Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze można mieć krem do pupy wystarczy jakaś próbka
wodę z dziubkiem mówiła 3 butelki bo szybko zejdzie, pieluszki tetrowe dwie
i właśnie te łapki. A mówiła Położna ze paznokci się dziecku nie obcina w szpitalu, powinny się wykruszyc a jeśli nie da rady to obcinać dopiero w domu. A do porodu sn mówiła żeby mieć wygodną koszule ale jednak dłuższa żeby przykryła co trzeba
bo już się bez majtek biega no i żeby się nie krępować
-
Fajnie, dzieki. Porownam sobie jeszcze te modele i jakis musze w koncu przez internet zamowic tak troche w ciemno. No ale dobre i to
. A macie jaki fotelik do tego ? Kupowaliscie 3 w 1 czy fotelik osobno ?
Ze wzgledu na to ze jestem drobna to szukam zeby wozek nie byl bardzo wysoki, aby mnie bylo zza niego widacwnosic go do mieszkania nie bede wiec waga to ok, byle by lekko sie prowadzil
Mysle ze gdybym mogla sama obejrzec to latwiej by mi bylo sie zdecydowac na cos konkretnego a tak to kupuje w ciemno.Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Nam też mówiła żeby raczej nie obcinać paznokci, żeby nawet wstrzymać się z tym bo płytka paznokcia jest bardzo bardzo słaba.
Ja już dzisiaj nie ogarniam. Jutro spróbuję coś mądrego napisać chyba że dziś jeszcze mi się uda... Ale ogólnie to tragicznie jestem zmęczona. -
Kupiliśmy 2 w 1. Ale mamy jakiś tam fotelik tylko adaptery trzeba dobrać. Holland jest bardzo popularnym wózkiem. Torino wprowadziło nawet nową kolorystykę
tak naprawdę z Bebetto najbardziej podobał nam się właśnie Torino i miał bardzo dobre opinie. Na Belly jest też wątek o tym wózku
https://bellybestfriend.pl/forum/iii-trymestr/bebetto-torino-opinie,8898.html -
Śląskie przyszłe Mamusie! Jesteście tutaj?
Jest akcja! - sesja noworodkowa (do 10-12 życia Waszego Maluszka) zupełnie za darmo.
Warunek - zgoda na publikację zdjęć (dosłownie 2-3) w portfolio (w celu reklamy studio fotograficznego).
Jeżeli urodziłyście niedawno lub rodzicie "na dniach" odezwijcie się. -
My właśnie wróciliśmy z kina, a Wy się rozkręciłyście
Co do porodu - na szkole rodzenia położna uczyła nas jak najlepiej oddychać i w ogóle, ale ja nic nie pamiętam. Wiem, że mój mąż pamięta więc dobrze, że będzie ze mnąa złotych dziwnych rad mi jeszcze nie dawali.
Mój klusek szumisia już dostał od babciMy kupiliśmy go jako prezent mojej koleżance i akurat przy nas pierwszy raz włączyła. Mały zrobił oczy jak 5 zł i stopniowo zamykały mu się oczy, więc fajnie widzieć, że na niektóre dzieci działa. Teraz ma zabawkę po wyjęciu tego szumiącego sprzętu więc i tak się nie marnuje.
Wirginia jakie piękne ogrodniczki - no cudo
Monitor oddechu podobno potrafi pipczeć nawet jak się przeciąg zrobi, ale może to zależy od jakości. My zrezygnowaliśmy.
Lena fajny wózio - oby dobrze się prowadził
Moja torba już na mnie czeka - ogólnie na stronie szpitala mam listę i spakowałam tylko to co szpital podpowiada, ale ogólnie zgrywa się z Waszymi. Mam nadzieję, że jeszcze trochę sobie na mnie poczeka i nie będzie mi potrzebna.
Jutro o 9 KTG - zobaczymy co tam się dzieje. Też jestem wykończona... Miłej nocy dziewczyny
A Scorpionelka, super że już w domciu
Lena19938, Scorpiolenka, Wirginia lubią tę wiadomość
-
Polin powodzenia na KTG
ależ to wspaniałe że już zaczynasz 38 tydzień ciąży! Lada moment i będziemy podziwiać Kluska
Ja się umówiłam ma rozmowę z pracodawcą w niedzielęon sam pytał się co dalej itp itd. Może akurat się uda. Na nic się nie nastawiam, naprawdę. Ale próbować trzeba.
