X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe szczęścia 2016
Odpowiedz

Listopadowe szczęścia 2016

Oceń ten wątek:
  • aphrodita Autorytet
    Postów: 1429 481

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę szczepić 6w1.

    Brzuszek mam jeszcze ale to wiadomo że po cc dłużej się utrzymuje. Pasa nie noszę ale mam majtki z wysokim stanem uciskajace. To raczej i tak na wyjścia z domu. Rozstępów na szczęście nie mam. Ćwiczyć można po 6 tyg ale po cc trzeba uważać.

    Lena możesz psukac octaniseptem 2 razy dziennie i zmyć przed karmieniem. Zapobiega to infekcji. Smaruj pokarmem, lanolina lub bephantenem i wietrznie. Mi po kilku dniach się wygoilo a karmilam normalnie z tych piersi.

    Mnie dorwala się opryszczka pod nosem. Musze uważać żebym Nikosia nie zaraziła. Kurcze teraz jeszcze to będzie mnie stresowac.

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    ex2b9vvjbetd957t.png
    dqprj48a0cp1gvgd.png
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorry za wciecie do tematu ;)

    Lena- musisz to przetrwac, rowniez przezywalam chwile grozy podczas kp. Mnie zastoje robily sie w obu piersiach, i najlepszym sposobem jest przed karmieniem zmiekczenie otoczki dla ulatwienia pracy dziecku, najlepiej laktatorem. Oklady cieple przed, zimne po. Jesli masz zmasakrowane sutki to wykorzystaj nakladki, bo zrobi sie wieksza infekcja. Robilam rowniez oklady z chlodzonej kapusty oraz owijalam piersi wata z fitolizyna, bo mocno rozgrzewa. Obys wytrwala do wizyty poloznej, trzymaj sie! :)

    Wirginia- odpisze z perspektywy porodow w rodzinie, przez CC - nie martw sie brzuchem, minal dopiero miesiac, a CC to przeciez powazna sprawa i operacja. Brzuch moze wracac do formy nawet 3-6 miesiecy, z mojej strony polecam pasy gorsetowe, ktore pomagaja spalic troche brzucha ;)

    http://fivesistersproject.pl/

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    G

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2023, 22:33

  • manda21 Autorytet
    Postów: 780 415

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena moze ta opuchlizna nie schodzi, bo za malo pijesz?

    Ja sie wzielam za moje rozstepy, spodobalo mi sie nazywanie ich love line :-) Ja mam poszatkowane uda, wiec trzeba dzialac poki nie sa jasne.

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    Syn 10.2016
    Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
    ckai9jcgluuotmoy.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny no musze to przetrwać. Ciężko jest... Jutro pokaże to położnej. Najgorzej że z tej piersi ściągam laktatorem i w pewnym momencie mleko już nie leci... Masakra.
    Aha. Mała zasypia mi na cycu. Czy to dobrze? Nie chce żeby to był sposób na usypiamie dziecka.
    U mnie narazie 6 kg na minusie. Ciężko mi chodzić z tymi balonami na nogach.

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wirginia my szczepimy tez 5w1. Mala zostala zakwalifikowana do darmowej. Idziemy jutro, az myslec o tym nie chce, bo po poprzedniej szczepionce ze szpitala mala ma okropnie zaropiale miejsce wkucia. Ciekawe jak bedzie tym razem. Za jakis czas damy tez te przeciw rotawirusom.

    U mnie waga taka jak przed ciaza, brzucha brak, ubrania nadal xs. Jedyne co po ciazy zostalo to blizna na brzuchu i rozstepy na piersiach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 21:50

    zxc, Wirginia lubią tę wiadomość

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Wirginia Autorytet
    Postów: 1025 651

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 03:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadia ma po szpitalnym szczepieniu tylko czerwona kropkę na ramieniu dosłownie jak po komarze więc może nie będzie źle i tym razem. I chyba właśnie weźmiemy te 5w1 skoro darmowe :) powodzenia Mysza oby te szczepienia nie dały żadnych przykrych skutków! :*

    Wiem że po cc dłużej brzuch zostaje, mama mówi że będę dochodzić do siebie jakieś pół roku także jestem na to nastawiona :) tylko wiadomo jak to jest czasem chce się już a nie można :D

    Pokaże jeszcze raz :)
    x59t2c.jpg
    Tu miała niecałe 3kg a wczoraj było już 3330 :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 03:40

    Lena19938, małamama, radiszka lubią tę wiadomość

    3i49df9hbvw2ma7w.pngltdgegz2mf7j7ogg.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    manda21 wrote:
    Lena moze ta opuchlizna nie schodzi, bo za malo pijesz?

