Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarolka14 wrote:dziewczyny tak czytam Wasze posty i zastanowilo mnie jednoczy jest tu jakas dziewczyna ktora jest w ciazy ot tak?tzn zaszla bez zadnych problemow ,nie musi brac dupka luteiny,nie mial poronien itp czy tez gin przepisuja luteine zawsze??
My z mężem jak zaczęliśmy się starać druga ciążę udało się z pierwszym razem, poprzednia ciąża przebiegała idealnie, nie biorę luteiny jedynie kwas foliowy, poronien też nigdy na szczęście nie miałam. Luteiny nie powinno się przepisywać bezpodstawnie czy na.wszelkie wypadek. Tak myślę i tak mówi moja gin. -
Karolka14 wrote:dziewczyny tak czytam Wasze posty i zastanowilo mnie jednoczy jest tu jakas dziewczyna ktora jest w ciazy ot tak?tzn zaszla bez zadnych problemow ,nie musi brac dupka luteiny,nie mial poronien itp czy tez gin przepisuja luteine zawsze??
Ja Nie biorę nic poza kwasem foliowymWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 16:55
-
Karolka ja tez co prawda o pierwsza ciążę staraliśmy sie dlugo ale udalo się naturalnie, przebieg ciąży książkowy a ta to dosłownie od tak w drugim cyklu co bylo dla nas wielkim zaskoczeniem duphaston bralam lata temu na uregulowanie miesiączki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 16:43
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
W pierwszej ciążę udało mi się zajść od razu, w pierwszym cyklu. Teraz staraliśmy się kilka miesięcy, nie wiem dlaczego, może wpływ miały na to hormony bo niedawno też zakończyłam swoje długie karmienie piersią. W sumie wyszło na dobre, bo w grudniu wyczułam u siebie guzek w piersi i jak usunęłam go w styczniu to udało się zajść od razu
-
magdaa wrote:Nie wiem co myśleć; ( w dniu spodziewanej miesiączki miałam betę 40.3 po 2dniach mam 101..."niby"w normie ale czuje że powinno być wyżej:(((
Bardzo ładny przyrost
Spokojnie możesz czekać do wizyty bez zbędnej paniki Wzystko jest ok!magdaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karolajla wrote:Ja od dziś jestem na l4, pierworodna daje mi w kość ostatnio zorbila się rannym ptaszkiem i wstaje już o 6
Moje zachcianki przechodza już wszystko, wczoraj grzybki marynowane przegryzalam pomarańcza
Super!
Jakiś powód zwolnienia, czy raczej tak na wszelki wypadek?
Sama zastanawiam się jak podejść do tematu zwolnienia... Myśle i myśle i dalej nie wiem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karolajla wrote:My z mężem jak zaczęliśmy się starać druga ciążę udało się z pierwszym razem, poprzednia ciąża przebiegała idealnie, nie biorę luteiny jedynie kwas foliowy, poronien też nigdy na szczęście nie miałam. Luteiny nie powinno się przepisywać bezpodstawnie czy na.wszelkie wypadek. Tak myślę i tak mówi moja gin.
-
nick nieaktualnyEllasi wrote:Super!
Jakiś powód zwolnienia, czy raczej tak na wszelki wypadek?
Sama zastanawiam się jak podejść do tematu zwolnienia... Myśle i myśle i dalej nie wiem -
Karolajla wrote:Mam jeszcze córkę więc wolę spędzić z nią czas a po drugie kończyła mi się umowa w pracy której by mi nie przedłużono więc poszłam na zwolnienie
-
Karolka14 wrote:i dobrze trzeba sobie jakos radzic :-)i tylko same korzysci z tego beda a co myslicie o tym programie 500+?na dziecko
Ten program nie dla mnie. Miało być na każde dziecko a będzie na drugie.
Dotyczy mnie to tylko w zakresie składania się na 500 zł z moich podatków
Ciekawa jestem jak długo potrwa ten program? Bo jakoś słabo widzę go w dłuższej perspektywie tak szczerze mówiąc.