Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Klauuudia mam nadzieję że z Nikolasem będzie ok... Że żadnej przepukliny tam jednak nie ma i obejdzie się bez operacji :-*
My jutro z Olą do pediatry idziemy. Nic jej nie jest, ale kontrola musi być.
Sama też bym poszła do lekarza bo od trzech miesięcy mam cały czas chrypkę. Myślałam że to przez ciążę ale już urodziłam a to sie trzyma.
Ola jest tak aktywna że musi mieć specjalne warunki żeby zasnąć... Ogląda wszystko i jest bardzo ciekawska. Kiedy chce spać a nie może bo coś ją rozprasza to trzeba tulićwtedy śpi jak aniołek.
-
Klaudia spokojnie na wszystko przyjdzie czas
oby z Małym było wszystko oki to jest najważniejsze, potem reszta
Ja dziś pierwszy raz sama kąpałam Nadię bo Mąż wrócil do pracyale ciężko Mu się szło ten pierwszy dzień po takiej przerwie
No pewnie Lena kontrolować trzebamy idziemy w środę i jak będzie oki to szczepimy
Noo Ola już coraz mniej będzie spać a coraz więcej obserwować
u nas jest to samo
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
U nas wszyscy mega chorzy. Nie wiem, jakies szalenstwo wirusowe normalnie. Tylko patrze az mala sie zarazi
. Ja ostatnia zostalam ze zdrowych, ale juz cos w gardle czuje. Kalinka od kilku dni ma przerazliwe napady placzu, kompletnie nie do opanowania, dlugie, nawet do 2h. Juz nie wiem co robic, nie mam sily. Pojechalismy dzis do pediatry do innego miasta. Wyglada na to ze powodem sa kolki
. Dostala Delicol i BioGaie plus skierowanie na badanie moczu i krwi. Mam nadzieje ze to pomoze bo juz nie moge patrzec jak moje dziecko przez placz traci glos. Niestety boje sie o mala bo na poczekalni byly same ciezko przeziebione i wymiotujace dzieci ! Staralam sie chronic mala jak tylko ale wiadomo ze bakterie sa w powietrzu. Modle sie zeby z malutka bylo wszystko dobrze, bo marze zeby spedzic te nasze wspolne swieta w spokoju i radosci.
-
Spokojnie, u mnie corcia przyniosla wirusa z przedszkola akurat tego dnia kiedy zaszczepilam maluszka. Potem zarazil sie mlodszy, a ja mialam zapalenie krtani ze az stracilam glos. A maluszkowi nic! Ale pielegniarka powiedziala ze jak dziecko karmione piersia to nie powinno nic zlapac. Dlatego mamuski, jak tylko macie możliwość, to nie rezygnujcie z kp, bo sezon grypowy dopiero przed nami!!!
A dzis u nas taka cudna pogoda ze na pewno wyjdziemy na spacerek, bardzo mi tego brakuje. Starszaki urodzone w lecie to do poznej jesieni spacerowalam z nimi codziennie, co bylo tez zbawienne dla mojej kondycji i odpornosci, a teraz nie udaje sie wyjsc codziennie, niestety
-
Lena daj znac jak tam po wizycie :*
Wirginia juz sobie mogl odpuscic jeszcze ten tydzien przed swietamino ale jak mus to mus w sumie kiedys bylo trzeba wrocic...
Mysza napewno malutka sie nie zarazi niczymsilna jest
i mam nadzieje, ze po delikolu kolki przejda , ja daje ciagle sab i jest duzo lepiej no i mleko z mniejsza iloscia laktozy .
