Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja to mam pecha! Ide sobie dziś na wizyte po 3tyg. a tu kartka ze gina nie ma caly ten tydzień i podane gdzie sie udać jakby co. No to myślę sobie ide do przychodni do szpitala bo tam mialam najblizej na NFZ. Gdyby nie zwolnienie do dziś to nigdzie bym nie poszla. No ale co przecież do pracy nie wroce 2 tyg przed terminem! A tam kolejka jak diabli, no ale przyjęła mnie a jaka była nieprzyjemna! Jak uslyszala że dzis skończyłam 38 tc to chciala mnie juz kłaść do szpitala! Wpadła w panikę ze po 2 cc i na co ja chcę czekać. A ja choćby na to żeby wyleczyć kaszel bo nie chce cierpiec dodatkowo kaszlac z pocietym brzuchem. Oczywiście kładla mi swoje racje i dala skierowanie do szpitala na pon. Nie wiem co robić, chyba i tak w pon. odwiedze mojego gin. Nie chce do niego dzwonic bo wiem ze ma chora zone i coz mi moze pomóc. Chcialabym zeby do tego czasu cos zaczelo sie dziac zebym byla pewna ze maluch jest gotowy. A! I w ogóle dzidzi nie sprawdza więc nie wiem kompletnie nic. Jestem po prostu wściekła!!!
-
Ale miałaś pecha
mógł ktoś zadzwonić że wizyty odwołane czy cokolwiek.. przecież mają nr tel na pewno do każdej pacjentki. Skoro bobas nie wychodzi i nie ma żadnych strasznych objawów to myślę że można spokojnie donosić ciążę do końca nie? Jacyś dziwni lekarze czasem stają na naszych drogach...
-
eunice. wrote:Witam się w 9 miesiącu ciąży xD Jak to ładnie brzmi:)
Kurcze, wszyscy chcą doczekać terminu, a ja chyba jedna mam nadzieję urodzić przed:D
Wiem, że tydzień po terminie często biorą do szpitala i tam właściwie się zaczyna poród, a ja chciałabym tam przyjechać dopiero z regularnymi skurczami i wyjść jak najszybciej. W ogóle już chcę mieć z głowy to wszystko.
Dla dziecka już chyba jest bez różnicy czy się urodzi dwa tygodnie przed terminem czy dwa tygodnie po, prawda?
Ale co ja tam mogę planować, zbyt wiele tu nie zdziałam, akcja się zacznie kiedy się zacznie, nic nie zmienięA śmialiśmy się z mężem, że planujemy sobie na sobotę 12 listopada, bo będę miała zaliczone na studiach prezentacje, on nie będzie w pracy, a to będzie 39 tc xD Śmiesznie będzie jeśli tak się stanie, ale u mnie to zwykle jest odwrotnie niż planuję
Ja mam podobnie, jak Ty EuniceMoże u dziewczyn wynika to ze zbyt małej wagi obliczonej przez usg... U mnie raczej Tymuś nie będzie najmniejszą kruszynką ;p Choć naprawdę, pomiary z usg często różnią się od rzeczywistości. Jeśli ciąża jest już donoszona, to nie martwcie się, nic się nie stanie, gdy dzidzia urodzi się przed tym wyznaczonym terminem...
-
Ja chce urodzić góra tydzień przed terminem. Wynika to z potrzeby odpoczynku i zrobienia 1000 rzeczy w domu
Ale chcieć sobie można. Tu decyduje nasza dzidzianiech wychodzi kiedy chce byle zdrowa! I oby tylko nie dzisiaj w nocy bo jeszcze nic nie spakowałam
-
Ja po dzisiejszym badaniu mam śluz podbarwiony krwią chyba to efekt masażu szyjki
poza tym nic się nie dzieje.Jutro jadę na KTG to podpytam położną.
Gin zlecił mi też liczenie ruchów malucha metodą Cardiff ( liczenie do 10 ruchów płodu i zanotowanie godziny wystąpienia ostatniego 10 ruchu).Stosuje któraś z Was? Niby wytłumaczył mi jak i co.Od jutra muszę zacząć,zobaczymy jak to będzie wychodzić.
Paju lubi tę wiadomość
-
Witam w 38 tyg
wczoraj jak się położylam spać miałam jakieś dziwne skurcze, dosyć bolesne tak, że nie wiedziałam jak się ułożyć, żeby nie bolało
na szczęście przeszło, ale dzisiaj rano brzuch twardy a malutki bombarduje go od samego rana
ehhh za oknem taka pogoda, że aż się wstawać z łóżka nie chce. Brzydką mamy jesień w tym roku...
