Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dzisiaj magiczne 3 miesiące:)
Jestem pod wrażeniem bo mój Misio dziś usnął sam w łóżeczku bez płaczu:)
Z jedzeniem też momentami masakra: płacz, wywijanie głową we wszystkie strony, prężenie i wogole. Nie wiem czy to taki etap czy coś mu dolega. Na problemy z brzuszkiem pediatra kazala mi kropelki dawać espumisan, sab simplex etc. Ale chyba je odstawie bo mam wrażenie że jest gorzej:/klauuudia, Lena19938, Wirginia lubią tę wiadomość
-
Na ciemieniuche polecam Oillan baby krem na ciemieniuche, dziala cuda szybko i sprawnie, przetestowalam juz rozne rzeczy bo moje maluchy dlugo mialy tendencje do ciemieniuchy. Teraz jak tylko zaczyna sie robić to od razu smaruje w dzien i wieczorem normalnie zmywam i ladnie schodzi
-
A co do rozszerzania diety Bobo Vita ma teraz taka oferte jak sie zarejestrujesz to wysylaja po skonczonym 3 mscu dziecka probki i ksiazeczke z planem zywienia i o rozszerzaniu diety wlasnie, tez polecaja zaczac od warzyw. Ja dostalam paczke kaszki i sloiczek marchewki
klauuudia, Madziach lubią tę wiadomość
-
Magiczne trzy miesiące fajnie, ja się już nie mogę doczekać
U mnie po wczorajszym szczepieniu katar i kaszel znów wrócił, tylko myślę że to przez pobyt w ośrodku zdrowia przez 1,5 godz. Niby na dzieciach zdrowych ale zawsze to ośrodek:-( mam nadzieję, że szybko minie bez szwanku ta infekcja.
Ciekawe co tam u Leny, dawno jej tu nie było?Lena19938 lubi tę wiadomość
-
U nas po wczorajszym szczepieniu noc kiepska,mały nie gorączkował ale budził się kilka razy z płaczem.Dziś w miejscu wkłucia jest zaczerwieniony bąbel który wyraźnie sprawia mu ból.Smaruje Altacetem i trochę pomaga.Pierwsze szczepienie było bez żadnej reakcji a teraz niestety już jest.
Lena rzeczywiście coś się ostatnio nie odzywa.Lena19938 lubi tę wiadomość
-
tez sie zastanawiam co u Leny i Oli dawno nic nie pisala...
moj maly dzis marudny wczoraj mial Taki dobry humorek a dzis caly dzien by sie przytulal ale nie dziwie mu sie jest jakos tak beznadziejnie mnie od rana boli glowa wilgotno szaro i ponuro
Trzeba czekac na wiosneWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 13:54
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
A my dzisiaj zaliczamy wizytę u pediatry - w nocy mały jakiś cieplejszy mi sie wydał to zmierzyłam temperaturę w różnych miejscach - rozbieżności od 36,8 do 38,2. Te nowoczesne bajeranckie termometry można sobie w tyłek wsadzić. Nie mamy innych objawów, ale wole sprawdzić przed weekendem. Boje się ośrodka właśnie, wiec jedziemy prywatnie no ale nie ukrywajmy tam też przychodza chore dzieci
Mój mąż dzisiaj wraca po 2 tygodniowej delegacji a ja zamiast skakać z radości martwię się o zdrowie małegoLena19938 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!!! Jestem, tylko czasem brak chwili żeby napisać...
U nas Ola ma się całkiem dobrzena apetyt nie narzekamy, ja też już nie mam ciśnienia że powinna zjeść tyle i tyle... Jest małym kochanym śliniaczkiem, bawi się na macie i jest fajną roześmianą dziewczynką. Tydzień temu ważyła 4970 więc teraz pewnie jest więcej. W tygodniu przybiera +/- 150 g. Już ubieramy w rozmiar 62. Jest dość długa.
Pogadała ze mną chwilę a teraz śpi przy piersi
Myszka może znowu Kalinka przechodzi skok rozwojowy? Moja też je mniej niż powinna, ale nie przejmuję się bo przybiera... Obserwuj ją, a jeśli trzeba to kontroluj często wagę np raz w tygodniu... Najważniejsze to nie zamartwiać się bo idzie zwariować...
Ja np boję się u małej infekcji. Ale póki co nie ma kataru, a tylko czasem sobie kichnie, albo kaszlnie. Na szczęście nic się nie dzieje. W badaniu nic takiego też nie wyszło.
A ja zaczynam wyzwanie na cały miesiąc... Codziennie plank. Wczoraj zaczęłam od 15 sekund. Dziś będzie już 20 s. A na koniec miesiąca spróbuję 5 min. Oczywiście przed tym mała rozgrzewka żeby się nie załatwićkilogramy stoją a ja nie wyglądam dobrze... Kiedy byłam szczuplejsza, czułam się lepiej... A poza tym po ciąży mam rozstępy na brzuchu
dużo pracy przede mną! Trzymajcie kciuki :-*
Dziewczyny wybaczcie że nie odniosę się do każdej z osobna... Nadal nadrabiam postypostaram się częściej pisać :-* buziaki dla Was wszystkich :-*
_polin, klauuudia, Scorpiolenka, małamama, Wirginia lubią tę wiadomość
-
Temperatury już nie miał. Wszystko było dobrze do momentu zajrzenia do gardła, czyli osłuchowo wszystko ok, ale na gardle wirusowe pęcherzyki
no cóż nie leczymy tego, bo to wirus, zbijamy temperaturę w razie potrzeby i obserwujemy. Grunt, że dziecko do tej pory zadowolone - mam ogromną nadzieję, że to się bardziej nie rozwinie.
Waga słuszna - 7900nie wiem ile mamy cm, ale już niewiele nam nrakuje, żeby się nie zmieścić w gondoli.
-
Ola rzeczywiście już nie taka mała
codziennie się zmienia... Gada, je, śpi, szaleje i rośnie
niedawno chciałam żeby te 4 kg ważyła a teraz to już wystrzeliła w górę. Niedawno zmieniłam rozmiar na 62 bo 56 już za krótki... A na początku 50 było za duże
Dziewczyny martwię się o moje oczy. Od chyba 10 lat noszę soczewki i nigdy nie było problemu... Teraz coś zaczyna się dziać. Ponoć to zespół suchego oka. Już tego nie wylecze. Mam tylko nadzieję że będę mogła normalnie jakoś funkcjonować... W poniedziałek okulista. I jestem już zdecydowana na operację mojej wady... Tylko mam nadzieję że mi się polepszy. Trzymajcie kciuki!
Polin jaki duży chłopak!!!
Klaudia dla Was też buziaki :-* ucałuj Nikolaska :-*
Kataloza trzymaj się silna kobieto
Dla wszystkich buziaki ode mnie i Oli :-* ***Wirginia, kataloza, klauuudia, _polin, małamama lubią tę wiadomość
-
Lena- tez nksze soczewki ok 10 lat i tez od pewnego czasu mam zespol suchego oka. Fakt, troche bardziej mnie oczy szczypia i sa bardziej suche ale poza tym funkcjonuje calkiem normalnie. Lekarz mi powiedzial ze tak moze byc i sie tym nie przejmowac, w razie co aplikowac krople przeznaczone dla osob noszacych soczewki, tak czesto jak bedzie potrzeba i bedzie ok
Tez myslalam o operacji ale chyba od min 5 lat wada musi byc stala zeby mozna bylo ja zrobic. Mnie poki co lubi sie niestety poglebiac