Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Napiszę jeszcze raz
dziś mieliśmy zajęcia na szkole z neonatologiem. Opowiadał o szczepieniach i co robią z Dzieciątkiem po urodzeniu, jakie badania, testy itd. I co do położnej środowiskowej jest tak, że przed porodem jak się wypełnia wszystkie papiery to się pisze do jakiej przychodni będziemy zapisywać dziecko. Już na tym etapie muszą wiedzieć bo po wyjściu ze szpitala, jak szpital dostanie wszystkie wyniki dziecka to te informacje i książeczkę szczepień przesyła do tej wybranej przez nas przychodni. A przy zapisie dziecka do przychodni wybiera się położna z tego ośrodka, chyba że jest tylko jedna to wyboru nie ma. Ona musi odwiedzić w domu dziecko i wpisac w papierach że była i czy jest wszystko ok. Gdyby np. testy przesiewowe wyszły źle lub niewiarygodnie to ona ma obowiązek jechać do dziecka i pobrać próbkę krwi na powtórkę badań nie musimy sami jeździć. I ona się wszystkim zajmuje. Jak lekarz opowiadał to podniosłam wrażenie że wszędzie tak jest, ale pewnie różnie to bywa.
-
Posti jak się chce to można. Koleżance podpisali umowę bez problemu podczas macierzyńskiego. Innej koleżance zmienili umowę, zrobili aneks. Naprawdę jak się chce to można. A Ty naprawdę się dla nich staralaś. Co za problem przedłużyć i poszukać pracownika na umowę na zastępstwo? Eh... Ja tam spróbuję ale nie spodziewam się cudów.
W zs ceny są dobre jeśli dobrze się trafi. Ale potrafią też być bardzo wysokie. Miasto jest podzielone na dwie jakby części. Na prawobrzeżu jest dużo taniej ale znowu daleko do centrum. Lewobrzeże jest droższe ale jest szybki dostęp do Niemiec. Do Berlina 1,5 godziny i jest się na miejscu. Dlatego te ceny są takie różne. Dużo Niemców tutaj mieszka, tak samo jak wielu Polaków mieszka i żyje tam przy granicy. Wiele osób dojeżdża codziennie do pracy do Berlina. Jest szybko ale centrum miasta to jakiś kosmos. Ale i tak nic nie pobije okolicznych Polictam ceny z kosmosu. Może nie takie jak w Warszawie ale tam naprawdę jest drogo...
M3 to nasze marzenie. Jeden z warszawskich deweloperów buduje tutaj świetne osiedle. Wczoraj tam byliśmy i ceny nie są jakieś z kosmosu. Ale to i tak za dużo, jeśli miałabym stracić pracę. Zobaczymy co to będzie... W koncu się uda -
My mamy M4, 3 pokoje, kuchnia i łazienka
i jest idealnie
Kurcze to widzę że faktycznie tam pomieszane maciejak będziecie mieli szansę to kupcie nowe
łatwo się mówi ale jak naprawdę ma Was to wyjść tak samo to zawsze lepsze nowe
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Właśnie rozmawiałam z tatą mówi że przywieźli Mu do domu za dużą kanapę. Była robiona na zamówienie i sie nie mieści bo ma 20 cm więcej niż była zamawiana. Co to te sklepy wyprawiają.. nie dość że człowiek płaci na coś wielkie pieniądze to takie coś. Jestem ciekawa czy wezmą to do poprawki. I kto zapłaci za kolejne wnoszenie bo już raz rodzice zapłacili. Jedna wielka tragedia..
-
Zatrudnili dziewczynę na zastępstwo. Czy przypadkiem jak była bym na macierzyńskim i rodzicielskim to nie płacili by składek za mnie? Wydaje mi się ze jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 19:41
-
Posti w przypadku kiedy masz urlop macierzyński to firma płaci świadczenie które i tak zwraca jej ZUS. Jeśli skończy się umowa to świadczenie staje się zasiłkiem macierzyńskim wypłacanym tylko i wyłącznie przez ZUS.
Wycwanili się bo mogą Cie później zatrudnić ale już na trochę innych zasadach. Będziesz musiała zaczynać jakby na nowo. Trzecia umowa byłaby już na stałe. Ale zanim by do tego doszło to musiałabyś znowu u nich tyle przepracować. I kto mi powie że w Polsce jest ok?
Muszę pogadać z radcą prawnym o zasadach sporządzania promesy. Tylko będąc na macierzyńskim nie wiem czy jest taka możliwość. Promesa nie daje gwarancji zatrudnienia, ale sporządzona w odpowiednim czasie może pomóc w podjęciu kredytu. Bank mając taki dokument od pracodawcy który deklaruje na tą chwilę chęć przedłużenia umowy z pracownikiem może udzielić kredytu i już go to nie interesuje więcej. Ale muszę o tym pogadać z prawnikiem.
Myślę że warto próbować. -
Małamama to co piszesz jest prawdą ale masz chyba też prawo wyboru położnej. Tak mi się wydaje. W zs rozwiązali to tak że jak się idzie do położnej na szkołę rodzenia to ona staje się wtedy Twoją położną. Normalnie wypełniłam ten papier wyboru położnej środowiskowej i ma się ten problem z głowy. Jest to dobre rozwiązanie bo się poznaje tą osobę i potem jest raźniej.
Scorpiolenka ja wiem ze nie tak długo jesteś w tym szpitalu ale pewnie się tęskni za tym starszym skarbem... Dobrze ze dziś Cie odwiedziłbyło Ci raźniej
-
Lena czasami bank może zarządać przedstawienia umowy po jej podpisaniu. My jak staralismy sie o kredyt (to był czerwiec) to mialam umowe na czas okreslony do sierpnia ze wzgledu na ustawe antykryzysowa. Bank przyznał nam kredyt ale postawił warunek, że mam im dostarczyc nowa umowe na minimum jakis tam okres. Strasznie mnie to stresowało bo było dużo kombinowania. Prosiłam Prezesa o zmianę umowy ze względu na ten kredyt (to była bardzo skomplikowana sytuacja). Zgodził się, ale na szczęście dostaliśmy w innym banku kredyt.
Dużo nerwów mnie to wszystko kosztowało, ale się udało. -
Posti Ty całą ciążę dla nich poświęciłaś. Wiem że sprawiło Ci to satysfakcję ale kurcze właśnie żeby to docenili... Oni mogą sobie liczyć na Ciebie ale Ty nie masz tego zabezpieczenia bo nie wiesz czy rzeczywiście będzie tam dla Ciebie jeszcze miejsce.
Kurcze tak to właśnie jest. Jak byłam na stażu w sądzie to obiecali że mnie zatrudnią. Nauczyłam się tam wszystkiego. Odwalałam kawał dobrej roboty przekraczając nawet swoje kompetencje. I co? No i nie zatrudniliobiecanki cacanki a głupiemu radość
-
Aphrodita. Ah no właśnie... I dlatego muszę pogadać z jakimś prawnikiem. Żeby wiedzieć czego mogę się spodziewać. Stres jest straszny bo albo dostaniesz albo nie dostaniesz. A wynajmując mieszkanie i tak place grubą kasę. Wolałabym ta grubą kasę płacić na swoje