Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Już listopad
Dziewczyny życzę Wam spokojnych 9 miesięcy, bez komplikacji,abyście w listopadowym ciepełku domu tuliły swoje maleństwa
Sierpnióweczka 2016aher, Ika21, Marzena7772, Scorpiolenka lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
jak fajnie że nas przybywa.Witajcie ....zaraz się pogubię
Skorpiolenka trochę mnie nastraszyłaś...
W pierwszej ciąży praktycznie cały czas miałam na granicy , może już powinnam mierzyć?
Co do pracy jakoś wolę o tym nie myśleć narazie. Nie mogę pójść na zwolnienie z dnia na dzień bo sama zostałam postawiona w takiej sytuacji jak koleżanka zaszła i przez miesiąc robiłam za dwie.Mówić wcześniej niż przed 12 tyg też nie chcę bo w razie co .. no wiecie.. -
Witam nowe koleżanki Gratuluję serdecznie
Scorpiolenka trzymamy za Was kciuki, najważniejsze że dziecku nic nie zagraża a Ty bierz leki i koniecznie dbaj o siebie
Marzena7772 wg mnie Twoja praca to nie są sprzyjające warunki, Ty sama wiesz jak praca wygląda, jakie masz godziny pracy, jakie masz relacje z szefem i czy masz czego tam szukać po macierzyńskim czy rodzicielskim. Ja zamierzam patrzeć tylko i wyłącznie na dobro dziecka, poprzednią ciążę ledwo donosiłam, pomimo ciągłego uważania i dbania o siebie. Praca nie będzie ta to inna, teraz są inne priorytety
Fajnie, że tyle nas przebywa, ja z moimi styczniówkami poznanymi tu na ovu mamy stały kontakt do tej pory a minęły już 3 lata łącznie z okresem ciąży. Mamy grupę na fb, tajną więc można piać o wszystkim. Fajnie się tak razem powspierać na każdym etapie rozwoju naszych maluchów. Bez nich nie byłabym taką matką jaką jestem, wiecie ile cennych rzeczy można dowiedzieć się od internetowych przyjaciółek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 09:27
-
Już po obchodzie,dobrze reaguje na Dopegyt więc wychodzę do domu.Beta 290.Lekarz zalecił żeby się nie stresować tyle (łatwo powiedzieć) i cieszyć ciążą.Za parę dni muszę sprawdzić przyrost bety. Do gin kazał mi iść dopiero za 2-3 tygodnie bo to bardzo wczesna ciąża.
-
Dziewczyny Listopadówki 2016! Życzę bezproblemowych ciąż i szybkich porodów. Ja też jestem listopadówką tyle że 2015r. Moja Basia ma już prawie 4 miesiące. trzymajcie się cieplutko i starajcie się dostrzegać dobre strony ciąży. Trzymam kciuki z Was!!!
-
aher wrote:Scorpiolenka a Ty masz taką tendencję do wysokiego ciśnienia czy to jednorazowy przypadek?
1,5 roku temu przeszłam operację usunięcia tarczycy i nadciśnienie miałam wtedy wykryte przed operacją jako powikłanie tarczycowe,po zabiegu wróciło do normy i nie musiałam nic brać.Teraz skoczyło tak nagle w dzień przed tym jak zrobiłam test.Taka reakcja organizmu na ciążę,u mnie ściśle związana z brakiem tarczycy i pewnie stres i emocje też zrobiły swoje.Na szczescie dzisiejszy wynik TSH 1,47 ale muszę być pod ścisłą kontrolą endokrynologa przez całą ciążę. -
Hey Dziewczyny! Dzis beta już 270 więc przyrost prawie 300% progesteron 33, tydzien temu był 13. Co myslicie? Wg. kalnedarza belly to 5 tydzień (4 tydzień 0 dni). Poprzednią ciążę w listopadzie poroniłam więc boje się. Mam w domu luteinę. Brać? Wizyta dopiero w czwartek.Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
Magda-lenka wrote:Hey Dziewczyny! Dzis beta już 270 więc przyrost prawie 300% progesteron 33, tydzien temu był 13. Co myslicie? Wg. kalnedarza belly to 5 tydzień (4 tydzień 0 dni). Poprzednią ciążę w listopadzie poroniłam więc boje się. Mam w domu luteinę. Brać? Wizyta dopiero w czwartek.
Gratuluję super przyrostu
Ja nie jestem zwolennikiem brania leków na własną rękę. Ja w razie wątpliwości zadzwoniłabym do gin zapytać co z tą lutką. -
Dzwoniłam mój lekarz przychodzi na 16 a po 16 nie odiberają w rejestracji telefonu. Połozna powiedziała, że nic mi nie powie. Nic. Czekam na czwartku. W czwartek zrobie jeszcze powtorkę: progesteron, luteina i prolaktyna (bo mam ją bardzo wysoką). Dzięki za odpowiedż.Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
Hej witam się dzisiaj. Tescik zrobiłam ale nadal taka blada kreseczka, z tymże dziś czulosc do 25. Mam lekkie mdłości bóle głowy i biegam na kabelek, dodatkowo tak jak Marzena pisze ciągle czuje ze coś się w brzuchu dzieje, a to mnie zakuje, a to po bokach boli jak leżę, teraz miałam też trochę takich bólów jak na okres (a tego boje się najbardziej) i serce mi drży ale to z emocji chyba. Ja mam Hasimoto i tez się trochę martwie, pierwsza ciążę poronilam a z drugiej mam 4 letniego synka. Bardzo chciałabym żeby wszystko było dobrze. Dzwoniłam do mojej ginekolog to kazała przyjść za 3 tygodnie bo nic widać nie będzie aż 10 dni zrobić dopiero betahcg. Tak trochę mi się dziwnie zrobiło bo to długotrochę i ewentualne Podtrzymanie ciąży nie wchodzi w grę wtedy. Ja mam problem z praca bo pracuje z malymi dziećmi i boję się zarazic, a chorób różnych jest zawsze mnóstwo. Dzisiaj nie poszłam ale nie wiem co dalej. A jak się nie uda?? Doradźcie coś. Proszę.
-
Ja też czuję takie rozciąganie w dole brzucha i to takie całkiem przyjemne jest. Poza tym leżę i odpoczywam i czuję się całkiem dobrze.
Katerineczka ja na twoim miejscu nie czekałabym 10 dni tylko teraz zrobiła betę a za kilka dni przyrost, choćby tak dla samej siebie.
Ja jestem w 5 tyg i mi lekarz (jeśli nic się nie będzie działo) też kazał przyjść za 2,3 tyg. -
katerineczka wrote:Hej witam się dzisiaj. Tescik zrobiłam ale nadal taka blada kreseczka, z tymże dziś czulosc do 25. Mam lekkie mdłości bóle głowy i biegam na kabelek, dodatkowo tak jak Marzena pisze ciągle czuje ze coś się w brzuchu dzieje, a to mnie zakuje, a to po bokach boli jak leżę, teraz miałam też trochę takich bólów jak na okres (a tego boje się najbardziej) i serce mi drży ale to z emocji chyba. Ja mam Hasimoto i tez się trochę martwie, pierwsza ciążę poronilam a z drugiej mam 4 letniego synka. Bardzo chciałabym żeby wszystko było dobrze. Dzwoniłam do mojej ginekolog to kazała przyjść za 3 tygodnie bo nic widać nie będzie aż 10 dni zrobić dopiero betahcg. Tak trochę mi się dziwnie zrobiło bo to długotrochę i ewentualne Podtrzymanie ciąży nie wchodzi w grę wtedy. Ja mam problem z praca bo pracuje z malymi dziećmi i boję się zarazic, a chorób różnych jest zawsze mnóstwo. Dzisiaj nie poszłam ale nie wiem co dalej. A jak się nie uda?? Doradźcie coś. Proszę.
-
Marzena sama się z tym gryze. .. umówiłem się do lekarza 1 kontaktu i wezmę na tydzień, zobaczę co się bedxie działo. U mnie w pracy będzie wielki niezadowolenie i juz się tym stresuje. Ja mam tsh 3,15 to jest troszkę za dużo i też się tym martwię.
-
Katerineczka skoro masz takie przejścia to ja też bym zrobiła sama dla siebie tą betę. Będziesz spokojniejsza.
Jeśli chodzi o brzuch to ja póki co nic tam nie czuję, jedynie wydaje mi się że przy zagnieżdżaniu kilka dni po owu pobolewało mnie podbrzusze i biodra. Teraz jest ok pod tym względem. Za to mam okropne mdłości!! Prawie nic nie jem, ciągle zbiera mi się na wymioty, nawet mam problem z umyciem zębów. Ach takie uroki, pierwszy trymestr i ostatni najcięższe, latem będziemy w najlepszej formie