Ruzia
-
Magda strasznie Ci współczuję. Mój tata zmarł 3 dni po tym jak zrobiłam test, niestety w ten sam dzień stracił kontakt ze światem, słabo nas poznawal. Ale powiedziałam mu ostatniej nocy przed śmiercią, choć nic już nie mówił, ale miał oczy otwarte i do tej pory nie wiem, czy zrozumiał... Nie byłam nawet wtedy pewna tej ciąży, bo kreska była tak blada że tylko pod światło widoczna. Ale myślę że ta ciąża pomogła mi i mojej rodzinie przetrwac najgorszy czas żałoby. Ehhh dziwnie ten świat jest skonstruowany, że ktoś nam tak bardzo bliski musi ustąpić miejsca kolejnej bliskiej małej osobce...Ruzia
-
Skorpiolenka ja stosuję od 28 tygodnia ta metodę.
Paju trzymamy kciuki:-)
Ja dziś zwiedzam porodówke i oddział, ciekawa jestem jakie będę mieć wrażenia. Od wczoraj tak mnie bolą plecy na dole, że nogą nie mogę ruszać, a odwrócić się z boku na bok to koszmar. Spałam tak, jak bym wogole nie spała, cały czas mi się jakieś niedobre myśli czy sny nasowaly, jakiś taki niepokój. Chyba po tej wizycie, że to łożysko już się starzeje, nie daje mi to spokoju.Lena19938 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA mi się dzisiaj super spało
znow mnie uderzenia gorąca atakują. Nie chodzę za duzo to spokoj ze skurczami mam.
My dzisiaj pielęgnacja noworodka
Też powinnam liczyc ruchy taka metoda. Ale czuje, że jest więcej to różnie zaznaczam. Teraz od 3 dni nie mam regularnych ruchów. Ale 10 Jest na pewno.Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Hey dziewczyny! Dziś całą noc próbowałam zbić gorączkę a raczej stan podgorączkowy i w końcu nad ranem się udało. O gorączce u ciężarnych mówimy kiedy temperatura przekracza 38,5 jak się dziś doczytałam. Ale nadal twierdzę że nie ma to nic wspólnego z przeziębieniem... Nie mam żadnych objawów tylko ból głowy i karku. Myślę że to po tym upadku. W jakiś sposób organizm pozbywa się tego bólu i tak reaguje moje ciało. Limo zeszło już praktycznie, tylko policzek i obicia na czole bolą. Do wesela się zagoi...
-
Dziewczyny bardzo mi przykro że coś takiego Was spotkało ale grunt to mieć wsparcie w najbliższych. To prawda że wszystko w naturze musi mieć jakąś równowagę. Ktoś odchodzi na zawsze ale żyje w naszych wspomnieniach a potem rodzi się nowy człowiek.
Jak to było w filmie 'umieranie jest częścią życia'. Tylko trzeba dbać o to żeby to w końcu zrozumieć... -
zxc wrote:A mi się dzisiaj super spało
znow mnie uderzenia gorąca atakują. Nie chodzę za duzo to spokoj ze skurczami mam.
My dzisiaj pielęgnacja noworodka
Też powinnam liczyc ruchy taka metoda. Ale czuje, że jest więcej to różnie zaznaczam. Teraz od 3 dni nie mam regularnych ruchów. Ale 10 Jest na pewno.dopóki czuję ruchy to ich nie liczę.
Szyjka cały czas mnie kluje,zwlaszcza jak chodzę czy siedzę,być może rozwarcie postepuje,jeszcze tydzień i mogę rodzić
Lena kuruj siędobrze że goraczka zbita
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jestem w szpitalu. Zdjeli mi pessar, rozwarcie sie robi. Na ktg skurcze, brzuch pobolewa coraz bardziej. Moja lekarka czeka na rozkrecenie akcji, drugi lekarz na ktg zaobserwowal ze tetno przy skurczach spada i ze jestem za waska by urodzic naturalnie. Boje sie, mala sie pcha a ja czuje ze nie dam rady, nawet polozne mowia ze bedzie malej ciasno. Nie mam sily juz. Umre ze strachu chyba
. Trzymajcie kciuki.