X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 24 maja 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest 0,5 i 0,8 i lekarz wstępnie obstawial chłopaka więc narazie się zgadza

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 24 maja 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chciała wiedzieć chociażby po to by się przygotować. Przynajmniej wiedziałabym co mnie może czekać. Poza tym denerwowalabym się do końca ciąży nie wiedząc co będzie.

    Wolfmama, Blondik lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 24 maja 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pieluszkowazabawa wrote:
    Wichrowe wzgórza jakoś nie wyobrażam sobie lwa biegajacego mi po ulicy hihihihi a do Afryki czy podobnej podróży chyba bym nie dała rady przezyc:p

    Czy ja wiem czy w tych zoo mają tak źle. Cyrk to co innego ale w zoo miejsca sporo jeść mają co i o czasie picie mają weterynarza mają.

    niby tak, ale w krwi mają wolność, przestrzeń, sawanny i takie tam. To dla mnie nienaturalne po prostu :(

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • ania1985 Autorytet
    Postów: 474 163

    Wysłany: 24 maja 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wczoraj byłam na usg, z maleństwem wszystko dobrze. Rozwija się prawidłowo waży już 149 g :)Doktor kazał mi odstawiać duphaston. Teraz brałam 2x1 tab a od dzis mam brać 1x1 przez 14 dni a później już koniec. Trochę się stresuje tym odstawianiem. Jakoś spokojna byłam połykając te tabletki. Ale to może tylko moja psychika.I tak jak w 12 tygodniu powiedział, że syn tak teraz w 16 tez potwierdził chłopca :)

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    34 cykl starań, 7 z CLO
    czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
    Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
    Syn 12.11.17 Krystian


  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 24 maja 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam ciocię Łucję, dla wszystkich Lusia była właśnie :)

    Ja mam 0,85 pappę, więc szło by w chłopaka :D Za miesiąc już się może dowiem :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 24 maja 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina099 wrote:
    Hej,
    Odebrałam wyniki pappa
    Trisomia 21 - 1:1044
    Trisomia 18 i 13 poniżej 20000
    Poród przedwczesny przed 34 tygodniem 1:116

    Niby Ok, ale wydaje mi się dość niskie 21 i przedwczesny poród. Czy schizuje?
    I według waszych przepowiedni osnusnie płci to według Mom będzie chłopak :p zobaczymy, misę jutro się przekonam :) chociaż jakieś ram od początku mam przeczucie na chłopaka.

    Mnie w ogóle nie podali wyników dotyczących przedwczesnego porodu :( A z PAPPA prawdopodobieństwo trisomii 21 wyszło mi mniejsze niż 1:18 300, więc jest duża różnica w porównaniu do Twojego wyniku. Jednak moja ginekolog powiedziała, że jak się ma ryzyko mniejsze niż 1:1000, to jest już najniższy próg zagrożenia i nie ma się czym martwić :) Wysokie ryzyko jest wtedy, jak masz ryzyko do 1:300.

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 24 maja 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Ja bym chciała wiedzieć chociażby po to by się przygotować. Przynajmniej wiedziałabym co mnie może czekać. Poza tym denerwowalabym się do końca ciąży nie wiedząc co będzie.

    Jasne ale pameitaj ze to nie chodzi o "ciebie" tylko o dziecko. Zadna z nas nie robi czegos co moze na dziecko zle wplynac lub zwiekszac ryzyko poronienia, chornimy dziecko jak mozemy. Dlatego uwazam, ze robienie amnio "dla uspokojenia" nie jest dobre. A ze si eczlowiek do konca ciazy denerwuje no to coz, lepiej sie denerwowac niz narazac na poronienie. Papa+usg to tylko statystyka i statystycznie wiecej dzieci rodzi sie zdrowych dlatego prawdopodobienstwo poronienia po amnio zdrowego dziecka jest jednak wieksze noiz to ze dziecko jest chore.

    Czy gdybys wiedziala, ze jeden na sto pociagow ktorym chcesz jechac z dzieckiem ulegnie katastrofie to bys do niego wsiadla? Ja nie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 11:44

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 24 maja 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina099 wrote:
    Ze bliżej 0,5 Mom to chłopak, a bliżej 1,5 Mom to dziewczynka

    Ja mam 0,45 MoM i jak na razie zapowiada się dziewczynka ;) Kolejne USG mam dopiero 19 czerwca, to przekonam się, czy dziewczynka została, czy jednak jakiś siusiak tam wyrósł ;) Chociaż oczywiście chciałabym wiedzieć wcześniej :D

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 24 maja 2017, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    Dziewczyny chciałam żeby lekarz mi pomierzył dzis długość szyjki i po tym usg dopochwowym strasznie mnie brzuch boli. .
    Wyszło ze szyjka ma 3.5 . Trzy tyg temu też tyle miała
    Dziewczyny który tydzień uważacie za najlepszy na badania połówkowe

    Mnie powiedzieli w klinice, w której robiłam usg prenatalne I trymestru, że najlepiej pośrodku, 19/20 tydzień i ja się tak zapisałam, chyba na przełomie 19 i 20 tc :)

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 24 maja 2017, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pieluszkowazabawa wrote:
    Wszyscy mają koty a ja mam alergie i sobie zaraz uszyje na szybko nie będę od Was odstawić a co:p:p

    Ja też mam alergię na koty i to taką okropną, mimo że się ponad 2 lata odczulałam :( A szkoda, bo kot fajny i mniej angażujący niż pies (pod tym względem, że wychodząc do pracy nie trzeba się martwić o wyprowadzanie go).

