Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do rodzeństwa to ja mam czworo i jestem najmłodsza. Cała czwórka mniej więcej w podobnym wieku bo troje rok po roku i siostra po trzech latach i oni zawsze wszędzie razem całą gromada, a ja już odstawiłam. Dlatego ja bym chciała w niewielkiej ruznicy wieku, może się uda:-)
-
Malamama u nas do tej pory też tak było że różne pory czasami 6 posiłków czasami 7 i w końcu się wzięłam za siebie ustawilam do pionu i stwierdziłam że trzeba spróbować no i póki co jest ok
Wiadomo zawsze plus minus pół godziny ale regularnie
No i daje rade naraz więcej małemu dać co wcześniej też uważałam za niemożliwe
Dlatego jadł tak nieregularnie i bardzo różne ilości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 17:16
-
Tak, Oliwier je praktycznie samo mleko, bo nie mogę powiedzieć, że 3-4 łyżeczki to dodatkowy posiłek.
I jemy o 8,12,16,20 i 1-2 w nocy.
A o tym jednym mleku dziennie przeczytałam na Facebookowej grupie o rozszerzaniu diety po 4 miesiącu
Tam dzieci już parówki jedzą 
Próbowałam zagłębiać się w temat i wydaje mi sie, że moje dziecko jest anty papka albo anty łyżeczka, bo jak dostanie do ręki kawałek to wcina. Pozostaje mi BLW, ale muszę czekać aż usiądzie. Do tego momentu bede usilnie próbować proponować różne smaki. Ogólnie już sporo jadł, ale po troszku - każdy słoiczek wyrzucam.
Malamama dużo zdrówka. Jak u Was kupy po antybiotyku, jaki bierzecie probiotyk?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 18:07
małamama lubi tę wiadomość
-
Scorpiolenka podziwiam za takie długie starania...my staralismy sie 5ms,a dla mnie to juz była wiecznosc.
Polin może faktycznie woli Blw,moze odstaw na kilka dni i sprobuj np.za tydzień cos podac?
Ja chyba zamienie "dania" i będę podawac Mlodemu rano ok.10.30-11.00 kaszke z owocami,a ok.15.00 zupke,bo krolewicz w miedzyczasie spi;-)
Scorpiolenka, klauuudia, _polin lubią tę wiadomość
........................................................................................
-
Polin parówki dla takich małych dzieci!!!! to już chyba bardzo duża przesada,a może na tej grupie fb poprostu się tak chwalą na zasadzie wyścigu "co już je moje dziecko" .
Kas no z tymi staraniami to zeszło u nas tak długo,bo najpierw się nie udawało,potem zaczęłam leczenie,operacja i trzeba było jeszcze odczekać kolejny rok żeby było bezpieczniej dla dziecka.Najważniejsze ,że się udało choć już w to nie w
wierzyłam.
Ta regularność posiłków u nas jakoś tak się sama ułożyła.Nieraz jak wychodzimy np.na dłuższy spacer to wypada nam deserek i wtedy podaję małemu trochę rozcieńczonego soku.
Jak nie chce obiadku to nie wciskam na siłę tylko daję mleko bo to nadal podstawa.My już ponad miesiąc rozszerzamy dietę ale ciągle traktujemy to poznawczo a nie na zasadzie pełnych posiłków.
klauuudia, _polin lubią tę wiadomość
-
Z tymi parowkami to już naprawdę przegięcie....
Scorpiolenka najważniejsze że wszystko poszło po waszej myśli ostatecznie ale masakra chcieć a nie móc...
Ja odkąd mały wsuuwa po całym słoiczku praktycznie po 190g to traktuje to jako normalny posiłek. Tylko że wcześnie zaczęliśmy rozszerzać diete... A na początku też jadł po troszku tylko jako taki mały dodatek no ale jakby nie patrzeć dostaje już coś innego od 3 miesięcy.
-
Brawo Robercik,oby tak dalej
No pewnie Klaudia,że 190 g to już cały posiłek.Mój jak do tej pory zjada tylko 60g i mleko musi być do tego.Dziś postęp, zjadł cały słoiczek krupniku jaglanego z żółtkiem i odmówił nawet kp zasnął i śpi już ponad godzinę. a ja odpoczywam czynnie sprzątając chałupkę.
Wogóle odkrył dziś sposób na przemieszczanie,obraca się z plecków na brzuszek i bryka po całej podłodze,mata już za mała
Dostał na święta krabika zachęcającego do raczkowania,najpierw się go bał a teraz bryka za nim,że hej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 15:06
kas50, klauuudia, manda21 lubią tę wiadomość
-
Scorpiolenka jak fajnie robi postępy chłopak gania za krabikiem jak słodko
Kas super niech wcina na zdrowie
A mój mały marudzi dzisiaj trochę zupełnie inny jak zwykle na spacerze płacz wiało i nie chciałam go wyciągać pomogło dopiero położenie na brzuszku eehh jeszcze nigdy nie widziałam żeby któreś dziecko na brzuszku w wózku jechało.
Zmierzalylam mu temp bo jakoś dziwny był no i podwyższona 37,9 i teraz się zastanawiam czy to przez ząbki czy może przez to jajko wczorajsze bo chory nie jest ale ta temp utrzymuje się ciągle...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 17:11
-
Klaudia Robert mial tydzień temu jeden dzień tez podwyzszona temp.,przeszlo samo.
Pediatra mowila ze na zabki się nie zanosi u nas akurat. Obserwuj. A jak dziaselka?
Scorpiolenka jakiego tego krabika macie? tego pluszowego Smily?