Kupiłam dziś oprócz wózka pieluchy tetrowe bialutkie i kolorowe, miękki rożek i podkład z ceratką pod prześcieradło. Wszystko czeka na mojego Skarba. Reszty nie ogarnęłam bo nie miałam w ogóle dziś głowy do tego...
A zaraz jeszcze jadę po męża bo kończy pracę._polin lubi tę wiadomość
-
Lena świetny wózek
nasz już czeka od miesiąca na synka, nie wiem dlaczego, ale bałam się czekać do ostatniej chwili
ja też już torba spakowana, brakuje mi co prawda jeszcze kilku rzeczy z mojej listy, ale to takie rzeczy które swobodnie będzie mógł mąż na szybko dokupić i dowiezc. W następnym tyg planuję wszystko uzupełnić
Jakieś takie dziwne skurcze mnie łapią, takie jakby na okres. Tylko że są częstsze co 3-4 minuty i trwają po pół minutyLena19938 lubi tę wiadomość
Ruzia
-
A mnie jakos zadne skurcze nie łapią, a szkoda. Czasem tylko twardnieje mi brzuszek i jak leze to czuje ból jakby miesiączkowy. Za to dziś caly dzień odczuwam jakby rozpieranie, ciekawe czy to moze szyjka zaczyna się skracac? Czy to wogole można czuc? Niestet do tej pory gin ani razu nie badal mi szyjki wiec nawet nie wiem cobo jak? Wizyta dopiero za 2 tyg i pewnie wtedy mnie zbada, no chyba ze urodze wcześniej
-
No i dobrze że czeka. Nasz wózek miał przyjść dużo później ale już teraz jest. I dobrze. Spokojnie się wywietrzy i będzie gotowy na przyjęcie naszego Słonka
ja się też muszę pakować i to wszystko ogarnąć jakoś. A nie mam sił już trochę, chyba przez tą pogodę cudowną. Brzuszek ciągnie, do tego te kłucia dziś. Ledwo byłam w stanie dojść do pokoju. Cholerny skurcz
ale i tak twierdzę że po terminie będzie poród
-
nick nieaktualnyMysza123
Gbs jest to wymaz z pochwy i odbytu, pobiera ci go ginekolog i zawozisz probke do labu gdzie jest mikrobiologia chyba ze twoj lekarz sam dostarcza, u nas jesli gbs jest ujemny placi sie 30 zl za badanie a 60 zl jesli dodatni, jesli ktos robi priv -
nick nieaktualnyJa miałam GBS pobierany już 3 tygodnie temu i miałam tylko z pochwy pobierany wymaz i nigdzie nie musiałam zawozić próbki. Lekarz tylko pobrał, zapakował a potem kazał zanieść do rejestracji, a tam już babeczki sie wszystkim same zajęły. Na następnej wizycie dwa tygodnie później był już wynik w mojej kartotece
Lena śliczny wózek. Bardzo mi się ten biały stelaż podoba
W ogóle dziewczyny zazdroszczę Wam, że macie taki wybór w tych wózkach. Niestety w bliźniaczych poszaleć nie można. Poza tym są wielkie. Oczywiście są też "wypasne" modele, ale trzeba za nie trochę zapłacić. My się zdecydowaliśmy na taki http://wozkitako.com.pl/tako-omega-duo.php
Mam nadzieje, ze zdąży przyjść do porodu...trochę jestem zła, że tak późno sie za to zabraliśmy bo teraz się będę martwić czy po wyjściu ze szpitala będę miała w czym córki wozić ;/
