Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
wichrowe_wzgórza wrote:Sunshine,,ja też zagranicę odpuściłam po historii z plamieniem. W razie złego wolę być przynajmniej w Polsce... Co się odwlecze, to nie uciecze
No dokładnie, wystraszyłam się wtedy... Kazali leżeć plackiem... I Jak tu wracać do domu?
No właśnie, ciekawe jak tam Afrykanka...
Afrykanka, wszystko u Was ok? Daj znać
-
Wolfmama wrote:Dziewczyny, pomozecie ?
Odebralam wyniki krwi testu pappa i nie umiem ich okreslic,nie znam sie na tym
wolne B-hCG 29,7 IU/I odpowiada 0,908 MoM
PAPP-A 7,640 IU/I odpowiada 1,933 MoM
Co to oznacza ??????
Nie masz wyliczonego ryzyka skorygowanego po teście pappa? powinno być na tym wydruku, w moim pappa były te wartości które przytoczyłaś plus wyliczenie ryzyka dla każdej wady
te dane powinien interpretować lekarz specjalista bo są skorelowane z NT CRL i liczy to specjalny program, więc raczej tu nikt ci nie odpowie. Jeśli masz tylko takie dane to musisz iść do lekarza, który w programie wstawi dane z usg, z pappa, twój wiek etc etc i obliczy nowe ryzyko.
Ale jeśli masz wyliczone nowe ryzyko i jest lepsze niż to po usg to gratuluje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 17:00
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze 
-
Wynik często dostaje się pusty - ja też tak miałam, później lekarz zrobił pełen opis i to miałam do odbioru osobiście w rejestracji
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
Wolfmama wrote:Dziewczyny, pomozecie ?
Odebralam wyniki krwi testu pappa i nie umiem ich okreslic,nie znam sie na tym
wolne B-hCG 29,7 IU/I odpowiada 0,908 MoM
PAPP-A 7,640 IU/I odpowiada 1,933 MoM
Co to oznacza ??????
Tak jak dziewczyny pisały. Te wartości same nic nie oznaczają.
Pytanie mam do dziewczyn które są na L4. Czy miałyście już kontrolę z ZUSU?
-
Elizasz -nie o wózku nie myślałam jeszcze.Elizasz wrote:Holibka dziękuję! A sok malinowy można w ciąży?
czarnulka myślałaś już o wózku dla dzieciaczków?
Kurcze, co to jest to "mthfr"?
Mutacje genu MTHFR jako przyczyny poronień
MTHFR przyczyniają się z kolei do poronień nawykowych, czyli powtarzających się. Poza tym, zaburzają przyswajanie i uniemożliwiają właściwe przetworzenie kwasu foliowego.
Mutacja genu MTHFR (C677T)
jest jedną z możliwych przyczyn przedwczesnego porodu oraz innych powikłań ciąży. Przede wszystkim zaburza ona przyswajanie i przetwarzanie kwasu foliowego, który jest kluczowy dla prawidłowego rozwoju dziecka. W konsekwencji mutacja może doprowadzić do oderwania się łożyska, hipotrofii płodu (ograniczenia jego wzrostu) lub jego obumarcia. Wskazuje się też na związek między obecnością mutacji MTHFR C677T a występowaniem wad u dziecka
Mutacja A1298C genu MTHFR
odpowiada za czynniki krzepnięcia krwi i zwiększa ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia. W okresie ciąży może doprowadzić np. do zakrzepicy, stanowiącej zagrożenie także dla zdrowia matki (zwłaszcza podczas porodu)27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Hej dziewczyny,
Ja raczej od zawsze lubilam dzieci, ale sama nie myslalam o macierzynstwie i nie czulam, ze chce miec swoje dzieci, az do naglego przyplywu instynktu w wieku okolo 28 lat, ale i tak dopiero zdecydowalam sie na starania w wieku 32. Podczas staran, ktore poszly bardzo szybko caly czas myslalam o dziecku i nawet juz cos tam kupowlam Ale jak zaszlam w ciaze to nie mam na razie jakiejs wielkiej milosci, na razie wydaje mi sie takie troche nierealne, moze poki jeszcze nie czuc ruchow, no i jest taka u mnie neipewnosc, strach, ze poki dziecko sie nie urodzi to jeszcze roznie moze byc (pierwsze dziecko mojej mamy zmarlo w brzuchu pod koniec ciazy;( )Ale nie jest to jakis strach paralizujacy, bo normalnie juz kupuje wyprawke, tylko to czasem siedzi z tylu glowy.
