Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka
Gratuluję mamusi bliźniąt, niech rosną zdrowo i szybciutko:-* czekamy na dalsze relacje
Ja się boję wejść na wagę bo już że 14 na plusie pewnie. Jakoś się tym nie przejmuje, damy radę. Rozstępy mam na piersiach całych prawie i już zjasnialy dużo. Teraz się powiększają na boczkach i trochę na udach. Cóż takie uroki ciąży, ludzie i bez ciazy mają takie i żyją my za to dostaniemy słodka, malenka rekompensatę najukochańsza na świecie:-)
Mój mąż dziś na noc do pracy, a jutro jeszcze nocka w Mysłowicach, daleko od domu, i jestem przerażona bo gdyby się coś nie daj Boże działo to go nie będzie przy mnie. A w domu zostaje z teściową i szwagrem. A dziś dzidzia tak naciska na pęcherz i szyjkę że tylko odczuwam przeszywajace klocie. We wtorek zaczynamy szkole rodzenia i muszę załatwić pozwolenie na ćwiczenia na papierku od gina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 11:18
takasobieja lubi tę wiadomość
-
Mój miał mieć ten weekend cały wolny ale ze nie jedziemy do teściów to pojechał do pracy. W przyszły weekend też wolnego nie dostanie bo cały zawalony ma pracą. Postanowiłam że biorę samochód i sama pojadę do teściów po te rzeczy. Tylko hamulce nie są wymienione... Zmuszę go żeby je wymienił bo to jednak strach
-
Eunice naprawdę fajny zgrabny brzuszek
ale te brzuszki jeszcze będą rosnąć zanim się obniżą
eh. Rozstępy, cellulit wodny itp itd. Będzie co robić po porodzie.
Nie mam pojęcia jak dodać zdjęcie bo bym pokazała jak teraz aktualnie wyglądammoże to i dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 12:22
-
Lena, goraczki nie mam. Walcze domowymi spodobami plys wapno, rutinoscorbin i nebulizacje. Meza tez rozklada.
Ja przytylam 13 kg. Roztepy tylko na piersiach sie pojawily nowe a tak to nie mam. Za to zylaczki, pajaczki niestety. Po babci odziedziczylam tendencje.
Teraz po ciazy zamierzam ostro wziac sie za siebie. Dzieci juz wiecej nie planuje to jest wieksza motywacja bo wczesniej troche odpuscilam. -
A ja jestem troche skolowana, jestem w 36 tyg i wizyte ustalił mi za 3 tyg. Przeciez teraz powinny byc juz co tydz. Ani razu nie badal mi szyjki wiec nawet nie wiem co z nią. Nie mialam tez ani razu ktg. Wyglada na to ze stwierdził ze bedzie planowe cc na zimno w 39 i nie ma co sobie zawracac mną glowy. Marze zeby akcja zaczela sie wczesniej i zebym mogla choć spróbować rodzic sn. Czasem mam ochote nigdzie sie nie zgłaszać tylko czekac az zacznie sie akcja. Ale wszyscy lekarze tylko mowia zeby byla cc. Wkurza mnie to! Tyle sie mowi zeby było po ludzku a lekarze boja sie sn po cc jak ognia. Choc ostatnio dziewczyna ktora miala 3 cc i ogromnie bolesne miesiaczki miala zalecone zajsc w ciaze i urodzic sn i dalo rade!!! Czasem mam wrażenie ze tu tylko chodzi o wygodę lekarzy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 13:23
-
Dada wrote:U mnie waga tez coraz szybciej w gore juz jest 11.....
Aphrodita teraz taki czas przeziebien,ja też walczę z katarem,choć już jest lepiej,gardło w nocy ciut drapie,ale kupilam te pastylki do ssania Prenalen i jest lepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 13:28
-
Aphrodita to dobrze że gorączki nie masz. Mąż też choruje więc to raczej wina tej pogody i tego że teraz wszyscy łapią infekcje jakieś. Ja się zastanawiam nad tą cytomegalią. Zapytam w przyszły piątek i dam znać.
Ja od kilku dni mam tak że się budzę w nocy i już nie śpię. Chodzę jak zombi.
Nic dziwnego że szajba mi wczoraj odbiła. Ten mały człowiek w brzuchu też zabiera trochę energii do tego dojdzie brak snu i mamy przepis na depresyjny nastrój.
A taka infekcja też nie jest super bo się człowiek męczy.. Ty jeszcze masz ten ból okropny to już w ogóle...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 13:30
-
Picollina z tego co wiem to po cesarce normalnie może być sn. Też tego nie wiem czemu się boją...
Mi wczoraj pierwszy raz nie zrobiła usg szyjki. Powiedziała że po badaniu palpacyjnym wszystko w porządku i już nie robiła. Ale to pierwszy raz od 14 tygodnia. Tak to cały czas miałam ocenę szyjki na usg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 13:45
-
Ja dziś zaczęłam 36 tydz i 9 miesiąc ciąży
Włączył mi się syndrom wicia gniazda,mieszkanie wysprzątałam z pomocą syna ,bo mąż jak zwykle w pracy.Ciągle mam wrażenie,że ze wszystkim nie zdążę i pewnie tak będzie.
USG szyjki miałam ostatnio w w 24 tyg,teraz już tylko gin zagląda i mówi,że wysoko i zamknięta. -
Scorpiolenka wrote:Ja dziś zaczęłam 36 tydz i 9 miesiąc ciąży
Włączył mi się syndrom wicia gniazda,mieszkanie wysprzątałam z pomocą syna ,bo mąż jak zwykle w pracy.Ciągle mam wrażenie,że ze wszystkim nie zdążę i pewnie tak będzie.
USG szyjki miałam ostatnio w w 24 tyg,teraz już tylko gin zagląda i mówi,że wysoko i zamknięta.
Czyli teraz wszystko się może zdarzyć
-
Kataloza ja właśnie nie wiem co to będzie ale wiem że na pewno chcę z wanny skorzystać. Woda przyspiesza poród i zmniejsza te bóle ponoć. Jeśli tylko nie będzie żadnych przeciwwskazań i trafię na odpowiedni personel to chciałabym immersje wodną
-
Moj lekarz powiedzial ze jesli bede chciala sn i nie bedzue zadnych przeszkod i dziecko bedzie nie duze to mozemy probowac. Jednak ze swohej statystyki widzi ze ponad 90% pacjentek wybiera drugie cc. Ja dlugo sie wahalam ale jak sobie pomysle ze ma to wygladac jak ostatnio czyli 2w1 to juz wole cc. Na fodatek to moje spojenie mi dokucza.
W szpitalu mozna powiedziec ze chce sie sprobowac sn po cc. -
Lena19938 wrote:Kataloza ja właśnie nie wiem co to będzie ale wiem że na pewno chcę z wanny skorzystać. Woda przyspiesza poród i zmniejsza te bóle ponoć. Jeśli tylko nie będzie żadnych przeciwwskazań i trafię na odpowiedni personel to chciałabym immersje wodną
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Kataloza dlatego ja bym chciała bardzo właśnie skorzystać z tego. Fajnie że akurat wypowiedziałaś się na ten temat
a poród rzeczywiście przebiega szybciej? Może uda mi się skorzystać chociaż z tej wanny w taki sposób że po prostu posiedzę w niej a potem poród normalny już na łóżku.
kataloza lubi tę wiadomość