Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Dziewczyny- czyli po prostu straciłam mięśnie, pocieszające to to nie jest ;/ - czyli że zamieniam się w tłuszcz ;P
A w sprawie tego moczu co mi wyszedł za niski ciężar właściwy to spotkałyście się z czymś takim kiedyś u innej ciężarnej? Jak wam już pisałam w necie oczywiście już piszą że, niski ciężar jest przy jakiejś chorobie nerek, albo jak się pije w nocy. Ja nie piję w nocy.
Odnośnie amnio, to mam takie samo zdanie jak mietata, jak dobry lekarz zaleca, po konsultacji z mężem i są ku temu przesłanki w postaci innych wyników badań, to nie ma co komuś odradzać. Myśmy jeszcze przed pappą z moim partnerem o tym rozmawiali i obydwoje byśmy się na pewno zdecydowali - jeśli oczywiście byłaby taka potrzeba, także niech każdy postępuje zgodnie ze swoimi przekonaniami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 15:06
Charlutek lubi tę wiadomość
-
pako_mrrr no piszę, że ja mam niski ciężar właściwy i żyję, pamiętaj że lekkie odchyleni od normy to nie choroba nerek.Przecież ginekolog by cię nie wypuścił z gabinetu gdyby podejrzewał coś poważnego
dla przykładu teraz miałam 1,011 a norma od 1,015-1,03
miesiąc temu miała 1,014
lekarz się nawet nie zająknąłWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 15:04
pako_mrrr lubi tę wiadomość
-
Dzięki mietata - z tym moczem to ja pisałam i zanim wrzuciłam tego posta sprzed chwili, to akurat twój się musiał pojawić chwilę wcześniej i go nie widziałam.
ja właśnie wiem że w necie cokolwiek by się nie sprawdzało, to jest napisane, że to rak i umrzesz za 2 tygodnie. Dlatego zazwyczaj nie sprawdzam i nic nie czytam, ale teraz to już drugi raz mi to wyszło i tak z ciekawości wpisałam i o ;/, a ja w ogóle rzadko w swoim życiu chodziłam po lekarzach (np ostatni raz u ginekologa byłam 3 lata temu - wiem nie ma co ze mnie brać przykładu ;P) i tak zaczęłam się zastanawiać co za czort z tym moczem... ;/
no i git - ja idę równo, co badanie to: 1,013Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 15:08
-
mietata wrote:Co do zwierząt na wolności, to mam nadzieję, że dziewczyny, które są tak "za" jedzą jajka 0 od szczęśliwych kur z wolnego wybiegu
ok taki żart trochę, ale nie przesadzajmy, krowom i świniom wcale nie jest lepiej w oborach, a mięso jecie, więc psom w mieszkaniach też ujdzie takie życie, z pewnością i w zoo zwierzęta mają lepiej....
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Moja Corka wyciagnela chwile temu mój komunijny keyboard, zaczelo się muzyczne wariactwo i wiecie co?! Maluch zaczal sie tak wiercic, ze szok! A raz dostalam takie ŁUP, że aż sie wystraszylam:-) No ale teoretycznie nasze dzieci jeszcze nie słyszą, więc to moze zbieg okoliczności. A może poczuł moje podirytowanie kosmicznymi, koscielnymi, japonskimi, latynoskimi dzwiekami na przemian;-)
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
PsotkaKotka - ja generalnie nie ufam zwierzętom i choć mojego psa uwielbiam to go samego z dzieckiem nie zostawię, z obawy także o zdrowie psa
Przykład od znajomych:
- Dziecko: - Buuu, łeeeeeeeee, aaaa!!! (płacz, ryk, lament)
- Rodzic: co się stało?
-Nasz pies mnie ugryzł
- R: Zaraz go zbiję
-Nie! Ja go pierwszy ugryzłem!
(koniec płaczu)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 16:57
-
nick nieaktualnyniski ciężar , bo może mocz był rozcieńczony generalnie, nie jest to parametr który bardzo nas zajmuje niepokoi tudzież karze szukać jakiś przyczyn. Nie czytać internetu , tylko zadawać pytania na wizycie.
Co do szczepień widziałam waszą dyskusje i zastanawiałam się czy jako lekarz powinnam zabrać zdanie, ale ponieważ już przy czytaniu dostałam ciśnienia 200/100 mmmHg, uznałam że odpuszczę. Polecam wykłady dr Czajki bardzo mądra głowa, czy innych lekarzy na youtube, artykuły na mp.pl dla pacjentów. Dr Czajka czasami robi też pogadanki w Radiu Kraków. Medycyna to pewna całość, żeby rozumieć istotę szczepień trzeba mieć trochę szerszą wiedzę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 16:52
moremi, mietata, Karola___, Blondik lubią tę wiadomość
-
Mama2kituszek wrote:Moja Corka wyciagnela chwile temu mój komunijny keyboard, zaczelo się muzyczne wariactwo i wiecie co?! Maluch zaczal sie tak wiercic, ze szok! A raz dostalam takie ŁUP, że aż sie wystraszylam:-) No ale teoretycznie nasze dzieci jeszcze nie słyszą, więc to moze zbieg okoliczności. A może poczuł moje podirytowanie kosmicznymi, koscielnymi, japonskimi, latynoskimi dzwiekami na przemian;-)
Podobno mogą już tak jakby odbierać dźwięki poprzez wibracje9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
kameelka wrote:Nie czytać internetu , tylko zadawać pytania na wizycie.
