X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leslie, bardzo mi przykro.


    Charlutek, ja mam na 16. Ostatnie usg miałam 2 tyg temu, mam nadzieję, że nic nie stanęło....

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietata czekamy zatem na wieści po wizycie :) Wszystko będzie dobrze.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leslie, bardzo mi przykro :(

    Mietata, trzymam kciuki

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny, wrzucę wieczorem relację jak wygląda cała procedura NIFTY może wam się przyda jeśli któraś z was też będzie się decydowała

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leslie - trzymaj się jakoś :*

    Właśnie takich wieści się boję.. Niby w 9t6d serduszko biło ładnie i mały miał miejsce. Ale te maluchy są tak kruche.. dlatego idę jednak 20.04. na tą prywatną wizytę, żeby jeszcze przed prenatalnymi zobaczyć, że maluch rośnie :)

    I mam wyrzuty sumienia, że za dużo siedzę/leżę. Maluchowi to nie zaszkodzi, ale na mnie pewnie źle działa. Tylko jak tu iść na jakiś spacer jak ciągle pada i zimno?

    Mietata - kciuki za dzisiejszą wizytę :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka niestety często tak jest... pocieszające jest jednak to, że w większości przypadków tak się nie dzieje i ciąża przebiega prawidłowo ze szczęśliwym finałem.

    Najgorsze jest to, że to wszystko dzieje się dziewczynom przed samymi Świętami...eh oczywiście pomijając fakt że to w ogóle się dzieje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 12:03

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaczorka, ja natomiast mam wyrzuty, że za bardzo aktywna jestem. Taki mam grafik w ostatnich dniach, że chyba mój organizm się zbuntował i dziś od rana mam takie zawroty głowy, że się podnieść nie mogę. Właśnie kombinuje jak na wizytę dojechać. Do tego mam z natury bardzo niskie ciśnienie, a pogoda jaka jest każdy widzi, więc obecnie najlepiej czuję się na kanapie pod kocem.
    Myślę, że warto słuchać swojego organizmu, jak masz ochotę leżeć (czy jak u mnie, nie masz siły stać) to leżysz, proste :)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    kaczorka, ja natomiast mam wyrzuty, że za bardzo aktywna jestem. Taki mam grafik w ostatnich dniach, że chyba mój organizm się zbuntował i dziś od rana mam takie zawroty głowy, że się podnieść nie mogę. Właśnie kombinuje jak na wizytę dojechać. Do tego mam z natury bardzo niskie ciśnienie, a pogoda jaka jest każdy widzi, więc obecnie najlepiej czuję się na kanapie pod kocem.
    Myślę, że warto słuchać swojego organizmu, jak masz ochotę leżeć (czy jak u mnie, nie masz siły stać) to leżysz, proste :)

    Może to taki dzień, bo ja też obudziłam się z ogromnymi zawrotami głowy. Do tego doszedł ból głowy i nawet momentami było mi niedobrze. Już jest lepiej, ale nie mam energii, żeby wstać i iść do pracy :/ Najchętniej poszłabym spać.

    Leslie bardzo mi przykro :(

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka ja też leżę ile tylko mogę. Mam wrażenie że ciąża wyciska ze mnie całą możliwą energię i najlepiej jest mi właśnie na kanapie pod kocykiem.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej, a już myślałam, że tylko ja taki kanapowiec..

    Na szczęście jutro do teściów na wieś jedziemy. Mają duży ogród to będzie można chociaż wyjść i nawdychać się świeżego powietrza :)

    A te nasze dzieci to powinny nam na wieczór jakieś znaki dawać, że są i mają się dobrze ;)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi też sie wydaje, ze jestem zbyt aktywna. tzn. aktywna to zle powiedziane, bo ruszam sie w sumie malo, ale praca, dosc dlugie dojazdy do pracy, swieza przeprowadzka i stres z tym wszystkim zwiazany... wieczorem siadam na kanapie i zasypiam... ale z drugiej strony "ciaza to noe choroba".

    Mietata trzymam kciuki za wizyte. moja dopiero za 2,5 tyg, a ostatnia mial 30.03- tez bede miala stresaa... Ale jakos czuje, ze bedzie dobrze :)

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
  • IZA92 Autorytet
    Postów: 457 255

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leslie, to przykre :( Trzymaj się i szybko wracaj na fioletową stonę.

    Kryzys z niskim libido chyba zażegnany! :D Ale dziś tak niemiłosiernie mnie piersi bolą i swędzą :( Do tego wzrost apetytu mam od kilku dni, co skutkuje zaokrąglonym brzuchem.
    Poza tym, tak jak mówiłam, po tym jak mi się słabo zrobiło w kościele wieść się rozeszła. Siedziała za mną ciotka mojego M. i zapytała moją szwagierkę czy coś jest na rzeczy, a ta wypaplała, bo stwierdziła, że nie będzie kłamać skoro i tak niedługo będzie widać :/
    Trochę niefajnie, bo resztę mieliśmy informować dopiero po wtorkowym USG jeżeli się okaże, że dzidzia żyje i ma się dobrze :/

    Emilka <3
    36t+2d 2879 gram
    w57v9jcgwb123pts.png
    hchy9jcgie5ahekl.png
  • pako_mrrr Autorytet
    Postów: 291 132