    Ja sie wzielam za moje rozstepy, spodobalo mi sie nazywanie ich love line :-) Ja mam poszatkowane uda, wiec trzeba dzialac poki nie sa jasne.

    Manda nie wiem na ile to ma znaczenie ale pamiętam że po porodzie zadecydowano że przetoczą mi też dwie jednostki osocza. Może te obrzęki mają związek z krzepliwością. Ale fakt może to być problem zbyt małej ilości płynów. Ja nie mam czasu na zajęcie się sobą. Mała dopiero poszła spać. O godzinie 4 budzi się i nie ma na nią mocnych. Za to w dzień jest aniołkiem ;-) to było właśnie najgorsze kiedy w szpitalu wszyscy przyjeżdżali i się dziwili dlaczego taka zmęczona jestem, Olcia śpi i nie ma problemu... A kiedy wszyscy sobie już jechali do domu to zaczynał się Meksyk ;-)
    No ale każda z nas to zna. Jesteśmy młodymi mamuśkami ;-)

    Jeśli jeszcze ktoś to czyta to powiem tylko że nie czuję się dobrze ani fizycznie ami psychicznie. Dziś mam wizytę u psychologa. Jest problem.

    Miłego Mikołaja dziewczyny! :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 07:12

    Wirginia, małamama lubią tę wiadomość

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Wirginia Autorytet
    Postów: 1025 651

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co się dzieje Lena?!

    3i49df9hbvw2ma7w.pngltdgegz2mf7j7ogg.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wirginia sama nie wiem... Ciągle płacze. Słynny baby blues? Wyglądam jak kupa. Do tego chyba moja mała trafiła na najgorszą matkę na świecie. Chociaż dziś mały sukces. Udało się położyć ją spać nie przy piersi tylko tak normalnie. Zobaczymy na jak długo ;-)

    Muszę z kimś pogadać bo zwariuje. Muszę się po prostu wygadać.

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • manda21 Autorytet
    Postów: 780 415

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena zauwazylam to po tym w jaki sposob piszesz. Musisz byc silna, problemy sa i beda tylko trzeba stawic im czola, teraz masz dla kogo wstawac. A czujesz, ze maz Cie wspiera? Bo mi to duzo dalo.

    Syn 10.2016
    Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
    ckai9jcgluuotmoy.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja np.pomimo ze mam wsparcie ze strony rodzicow i meza to i tak jest mi ciezko i czesto placze. Mala juz ma prawie 7 tygodni a ja nadal sie ucze by ogarnac ta cala sytuacje :)

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • małamama Autorytet
    Postów: 788 397

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My szczepić będziemy 6w1 i wszystko inne też czyli pneumo i meningokoki i rotawirusy też. U nas 5w1 nie można nigdzie dostać.
    Odciąganie mnie dobija, a moja mała dostaje takich nerwów jak nie może złapać cyca dobrze, że jest nadal problem.

    Lena Pisz i wygadaj się jeśli tylko masz potrzebę po to tu jesteśmy. A nie ma Ci kto chociaż trochę pomóż??

    ex2buay3pdd4m8hy.png
  • małamama Autorytet
    Postów: 788 397

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ćwiczyć po cc można tylko odpowiednie ćwiczenia, od samego początku. Najpierw na krążenie przeciwzakrzepowe cwiczenia i co kilka dni wprowadza się inne. Nawet brzuszki się robi tylko nie pełne. Mi położna poleciła te ćwiczenia. I może przez to też nie miałam zastrzykow przeciwzakrzepowych.

    ex2buay3pdd4m8hy.png
  • RinaC Ekspertka
    Postów: 244 261

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje grzeczne maleństwo wróciło;) wczoraj kompletnie mu się poprzestawiało ale dzisiaj już wszystko zgodnie z 'harmonogramem' i uśmiechem na buźce.