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Ja tez jestem nauczycielka (angielskiego) z wyksztalcenia i przez 2 lata pracowalam w gimnazjum, potem zaczelam prace w firmie IT i tak przenioslam sie do Stanow, gdzie nadal pracuje w branzy informatycznej, ale przez 5 lat odkad tu jestem ucze dzieci tym razem polskiego w polskiej sobotniej szkole. Lubie to, ale dzieci potrafia zdenerwowac.
Natomiast nie wyobrazam sobie, ze nie lubilabym dzieci i chciala miec wlasne, jakos mi sie to ze soba nie zgadza.
Iw-onka, Asia_89 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
A co do badan USG. U nas sa tylko ubezpieczenia prywatne, co oznacza, ze czesc placi ubezpieczenie, a czesc z wlasnej kieszeni. I u nas przysluguje chyba tylko 3 USG na cala ciaze, mimo, ze wizyty sa prywatne, to nie mozna zadac od lekarza USG, bo jesli nie ma konkretnego wskazania to ubezpieczenie wtedy nie zaplaci za badanie.
a co do badania recznego, to tylko na pierwszej wizycie6-7 tydz lekarz mnie badal recznie, do tej pory tego nie robil, nie wiem jak to bedzie na kolejnych wizytach.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
madzialenka84 wrote:Natomiast nie wyobrazam sobie, ze nie lubilabym dzieci i chciala miec wlasne, jakos mi sie to ze soba nie zgadza.
Uwierz mi, większość moich znajomych lubi tylko i wyłącznie swoje dzieci, w tym nie ma nic dziwnego niby dlaczego mamy lubić inne dzieci, jest jakiś przymus? wszystkich ludzi też nie lubimy, tylko wybranych, bez przesady
Gdybym nie mogła mieć swojego biologicznego dziecka to raczej bym nie adoptowała i żyła sobie bez dzieci, nie rozważałam również adopcji zarodka, ani komórki jajowej. Z dużym szacunkiem i podziwem patrzę na ludzi adoptujący dzieci, ja wiem że raczej bym nie potrafiła...Chcieliśmy mieć z mężem wypadkową naszych genów i tyle. Też nie ma w tym nic nagannego, większość ludzi tak chce i tyle..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 19:43
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze -
mietata, ja tu wyrazilam tylko swoje odczucia, mysle, ze jak ja bym nie lubila dzieci/czula niechec do innych dzieci/ nie interesowala sie, czy nie lubila ogolnie czasu spedzanego z dziecmi to pewnie sama nie chcialabym miec dziecka.
Ja tez slyszalam, ze sa osoby ktore nie lubia obcych dzieci, ale swoje juz tak
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Hehe zapewniam Cię, że tacy istnieją. Ja od młodości wczesnej nie chciałam mieć dzieci bo ich nie lubię....a potem wiadomo, hormony mi trochę siadły na głowę i stwierdziłam, że swoje chcę, bo będzie pół moje i pół męża to wiadomo że będzie fajne, bo ja siebie lubię, męża wręcz kocham, to musi być ok
Dla mnie to jest logiczne uzasadnienie
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze -
Paulina, tak ja mialam kontrole, pisalam Wam o tym. Spalam i nie otworzylam kontrolerowi drzwi, potem dostalam pismo, ze mam sie wytlumaczyc gdzie bylam, jak u lekarza bądź na badaniach to przeslac zaswiadczenie. Wstrzymali wyplate swiadczenia..L4 chodzące..