E tam, mnie net nieraz poratował, tylko trzeba umieć filtrować i trzeba myśleć
kameelka wrote:Co do szczepień widziałam waszą dyskusje i zastanawiałam się czy jako lekarz powinnam zabrać zdanie, ale ponieważ już przy czytaniu dostałam ciśnienia 200/100 mmmHg, uznałam że odpuszczę i odsyłam do fachowej literatury. Polecam wykłady dr Czajki, czy innych lekarzy na youtube, artykuły na mp.pl .
Ja mam lekarzy wśród najbliższej rodziny i przyjaciół, taaaak też im się podnosi ciśnienie, czasem również od tej fachowej literatury i artykulików na mp.pl ;>9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Kameelka, ja jestem absolutnie na tak. Ale jestem w stanie zrozumiec rodziny, ktorych dzieciom jednak cos się przydarzyło i ich niechęć do dalszych szczepien. Widzę to chocby po mojej przyjaciółce, ona teraz ma w d... odpowiedzialnosc zbiorową, bo to o jej dziecko chodzi. I nikt jej nie przekona
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
Ale co Wy z tą odpornością zbiorową opieraną wyłącznie na dzieciach? Przecież to tak nie działa! Mówiąc o zbiorowej, powinno się tak samo doszczepiać dorosłych, a o tym jakoś cisza
Szczepienia mogą być bardzo ok, ale chodzi o fatalny kalendarz, o dowalanie szczepień, które w praktyce nie mają sensu, o niezgłaszanie przez lekarzy odczynów poszczepiennych, itp.
Po prostu jest od podszewki spaprany system
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualnyDlatego bardzo zachęcam do dzielenia się swoimi obawami i pytaniami z osobami które mają fachową wiedzę w tym temacie , z przyszłym padiatrą dziecka swego ukochanego np. Ogólnie fora, jakiekolwiek, są niestety zbiorem informacji nieprawdziwych. Czemu nie pytacie na wizytach jeśli macie watpliwości?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 16:38
moremi, Aasienkaa, mietata, Blondik, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Kameelka, wydaje mi się że kluczowe jest podejście. Jeśli ktoś na ślepo wierzy odpowiedziom z forum, no to generalnie ma problem, i to ogólny
Natomiast jeśli myślisz samodzielnie, umiesz analizować, to także odpowiedzi "laików" mogą się przydać - bo naprowadzają na inny trop, bo sugerują żeby dowiedzieć się u lekarza o inną drogą postępowania, bo zwracają uwagę na coś, co nam umyka.
Nie chodzi o traktowanie netu jak wyroczni, a o fantastyczną pomoc, jaką naprawdę może nam daćWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 16:41
antonna lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywichrowe_wzgórza wrote:Ja tam widzę różnicę między zwierzęciem gospodarskim, "użytkowym", a takim np. lwem ;]
użytkowe? Sirjesli? Krowy czy świnie też się boją, cierpią, a to że ludzie ich UŻYWAJĄ - czyli generalnie rzecz biorąc trzymają w niewoli od urodzenia do śmierci w tragicznych warunkach - tego nie zmienia.
moremi, mietata, Justine lubią tę wiadomość
-
Pani Moł wrote:
użytkowe? Sirjesli? Krowy czy świnie też się boją, cierpią, a to że ludzie ich UŻYWAJĄ - czyli generalnie rzecz biorąc trzymają w niewoli od urodzenia do śmierci w tragicznych warunkach - tego nie zmienia.
Piszę ogólnikowo. Nie wdaję się w fatalne warunki, bo tak każdy temat można zarżnąć szczegółamichodzi mi o to, że krowa na pastwisku i potem w oborze jest dla mnie akceptowalna, bo jest zwierzęciem gospodarskim, ale np. nieździedź już nie
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Dziewczyny, które zaangażowały się w dyskusję, która od psów i kotów w kontekście dzieci pogalopowała w stronę warunków hodowli krów i świń - proszę, zakończmy już tę dyskusję, bo jest coraz bardziej nie w temacie Listopadowych Szczęściar
Nie jesteśmy tu po to aby prawdać się na temat własnych przekonań, a by dzielić się sprawami okołociążowymi
Mama2kituszek, agagaga, moremi, KasiaHaBe, Enna, Rysiowa, Sunshine_111, wichrowe_wzgórza, dianna lubią tę wiadomość
-
Gratuluję udanych wizyt i potwierdzonych płci...ja póki co jeszcze nie wiem...lekarz nawet nie chciał próbować zobaczyć...wczorajsze prenatalne jak najbardziej nna plus...Młode ma już 58 mm, kość nosowa obecna, NT 1.18mm czyli super...dzieć ruchliwy, machał łapkami...ma wszystko na miejscu
Wolf Mama serduchem i modlitwą z Wami...wierzę, że będzie dobrze
Jeśli chodzi o witaminę K i srebro w oczka i szczepienie...to ja do szpitala pójdę od razu z oświadczeniami, że nie wyrażam na nic zgody...czytałam sporo na ten temat i zdania już nie zmienię...ASSA, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
normalnie padłam mój kupił sterylizator z dużą butelką. Pytam sie mu na co ten sterylizator to powiedzial no bo był w promocjii. Hmm moj plan byl zalewac butelki wrzatkiem poprostu a nie sterylizowac
Faceci....ehhhhhWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 18:54
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość