Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Eunice będziesz na bieżąco zamykać
super że się doczekałas! 
Lena właśnie się zastanawiam i ja miałam raz sytuację (z teściową) kategorycznie zabroniła mi oglądać horrorów bo stwierdziła że w ciąży NIE MOŻNA oglądać takich rzeczy! Łaaaa!!!!
I że nie mogę być strachliwa ani nikt mnie nie może wystraszyć bo dziecko może mieć potem taki tik jakby się czegoś bało. Trzymajcie mnie.
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Picollina ja miałam tak samo,że jak się dowiedziałam że synek będzie szybciej to spanikowałam ale jednocześnie się spiełam tak,że zostało mi tylko spakowanie toreb.Robię to od wczoraj.Siebie spakowałam ale malucha jakoś nie umiem mimo tych wszystkich list w necie.Nie wiem najbardziej ile ubranek wziąć.W szpitalu w którym będę rodzić nic nie dają i wszystko muszę mieć i dla siebie i dla synka.Pakuję się w dwie torby plus podręczny kuferek- kosmetyczka.
Nie mam jeszcze kupionych wielu rzeczy ( laktator,szczoteczka do włosów malucha,zapasu pampersów, oliwki,wkładek laktacyjnych itp) wystarczy jedna wizyta w Rossmanie) .Mąż dokupi w razie co.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 20:43
-
U mnie akurat z wygladem brzucha sie sprawdziło: przy dziewczynce brzuch rozlewal się na boki i wogole bylam pelniejsza wszędzie. A przy chlopcach rzeczywiście wszyscy mi mówią ze nie tyje tylko mi brzuszek do przodu rośnie.
Coś w tym jest!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 21:19
-
Dzieki kochane mamusie. Bylam dzisiaj prywatnie. Lekarz tez wybralby leczenie ale bliscy mi je odradzaja I doradzaja mi go wyrwac ,bo I tak jest okrutnie popsuty I nie fajny.
Ale ide jutro do jednego lekarza na nfz ,u ktorego juz bylam I lubie Go bo ma do mnie idealne podejscie jako dla pacjentki z fobia I chce sie go poradzic co robic. Poki co wzielam apap wyplukalam zeby szalwia I ide spac.
Dzieki za mile slowa I przepraszam ze tylko tak o sobie
Lena19938, małamama lubią tę wiadomość
-
Miłych snów i dobrego rozwiązania sprawy z zębem
U nas chrzestni wybrani jeszcze zanim w ogóle w ciąży byłam to nasi swiadkowie z wesela a jeszcze lepiej bo rodzeństwo także myślę, że będzie oki
A brzuszek się jednak nie sprawdza bo nie idzie mi na boki i jem na zmianę słodkie i słone i kwaśne
-
MłodaDamo posłuchaj opinii fachowca lepiej walczyć o zęba niż tak po prostu się go pozbyć
Ja z przesądów słyszałam że usg szkodzi dziecku... Że dziecko się czuje jakby przejechał nad nim pociąg i że w ogóle usg zbyt częste jest be
no i jeszcze ze jak się ma zgagę w ciąży to dziecko będzie miało bujną czuprynę.
Najgorzej że moja teściowa w to wierzy.....
-
No u nas ma być dziewczynka, a mnie ciągnie do słodkiego... i do słonegoeunice. wrote:A z takich rzeczy, które nie wiem czy przesądy czy coś w tym jest to, że:
- przy dziewczynkach ciągnie do słodkiego a przy chłopcach do słonego
- przy dziewczynkach się tyje na boki a przy chłopcach jest tylko "piłeczka"
- duphaston u chłopców powoduje homoseksualizm. Zazwyczaj do jednego po drugim, a czasem nawet do obu na raz - słone serki i twarożki jem z owocami np. A ostatnio za mną chodzi czekolada karmelowa z solonymi orzechami 
.
-
Lena19938 wrote:MłodaDamo posłuchaj opinii fachowca lepiej walczyć o zęba niż tak po prostu się go pozbyć
Ja z przesądów słyszałam że usg szkodzi dziecku... Że dziecko się czuje jakby przejechał nad nim pociąg i że w ogóle usg zbyt częste jest be no i jeszcze ze jak się ma zgagę w ciąży to dziecko będzie miało bujną czuprynę.
Najgorzej że moja teściowa w to wierzy.....
Ja w poprzedniej ciazy mialam mega zgage a synek urodzil sie ledwo z meszkiem na glowie wiec pozdro dla tesciowej hehe
Wirginia, Lena19938 lubią tę wiadomość
-
Picollina wow to już niedługo
Mnie też ciagnie do slodkiego;-)
Mam nadzieję że przez ten duphaston jednak wnuków kiedys się doczekam;-)
Lena19938 lubi tę wiadomość
........................................................................................
-
Picolina trzymamy mocno kciuki za szczęśliwe tak bliskie rozwiązanie
Przesądów jest mase u mnie bardzo powszechne jest np. zeby nie przechodzić pod sznurkami bo dziecko będzie owinięte pępowiną, albo nie szyć nic w ciąży bo sie dziecku zaszywa rozum i będzie niemądre. Jak sie czegoś wystraszymy albo oparzymy i tam gdzie sie złapie to w tym miejscu będzie miało dziecko znamię. Nie wiem czy to prawda, aczkolwiek moja mama twierdzi że cos w tym jest bo i przy mnie jak i przy mojej siostrze sie sprawdziło i mamy znamiona.
Duzo by można wymieniać. ale innym razem teraz pora spania, tak więć dobrej nocki życzę
-
A jak z obrączki sprawdzić płeć
Ja się dowiedziałam że nie można wiązanych kardiganów używać bo się dziecko pępowiną owinie.
No i jeszcze te głupoty że ser pleśniowy nawet ten z mleka pasteryzowanego może być niebezpieczny w ciąży (listerioza, toksoplazmoza).
Brzuch mam do przodu nie na boki i będę miała córkę...
A i jeszcze jeden konik! Że nie można spać na prawym boku ani na plecach bo się udusi dziecko... Tylko na lewym. Sama w to uwierzyłam bo położna w szpitalu mi takich głupot nawkładała do głowy... Potem pytam się swojej lekarki ale ona wykluczyła taką możliwość
-
Ksztalt brzucha u mnie sie sprawdzil. Z corka mialam na boki teraz do przodu. Co do zgagi to z corka mialam okropna a wloski miala takie krociutkie. Teraz zobaczymy bo tez mnie meczy.
Z corka jadlam duzo slodkiego a teraz bardziej kwasne rzeczy mnie ciagna.
Co do znamion to moja mama musiala sie za tylek zlapac bo mam na posladku.
Najbardziej mnie wkurzaja teksty babci mojego meza. Jak bylam w pierwszej ciazy to straszyla mnie komputerem, ze jakies dziecko bez raczek sie urodzilo bo mama duzo przed komputerem siedziala. A teraz uslyszalam tekst o plycie indukcyjnej ze jest bardzo szkodliwa. Wkurza mnie takie gadanie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 23:46
-
Czego też ludzie nie wymyślą
Z obrączka było tak że przełożyła nitkę i zrobiła jakby wahadełko no i trzymała i czekała aż się zacznie ruszać. Jak robi kółeczko to dziewczynka a jak się rusza na boki to chłopczyk ale też nie wiem ile w tym prawdy, akurat u nas wypadło dobrze
ale na pewno wszystko pójdzie dobrze 