Dziś tez zaliczyłam rozmowę z pracodwacą. Zapytałam wprost na co mam się nastawiać, bo w trakcie macierzyńskiego kończy mi sie umowa i wolałabym wiedzieć na czym stoję. W końcu mam do tego prawo. Narazie usłyszałam tylko tyle, że Kierowniczka musi pogadać z Rejonowym i podjąć decyzje, a potem dadzą mi znać...także zobaczymy.Lena19938 lubi tę wiadomość
-
JEST NAS RAZEM
68 mamusiek i 72 bobasków w tym
32 dziewczynek
36 chłopców
Mają przy sobie :
1. takasobieja08.09.2016 (17.11.2016), CC
Leon 1580g, 40cm
Laura 1420g, 44cm
30+0
2. asiuś29.09.2016 (02.11.2016), CC
Miłosz 2340g, 51cm
Milka 2270g, 52cm
35+2
Czekają na swoje maluszki:
maaadzik1207TP. 22.10.2016
Antoś / Tymek
zona92TP. 01.11.2016
Filipek
rudiTP. 01.11.2016
córcia
RinaCTP. 01.11.2016
synek
marzena772TP. 02.11.2016
Jakub
MokoTP. 02.11.2016
Jakub
MamyNadziejeTP. 02.11.2016
synek
PajuTP. 03.11.2016
Franek
_polinTP. 03.11.2016
Oliwier
ShailiTP. 03.11.2016
Leon
BiBTP. 04.11.2016
scorpiolenkaTP. 04.11.2016
Adaś
Posti77TP. 05.11.2016
Gabrysia
picollinaTP. 05.11.2016
synek
megimegTP. 06.11.2016
Mikołaj
katerineczkaTP. 06.11.2016
synek
michasia-kTP. 07.11.2016
Hania
radiszkaTP. 07.11.2016
córcia
Soowka83TP. 07.11.2016
Iga
mysza90TP. 08.11.2016
córcia
aherTP. 09.11.2016
Tobiasz
0lgamTP. 09.11.2016
synek
zxcTP. 09.11.2016
Jowita
demi_01TP. 09.11.2016
Sara
agata.gieTP. 09.11.2016
Tymon/Antoni
Mysza123TP. 10.11.2016
córcia
RuziaTP. 11.11.2016
Olek
IgnaszkowaTP. 11.11.2016
synek
KaguraTP. 11.11.2016
LanayTP. 11.11.2016
Tosia i Elena
PistacjaTP. 12.11.2016
Pola
MimblaTP. 12.11.2016
synek
Pati85TP. 13.11.2016
Kornelia
małamamaTP. 13.11.2016
Nina
Malutka199922TP. 13.11.2016
Antosia
kicia_123TP. 13.11.2016
Zosia
gamaTP. 14.11.2016
klauuudiaTP. 14.11.2016
Nikolas
jovaTP. 15.11.2016
synek
Kas50TP. 16.11.2016
synek
jusstTP. 16.11.2016
Pola
Izabela23TP. 17.11.2016 synek i córcia
JentaTP. 17.11.2016
Jaś
DadaTP. 17.11.2016
Matylda
Pabelka88TP. 18.11.2016
Tymon
tomania2806TP. 18.11.2016
Franciszek
aphroditaTP. 18.11.2016
Nikodem
sara_narTP. 18.11.2016
Anielka
Lena19938TP. 19.11.2016
Ola
MłodaDamaTP. 20.11.2016
Hania
WirginiaTP. 20.11.2016
Nadia
Jolcia1985TP. 20.11.2016
Antoni
bemybutterflyTP. 20.11.2016
Laura
sskorka24TP. 25.11.2016
Amelia
czarującaTP. 21.11.2016
synek
Mysza76TP. 21.11.2016
córcia
katalozaTP. 22.11.2016
Wojciech Jerzy
eunice.TP. 23.11.2016
córcia
Karolka14TP. 23.11.2016
Kubuś
MithelinTP. 23.11.2016
Adam/Ignacy
ania15TP. 23.11.2016
córcia
katuniTP. 25.11.2016
Mia
adk_1989TP. 26.11.2016
Aleksander
magdaaTP. 27.11.2016
Lenka
maggdaTP. 27.11.2016
synek
cudek2TP. 04.12.2016
Lista szczegółowa, gdzie możecie wpisać więcej info
Jesteście już na liscie więc wystarczy się odszukać(a jesli nie to dopisac
)
https://docs.google.com/spreadsheets/d/107s3gTLDKyecj-i8j3OQZtFOkngLWw3MA0NXpXtRq5s/edit#gid=0
(link skopiować i wkleić sobie w przeglądarkę)
PAMIĘTAMY:
nadia1 [*] 7 tc ----> MAJ 2017
Ellasi [*] 10 tc
Magda-lenka [*] 11 tc
Karola - mama Julci i ... ? [*] 14 tc
Meg0809 [*] 11 tc
Mirabelka30 [*]
AsiaHA [*] 12 tc
Jeśli kogoś brakuje to proszę o info.
