X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Iw-onka Ekspertka
    Postów: 209 110

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam prenatalne dopiero 8 maja. Strasznie się ten czas dluży.
    Gratuluje tym, które juz były dobrych wyników <3.


    Co do płci u mnie w obu przypadkach zgadza się wczesna diagnoza z plcią dzieci. Jestem tez ciekawa kto tam zamieszkał i mam nadzieję, że to córeczka <3

    ug37df9ht2pr627q.png
    Inusia
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iw-onka wrote:
    Ja mam prenatalne dopiero 8 maja. Strasznie się ten czas dluży.
    Gratuluje tym, które juz były dobrych wyników <3.


    Co do płci u mnie w obu przypadkach zgadza się wczesna diagnoza z plcią dzieci. Jestem tez ciekawa kto tam zamieszkał i mam nadzieję, że to córeczka <3

    Ja mam 22 maja :( Wydaje mi się, że to za 100 lat :P

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • Iw-onka Ekspertka
    Postów: 209 110

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza91 wrote:
    Ja mam 22 maja :( Wydaje mi się, że to za 100 lat :P
    Za pare tygodni będziemy śmiać z tych obaw i stresu. Ja miałam 6 tygodni, a zostały dwa z małym kawałkiem.

    Tobie też zleci:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 23:16

    ug37df9ht2pr627q.png
    Inusia
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietata gdzie jesteś?:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 21:43

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NIEPOKORNA wrote:
    W jakim sensie szkodliwy?

    Bo Doppler ma wieksza "moc" niz zwykle usg. Powoduje to wzrost temperatury tkanek co moz ebyc szkodliwe dla plodu. nie powinno sie go dlatego wykoywac zwlaszcza w pierszym rymestrze gdy wszystko sie dopiero rozwija. Nie ma jednoznacznych badan i moja stara ginka mowila mi ze do 3min (albo 10min bo nie pamietam) jest ok.
    Ale najlepiej jesli nie ma potrzeby w ogole nie robic.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    Invis, Psotka, powiedzcie co w tym takiego fajnego :D bo dla mnie na razie to jakaś totalna abstrakcja - ileś godzin dziennie spędzać z czymś przyczepionym do piersi :D ale pewnie zrozumiem jak mi się coś przyssie do cyca :P

    Na poczatku jest najlepiej bo dziecko lezy spokojnie i pije a ty mozesz czytac na przyklad ksiazke ;P. Jak juz zacznie machac lapkami to bedzie gorzej.

    Co fajnego? A nie wiem. Osczezdze ci tekstow o bliskosci i o chwilach tylko dla nas bo ja tego tak nie odczuwalam. W ogole przed porodem bylam nastawiona raczej sceptycznie i troche niechetnie a potem sie zakochalam w tym :). To takie fajne uczucie i taki slodziutki widok jak maluszek pije mleczko a jeszcze jak ci w oczy patrzy to juz w ogole budyn z mozgu sie robi ;D.
    Ja bardzo lubie patrzec tez na inne kobiety karmiace i na ich maluszki przyssane :)
    A jak maluch chce mleczko to sie tak fajnie cieszy no i jaka ulga jak placze i dostaje cycka do dzioba :D

    Dla mnie za to narzedziem szatana jest pompka do odciagania mleka. Ja wiem, ze czasem kobiety musza ale dla mnie to okropienstwo, czulam sie jak dojna krowa bleee (kupilam zeby sprawdzic czy maly zechce butle z moim mlekiem, ale tez wzgardzil plastikiem ;).



    Mimo, ze tak mi sie karmienie podobalo to karmilam ok 13miesiecy tylko bo potem juz sie maluch niespokojny robil, nie chcialam miec tez zwisow do kolan, chcialam w koncu przestac zrec slodycze na potege (przeszlo jak reka odjal gdy przestalam kp), nie chcialam zeby potem maluch do mnie podbiegal przy ludziach, wkladal reke w dekolt i krzyczal am am.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 22:30

    Blondik lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka ale karmienie do 13 miesiąca to wg mnie całkiem spoko czas :)

    Ja nie mam zwisow (moze dlatego że noszę miseczkę B :P), moje piersi są jędrne i nie wyglądają w ogóle jak po karmieniu. Można powiedzieć ze mi się udało :P Chyba gorzej mają kobiety z większym biustem...

