Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja za to czuje się rewelacyjnie, oprócz tego kucia w podbrzuszu. Wstaje codziennie bez budzika po 5 lub 6. Mam nadzieję, że to dobry objaw. Oby tak zostało. Ja niestety prowadzę własną firmę więc o L4 nie ma mowy.Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
No ja jak miałam wolne to wstawalam jak Skowronek radosna... pełna energii i taka szczesliwa, ze zrobię obiad pójdę na spacerek itd... A teraz???? Jak wstaje i wiem, ze muszę do pracy na tą zimną halę.. gdzie czuję oleje.. smar.. wilgoc i mega halas maszyn pffff niedobrze mi się robi na sama myśl..
-
Magda-lenka wrote:Ja za to czuje się rewelacyjnie, oprócz tego kucia w podbrzuszu. Wstaje codziennie bez budzika po 5 lub 6. Mam nadzieję, że to dobry objaw. Oby tak zostało. Ja niestety prowadzę własną firmę więc o L4 nie ma mowy.
-
Marzena7772 wrote:Współczuję Ci kochana... mam nadzieję, ze nie jesteś z tym sama i na kogoś możesz liczyc;))
Jeżeli chodzi o firmę to niestety słabo, bo mąż za mnie pracy nie wykona. Plus taki, ze pracuje głównie głową i część mogę robić zza biurka. Dlatego energia mnie bardzo ciszyzobaczymy jak będzie dalej.
Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
A w ogóle dziewczyny to jak Wasi partnerzy.. mężowie.. -> ojcowie dzieci
) jaka była ich reakcja.
No i teraz.. wspierają Was??)
Mój mąż to się cieszy.. Ale jest kompletnie zielony.. On myśli ze rower to nic złego.. ze mozna skakac na nim bez konsekwencji dla dzidzu..taki trochę glupkowaty jest w tym wszystkim.. No ale rozumiem Go... pierwszy raz jest w takiej sytuacji..)
-
Marzena7772 wrote:A w ogóle dziewczyny to jak Wasi partnerzy.. mężowie.. -> ojcowie dzieci
) jaka była ich reakcja.
No i teraz.. wspierają Was??)
Mój mąż to się cieszy.. Ale jest kompletnie zielony.. On myśli ze rower to nic złego.. ze mozna skakac na nim bez konsekwencji dla dzidzu..taki trochę glupkowaty jest w tym wszystkim.. No ale rozumiem Go... pierwszy raz jest w takiej sytuacji..)
Mój mega przejęty. Cieszy się ale widzę, że wolałby żebym ja mniej się cieszyła i nastawiała. Przeszliśmy swoje w listopadzie, w tym pamiętną wizytę na patologii ciąży. Nikomu nie życzę leżeć z poronieniem zagrażającym wśród ciężarnych z wielkimi brzuchami.Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
Ja dziś jak nigdy dostałam strasznych mdłości, zjadlam tylko jednna kanapke,ledwo żyje i cały dzień leze. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej.
Co do męża to bardzo się ucieszył, no i każe mi leżeć i nic nie robić,bo boi sie że coś może się stać. Jeszcze tylko jutro i wizyta w środę,mam stresa, myślę że będzie dobrze -
Ika21 wrote:Ja dziś jak nigdy dostałam strasznych mdłości, zjadlam tylko jednna kanapke,ledwo żyje i cały dzień leze. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej.
Co do męża to bardzo się ucieszył, no i każe mi leżeć i nic nie robić,bo boi sie że coś może się stać. Jeszcze tylko jutro i wizyta w środę,mam stresa, myślę że będzie dobrze
Daj znać jak będize na wizycieja nie mogę się doczekać czwartku.
Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
Aaa Kochane! Aż się wzruszyłam.
Życzę Wam wszystkim bezproblemowych ciąż! Dużo zdrowia dla Was i Maluszków!
Nawet się nie obejrzyjcie, a będziecie tulić swoje Skarby. Dopiero ja dołączyłam do wątku, a Michaś ma już prawie 4 miesiące.
Pozdrawiam i ściskam.
Listopadówka 2015Marzena7772, Scorpiolenka lubią tę wiadomość
-
Marzena7772 wrote:Ty też masz w czwartek??? Ja tez;))
bo u mojego gina są dłuugie kolejki ale zadzwoniłam tydzień temu przerażona wynikiem prolaktyny (powyżej 50 w normie do 29) i wyblagałam żeby mnie wcisnęła. Szczęście! Pewnie gdybym dzwoniła dziś byłoby dopiero na za 2 tygodnie
Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
moodliszka wrote:Aaa Kochane! Aż się wzruszyłam.
