po porodzie implant czy cholera wie co ;( może na raty wezmę ehh ciągle płacze tak się boje być bez tego zęba. Mąż wraca o 16 i jedziemy ;(
Moze znajdz dobrego dentyste i ueatujesz zeba. Warto sprobowac. Ja poszlam do dentystki co ma dobre opinie i w gabinecie gdzie przyjmuje prywatnie robi tez na nfz. No i na nfz leczylam kanalowo za darmo. Ale to juz twoj wybor. Na pewno nie ma co odwlekac wizyty. -
MłodaDama ale dowiedz się jeszcze o to leczenie kanałowe! Moja dentystka jest na NFZ i jest tak wspaniała że cieszę się że na nią trafiłam. Zanim wylądowałam w szpitalu (f32.1) to w ogóle nie dbałam o zęby. Wyszłam ze szpitala i w miarę upływu czasu zrobiłam wszystkie zęby za darmo u niej. Dowiedz się bo jeśli jest możliwość darmowego leczenia kanalowego to szkoda z tego nie skorzystać!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 16:07
-
MłodaDama tutaj masz link http://m.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/niezbednik-pacjenta/stomatolog-za-darmo-sprawdz-ktore-zeby-mozesz-leczyc-w-ramach-nfz_38311.html
Jeśli to jest jedynka to nie musisz nic za nią płacić nawet jeśli w ciąży nie jesteś -
Z tego co wiem to kanałowe leczenie jest za darmo wszędzie tylko jak sie chce lepsze plomby to sie dopłaca na własną ręke. W ciąży też na pewni jest za darmo i znieczulenie i w ogóle. Nie wyrywaj tylko ratuj jak sie da. Z reszta implanty sie wstawia świeżo po wyrwaniu z tego co wiem bo w miejsce starego się wkręca sztuczny, i to dopiero kosztuje. Lek ile sie da, najwyżej jak ci sie ułamie to wtedy będziesz myśleć. A z czasem na pewnoi jakieś pieniążki skombinujesz to będziesz myśleć nad implantem.
-
Ja mam wrazenie ze mi mdlosci powrocily. Dzisiaj rano na czczo wymiotowalam a tak to mnie mdli caly dzien.
Mi brakuje smoczkow, laktatora, kosmetykow, cieplej czapki, skarpetek, fotelika i jeszcze musze zobaczyc jak z ubrankami. Pajacow mam duzo szczegolnie 62. Moze dokupie jeszcze stelaz do wanienki ale to juz nie jedt niezbedne. Jak kapalismy corke to wanienke dawalismy na dwa krzesla. -
Dziękuję Dziewczyny :*
My chyba wanienke będziemy na stół dawaćjuż nawet nie mam miejsca na żaden stelaż
łóżeczko stoi złożone i jestem zachwycona! Pokoik coraz bardziej nabiera gotowości
Ach ja też jeszcze mam kilka rzeczy do kupienia ale to dopiero za jakieś 2 tyg
Wiecie co.. zapomniałam o zajęciach w szkole rodzenia. Zawsze były w czwartek i byłam tak mocno przekonana że będą jutro. I Mąż mnie uświadomił że Jemu się wydawało że we wtorek ale skoro ja twierdzę inaczej to pewnie lepiej pamiętam. No i się okazało że się pomyliłam, po fakcie mi się przypomniało że jednej nie pasował czw i były wczoraj. Jestem zła na siebie.. bo coraz więcej rzeczy zapominammam nadzieję że po ciąży wszystko wróci do normy.
-
Co do rozkow to ja mam takie z ktorych wyjmuje sie wklad i jest miekki wiec nie ma problemu.
Do peluszka tez wole uzywac spirytus, rozciencza sie go z wodą i trzyma w wyparzonym sloiczku i tyle.
Ruchy tez czuje inaczej, jakby mniej i slabiej ale bylam dzis na wizycie i to zupelnie normalne na tym etapie. Dzidzius po prostu ma coraz ciasniej. ALE okazało sie ze jednak bede październikowa mamą!!!
Czeka mnie planowa cesarka i tak za 3 tyg ide na ostatnia wizyte po czym dostaje skierowanie do szpitala. Wyglada na to ze na wszystkich św. będziemy juz w domu. Troche spanikowalam bo caly czas wydawalo mi się ze 5 tyg to sporo czasu, a jak zostało 3,5 to wydaje sie juz tak zaraz!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 20:13
Wirginia, Lena19938, małamama lubią tę wiadomość