    Jeśli chodzi o zalety karmienia to można wymieniać i wymieniać. Zaczynając od bliskości z maluszkiem a kończąc na wygodzie, oszczędności i zdrowiu dla maluszka. Dla mnie to było po prostu przyjemne i wygodne (ciężko byłoby mi ciągle pilnować temperatury wody, mleka, odpowiedniej porcji, sterylizowania butelek, itd...). Przy okazji byłam zmobilizowana do utrzymywania zdrowej diety podczas karmienia i nie jadłam byle czego, jak to się wcześniej czy później działo :P

    Nie mam absolutnie nic do mam, które nie chcą w ogóle karmić piersią, to absolutnie indywidualna sprawa :) Ja z dumą mówię o karmieniu.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • djw Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Charlutek wrote:
    djw, ka rowniez mieszkm w niemczech. ktory to tydzien ciazy, bo nie widac po suwaczku
    Własnie muszę zmienić suwaczek, 12 tc, a Ty ?
    Hehe zapytałam a wiadomość niżej miałam odpowiedz ;d no to tak jak ja ;) a miałaś jakieś badania na krew, mocz ? bo ja jeszcze nic.. dopiero mam wizytę na wtorek..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 23:06

    9cjbw7h.png
  • djw Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzę tak i nadrabiam co piszecie i jestem chyba szczęściarą :) 12 tydzień, a ja zero wymiotów i mdłości :P

    9cjbw7h.png
  • Iw-onka Ekspertka
    Postów: 209 110

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja karmiłam w obu przypadkach, jednego 14 miesięcy, drugiego 20 miesięcy i nie wyobrażam sobe macierzyństwa bez tego. Nie mam zwisów, biust mam lepszy niż nie jedna osiemnastka. Natomiast to przytulenie maluszaka, patrzenie w oczy, uśmieszki i cała reszta - wg mnie nie ma nic co mogłoby to zastąpić.

    ale oczywiście uważam, ze każda mama ma prawo do decyzji czy chce karmić czy nie. Na pewno nikt nie jest gorszy bo nie karmi czy lepszy bo karmi piersią.

    Tak więc dziewczyny myślę, że musicie spróbować i same podjąć decyzję. Nic na siłę. Dzidzia będzie szcześliwa jak mama będzie szczęśliwa <3

    ug37df9ht2pr627q.png
    Inusia
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka, miałam wczoraj napisać, ale cały dzień byłam na nogach, jak dojechałam późną nocą do domu to padłam do łóżka i tyle mnie było.

    Genetyczne usg było ekscytujące i pełne zwrotów akcji.
    CRL, pierwszy pomiar 44mm...kurcze słabo, dr nie chce przy tej długości robić usg, dzieć się aż łapie rączkami za głowę, drugi pomiar z CRL weszliśmy rzutem na taśmę, 46 mm :) Dobrze że wizytę miałam wieczorem to dzieć ten 1-2 mm podrósł chyba. Lekarz zapytał jaką płeć przewiduję, ja że chłopca, on że widzi dziewczynkę.....3 min potem....słowa lekarza "ooo a z tej strony wygląda mi na chłopaka" ;) także obojnak nam się szykuję!

    NT w normie, kość nosowa jest, wszystko ok z sercem, mózgiem, wygląda na zdrowego dziecia dziewczynko-chłopca. Lekarz się zachwycał, że tak ładnie wszystko było widać, aż sam był w szoku. Dzieć ruchliwy niesamowicie, w końcu widziałam coś więcej niż plamę na ekranie (świetny sprzęt) i się w końcu pierwszy raz ucieszyłam.

    Czekam jeszcze na NIfty, ale przy tak dobrych parametrach usg jestem o wiele spokojniejsza.