Picollina zdrowka zycze no i wiecej czasu i spokoju :*
My za chwile jedziemy do tego szpitala i sie okazeale jeystem w sumie dobrej mysli jakos podbudowalam sie wczoraj
Musze pochwqalic Nikolaska bo jak narazie to zlote dziecko w nocy budzi sie raz na 4 godz dostanie flache i spi dalej , rano wstaje o 6 no i potrzebuje uwagi tak do 8 troche pomarudzi i nie wiadomo o co chodzi ale ogolnie jest Taki kochany rzadko kiedy placzenie chce zapeszac ale poki co nie jest super
Wirginia, Lena19938 lubią tę wiadomość
-
Klaudia niestety już nie miał więcej urlopu xD Powodzenia na badaniach! To masz dość fajne nocki
u nas długie i ciężkie zasypianie ale jak już się uda to śpimy długo
będę musiała się przerzucić na spanie w dzień a życie w nocy
Mysza my zawsze chodzimy z Mała do dzieci zdrowych jak nic jej nie jestjest podział w naszym ośrodku. A jutro idziemy na szczepienia aż się boję ale damy radę
klauuudia lubi tę wiadomość
-
My dzisiaj pierwsze szczepienie malej. 4100 wazy kluska
tak przybiera ladnie na maminym mleku. Juz 1,5 miesiaca sciagam jej mleko jej ile to meki ale trwam dalej tyle ile laktacja zdola sie utrzymac .
A jutro bioderka pierwsza wizyta oby wiesci byly pozytywne ahh
Pozdrawiamy I zdrowka zyczymy wszystkimWirginia, Lena19938, manda21, małamama lubią tę wiadomość
-
Hey dziewczyny! Olcia waży już 3450 g
rośnie jak na drozdzach! A bałam się strasznie że nie będzie dobrze przybierać.
Dostałyśmy skierowanie na badania. Trzeba kontrolować crp, morfologie i mocz. Ja też dostałam skierowanie na crp, tsh, morfologie i żelazo. Nie czuję się za dobrze. A i tak miałam się wybrać na morfologię.Wirginia, manda21, Scorpiolenka, RinaC lubią tę wiadomość
-
Kas 31 stycznia a czemu pytasz?
Lenka swietnie , ze corcia przybieraoj to nas rodzicow cieszy jak maluszek pieknie przybiera I jest zdrow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2016, 18:33
Lena19938, Wirginia lubią tę wiadomość
-
My tez sie dzisiaj szczepilismy, tylko odkad przyszlismy caly czas spi, az dziwnie. U nas pan doktor smial sie, ze waga ciezka 5900. Jeszcze troche i podwoi swoja wage urodzeniowa. Mm dostaje tylko 90 wieczorem, wiec ja cos tam pokarmu mam, a sie czlowiekowi wydaje ze malo jest
RinaC, Wirginia lubią tę wiadomość
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
MłodaDama wrote:Kas 31 stycznia a czemu pytasz?
Lenka swietnie , ze corcia przybieraoj to nas rodzicow cieszy jak maluszek pieknie przybiera I jest zdrow
Jak szczepiliscie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2016, 20:24
-
6w1 infanrix hexa. Zadnych dodatkowych nie biore
kas50 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zazdroszczę ze jesteście już po szczepieniach... My szczepimy się w czwartek - tuż przed świętami. Do tego N w pracy o będę musiała jechać sama z małym, trochę się boję. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Manda duży juz ten twój chłopak, jest co nosić
Z tym kp to chyba już zawsze jest tak, że boimy się ze za malo, że dziecko jest głodne...
Lena obserwuj małą, będzie dobrze. Każda z nas ma jakieś wpadki na koncie. Moja mama np opatrzyła mnie zelazkiem jak miałam niespełna roczek. Takie rzeczy niestety się zdarzają i wcale nie świadczą o tym, że jesteśmy złymi mamami. -
Lena Ola fajnie waży
a nie martw się jeśli nie płacze to jest ok. U nas juz też były wpadki szczególnie w nocy. Nadia spala na poduszce wyżej niz my, jak się obudziłam to leżała nizej, spadla z tej poduchy. Zdarzają się gorsze rzeczy, najważniejsze że dziecko nie wypadnie z rąk.
Dziewczyny prosimy o kciuki na jutro, na szczepienia. Boję się, Mąż ma teraz na 18 wiec w nocy wroci, mam nadzieję że będzie okikas50 lubi tę wiadomość