    Mąż teraz się zastanawia nad psem, bo niby mogłabym się nim zająć, ale nie jestem przekonana - teraz się czuję dobrze, ale w III trymestrze i po porodzie nie wiadomo, jak będzie...

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 24 maja 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien w dzien boli mnie glowa i apap wogole nie pomaga... Chyba w koncu oszaleje.

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • pako_mrrr Autorytet
    Postów: 291 132

    Wysłany: 24 maja 2017, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was,
    A ja tak zaczęłam się dziś zastanawiać czy wszystko ze mną ok, bo ciągle ważę 67 kg (czyli kg mniej niż w Marcu). No żeby nic nie przytyć? Jakoś dziwi mnie to strasznie! Rzeczywiście szczupła nie jestem, mam nadwagę, nie jem tyle słodyczy co kiedyś, ale za to prawie nie ćwiczę (a wcześniej 3 razy w tygodniu fitness), co wy o tym myślicie? Czułybyście się już zaniepokojone, czy też mam się cieszyć że mi nic nie przybywa, poza tymi nadprogramowymi kg, które i tak już mam?
    Wczoraj chwilę poćwiczyłam, na takiej siłowni na dworze. Zrobiłam dosłownie 3 krótkie serie na nogi i coś tam na plecy i ręce. Nic męczącego. W Piątek poćwiczyłam też jakieś 20 minut z TV (na Youtubie, są takie zestawy ćwiczeń dla ciężarnych i sobie coś tam wybrałam, bo postanowiłam, jako po dwóch miesiącach bez ćwiczeń kompletnie mi kondycja siadła, że potrzeba mi trochę ruchu). Czy wy też już myślicie o wprowadzeniu jakiegoś ruchu, czy delikatnego rozciągania, co by nie zgnuśnieć do porodu?

    Ach i jeszcze jedno, zrobiłam drugie badanie moczu, i znów mi wyszedł za niski ciężar właściwy ;/ Wiem że pisałyście że to nie jest nic niepokojącego, za pierwszym razem więc nawet nie zapytałam co lekarz o tym myśli, ale że to już drugi raz wyszło to wpisałam to w necie i tam oczywiście już piszą że taki niski ciężar jest przy jakiejś chorobie nerek, albo jak się pije w nocy. Ja nie piję w nocy, w ogóle zawsze mi się wydawało że ja za mało piję (na pewno nie piję dwóch litrów na dobę, może teraz w ciąży mi się udało dojść do 1,5 ale to z ogromnym wysiłkiem i muszę się zmuszać, bo mi się nigdy pić nie chce). Sama nie wiem co zrobić, czy już zapisywać się do nefrologa, czy jeszcze olać tę sprawę i nie panikować (nie chcę wyjść na jakąś wariatkę co z każdą pierdołą po lekarzach lata) ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 11:59

    zi13nafan2lh9052.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 24 maja 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pako_mrrr wrote:
    Witam was,
    A ja tak zaczęłam się dziś zastanawiać czy wszystko ze mną ok, bo ciągle ważę 67 kg (czyli kg mniej niż w Marcu). No żeby nic nie przytyć? Jakoś dziwi mnie to strasznie! Rzeczywiście szczupła nie jestem, mam nadwagę, nie jem tyle słodyczy co kiedyś, ale za to prawie nie ćwiczę (a wcześniej 3 razy w tygodniu fitness), co wy o tym myślicie? Czułybyście się już zaniepokojone, czy też mam się cieszyć że mi nic nie przybywa, poza tymi nadprogramowymi kg, które i tak już mam?
    Wczoraj chwilę poćwiczyłam, na takiej siłowni na dworze. Zrobiłam dosłownie 3 krótkie serie na nogi i coś tam na plecy i ręce. Nic męczącego. W Piątek poćwiczyłam też jakieś 20 minut z TV (na Youtubie, są takie zestawy ćwiczeń dla ciężarnych i sobie coś tam wybrałam, bo postanowiłam, jako po dwóch miesiącach bez ćwiczeń kompletnie mi kondycja siadła, że potrzeba mi trochę ruchu). Czy wy też już myślicie o wprowadzeniu jakiegoś ruchu, czy delikatnego rozciągania, co by nie zgnuśnieć do porodu?