    Teraz o teście Pappa [nielubiące tematu proszę o pominięcie tego akapitu] ;)

    Zapytałam czy jest sens robić, jeśli zrobiłam NIFTY a usg idealne. Lekarz zalecił, nie ze względu na wykrywanie wad (bo tu NIFTY będzie wiarygodniejsze), ale powiedział, że poziom tego białka pappa może wyłapać późniejsze dolegliwości, nadciśnienie, cukrzycę, problemy z łożyskiem; że w UK wszystkie kobiety mają test robiony i że nie chodzi tu o strasznie tylko o świadomość występowania w późniejszym okresie ciąży różnych dolegliwości i bycie przygotowanym na szybkie leczenie.
    Także mimo dobrego USG i czekania na NIFTY, pappa i tak będę robiła bo dostarcza ważnych informacji diagnostycznych.
    [tyle w temacie:)]

    Kaczorka, Asia_89, Blondik, Holibka, Rysiowa, Mama2kituszek, moremi, afrykanka lubią tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietata cieszę się, że dziec dał się pomierzyć i że wszystko jest dobrze :D Prawda, że to bardzo uspokaja? Kurczę, moj mąż to mi mówił że on wiedział że będzie dobrze i nawet nie dopuszczał myśli że może być coś nie tak. Chłopaka też jest od początku pewny :p chyba tylko my kobiety lubimy sobie tak schizowac hehe

    mietata lubi tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życzę dzisiaj powodzenia dziewczynom na wizytach :) Holibka, czy ja coś pomerdalam że jesteś wpisana na prenatalne i dziś i jutro? :P Popraw mnie proszę :D

    Holibka lubi tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietara, odnośnie tego testu pappa to dokładnie to samo mówiła mamaginekolog, Wiec coś w tym musi byc

  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki, gratuluje udanych wizyt. moja jeszcze troche ponad tyd. noe moge sie doczekac i tez oczywiscie mam mega schizy..
    powiedzcie, jak u was z objawami. u mnie jakby troche ustaly. piersi mniej bola, pęcherz juz tak nie ciśnienie i zmęczenie troche odpuscillo. tez tak macie?

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
  • Katarzynaa Autorytet
    Postów: 322 327

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja juz dawno nie mam niektórych objawów. Nie bolą mnie już piersi, mdlosci pojawiają się raz na jakiś czas, wstręt do każdego jedzenia już minął (nadal nie pasuje mi kilka rzeczy np mieso). Został mi ból brzucha co jakiś czas i to, że po 20 muszę wskoczyć do łóżka. A dzidziuś rośnie i jest wszystko ok :) w każdym "poradniku" piszą, że w tym momencie uciążliwości powinny przechodzić i zrobić miejsce na nową energię :-)

    Charlutek lubi tę wiadomość

    Syn <3
    8une9n73c1gicskt.png
    l2fx0iyhtgjk6f6y.png
  • agagaga Autorytet
    Postów: 295 168

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Moja dzidzia całkiem fajna. 4cm ma. Wszystko u niej w porządku. Termin z OM zrównał się z USG. Wszystko cacy ;) Już niedługo i prenatalne. Cieszę się, że same dobre wieści przynosicie.

    Charlutek, Asia_89, Mama2kituszek lubią tę wiadomość

    f2w3vfxm1kp3ovpn.png
    zem3uay3hlrrfik1.png
  • Elizasz Koleżanka
    Postów: 53 72

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam do Was dołączyć jako szczęśliwa przyszła mama bliźniaków :)
    Mogę? :)

    Blondik, Holibka, annggela, Mama2kituszek, moremi, Penelope, afrykanka lubią tę wiadomość

    c55fs65g7gfeotox.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    same dobre wieści, czyli tak jak miało być :)

    wy tu o poduszkach, o karmieniu, a ja jestem dopiero na etapie "kurcze tam faktycznie jest mały dzieć" :) jestem ciążowo-emocjonalnie zapuszczona totalnie hehe :)


    Invis, przykro mi z powodu psiaka, mam nadzieję, że rokowania są dobre i to tylko kwestia zabiegu.

    kciuki za pozostałe wizyty i pamiętajcie, genetyczne u dobrego lekarza, najlepiej z certyfikatem i nie dajcie sobie wcisnąć, że dziecia poniżej 45 mm też można badać. Żaden dobry lekarz się tego nie podejmie. Wtedy serio kamień z serca i można spokojnie cieszyć się ciążą.

    agagaga lubi tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elizasz wrote:
    Chciałam do Was dołączyć jako szczęśliwa przyszła mama bliźniaków :)
    Mogę? :)

    drugie bliźniaki listopadowe, gratulacje :) jaki termin?

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
‹‹ 181 182 183 184 185 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