Termin porodu i płeć (ewentualnie imię jeśli już znacie)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 23:16
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
A ja znów tu, środek nocy a tu spać znów nie można:-/
Polin trzymam kciuki za udane ktg
Ja jeszcze nie miałam i chyba do porodu się nie doczekam żadnego.
I za to żeby z tymi umowami się udało też trzymam kciuki dziewczyny, z resztą mnie czeka to samo okolo 14 bo też umowa mi się kończy. Obiło mi się o uszy od kadrowej że może mi przedłuża normalnie nie tylko do dnia porodu, ale to się okaże.
Ruzia to masz dość częste te skurcze, ponoć jak trwają tak przez dwie godziny to należy się zgłosić do lekarza czy się nic nie zaczyna dziać. Oby jeszcze nie.
Ja mam spuchnięte stopy i do rana się nie zapowiada żeby było z nimi coś lepiej:-/
Lena19938, _polin lubią tę wiadomość
-
U mnie dzis dla odmiany bezsenna noc ale z powodu skurczy
. Normalnie mialam ze trzy godziny co 10 minut skurcze. Juz sily nie mam, jak nie zgaga to to. Mala latala mi po brzuchu jak odrzutowiec, az sie balam zeby mi sie przez ta feralna szyjke nie przebila
Cos czuje ze godzina zero zbliza sie wielkimi krokami bo te moje dolegliwosci sa coraz bardziej odczuwalne, meczace i regularne. Byle jakos do czwartku do wizyty dotrzymac i zobaczymy co lekarka powie.
Dobrze, ze chociaz Wy co niektore nie wiecie co to skurcze, przynajmniej poki co macie spokojna glowe. Bo jak zaczynaja takie lapac to juz czlowiek glupieje, czy to to czy kolejne straszaki. Jeszcze do szpitala mam 30 km
Moze chociaz ze dwie godziny na luzie przespie jak juz mala sie urodzi haha
-
Na szczęście skurcze ustawy gdzieś po niecałej godzinie i udało mi się zasnąć. Teraz już jest ok, tylko mały ma czkawke i trochę się wierci.
Mysza ja niestety należę do grupy która wie co to skurcze, a do szpitala mam 55 km także ten...ale mam nadzieję że zdążę dojechać, podobno pierwszy poród nie rozkręca się tak szybko. Wizyta dopiero w środę, mam nadzieję, że synek wytrzyma do tego czasu, bo w czwartek brzuch mi się zauważalnie obniżył... Ale czytałam że dzieje się tak na 2-3 tyg przed porodem także nie panikuje jeszcze
małamama lubi tę wiadomość
Ruzia
-
Jeszcze wszystko przede mną
mnie obudziła zgaga i ból głowy ok 4:00. No coś strasznego. Zajęłam się rachunkami i zakupami na allegro zatem. Mała Myszkuje ale chyba zrobiłyśmy się trochę głodne! W przyszłym tygodniu GBS, badania krwi... Znowu pójdzie trochę kasy. A jeszcze nie wszystko mam żeby się spakować.
Mysza współczuję Ci tych problemów z szyjką i skurczami.
Ja wczoraj miałam ten skurcz taki bolesny i trochę śluzu ze mnie leciało mlecznego. Może to znowu jakaś infekcja???
Eh....
Ja mam blisko do szpitala dosyć ale w zależności od pory dnia różnie bywa z dojazdem. Korki, korki, korki! Ale to i tak lepiej niż Wy macie dziewczyny...
Dziś idziemy na targi nieruchomości. O ile mój mąż nie będzie miał zleceń. Jutro jedziemy po to łóżeczko a potem rozmowa z kierownikiem. To od niego zależy, ale też od innej osoby. Jeśli ja go przekonam to on będzie mógł przekonać swojego szefa żeby mi przedłużyli umowę. Zobaczymy. Próbować trzeba i chyba też warto.
Jeśli się nie uda to marzenia o własnym mieszkaniu trzeba będzie przełożyć chyba o parę lat tak naprawdę. Ale nie wszystko jest kolorowe w życiu. Muszę się z tym liczyć.
Idziemy jeść!