Też w szoku bylam z tą kaszka zupkę też zjadl ładnie
klauuudia lubi tę wiadomość
........................................................................................
-
Klaudia,też bym obstawiała ząbki bo jajko raczej nie tym bardziej,że niewiele go zjadł.
Kas,tak mamy tego krabika za Smily Play.Fajny jest,tylko baterie starczają na 2-3 dni.Muszę akumulatorki kupić i ładować bo przez baterie zbankrutujemy.
klauuudia lubi tę wiadomość
-
Położna była u nas w pon i mówiła że będą mu szły na górze. No i rzeczywiście coś tam się dzieje na dole jeszcze nie dziaselka mięciutkie nic nie widać a pytałam tej swojej nienormalnej lekarki na szczepieniu ost jakoś na początku kwietnia to spojrzała tak tylko od niechcenia i powiedziała tak tak na dole czyli nie spojrzała nawet głupia fladra...
Więc ta temp pewnie od ząbków tak myślę. Obserwujemy.
Muszę kuknac na tego krabika jak mówicie że fajny
Kas oby tak dalej przebij piątkę z małym od ciotki Klaudii haha
-
Przybite haha
No to jak polozna tak mówiła to też obstawiam ząbki,niby przy zabkowaniu temperatura do 38stopni może być,powyzej już,raczej mowa o infekcji,ale znam dzieci które miały po 39stopni goraczki przy,zabkach:-( oby to dobrze i szybko przeszedl a masz jakiś żel na te dziaselka?
Scorpiolenka też ogladalam ostatnio tego krabika i wydawal sie, fajny,jest chyba jeszcze osmiornica,może kupię Malemu anuz coś ruszy;-)
klauuudia lubi tę wiadomość
........................................................................................
-
U nas okropny katar... kiedys wyszly tak kly, ze czuc pod palcem taka kropeczke i to sie zatrzymalo. Teraz przebily sie przez dziaslo dolne jedynki. Dlugo jeszcze rosna jak sie przebija?
Ja mam piecioro rodzenstwa w odstpie 1, 4, 6 i 17 lat mlodsze. Do 4 lat nie czuc roznicy. 6 letnia dopiero sie zatarla jak siostry skonczyly 19 lat...
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Hej dziewczyny
Manda nam pierwsza jedynka wyrżneła się miesiąc temu, kolejna tydzień poźniej i w tej chwili mają może ze dwa milimetry.
Maluchy robią się coraz bardziej mobilne jeszcze chwila i nawet na sekundę nie będziemy mogły spuscic z nich wzroku. Ja młodego nawet na podłodze nie mogę zostawić na dłużej niż 5min bo obiera sobie kurs na kaloryfer... Nieważne jak dużo zabawek ma dookoła i tak chce tego czego nie wolno.
My już po chrzcinach. Mały w kościele był tak zmęczony, że nawet nie pisnął. W restauracji też strzelił popisuwe i dumnie słuchałam jaki on grzeczny a no i okazało się że u mojego lubego na wichurze jest taki zwyczaj że po chrzcie/komunii następnego dnia robi się 'poprawiny' w domu... Wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak zegnając gości teściowa zaprasza na następny dzień i mówi, 'Kasia w sumie to twoja impreza wiec ty zapraszaj"... Ja jak wryta pomyślałam tylko "ale na co?" no i takim sposobem po nieprzespanej nocce (N. się wstawił i na zmianę wystawa łam do młodego i do niego...) azykowałam imprezę na 20 osób w domu... Ale mały był na prawdę cudowny, aż nie mogę do tej pory wyjść z podziwu.
Mamy komplet jedyneczek
sprawnie to idzie:p
manda21, klauuudia, Scorpiolenka, _polin lubią tę wiadomość
-
Manda te 6 lat to jeszcze nie aż tak dużo ale 17 to już sporo. Ja najmłodsza przyrodnia siostrę mam o 25 lat chyba już sama nie wiem ale coś ok tego bo mam ok2-3 lat nie wiem jakoś się nie zaglebiam w temat nie wiem jakoś nie potrafię jej traktować jako siostry głupio ale nie umiem po prostu...
RinaC świetnie że chrzciny udane a to Cie tesciowa pięknie zalatwila... oko by mi skoczylo
U nas dalej ciągły stan podgoraczkowy mały marudny całkiem inne dziecko wczoraj w dzień spał tylko pol godziny szok a zazwyczaj robi sobie teraz ok 4 godz drzemek w dzień i w zależności dwie albo trzy.
-
Klaudia oby szybko Wam przeszlo
Rina super że impreza udana pierwsze słyszę o poprawinach w domu...
U nas dziś piekna pogoda wybywamy w plener pospacerować,córka na rower.
Dziewczyny a jak z kupkami po rozszerzaniu diety? Bo Robert robi bardziej zbite i mniejsze ilosci,ale czesciej tzn.prawie codziennie. Przy zaparciach dlugo by nie robil i bobki?
Miłego dnia
klauuudia lubi tę wiadomość
........................................................................................
-
Kas u nas ogólnie bo zaczeciu rozszerzania kupy dużo częściej wcześniej zaparcia a teraz nawet po kilka dziennie.
Korzystacie że sloneczka u nas wczoraj było pięknie a dzis znów leje
Niech się szybko te ząbki wybija biedny się męczy kurcze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2017, 12:39
-
U nas tez marudzenie non stop. Dziasla ma takie ze widac ze dwie jedynki na dole sie pchaja ale przebic sie nie moga. Biedna meczy sie, pcha wszystko do buzi
A zaparcia sa non stop niestety.🐭 28- endometrioza/ POF
10.2016- córka 👧🏼
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