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
Mama2kituszek wrote:Paulina, tak ja mialam kontrole, pisalam Wam o tym. Spalam i nie otworzylam kontrolerowi drzwi, potem dostalam pismo, ze mam sie wytlumaczyc gdzie bylam, jak u lekarza bądź na badaniach to przeslac zaswiadczenie. Wstrzymali wyplate swiadczenia..L4 chodzące..
Mama2kituszek, a odpisali już coś? Jest jakaś decyzja? Czy na razie to jedno pismo?
Mam nadzieję, że będzie ok, no bo co, mamy L4 chodzące, lekarz mi powiedział, że nie muszę siedzieć w domu, ale ich zdaniem tak? To czym to się różni od "musi leżeć" - kurcze, głupie to jest
-
Paulina099 wrote:Tak jak dziewczyny pisały. Te wartości same nic nie oznaczają.
Pytanie mam do dziewczyn które są na L4. Czy miałyście już kontrolę z ZUSU?
Ja jestem już trzeci miesiąc na L4, a kontroli nie było. Żadna z moich znajomych, które były na L4 w ciąży, nie spotkała się z kontrolą ZUSu. Myślę,że oni kontrolują tylko wybrane przypadki.
-
Wolfmama wrote:Dziewczyny, pomozecie ?
Odebralam wyniki krwi testu pappa i nie umiem ich okreslic,nie znam sie na tym
wolne B-hCG 29,7 IU/I odpowiada 0,908 MoM
PAPP-A 7,640 IU/I odpowiada 1,933 MoM
Co to oznacza ??????
Lekarz Ci musi oszacować ryzyko na podstawie wyników. W internecie znalazłam jedynie takie info na stronie www.badaniaprenatalne.pl:
W przypadku zespołu Downa: wartość fb-HCG przekracza 2,52 MoM; wartość PAPP-A jest poniżej 0,5 MoM.
W przypadku zespołu Edwardsa i Patau: wartość fb-HCG i PAPP-a jest poniżej 0,33 MoM.
W przypadku zespołu Turnera: wartość PAPP-A poniżej 0,5 MoM przy fb-HCG rzędu 1 MoM.
W przypadku triploidii: fb-HCG i PAPP-A są poniżej 0,1 MoM lub przekraczają 5 MoM.
Ważne: każdy wynik badania biochemicznego powinien zostać zestawiony ze szczegółowym badaniem USG. Zdarza się, że test PAPP-a wskazuje na ryzyko, ale prawidłowy obraz ultrasonograficzny pozwala stwierdzić, że nie są one podejrzane.
Bardzo istotne jest, aby badania prenatalne wykonać w ośrodku z dużym doświadczeniem. -
czarnulka24 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1edf0847f212.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e6584afb8c06.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/39480b0ed270.jpg
Dziewczyny mòj test papa przyszedl.. dziewczyny któraś coś wspominała o płci ze niby na podstawie tego mozna wnioskować?
A i wyszło łożysko na przedniej ścianie
Wspaniale, czyli dzieciakom praktycznie nic nie grozi Gratuluję, wyniki świetne! A w moich wynikach nic nie ma o łożysku
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Mi się wydaje, ze ja dzisiaj miałam kontrole. Akurat zamykałam drzwi u słyszałam domofon, myślałam, ze zobaczę kogoś przed furtka to zapytam. Ale zobaczyłam 2 odjeżdżające kobiety, i jakoś tak intuicja mi podpowiada., ze to właśnie ZUS. Akurat jechałam zawieść do pracy zwolnienie Wiec w razie czego alibi jest.
U mnie z pracy 3 dziewczyny miały kontrole. Swoją droga to chore, ze muszę się przejmować takimi rzeczami skoro zwolnienie mam chodzące.
-
U mnie tez nie ma nic o łożysku. Dlatego ostatnio dopytałam swoją gin. W sumie zanim zadałam pytanie to na Sama powiedziałaZuza91 wrote:Wspaniale, czyli dzieciakom praktycznie nic nie grozi Gratuluję, wyniki świetne! A w moich wynikach nic nie ma o łożysku
