Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
MY w poprzedniej ciąży rodzicom powiedzielismy w 11 tygodniu i jak miala wydarzyć się tragedia to się wydarzyła. My w sumie rodzicom musimy powiedziec,bo ja zawsze z mężem jeździłam do Niemiec także teraz nie pojadę to nie będę im wmawiać ciągle,że chora jestem... ale dowiedza ienie tylko rodzice,a reszta w swoim czasie.Moko wrote:Coś na pewno będzie widać, ale na serduszko chyba jeszcze za wcześnie.
Jejku, tak czytam, że niektóre z Was już mają zamiar przekazać bliskim tę piękną nowinę, a ja się boję, że to za wcześnie i myślę, żeby czekać do końca I trymestru. Oczywiście tez bym chciała się pochwalić, no, ale zwyczajnie się boję o maleństwo. Gorzej z pracą, bo biorę wolne na lekarzy, a tak to bym normalnie mogła wychodzić na wizyty jak człowiek, ehhhh... -
Moko wrote:Bardzo mi przykro Ściskam mocno, choć wiem, że to żadne pocieszenie, ale może jeszcze się rozkręci? Lekarz nie dawał nadziei?
Lekarz powiedział, że widział już różne rzeczy (cuda), kazał nadal brać leki i w poniedziałek na wizytę, ale obstawia puste jajo, zresztą ja też, tym bardziej, że pęcherzyk się rozmywa (zapada).
-
nadia1 wrote:Lekarz powiedział, że widział już różne rzeczy (cuda), kazał nadal brać leki i w poniedziałek na wizytę, ale obstawia puste jajo, zresztą ja też, tym bardziej, że pęcherzyk się rozmywa (zapada).
-
Izabela23 wrote:MY w poprzedniej ciąży rodzicom powiedzielismy w 11 tygodniu i jak miala wydarzyć się tragedia to się wydarzyła. My w sumie rodzicom musimy powiedziec,bo ja zawsze z mężem jeździłam do Niemiec także teraz nie pojadę to nie będę im wmawiać ciągle,że chora jestem... ale dowiedza ienie tylko rodzice,a reszta w swoim czasie.
A jak w pracy? Kiedy mówicie/ mówiłyście?
-
Hejka u nas tak jak wczoraj cały dzień ok a teraz zaczyna mnie juz mdlić ;(
Ja moim rodzicom powiedziałam zaraz po wizycie 8 marca bo poszłam do nich i jak zawsze mama chciała by mi dac mnóstwo rzeczy dla Julki i musiałam jej powiedzieć że nie mogę dźwigac sama spytała czy jestem w ciązy byli w szoku tego samego dnia wieczoram napisałam smsy do siostry brata i bratowej bo mama by im powiedziała pewnie a nie chciałam by sie dowiedzieli od nich ale maja zakaz mówić coś dzieciakom bo nigdy nic nie wiadomo a teraz w tym tyg we wtorek powiedzieliśmy teściowej ucieszyła sie i zmartwiła jednocześnie bo pewnie nie zdazy wnuka zobaczyć ale cóz takie zycie
W ciazy z córką teściowa wiedizął pierwsza o nie szłam do pracy a mama dowiedziąła się na 2 dzień po wizycie u lekarza .
Jestem zdania że jak ma się coś stać to sie stanie dorosli zrozumieja a dzieci już nie dlatego dzieciaki jeszcze nic nie widzą -
Nadia a masz zdjecie? bo u mnie też tak to wszystko wygladało 10 dni temu a potem kinderka;)wiec trzymam kciuki&&&
Moko ja jestem na maciezyńskim ale chce zrezygnowac i spowrotem wrócić na l4 i chce iść od kwietnia i wtedy powiadomie;)
Melisssa ładnyyyy;))))
U nas chyba każdy już wie bo mój M to taki szczęśliwy ze od razu wszystkim mówił że tata będzie ;P
Ja byłam na sierpniówkach a tamtym roku i nigdy bym nie pomyslała żeby się odciąć do 12tyg,nie panikujmy.Po prostu trzeba pozytywnie myśleć
Ja 3 pierwsze ciąże wymiotowałam a teraz jeszcze ani razu biore tabletki na mdłości i jest super;)
-
Maaadzik jakie tabletki zażywasz? Spytam o nie mojego gina we wtorek.
U mnie też już wszyscy wiedzą, ja wierzę, że będzie dobrze i nie widzę innej opcji
Jeśli chodzi o pracę to też powiadomiłam, byłam na okresie wypowiedzenia więc musiałam aby zachować etat. -
Dziewczyny jestem po wizycie. I niestety ale mam pewien dyskomfort. Niby nic takiego ale jednak...
Otóż lekarz jak zobaczył, że dzisiaj 6t3d to stwierdził, że nie będziemy robi usg bo i tak nie będzie słychać serduszka. On zawsze w 7 tyg robi (tylko po co kazał mi przyjść za 2 tyg a nie za 3 ). Jednak uprosiłam go i zrobił. Tylko, że nie włączył sprzętu do echa bo za wcześnie
Na usg mam tylko wymiary: CRL: 7,1mm = 6t4d; YS: 4,4 mm.
Opis: Macica ciężarna z pęcherzykiem ciążowym z widocznym zarodkiem oraz pęcherzykiem żółtkowym.
Wspomniał, że wygląda tak jakby coś się zaczynało jeśli chodzi o bicie serca.
