X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 14 maja 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daje 3 razy dziennie. Rano kaszka, po poludniu 'obiadek' (warzywny, w weekend probowalismy warzywno miesny) , pod wieczor owoc (czasem z odrobina kaszki).

    Katalonia lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • Katalonia Autorytet
    Postów: 977 359

    Wysłany: 16 maja 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 14:20

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 16 maja 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katalonia zalezy jaka brałaś szczepionkę czy Rotarix czy Rotateq. Rotarix jest dwudawkowy a rotateq 3 dawkowy. Zobacz w książeczce jak masz napisane.

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 16 maja 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do pneumokoków to my braliśmy te na NFZ i trzecia dawkę będziemy mieć dopiero po roczku. Także my na trziecim szczepieniu mieliśmy tylko 6w1.
    Dziewczyny poradzicie jeszcze z rozszerzaniem diety. Mój Bartus niezbyt jest zadowolony jak mu coś podaje. Marchewkę jeszcze jako tako, ale brokuł i dynia to nawet nie otworzył buzi jak spróbował. I tylko ten cyc. Jak głodny to zły i chce cyca i nie chce próbować, 2 godziny po cycu tez nie chce bo jeszcze najedzony i zajęty jest zabawa. Może spróbować z kaszka? Czy codziennie dalej próbować te same smaki czy codziennie coś innego ?

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 16 maja 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K@sia ja próbowałam nowych, a potem wracałam do tych co nie polubił od razu. Dynię też mu zeszło żeby jeść;) pomidora do tej pory nie lubi.

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 977 359

    Wysłany: 16 maja 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 14:20

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 16 maja 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yerenia wrote:
    K@sia ja próbowałam nowych, a potem wracałam do tych co nie polubił od razu. Dynię też mu zeszło żeby jeść;) pomidora do tej pory nie lubi.
    Dawalas już pomidora? Gotowałaś i blendowalas bez pestek? Wiem ze pomidory uczulają, ja sama jak jadłam za dużo pomidorów to Bartus miał kwaśne kupki i czerwona pupę

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 16 maja 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K@sia wrote:
    Dawalas już pomidora? Gotowałaś i blendowalas bez pestek? Wiem ze pomidory uczulają, ja sama jak jadłam za dużo pomidorów to Bartus miał kwaśne kupki i czerwona pupę

    Tak dawałam że słoiczka, dwa razy mięsko z pomidorem. I w obu przypadkach nie bardzo chciał jeść i w nocy był niespokojny - zakładam, że od brzuszka. Na razie nie wracam do tematu, głównie że względu na ten brzuszek.
    Filip najchętniej to wcina marchewkę, brokuły, banana :)
    Teraz już mamy dwa posiłki stałe w ciągu dnia - kaszkę na gęsto z owocami rano i obiadek. Pozostałe "dania" to mleko i przecier owocowy rozcieczony wodą (deser). Do picia tylko woda.
    Jak mu zejdzie wysypka po proszku do prania to spróbujemy z gutenem, ale musi mieć gładka skórę żebym widziała reakcję.
    Co drugi dzień jak nie zapomnę, to je żółtko.

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • zuzik88 Autorytet
    Postów: 253 114

    Wysłany: 16 maja 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas brokuły tez ciężko szły. Próbowałam 3 razy i sie udało. U nas na raz 60 ml schodzi. Dziś pierwszy raz jajko. Ugotowalam jarzynowa i dodałam pół żółtka. Jak się obudzi testujemy.

    relg3e5eqby9gulb.png
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 16 maja 2018, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas od czasu wprowadzenie stalych ilosc wypijanego mleka sie zmnieszyla. Do tej pory pila 4xpo 180ml, a teraz to moze wypije jednorazowo 120ml. radzilam sie lekarza i powiedzial, ze tak moze byc.

    A u nas 3ci dzien podwyzszonej temperatury. Utrzymuje sie na 37,7 , raz jak bylo ponad 38 to dalam paracetamol.Bylismy u lekarza i wszystko czyste (uszy, gardlo, nos, plucka).

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 16 maja 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak robicie zoltko? Gotujecie jajko osobno, czy wbijacie surowe zoltko do zupki i zagotowujecie?