Życzę Wam wszystkim bezproblemowych ciąż! Dużo zdrowia dla Was i Maluszków!
Nawet się nie obejrzyjcie, a będziecie tulić swoje Skarby. Dopiero ja dołączyłam do wątku, a Michaś ma już prawie 4 miesiące.
Pozdrawiam i ściskam.
Listopadówka 2015)
-
Witajcie. Dziś miałam zanieść do pracy wniosek o urlop wychowawczy na mojego 13,5 miesięcznego synka, kobieca intuicja kazała mi zrobić test, wyszedł pozytywny. Wniosku nie składam, do 21 marca jestem na urlopie wypoczynkowym. Termin wg belly mam na 8 listopada. Mam trzech synów 14, 10 i rocznego. Jestem przerażona tą ciążą, choć starałam się o nią parę m-cy. Nie wiem jak za reagują dzieci, że znów jestem w ciąży. Gdybym miała dziewczynkę wcześniej, nie pozwoliłaby sobie na czwarte dziecko. Marzę z mężem o córce, wówczas będziemy spełnieni.
-
0lgam wrote:Witajcie. Dziś miałam zanieść do pracy wniosek o urlop wychowawczy na mojego 13,5 miesięcznego synka, kobieca intuicja kazała mi zrobić test, wyszedł pozytywny. Wniosku nie składam, do 21 marca jestem na urlopie wypoczynkowym. Termin wg belly mam na 8 listopada. Mam trzech synów 14, 10 i rocznego. Jestem przerażona tą ciążą, choć starałam się o nią parę m-cy. Nie wiem jak za reagują dzieci, że znów jestem w ciąży. Gdybym miała dziewczynkę wcześniej, nie pozwoliłaby sobie na czwarte dziecko. Marzę z mężem o córce, wówczas będziemy spełnieni.
Suuuper!!! Gratuluję!! -
Marzena7772 wrote:A w ogóle dziewczyny to jak Wasi partnerzy.. mężowie.. -> ojcowie dzieci
) jaka była ich reakcja.
No i teraz.. wspierają Was??)
Mój mąż to się cieszy.. Ale jest kompletnie zielony.. On myśli ze rower to nic złego.. ze mozna skakac na nim bez konsekwencji dla dzidzu..taki trochę glupkowaty jest w tym wszystkim.. No ale rozumiem Go... pierwszy raz jest w takiej sytuacji..)
Mój jeszcze nie wie -
witajcie Kochane my się przyzwyczajamy do mysli o 2 maluszku pomalutku zaczynamy wierzyć że wszystko bedzie ok bo to jest najwazniejsze nikt jeszcze o ciazy nie wie po za wami na forum maz wie i 2 super kumpele jedna to moja sasiadka która bardzo nam kibicuje i wierzy chyba za nas że bedzie wszystko ok
córcia w maju skończy 4 latka od 2 lat co dziennie mówi nam o braciszku nawet na gwiazdkę jak jej sie pytalismy co by chciała odpowiedziałą brata
no to jak wszystko bedzie 8 marca ok to dostanie prezent na zająca mam w planach uszykowac 2 koszyczki jeden duzy dla Julki ze słodyczami a 2 malutki z młymi bucikami i jakąś grzechotką bedzie miał niespodziankę
ja sama urodziłam wie w wielkanoc rodzeństwo dostali zająca
więc Julka tez dostanie niezapomniany prezent
a Mąż hmm martwi się troszkę czy sobie poradzimy ale jak już od parudni niby przypadkiem ale dotyka brzucha wiem że się cieszy i chyba tak na prawde uwierzy jak zobaczy zdjęcie z usg
a jak się czuje ok ale w dzień to bym najchetniej spała i niby mam wielka ochotena cos a jak już sobie uszykuje zjam 2-3 kesy i mam dosyć nie mam mdłości jako takich za to cycki mi urosły ( nie miałam takich nawet przy porodzie z julką ) do tego takie dziwne uczucie w macicy tez jakby rozpychanie raz na jakiś czas zaboli ale to normalne ogólnie czuje sie OK i oby tak zostało
Trzymajciesie kobetkiScorpiolenka lubi tę wiadomość