Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nie nadrobie czytam, ale nie nadazam. Mala jest Kochana, choc w nocy bylo ciezko, obkurczanie przy karmieni daje mi popalic... poza tym sutki podraznione.. na oddziale goraco... spac jak juz moge to nie umiem...
Trzymam za Was kciuki, moje skurcze tez sie nie rejestrowaly...a nie wymyslilam ich...
-
nick nieaktualnyDziękuję: ) ucięło mi wiadomość 3 razy
Chodziłam z rozwarciem prawie 3 tygodnie, które stopniowo się powiększało. Tydzień temu było 3 cm, z którego zrobiło się wczoraj rano 4 cm, skierowanie na sor z powodu błędnego zapisu ktg, podejrzenie odklejającego się łożyska, na ktg spinanie się macicy nawet przez 5 minut. Na sor ktg w normie. 3 godziny czekania (tyle rodzących) i nagle rozwarcie 2,5 palca! Zabrali mnie na patologie bo pani chyba rodzi a z gbs i z 4 latką w domu mnie nie zostawią. Na patologii zjadłam, 30 minut później skurcze co 5 minut, rozwarcie 4 palce poszłam sobie na porodówkę i liczę skurcze co 2-3 minuty i się śmieję bo tak nie boli, położyli mnie i przyjechał mój M, wody odeszły i zaczęło boleć jak chole.. a teraz nie mogę się napatrzeć na małą, która cały czas śpi po godzinnym wiszeniu na cycku ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2017, 06:35
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Zuza - powodzenia dzisiaj! Niech moc będzie z Tobą
Nowych dzieciaczków gratuluję
Mi właśnie niunia dosypia ma moim brzuszku. Trochę ją w nocy gazy męczyły i się kręciła. A na brzuszku z reguły śpi jak aniołek
Taki mały okruszek z niej, bo wczoraj skończyła 5 tygodni a waży tylko 3600g. Przyrasta średnio 200g na tydzień.Aniluap lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny,
ja wcześniej nie pisałam, ale termin mam na 24 listopada, wcześniej groził mi poród przedwczesny, więc nie nastawiałam się na tak długą ciążę, teraz mam wrażenie, że przenoszę...
Od kilku tygodni mam skurcze przepowiadające, czasami w nocy są silne, ale zawsze mijają, generalnie już jestem zmęczona.
Gratuluję wszystkim po porodzie, a za resztę trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2017, 13:02
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Katalonia trzymam kciuki Ja urodzilam w 41t2d wiadomo, koncowka sie ciagnie, a moja corka ma juz 3 dni Idziemy dzisiaj do domu nie moge sie doczekac reakcji starszej corki juz przebieram nogami z radosci
Katalonia, zuzik88, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
-
zuzik88 wrote:Mojemu tez ropieje 1 oczko. Położna kazala przemyć solą fizjologiczna aż pojawi się dr na wizycie domowej. A te krople z jakimś antybiotykiem?
My przemywalismy solą przez 4 dni, ale nie było poprawy. Dostał floxamic do oka. Jest poprawa po dwóch dniach. -
Jak pępek u waszych pociech? Mój ma 13 dni i jeszcze nie odpadł kikut, a na dodatek wczoraj wieczorem pojawiło się plamienie krwią. Prawie na zawał zeszłam. Telefon to położnej i podobno tak się dzieje jak ma odpaść. Tez tak mialyscie? Ogólnie ledwo żyje, bo po cc i noszeniu mojego ponad 4kg szczęścia mam straszny ból pleców, a na dodatek w nocy Franek nie chce spać pory dnia mu się przestawily. W dzień kina to ja obiad itp., a w nocy padam na twarz. Dziś po wyjściu męża do pracy wzięłam go do łóżka.
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Katalonia wrote:U mnie brak prądu, brunatny gęsty śluz podbarwiony krwią, sracz.., i bóle jak na okres. Właśnie się położyłam i będę spr czy są regularnie.
Katalonia lubi tę wiadomość
-
zuzik88 wrote:Jak pępek u waszych pociech? Mój ma 13 dni i jeszcze nie odpadł kikut, a na dodatek wczoraj wieczorem pojawiło się plamienie krwią. Prawie na zawał zeszłam. Telefon to położnej i podobno tak się dzieje jak ma odpaść. Tez tak mialyscie? Ogólnie ledwo żyje, bo po cc i noszeniu mojego ponad 4kg szczęścia mam straszny ból pleców, a na dodatek w nocy Franek nie chce spać pory dnia mu się przestawily. W dzień kina to ja obiad itp., a w nocy padam na twarz. Dziś po wyjściu męża do pracy wzięłam go do łóżka.
Młodemu odpadł po około tygodniu, ale został "rdzeń" jak to położna nazwała, taka żółtawa wydzielina była, ale kazała przemywać Octeniseptem i jest ok. Jak wydzielina zniknęła, to właśnie zaczął krwawić i krwawił około tydzień. Teraz jest już ładnie zagojony Do smarowania używałam patyczka do ucha