    Lena minął dopiero tydzień, który nie był dla Ciebie łaskawy. Płacz z bezsilności jest zupełnie normalny i świadczy o tym, że chciałabyś dla swojej Oleńki jak najlepiej a nie ze wszystkim jeszcze potrafisz sobie poradzić ale będzie tylko lepiej. Owszem zdarzają się gorsze dni ale do wszystkiego trzeba dojść małymi kroczkami. UWIERZ W SIEBIE! Jesteś najlepszą mamą dla swojego maleństwa:)

    Wirginia lubi tę wiadomość

    17u920mmbyd1a8aj.png
  • Wirginia Autorytet
    Postów: 1025 651

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka, Rina ma rację. każda z nas miała ciężkie chwile i będzie ich jeszcze dużo. A tydzień po porodzie to ja też byłam w opłakanym stanie jeszcze mieliśmy przygodę w pierwszą noc w domu ze miałam tak pogryzione sutki że sama krew leciała, mówię Mężowi jedź po mleko do apteki, chce jechać a tu opona przebita. Mała krzyczała bo głodna a ja mama nie miałam jej co dać! Ale opanowaliśmy.

    Lena dasz radę ze wszystkim, naprawdę będzie coraz lepiej. Jestem tu jak obiecalam. Tylko trochę rzadziej. Jak tylko masz czas i ochotę to wygadaj sie, mów co Cię męczy bo wiesz że będzie Ci lepiej a każda z nas coś Ci doradzi :* ale jak najbardziej idź do psychologa jak masz wizytę, warto z nim znowu pogadać bo to jednak Fachowiec :) ale pamiętaj o nas że dalej czytamy forum!! :)
    Głowa do góry, już niedługo będziesz lepiej wyglądać to się też lepiej poczujesz. Daj sobie trochę czasu na to wszystko i na zrozumienie dziecka przede wszystkim :) ja dalej nie wiem czasem czego Nadia chce. Ostatnio opadły mi ręce i myślałam że wyjdę z domu. Ale wiadomo że tego nie zrobię.
    Ja ciągle myślę że z dnia na dzień będzie lepiej i to pewnie trochę pomaga :)

    manda21 lubi tę wiadomość

    3i49df9hbvw2ma7w.pngltdgegz2mf7j7ogg.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malamama czy moglabys podzielic sie ze mna tymi cwiczeniami po cc? Ja tez jestem w oplakanym stanie a na brzuchu wisi mi opona od stara i do tego bez czucia w niej. Masakra. Zawsze bylam przy kosci ale teraz juz pobilam wszelkie granice... :(

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • Kokardka44 Autorytet
    Postów: 742 706

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, Lenko dasz radę przecież to dopiero tydzień,ja też czuję się tak se jak się w lustrze widzę ale to minie, zaczęłam używać 1 pampersa jest ok ;) też walczę z poranionymi sutkami wczoraj to się aż przeraziła m jak założyłam nakładki mala ssie a tu mleko czerwone, odstawilam ta pierś i doprowadzamy do porządku, też mi twardnieje przez to ale staram się odciągać. Ręcznie . Jakoś dajemy radę, niestety ja od niedzieli Słomiana wdowa, oby tylko ten tydzień...

    Bo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
    3i49roeqq35mjixs.png
    hchygov3vkk8ck9g.png
  • Wirginia Autorytet
    Postów: 1025 651

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małamama wrote:
    A ćwiczyć po cc można tylko odpowiednie ćwiczenia, od samego początku. Najpierw na krążenie przeciwzakrzepowe cwiczenia i co kilka dni wprowadza się inne. Nawet brzuszki się robi tylko nie pełne. Mi położna poleciła te ćwiczenia. I może przez to też nie miałam zastrzykow przeciwzakrzepowych.

    Ja też proszę o te ćwiczenia jeśli można :)

    3i49df9hbvw2ma7w.pngltdgegz2mf7j7ogg.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzisiaj bylismy na szczepieniu. Mala caly czas spala, jedynie na czas samego zastrzyku sie obudzila i plakala, ale cale szczescie tylko chwile. Zobaczymy jak na nia zareaguje, podobno moze goraczkowac i byc marudna. Oby ja to ominelo.

    Gorsze jest to ze moj maz zlapal grype zoladkowa. Jestem przerazona bo ciagle nosil mala, calowal ja. Byl w naszym otoczeniu i umieram ze strachu o mala. Przeciez jak ona zlapie to tylko szpital :(. Nie wiem, teraz jest juz za pozno bo wiadomo ze wczesniej zarazal. Dzis ma spac poza domem ale przeciez w razie co juz mogl mala zarazic :(

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
‹‹ 652 653 654 655 656 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