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • zuzik88 Autorytet
    Postów: 253 114

    Wysłany: 16 maja 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodałam pół żółtka to gorącej zupki

    relg3e5eqby9gulb.png
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 16 maja 2018, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja gotuję na twardo, rozgniatam z odrobiną oliwy i dodaję do obiadku.
    Może w tym tygodniu spróbuje już zrobić jajecznicę na parze z całego jajka.

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • zuzik88 Autorytet
    Postów: 253 114

    Wysłany: 16 maja 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yerenia w przyszłym tyg spróbuję Twojego sposobu:)

    relg3e5eqby9gulb.png
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 977 359

    Wysłany: 17 maja 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 14:21

    Yerenia lubi tę wiadomość

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • zuzik88 Autorytet
    Postów: 253 114

    Wysłany: 18 maja 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś zrobiłam kisiel malinowy. Franek wcinal aż mu się uszy trzesly:) polecam

    relg3e5eqby9gulb.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 19 maja 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja się chyba wystraszyła na wizycie u fizjo, że trzeba ręce potrenować, i nagle ruszyła :P Zaczęła ćwiczyć "pompki" i przewracać się na brzuch, więc teraz już sobie zmienia pozycje jak chce.

    Moja nie chce jeść takich mokrych papek typu marchew, brokuły- ze słoika. Jak dodam kaszę, albo jest konsystencja gęsta (np.wołowina, marchew, kartofel) to je nawet chętnie. Powoli kończę słoiczki, będę gotować sama. Była już kasza manna, płatki jaglane, dodawałam do tego to jabłka słoikowe, to marchew. Dziś bulgur gotuję i dorzucę suszone śliwki. W planach mam awokado, jajko, mięsko, dorsza... Acz staram się na razie nie dawać więcej niż 2 produkty nowe na raz, żeby w razie wyłapać jak coś będzie nie tak. Pomidora dam chyba takiego puszkowego, pelati - ale to jeszcze moment.
    Młoda najchętniej pakuje łapki do miski i łapie sama za łyżkę, więc mam nadzieję że już w poniedziałek w końcu dotrze krzesełko i będzie mieć więcej swobody. Niech sobie je jak chce :P

    Yerenia, Katalonia lubią tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe ja mam uraz do pomidorów z puszki, kiedyś kupowałam póki nie otworzyłam i nie uderzył mnie smród octu czy alkoholu nie wiem co to było. Teraz kupuje świeże pomidory, wyparzam i zdejmuje skórke :)

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 19 maja 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko :D Ja się raczej nie zrażam po takich przygodach, wychodzę z założenia, że wszystko kupne może być z felernej partii.
    Ale...nie, mam taki jeden produkt - Frugo :D w 1997 roku nad morzem zatrułam się zielonym i rzygałam całą noc :D Od tej pory nie kupiłam tego picia, haha :D

    Natomiast puszkowe pomidory mam zawsze w szafce, to taki produkt na "nie ma nic do jedzenia" albo "zjadłabym coś ale nie chce mi się robić" :P

    Zabrałam młodej ostatnio słoik indyka z dynią... Zjadłaby, ale...mnie to tak potwornie smierdziało i było tak niedobre, że nie byłam w stanie nakarmić tym dziecka. Karma dla kotów lepiej pachnie :O Mąż ma słaby węch, więc powiedział, że niczym nie czuć, ale faktycznie niesmaczne... Dziwne, bo to nie było zepsute, tylko...po prostu obrzydliwe, a my jestesmy naprawdę wszystkożerni. Nie wiem, czy miałam pecha, czy to takie pyszne danie ;> Może raz jeszcze kupię i sprawdzę.

    Nie wiem co z rybami... Wiadomo, że teraz to siedlisko morskiego syfu :( Może po prostu nie będę tym dziecka faszerować, ale chciałabym żeby smak znała. A jeszcze teraz te ścieki w Bałtyku, brrr.

    Aniluap lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2018, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe ja też smakuje wszystko zanim dam dziecku.

    Jestem z Gdańska i a propo ryb to jakbyśmy mieli pewność, że dany rybak łowi nad pełnym morzem to jak najbardziej ale nad zatoką to cały syf jest a dodatkowo ścieki :/ nad zatoką chyba już nigdy się nie wykąpie :)

‹‹ 1141 1142 1143 1144 1145 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