Potem przebadał mnie jeszcze ginekologicznie, wszystko ok. Zmniejszył dawkę dupka do 2x1 i dał do poczytania papiery o badaniach prenatalnych.
Kazał przyjść za 3 tyg. Pielęgniarka jednak zapisała mnie na 07.04 i powiedziała, że jeśli chcę to mogę podejść na usg jeszcze w przyszłym tygodniu. Jeśli się zdecyduję to wtedy wizytę przesunę na później.
Nie wiem co mam robić i myśleć... Niby wszystko ok a jednak pozostaje ta niezaspokojona ciekawość.
Aha, proszę o zmianę daty porodu na 07.11.
Walentynki były jednak owocne, bo sporo nas na ten TP
-
Sówka_83 wrote:Dziewczyny jestem po wizycie. I niestety ale mam pewien dyskomfort. Niby nic takiego ale jednak...
Otóż lekarz jak zobaczył, że dzisiaj 6t3d to stwierdził, że nie będziemy robi usg bo i tak nie będzie słychać serduszka. On zawsze w 7 tyg robi (tylko po co kazał mi przyjść za 2 tyg a nie za 3 ). Jednak uprosiłam go i zrobił. Tylko, że nie włączył sprzętu do echa bo za wcześnie
Na usg mam tylko wymiary: CRL: 7,1mm = 6t4d; YS: 4,4 mm.
Opis: Macica ciężarna z pęcherzykiem ciążowym z widocznym zarodkiem oraz pęcherzykiem żółtkowym.
Wspomniał, że wygląda tak jakby coś się zaczynało jeśli chodzi o bicie serca.
Potem przebadał mnie jeszcze ginekologicznie, wszystko ok. Zmniejszył dawkę dupka do 2x1 i dał do poczytania papiery o badaniach prenatalnych.
Kazał przyjść za 3 tyg. Pielęgniarka jednak zapisała mnie na 07.04 i powiedziała, że jeśli chcę to mogę podejść na usg jeszcze w przyszłym tygodniu. Jeśli się zdecyduję to wtedy wizytę przesunę na później.
Nie wiem co mam robić i myśleć... Niby wszystko ok a jednak pozostaje ta niezaspokojona ciekawość.
Aha, proszę o zmianę daty porodu na 07.11.
Walentynki były jednak owocne, bo sporo nas na ten TP
to ty juz masz dużego maluszka ja jak byłam 8 marca to wyliczyła mi że to z usg jest 5 t i 2 dzień i maluszek miał 2,46 mm i już serduszko pikało mi na 1 sekunde włączyła bym sie nie denerwowała ciekawe jaki bedzie teraz we wtorek juz sie denerwuję ale musi byc dobrze
-
nick nieaktualny
-
maaadzik1207 wrote:Nadia a masz zdjecie? bo u mnie też tak to wszystko wygladało 10 dni temu a potem kinderka;)wiec trzymam kciuki&&&
Mam zdjęcie, ale nie mam jak dodać. Beta jest za niska i ma dużo za niski przyrost...O następną ciążę będziemy próbować zawalczyć dodatkowo heparyną. Może 5 to będzie moja szczęśliwa liczba.
-
nadia1 wrote:maaadzik1207 wrote:Nadia a masz zdjecie? bo u mnie też tak to wszystko wygladało 10 dni temu a potem kinderka;)wiec trzymam kciuki&&&
Mam zdjęcie, ale nie mam jak dodać. Beta jest za niska i ma dużo za niski przyrost...O następną ciążę będziemy próbować zawalczyć dodatkowo heparyną. Może 5 to będzie moja szczęśliwa liczba.
Nadia przykro mi bardzo Ale tak jak piszesz, trzeba wierzy, że w końcu się uda. Dobrze, że zachodzisz bez problemów, teraz tylko rozwikłać zagadkę tych poronień. Ale trzymam jeszcze kciuki za to maleństwo, może będzie taki świąteczny cud!
-
Karola - mama Julci i ... ? wrote:to ty juz masz dużego maluszka ja jak byłam 8 marca to wyliczyła mi że to z usg jest 5 t i 2 dzień i maluszek miał 2,46 mm i już serduszko pikało mi na 1 sekunde włączyła bym sie nie denerwowała ciekawe jaki bedzie teraz we wtorek juz sie denerwuję ale musi byc dobrze
Karola, myślę że gdyby lekarz odpuścił swoje zasady i włączył sprzęt to usłyszałabym serduszko. Tym bardziej, że wspominał ze coś tam się już zaczyna dziać.
Maadzik, my też dzień przed Walentynkami, wtedy była insemka i przytulańce
-
Magda-lenka wrote:Sówka! Daj znać proszę już po ja na pewno dopiero ok. 21.30-22.00 napiszę na Belly ale przeczytam Twój wpis przed wizytą na pewno tym bardziej, że pewnie w poczekalni spędze z 30 min i będę miała zajęcie przynajmniej
Magda-lenka trzymam kciuki, żebyś usłyszała już dziś serduszko
-
Sówka mimo Twojego niedosytu i tak super wiadomości wszystko jest tak jak powinno być niech maluszek rośnie zdrowo i na następnym usg zobaczysz i usłyszysz serduszko
Dlaczego w takich chwilach musimy być takie cierpliwe czas się dłuży i dłuży1 IUI X.2015 - , 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik