Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Katalonia wrote:Mam pytanie o kupki. Karmię piersią. Podczas zmiany pieluchy widziałam jak młoda robi kupkę. Poleciała z odbytu woda, potem pomarańczowe coś z białymi kuleczkami jak w serku wiejskim. Generalnie jej kupki to takie rzadkie jakby biegunka. Jak robi kupkę to jest słychać że poszło rzadkie. Czy wasze dzieci tez robią takie kupki czy mam się martwić?
Wpisz sobie w google "kupy hafija", na blogu masz przegląd nawet ze zdjęciami oraz opis jak powinny wyglądac. Ale z tego co piszesz, co jest normalnie9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualny
-
A co to ma do szczepień?
Dobrze, że lekarze już wiedzą, że to nieuzasadniony zabieg U mnie nie było tego nawet na liście odmowy / zgody. Po prostu nie zrobili.
Tak czy srak - lepiej się zbadać niż dziecko czy siebie faszerować "na zapas" Tak samo jak z GBS...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Zmieniłam kapsułkiz witD,które powodowały zwiekszone problemy brzuchowe, na Devikap. Jezu, jaki to anyż jest Myslałam, że będzie problem, ale młoda bierze tę kropelkę, pomlaszcze i łyka, tylko potem tym anyżkiem przez godzinę śmierdzi Kto wymysla takie porypane aromaty dla niemowląt?9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Zuza - teoretycznie do 6tż maluch powinien robić kupki często. Dopiero później ich liczba może zmniejszyć się. Ale u nas np. Już po skończeniu 5tż liczba kup się zmniejszyła. I teraz jest tak, że jednego dnia nie zrobi wcale a na drugi dzień nawet 4 wyprodukuje
A ja nawet nie wiem czy młodej coś z oczami robili. Nie pamiętam, żebym coś podpisywała i w wypisie też nic nie ma.
W każdym razie oczy ma czyste
Co do szczepień to każdy ma swoje racje i myślę, że nie ma co się licytować
Faktem jest tylko to, że te maleństwa płaczą tak bardzo w trakcie.. mogliby jakiś bardziej humanitarny sposób aplikowania wymyślić -
wichrowe_wzgórza wrote:Zmieniłam kapsułkiz witD,które powodowały zwiekszone problemy brzuchowe, na Devikap. Jezu, jaki to anyż jest Myslałam, że będzie problem, ale młoda bierze tę kropelkę, pomlaszcze i łyka, tylko potem tym anyżkiem przez godzinę śmierdzi Kto wymysla takie porypane aromaty dla niemowląt?
A devikap ma 500 jednostek a zalecana dawka dla dzieci jest 400... Ja też mam z domu właśnie devikap ale niepokoi mnie jego skład: alkohol benzylowy. Podobno bardzo szkodliwy dla noworodków
-
Mojej siostry dzieciaki robiły kupkę raz na tydzień albo i rzadziej przy kp i wg mojej mamy (położna) to zupełnie normalne, ale z tego co wiem siostra mogła jeść tylko chleb z dżemem, bo dzieciakom jej dieta mocno szkodziła.
Dieta też ma wpływ na smak mleka, to może po prostu coś zjadłaś i nie pasował smak dlatego cyc poszedł na bok. -
u nas są 3-4 kupki dziennie. choć jest czasami tak że np. całą nocy i pół dnia nie ma żadnej, a potem przez pare godziny kilka.
witaminę D zmieniłam na "witamilki D" w aerozolu (jedna porcja to 10 mikro g wit. D)
na nasze kolki pomaga taki zestaw:
- 6x po 10 kropelek Sab Simplex
- masaże brzuszka
- rurki Windi Kateter
rurki Windi Kateter poleciła nam pediatra (powiedziała że ma tak zagazowny brzuszek, że nie mogła nawet jej zbadać, w sensie narządów wewnętrznych)
(chyba Wichrowe też to używa?)
jak ktoś by mi powiedział miesiąc temu że będę wkładać w tyłek rurkę niemowlakowi, to bym powiedziała że jest nienormalny!
ale serio, przynosi to małej taką ulgę!
