Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja nawet lubi byc na brzuszku, dopiero protestuje jak sie zmeczy. Ladnie juz trzyma glowke i podnosi sie wysoko na raczkach, robi tez 'samolocik' i kilka razy przewrocila sie z brzuszku na plecki.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Mój synek uwielbia jak gramy na instrumentach jesteśmy muzyczni i wszyscy gramy:) raz zasnął w bujaczku jak mąż grał akurat na ukuleke:)
A u nas przeszło płakanie przy piersi dzisiaj prawie cały dzień spał i jadł
tez nie lubi za bardzo na brzuchu poleży z 5 mon i krzyk ale ładnie podnosi się na przedramieniach. Tez chwyta już ładnie na macie edukacyjnej zwisające przedmioty a jak trzymam jego raczki to chce moje palce brać do buzi cały czas by coś memlal
Aniluap lubi tę wiadomość
-
Mój też miał opory przed kładzenie na brzuszku. Kladlam go nawet na 2 min i teraz potrafi z 15 min leżeć i patrzeć, a jak mu się nudzi to włączam piosenki dla dzieci z yt na tv.
Dziś przyszła karuzela na łóżeczko i narazie mu się podoba. Zobaczymy jak długo, bo po 15 min nudzi mu się zabawa w wózku, lezaczku. Lubi jak ktoś do niego gada, a najlepiej go nasladuje:)
My mamy szczepienie w czw, a Franek miał katar, a teraz kaszel. Odciagalam katar apiratorem i doprawiamy siebie. Mam ropne zapalenie gardła i antybiotyk, bo 2 dni gorączka 38.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 22:18
-
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, pewnie nie dam rady nadrobić wszystkich wiadomości... cały dzień poświęcam małej i jutro wyjątkowo robię coś dla siebie i wychodzę na rzęsy mam nadzieje, że mąż sobie poradzi
W najbliższym czasie będę robić panel pediatryczny, prawdopodobnie jest uczulenie na jajka i bmk - ale pewności co do tego też nie ma.
Czy Wasze dzieci też tak mocno ulewają? Refluks już mija a ma dni, że aż chlusta szczególnie taką jakby wodą w dużych ilościach i już nie wiem co z tym robić
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
Moja zaczęła ulewać jak miała ok 2 miesiące, i robi to nadzwyczaj subtelnie
Czasem jakaś strużka z buzi.
Na brzuchu nie znosi, przez co niestety mogłaby lepiej głowę trzymać a tak dupa
Na razie ćwiczę ją kładąc na kolana, to idzie lepiej. Mam w przyszłym tygodniu umówioną fizjoterapeutkę, żeby tę lebigę rozruszać. Nogi jej chodzą, ale rąk nie chce wyciągać. trochę jakby coś, ale ma ciągle jakby przykurczone, jakby się bała tych zabawek ;] Obserwuje je, przygląda się, ale żeby pomacać... Leń. Wyciąga ręce ale do moich włosów 
I jak złapie coś, czy palce czy kocyk, to to buzi pcha.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Moj ulewa od urodzenia, teraz może minimalnie mniej ale ulewa. Poki przyniera na wadze i badania są dobre ja sie nie martwię. Powinno minąć jak nauczy sie siedzieć mojego mlodego nie interesuja zabawki na tyle aby je chwytac, jak włoże do reki to trzyma, ale sam z siebie nic nie zlapie ale kazdo dziecko rozwija sie w swoim tempie. A my jeszcze na rozwoj mamy patrzec wiekiem skorygowanym o 5 tygodni wiec git
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoja ma to samoKatalonia wrote:Moja też ulewa, wyrzuca na odległość 10 cm. Po syropie na plesniawki to wymiotowala. Teraz podaje przed karmieniem i ogólnie znalazlam sposób.
Broń Boże zmieniać pieluche zaraz po karmieniu, bo można ja przebierać z mokrego bez końca.
Mamy sprawdzać wagę co jakiś czas, jak przybiera to ok.
Acha i nie ważne czy odbije czy nie i tak ulewa. 10 min po jedzeniu uleje mlekiem, 1h wyleci twaróg. -
Mój też puszcza bąki:) jak karmiłam piersią to się czułam jakbym była w oborze, bo cały czas smrodki puszczał. Teraz po mm mniej.
Dziś zamówiłam pediatre do domu. Przepisał mucofluid na zalegający katar. Stąd kaszel i wrażenie, że swiszczy. Mogę szczepić bez obaw. Oczywiście jeszcze kontrola przed samym szczepieniem. -
Katalonia wrote:Właśnie byłam ja zdążyć. Ma równe 6 kg. 500g w 2 tyg więc ok. I na wadze... ulała.
Wasze maleństwa też tak pierdza? Mój mąż się pyta: Która? ;P
Katalonia,
moja tez tak pruta
Ulewanie bylo tylko w pierwszym miesiacu i to sporadycznie,potem juz spokoj, moze byc w jednym ubranku nawet 2 dni, bo nic nie ulewa, nie brudzi.
Co do rozwoju, to Ola jeszcze slabo chwyta zabawki.Ona ma jeszcze czesto zacisniete piastki, chociaz coraz chescie zaczyna dodtykac rzeczy, ale tak niesmialo (swoimi raczkami natomiast sie bawi).[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
K@sia wrote:Diana a za każdym karmieniem tak masz? Bo ja mam tak mniej więcej 2 razy dziennie. Koło 11 jak jest śpiący i wieczorem przed spaniem. Wydaje mi się ze to chodzi o to ze jest głodny i śpiący i ze zmęczenia te krzyki i jest zmęczony na to żeby ciągnąć cyca...
Było tak że niemal cały dzień był ciężki, ale przeszło nagle jak ręką odjął. Tzn jest trochę marudzenia wieczorem i w ogóle zauważyłam że Mała zaczyna mieć problemy z zasypianiem i wtedy jest mega marudna. Ale przeszło dokładnie w dniu odwiedzin przez rodzinę. Już się wszyscy śmiejemy że ściemniam z tymi kłopotami z Mąłą bo zazwyczaj te kiepskie dni przechodzą jej kiedy ktoś nas odwiedza lub mąż wraca z pracy. Jakby nie było póki co 3 dzień jest poprawa i może to rzeczywiście jakoś skok był...
Jesteśmy też po szczepieniu zniosła lepiej niż 1 dawke.
U nas na odparzenia cuda działa linomag. Odkąd go mamy praktycznie nie ma problemu także teraz myję pypcie już głównie chusteczkami nawet..
I odkryłam kołysanke która jako jedyna momentalnie uspokaja Wikę.. Eh trzeba się nakombinowac z tymi naszymi szkrabami żeby je rozgryźć
-
Poniewaz mój syn jest wczesniakiem, a przy dzieciach urodzonych przedwczesnie stosuje sie wiek skorygowany. Normy są calkiem inne.Aniluap wrote:Asienka czemu na rozwój macie patrzeć w ten sposób? To wiadomo, że każdy rozwija się w swoim tempiecóra 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
My sporadycznie bobotik dajemy. Prze katar miał mniejszy apetyt i nie było problemu, a jak chce co chwile jeść to go brzuszek boli.
Zauważyłam na wewnętrznej stronie łydki Franka kawowa plamę 0.5x1 cm. Miała któraś coś takiego? Jutro szczepienie to zapytam od czego to.