    Ponoć brakiem przybierania na wadze nie należy się w ogóle przejmować do 20 tc, a potem to nie wiem ;) Co do ćwiczeń to ćwiczę w domu, a od czerwca będę chodzić dwa razy w tygodniu na ćwiczenia do szkoły rodzenia.

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 24 maja 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PAKO dziecko wazy 28 gramow :D plus troche wody dookola, od czego ty chcesz przytyc ;D.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • pieluszkowazabawa Autorytet
    Postów: 776 237

    Wysłany: 24 maja 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poprasowalam aż 30 minut matko tak gorąco że nie daje rady za to idę sprzątać w szafkach z ciuchami

    nzjdvfxmh01bn5c2.png
    Pod moim sercem,inne bije serce...
    Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
    Pod moim sercem małe rączki dziecka,
    cichutko pukają do mojego serca.

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 24 maja 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Jasne ale pameitaj ze to nie chodzi o "ciebie" tylko o dziecko. Zadna z nas nie robi czegos co moze na dziecko zle wplynac lub zwiekszac ryzyko poronienia, chornimy dziecko jak mozemy. Dlatego uwazam, ze robienie amnio "dla uspokojenia" nie jest dobre. A ze si eczlowiek do konca ciazy denerwuje no to coz, lepiej sie denerwowac niz narazac na poronienie. Papa+usg to tylko statystyka i statystycznie wiecej dzieci rodzi sie zdrowych dlatego prawdopodobienstwo poronienia po amnio zdrowego dziecka jest jednak wieksze noiz to ze dziecko jest chore.

    Czy gdybys wiedziala, ze jeden na sto pociagow ktorym chcesz jechac z dzieckiem ulegnie katastrofie to bys do niego wsiadla? Ja nie.
    Tak, o dziecku myślę cały czas. Dlatego w przypadku stwierdzenia choroby chciałabym się przygotować do jego pielęgnacji, tak by niczego nie przeoczyć, nie zaniedbać.
    Co do ryzyka... Jesz czasami zupę? A wiesz, że istnieje ryzyko zadławienia się i zgonu w jego wyniku albo poważnego niedotlenienia mózgu?
    Ryzyko jest związane z każdym aspektem naszego życia i nie dotyczy tylko amniopunkcji.
    Myślę, że nakrecasz bardzo mocno siebie i dziewczyny.
    Mimo ryzyka chciałabym wiedzieć i to jest moje zdanie i nikomu nic do tego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 12:15

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 24 maja 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza2323 wrote:
    Dzien w dzien boli mnie glowa i apap wogole nie pomaga... Chyba w koncu oszaleje.

    Witaj w klubie :/ Dziś będę pytać gina co z tym robić, ale ja nie biorę paracetamolu bo nie chcę :/ Do tej pory łącznie 3 tabletki tylko wzięłam.

    Zuza2323 lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 24 maja 2017, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza91 wrote:
    Ja też mam alergię na koty i to taką okropną, mimo że się ponad 2 lata odczulałam :( A szkoda, bo kot fajny i mniej angażujący niż pies (pod tym względem, że wychodząc do pracy nie trzeba się martwić o wyprowadzanie go).

    Mąż teraz się zastanawia nad psem, bo niby mogłabym się nim zająć, ale nie jestem przekonana - teraz się czuję dobrze, ale w III trymestrze i po porodzie nie wiadomo, jak będzie...
    Branie jakiegokolwiek zwierzaka w ciąży nie jest dobrym pomysłem. Po porodzie nie będziesz miała tyle czasu co teraz, będzie zimno i wyobraź sobie wychodzenie na spacery. A pies to nie tylko spacery.
    Inaczej rzecz wygląda, gdy ktoś już ma zwierzaki i przygarnia kolejnego. My się śmiejemy, że nie ma różnicy między dwoma a trzema kotami, więc pewnie i z czwartym byśmy sobie poradzili.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 24 maja 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak Moremi, wolałabym też wiedzieć. Niektórzy mówią, że takie badania to tylko jak chcesz usunąć. Gówno prawda, można być osobą, która za nic nie usunie, ale chcieć się właśnie przygotować do tego, co niesie przyszłość, tym bardziej że to trudne.

    Natomiast na pewno nie zrobiłabym amnio. Jeśli nie miałabym kasy, to na głowie bym stanęła - pożyczyła, zarobiła, cokolwiek- ale robiła NIFTY. Za nic nie podjęłabym ryzyka amnio. Jedno dziecko już straciłam, dłuuugo czekałam, nie zachodzę w ciążę nawet od seksu :/ Więc wolałabym nie ryzykować.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 24 maja 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam jutro wizytę i jakiś głupi stres mnie łapie.. :p chyba już tak będzie dopóki mnie bobas nie zacznie kopać po żebrach albo pęcherzu!

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
‹‹ 316 317 318 319 320 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