Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pytająca wrote:Dziewczyny z hashimoto, czy wiecie już co dalej z naszym leczeniem po porodzie? Ja w ciąży mam zwiększoną dawkę Euthoryxu, wizytę mam dopiero po porodzie chyba półtora miesiąca. Naturalnym wydaje mi się, aby po porodzie wrócić do dawki sprzed ciąży, aby nie wpaść w nadczynność. Wiecie coś na ten temat?
Wizyta po 3ms po porodzie. Stopniowo mam schodzic z dawki,ale nie calkowicie do tej sprzed ciąży,bo po porodzie organizm jest jeszcze mocno obciazony,mam zejść do 100,skontrolowac i potem ewentualnie schodzic dalej,patrzac na ft4 nie na samo tsh. Jaką dawkę bierzesz? -
słany: Dzisiaj, 13:32 Cytuj | Edytuj | Zgłoś
Witam
Sprzedaję ubranka po synku. Są w bardzo dobrym stanie niektóre nie zakładane. Rozmiar 56
Plus kombinezon polarowy cieplutki
http://allegro.pl/paka-ubranek-rozm-56-kombinezon-polar-20-sztuk-i6537816050.html
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
Na razie odpoczywam i zobacze co będzie. Właśnie obawiam sie zatrucia ciazowego ale cisnienie mam niskie i jak nic nie robię to jest jakby lepiej. A rece cierpna mi od dłuższego czasu to moj gin. mówi ze po porodzie przejdzie.
Ja nie podjadam w nocy choc w 1 ciazy tak byli bo z głodu nie moglam ponownie zasnac. Teraz zajadam ciagle ale w dzień i tez ciągnie mnie do slodkiego
-
Ja dopiero teraz zaczynam trochę mocniej w nogach puchnąć, aż się boję jak będę wyglądała na weselu bo jeszcze idziemy do koleżanki na weselicho 29 października, w co ja się ubiore?
aż się boję myśleć ale kupię jakaś kieckę dopiero na 2 dni przed imprezą chyba
oczywiście torba szpitalna pojedzie z nami w bagażniku w razie jakiejś awarii haha xD
-
Wirginia w hm są fajne sukienki. Ja kupiłam za 79 zł ciążową ale będzie jeszcze służyła po ciąży
albo jakaś elegancką trapezową bo takie też są śliczne i po ciąży też są fajne. A Ty jesteś wysoka, szczupła i będziesz świetnie wyglądała
Kobiety jesteśmy w ciąży! Obrzęki to normalna sprawa pod warunkiem że nie ma innych niepokojących objawówWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 15:00
Wirginia, _polin lubią tę wiadomość
-
Lena kompletnie zapomniałam o h&m a to mój ulubiony sklep, dużo rzeczy zapominam ostatnio
masz rację tam się wybiore
własnie niska jestem wiesz, ale mam taką jedną niebieską trapezowa, bardzo ładna i będzie mi jeszcze służyć po ciąży tylko że już za ten miesiąc w nią nie wejdę
ale potem będzie świetna
no i już aż taka szczupła to też nie jestem ale dziękuję Ci za komplement
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Wirginia wiadomo że ma się już brzusio no ale widziałam zdjęcie i ślicznie wyglądasz w tej ciąży więc i za miesiąc się to nie zmieni
jesteś zgrabna i będziesz się cudnie prezentować. Tylko za ostro nie idź w tany bo wiadomo
a kawusia super :-*
-
Heh dzięki
a no już powoli jak kaczucha chodzę to za miesiąc juz nie liczę na jakieś tańce
trochę się pobujamy na spokojnie
ale jak mówiłam torba będzie z nami bo nie ma co ryzykować
A jaka pyszna! Nie przepadam za zwykłą kawa ale taka smakowa jest superWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 15:33
-
Ja podziwiam dziewczyny które w 9 miesiącu wywijają na parkiecie że hey. Moja kuzynka ukradła wesele swojej przyjaciółce
bo brzusio już wielki a ona wywija z mężem i wszyscy na nich patrzyli
to oczywiście taki żart że ukradła no ale wzbudzili zainteresowanie sobą.
Dziś spotkałam się z koleżanką i potem pod koniec spotkania poszłyśmy jeszcze do Auchan na zakupy. Kończymy i kierujemy się w stronę kas. Ponieważ jestem w ciąży to pozwoliłam sobie wejść do kasy z pierwszeństwem. Grzecznie spytałam kasjerki czy mogłabym skorzystać, na co kasjerka powiedziała że oczywiście. No i zaczęło się... Baba zaczęła narzekać że tak teraz to same ciężarne będą i że jak to że ciąża to nie choroba że mogę sobie darować... No i wkroczyłam do akcji... Powiedziałam że wcale nie jestem w ciąży tylko objadałam się gruszek, dlatego ten brzuch taki duży, ciąża owszem nie jest chorobą ale stanem odmiennym a ja pozwoliłam sobie skorzystać z uprzywilejowania bo to kasa z pierwszeństwem... Kasjerka poparła i przypomniała tej pani że rzeczywiście stoi w kasie dla uprzywilejowanych.