-
Ja rurek nie używam, w ogóle tutaj się dowiedziałam że jest coś takiego Póki co z bólem serca patrzę jak się męczy i czekam aż się w końcu to wyrówna...
Madziula, weż mnie nie strasz tym alkoholem co do dawki- lekarka mówiła, że można po prostu co jakiś czas pominąć podanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 11:54
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Ja rurek nie używam, w ogóle tutaj się dowiedziałam że jest coś takiego Póki co z bólem serca patrzę jak się męczy i czekam aż się w końcu to wyrówna...
Madziula, weż mnie nie strasz tym alkoholem co do dawki- lekarka mówiła, że można po prostu co jakiś czas pominąć podanie.
No ja dlatego zrezygnowałam z podawania devikapu. przynajmniej na razie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 14:16
-
K@sia wrote:Delicol to enzym laktaza na problemy z trawieniem laktozy. Jeśli Twoja ma problem z trawieniem laktozy to lepiej wyeliminować nabiał i będzie lepiej.
Nie będzie lepiej! Dieta bezlaktozowa matki nie ma wpływu na laktozę w pokarmie, to nie tak działa... "Niestety wychodzi tu całkowita nieznajomość procesów fizjologicznych. Laktoza z pożywienia matki nie przechodzi do pokarmu matki! Laktoza spożyta przez matkę jest trawiona, rozkładana na dwa cukry proste i zużywana przez jej organizm. Laktoza w mleku kobiecym jest wytwarzana w gruczole piersiowym, przez komórki wydzielnicze tzw. laktocyty de novo z substratów pochodzących z krwi matki (glukoza, galaktoza). Jej zawartość w pokarmie jest stała, niezależna od spożycia i wynosi zawsze ok. 7%. Eliminacja nabiału z jadłospisu matki karmiącej jest obarczona ryzykiem niedoboru wapnia, którego w okresie laktacji matka potrzebuje ok. 1000 mg/dobę. Porady tego typu są więc nie tylko nieskuteczne, ale też szkodliwe.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Kaczorka wrote:Zuza - teoretycznie do 6tż maluch powinien robić kupki często. Dopiero później ich liczba może zmniejszyć się. Ale u nas np. Już po skończeniu 5tż liczba kup się zmniejszyła. I teraz jest tak, że jednego dnia nie zrobi wcale a na drugi dzień nawet 4 wyprodukuje
A ja nawet nie wiem czy młodej coś z oczami robili. Nie pamiętam, żebym coś podpisywała i w wypisie też nic nie ma.
W każdym razie oczy ma czyste
Co do szczepień to każdy ma swoje racje i myślę, że nie ma co się licytować
Faktem jest tylko to, że te maleństwa płaczą tak bardzo w trakcie.. mogliby jakiś bardziej humanitarny sposób aplikowania wymyślić
Na szczęście dzisiaj była kupa, Bogu dzięki Chociaż i położna, i pediatra, i doradca laktacyjny utrzymują, że dopiero jak 5-7 dni nie ma kupy, to coś może być nie tak. Ja też byłam przekonana, że u takich maluszków kupka ma bycnon-stop i taka u nas była do tej pory w sumie...
Co do Delicolu, to go odstawiamy. Pediatra nam go zaleciła trochę profilaktycznie, a prawdziwych kolek to u nas nie było. Zobaczymy jak będzie po odstawieniu, na razie będziemy podawać dalej kropelki BioGaja.
-
Katalonia wrote:Alma jaki masaż robisz? Koło wodne, księżyc, słońce i nóżki do brzuszka?
Robię rowerek, ruchy okrężne wokół pępka i tak jak zalecają na opakowaniu Windi katetrt: "na przemian prawą i lewą stronę brzuszka, kierując dłoń do wewnątrz i do dołu. Powtórzyć masaż 3-krotnie z każdej strony, aby przesunąć gazy jak najbliżej odbytu"
Co do mleka, też sie nie znam jak to do końca funkcjonuje, ale pediatra zakazał picie mleka, nawet do kawy, i żadnych ciastek na bazie mleka nawet. Podobnie pod żadną postacią czekolady i orzechów...