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, sporo się u was działo. Fajnie ze u większości wszystko ok.
    A ja nadal w szpitalu. Wczoraj miałam zabieg w pełnym znieczuleniu przeciecia i oczyszczenia tego czegoś ze sromu. W końcu nareszcie nie boli i mogę chodzić. Ale co to będzie z młodym to ciężko powiedziec. Słabo mu takie przeżycia teraz zapewniac. Antybiotyk + znieczulenie + grzybica po antybiotyku. Słabo to wyglada :(

    zi13nafan2lh9052.png
  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pako_mrrr wrote:
    Hej dziewczyny, sporo się u was działo. Fajnie ze u większości wszystko ok.
    A ja nadal w szpitalu. Wczoraj miałam zabieg w pełnym znieczuleniu przeciecia i oczyszczenia tego czegoś ze sromu. W końcu nareszcie nie boli i mogę chodzić. Ale co to będzie z młodym to ciężko powiedziec. Słabo mu takie przeżycia teraz zapewniac. Antybiotyk + znieczulenie + grzybica po antybiotyku. Słabo to wyglada :(
    Jak dzidzia jest silna, to na pewno da rade.,Trzymam za Was kciuki! Przypomnij, ktory to tyd ciazy?

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IZA92 wrote:
    Leslie, to przykre :( Trzymaj się i szybko wracaj na fioletową stonę.

    Kryzys z niskim libido chyba zażegnany! :D Ale dziś tak niemiłosiernie mnie piersi bolą i swędzą :( Do tego wzrost apetytu mam od kilku dni, co skutkuje zaokrąglonym brzuchem.
    Poza tym, tak jak mówiłam, po tym jak mi się słabo zrobiło w kościele wieść się rozeszła. Siedziała za mną ciotka mojego M. i zapytała moją szwagierkę czy coś jest na rzeczy, a ta wypaplała, bo stwierdziła, że nie będzie kłamać skoro i tak niedługo będzie widać :/
    Trochę niefajnie, bo resztę mieliśmy informować dopiero po wtorkowym USG jeżeli się okaże, że dzidzia żyje i ma się dobrze :/
    U mnie z libido tez nieteges. mam nadzieje, ze przejdzie, jk u ciebie z początkiem 12 tc. Smieszne musi byc takie zycie na wsi. plota goni plote :) ale chyba to lepsze niz zupelna anonimowosc w duzym miescie...

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
  • pako_mrrr Autorytet
    Postów: 291 132

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Charlutek wrote:
    Jak dzidzia jest silna, to na pewno da rade.,Trzymam za Was kciuki! Przypomnij, ktory to tyd ciazy?

    Dzieki, za dobre slowo. Musze jednak brać pod uwagę najgorsze, a moim zdaniem w,tym wypadku najgorsze nie jest poronienie, tylko jakas piekielna choroba, albo wada mózgu. Wczoraj serce mu pikało całkiem sprawnie, ale co tam się w środku u niego dzieje to przecież nie wiemy. U mnie to 8 tydz. 2 dzień.

    zi13nafan2lh9052.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj bez przesady, w mieście wiedzą ci którzy mają wiedzieć. Ja nienawidzę takiego wioskowego plotkowania, najgorsza przypadłość tego narodu.

    Moje libido w formie od początku, tylko zakaz mamy, więc nie ukrywam cierpię mocno :(

    Kurcze pojechałam na pobranie krwi na progesteron, myślałam że poczekam sobie spokojnie na wizytę, książkę poczytam, a tu się okazało, że zapomniałam karty ciąży i musiałam wracać do domu i teraz znowu muszę jechać do kliniki, taka nierozgarnięta coś jestem ostatnio...

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Charlutek ja zdecydowanie wolę anonimowość niż non stop jakieś ploty :D

    Pobawilam się trochę z córką w jej pokoju i leglam właśnie na kanapę ledwo żywa :( fajnie by było gdyby ten brak energii minął bo mam siebie dość.

    Jeśli chodzi o libido, to u mnie tego nie brakuje, właściwie odkąd jestem na zwolnieniu długo nie widuję męża (jakieś 9 godzin kiedy jest w pracy) a jest to dla mnie długo ponieważ wcześniej byliśmy ze sobą cały czas bo pracowaliśmy razem. Więc nasze małżeństwo nabrało nowego wymiaru tylko co z tego, skoro ja niczego nie mogę... :P mam zakaz od początku ciąży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 14:17

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja słucham moich koleżanek, które idą w kimę po pracy, nie mogą się zmobilizować do niczego w ostatnich dniach, to uważam, że wszyscy po równo dostajemy po tyłku od przesilenia wiosennego :) Niektóre to nawet bardziej zmęczone ode mnie.

    Invis, oj znam ten ból....dziś idę do lekarza wybłagać jakąś dyspensę :)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • IZA92 Autorytet
    Postów: 457 255

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Charlutek wrote:
    U mnie z libido tez nieteges. mam nadzieje, ze przejdzie, jk u ciebie z początkiem 12 tc. Smieszne musi byc takie zycie na wsi. plota goni plote :) ale chyba to lepsze niz zupelna anonimowosc w duzym miescie...

    Oj to anonimowość zdecydowanie lepsza. Na wsi wszyscy o wszystkim wiedzą, potem do tego ktoś coś doda i wychodzi niezła plota. A że tak powiem, gówno ich to obchodzi.
    To zazdroszę Wam, że nie miałyście problemóe z libido, ale znów szkoda, że nie możecie pokorzystać :/
    Mój mąż w końcu ucieszony :D Ma koniec postu, haha :D

    Emilka <3
    36t+2d 2879 gram
    w57v9jcgwb123pts.png
    hchy9jcgie5ahekl.png
‹‹ 165 166 167 168 169 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