Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas kikut trzymał się 2.5 tygodnia. Octenisept nie działał i położna poleciła czyścić i przykładać gaziki nasączone spirytusem. Szybko wysuszyły i po 3 dniach już go nie było
A też się zaczęła krew pojawiać. Tym akurat nie trzeba się zbytnio przejmować. -
Chwalę się.
O 19 pojechałam do szpitala, bo bóle jak na okres, potem wody zaczęły się saczyc. W szpitalu po badaniu 2 cm rozwarcia, brak skurczy. Męża kazali wysłać do domu, bo mówią że daleko do porodu. Bóle w podbrzuszu się nasilaly, tu lewatywka, antybiotyk na gbs, prysznic i raz dwa rozwarcie na 6cm. Proszę o zzo, nie dali bo mówią że świetnie idzie. Miałam słabe skurcze partę więc podali oxy. Parte trwały może z 25min i takim cudem 23.11.2017 o godz.1 urodziła się moja pierworodna. Ma 3000g, 56cm i dostała 10pkt. Rączkę miała koło głowy i była na szyji dwa razy okrecona pepowina. Ta była na tyle długa ze się nie zacisnela. Trochę mnie nacieli. Cyca złapała od razu. Teraz ja zabrali a ja idę w kimono. Na porodowce byłam sama. Jestem zadowolona i szczęśliwa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 04:13
zuzik88, Aniluap, Kaczorka, Biedroneczka83, Alma84, coccolino, Cabank84 lubią tę wiadomość
Pierworodna 2017
Termin porodu synka 25.04.2024 -
Cześć dziewczyny! Dawno się nie odzywałam. Gratulacje dla wszystkich, które już mają dzieciątka przy sobie. Ależ Wam zazdroszczę. Ja nadal w dwupaku. Termin mam na niedzielę. Myślałam, że dziś w nocy coś ruszy, bo ciągle mi się spinał brzuch i jakieś lekkie bóle przy tym miałam, a tu nadal nic... Mały wykapany tatuś- nigdzie mu się nie spieszy, pewnie wyjdzie spóźniony.
-
nick nieaktualny
-
Katalonia wrote:A no i nie wiemy ostatecznie czy będzie Anastazja czy Małgorzata. Doradzcie ciotki
Gratulacje Anastazja jak dla mnie
U na spo pierwszej domowej nocy mimo ze mało spalismy to jestesmy super wypoczeci nie ma to jak domek -
Katalonia wrote:A no i nie wiemy ostatecznie czy będzie Anastazja czy Małgorzata. Doradzcie ciotki
Ja też jestem bardziej za Anastazją
Była również na liście ulubionych imion. Bo bardzo mi się podoba skrót Ana, i tak byśmy się zwracali do małej.
Co do Małgorzaty, to nie wiem czy nie jest teraz rzadziej nadawane niż Anastazja, nie kojarze żeby ktoś w ostatnim czasie tak dał na imię dziecku.
-
U mnie termin mija dzisiaj. Wczoraj ktg, zero skurczy, szyjka zamknięta. Mam skierowanie do szpitala i po tyg. jak nic nie ruszy to mam się zgłosić. Z jednej strony się cieszę bo jestem chora, katar, ból gardła i ogólne osłabienie, jakby dołożyć do tego jeszcze ból porodowy to mogłoby być ciężko
-
Ja z tych dwóch imion jednak na Małgosię bym postawiła. Anastazja mi się z rozmemłaną księżniczką kojarzy :p
coccolino - też przed porodem byłam przeziębiona i bardzo nie chciałam wtedy rodzić. Na szczęście młoda poczekała aż matce przejdzie i wtedy zaatakowała Tobie też tego życzęcoccolino, Katalonia lubią tę wiadomość
-
zuzik88 wrote:Jak pępek u waszych pociech? Mój ma 13 dni i jeszcze nie odpadł kikut, a na dodatek wczoraj wieczorem pojawiło się plamienie krwią. Prawie na zawał zeszłam. Telefon to położnej i podobno tak się dzieje jak ma odpaść. Tez tak mialyscie? Ogólnie ledwo żyje, bo po cc i noszeniu mojego ponad 4kg szczęścia mam straszny ból pleców, a na dodatek w nocy Franek nie chce spać pory dnia mu się przestawily. W dzień kina to ja obiad itp., a w nocy padam na twarz. Dziś po wyjściu męża do pracy wzięłam go do łóżka.
zuzik88 lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Katalonia wrote:Ból sutków na początku jest normalny? Muszą się przyzwyczaić czy coś źle robię?
Ponoć normalny, chociaż mnie nie bolały. Ale ja mam mocno wystające a młoda od początku dobrze łapała, więc nie miałam żadnych ranek.
Przy wszelkich uszkodzeniach zaleca się wietrzenie i maść z lanolinąKatalonia lubi tę wiadomość
-
Ja karmię 8 dzień. Na początku bolało samo "przyssanie się". Po 3 dniach zrobiły mi się ranki, potem pierwsze przystwienie to miałam łzy w oczach z bólu.
Położna doradziła żeby 2X dziennie psiknąć sutki Octaniseptem. Teraz jest super
I nie trzeba zmywać, dziecku nie zaszkodzi!Katalonia lubi tę wiadomość
-
Katalonia mnie też bolały na początku (w sumie po paru dniach zaczęły), na lewym zrobiła mi się nawet dziura, ale wietrzenie i smarowanie mlekiem pomogło. Kilka dni odciągałam z tego cycka i dawałam w butelce, bo ból był nie do zniesienia, płakałam na samą myśl, że będę karmić. Zmiana pozycji do karmienia też mniej podrażniała ranę (polecam pozycję spod pachy w takiej sytuacji). Teraz już jest ok, przyssanie się czuję, ale nie mogę powiedzieć, że jakoś specjalnie boli. Myślę, że najgorsze minęło
A tak wygląda najedzony potwór
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 19:02
zuzik88, wichrowe_wzgórza, Katalonia, Alma84, Kaczorka, Aniluap lubią tę wiadomość