Coś tam jeszcze poruszała pod nosem ale ja miałam to gdzieś.
Aż wstyd. No ale tak jest już i to się nie zmieni. Dlatego nie lubię się prosić o pierwszeństwo, ale tym razem koleżanka mnie do tego zmusiła. Nie lubię się szarpać z takimi ludźmi.Wirginia lubi tę wiadomość
-
Eunice makrocytoza to inaczej podwyższone MCV. Wrzucam linka żebyś mogła poczytać
https://portal.abczdrowie.pl/mcv
Ten cukier skonsultuj z lekarzem. Zależy też o której jadłaś te pyszności, ile spałaś itp itd. Jeśli masz z nim kontakt to zadzwoń albo wyniki wyślij na e maila.
A skarpetkami się nie przejmuj. Muszą coś napisać bo nie wiedzą jaki wpływ mają na ciężarne i w ten sposób bronią się od ewentualnych konsekwencji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 16:10
-
Ja pierwszy i ostatni raz w życiu zrobiłam coś takiego że proszę kogoś o przepuszczenie mnie w kolejce. Fakt była to kasa dla uprzywilejowanych ale już nigdy takiej głupoty nie zrobię. Bo to zależy od uprzejmości drugiego człowieka. Ale wciąż myślę że po to są te kasy żeby z nich korzystać. Ja się ośmieliłam i żałuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 16:32
-
Mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby ktoś przepuścił mnie w kolejce czy to w sklepie, czy do pobrania krwi. Ba, ostatnio nawet w kościele ludzie udawali, że nie widzą mojego brzucha, a akurat wtedy było mi słabo... Przycupnęłam jednym pośladkiem na ławce bez oparcia, bo reszta miejsc zajęta była. Katolicy
W każdym razie planuję wybrać się na promocję do Rossmanna i "bezczelnie" skorzystać z tego, że kobiety w ciąży mają w tym sklepie pierwszeństwo. Jeśli usłyszę komentarz, na pewno grzecznie odpowiemChapeau bas dla ludzi zauważających starszych, niepełnosprawnych i kobiety w ciąży. Tak niewiele, a jednak tak wiele.
-
nick nieaktualny
-
Agata niestety tak jest i to się już nie zmieni. Najczęściej zauważają ludzie którzy mają małe dzieci ale też nie zawsze. Kiedyś to pierwszeństwo było regulowane prawnie. Teraz nie możesz się odezwać bo ludzie są jacy są i po co nerwy. Mnie się zdarzyło raz że ktoś mnie przepuscił. W moim laboratorium jest informacja że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo więc też z tego korzystam przy czym zawsze pytam czy ktoś ma coś przeciwko. Wychodzę z założenia że nic nam się nie należy. To że źle się czuję to moja broszka bo nikogo to nie interesuje. W momencie kiedy dana osoba jest w takiej sytuacj zaczyna rozumieć. Przynajmniej ja jestem i zawsze byłam taka osobą która zawsze reaguje na to ale nie mam prawa żądać by ktoś był taki sam wobec mnie...
-
Ja też się raz zastanawiałam nad tą kasą w Auchanie ale zrezygnowałam. Mieliśmy duże zakupy a ludzie są tak niemili że właśnie nie chciałam się z nikim kłócić. A znając swojego Męża byłoby gorąco jakby nas nie chciał ktoś puścić. Chyba tylko 2 razy mi się zdarzył jakiś przywilej. Ale nie oczekuję ich, dam radę poczekać
No to ładny przypadek na tym weselu mielija to raczej bym nie dała rady
słyszałam o sytuacji że babka w ciąży też miała być gościem na weselu i w drodze na salę się zaczęło i pierwszy toast na weselu był za poród i dzidzie a kolejny za młodą parę
-
Eunice a kiedy masz wizytę? Jak masz czas i chęci
proponowałabym powtórzyć glukozę, bo i tak Ci to pewnie zlecą. Podwyższony cukier na czczo jest kwalifikowany do cukrzycy ciężarnych, ale jak jest powtarzalny - pojedynczy nie. Sama jestem słodką mamą i nigdy nie miałam cukru w moczu a hemoglobina glikowana poniżej normy.
Ale może to te słodycze albo zbyt długa przerwa między posiłkami?
zxc witam w klubie - mój w czwartek ważył dokładnie tyle samo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 17:42
-
zxc wrote:Oddam kilogram dziecka w dobre ręce. Mała waży 3300g. Im prędzej urodze tym lepiej. Oby za dwa tygodnie cos zaczęło się dziać.
Po dzisiejszym dniu nie mam siły nawet czytać. Pozniej nadrobić.
Ale duża! Moja się chyba nawet taka nie urodzi