Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
MarthaA wrote:A ja myślałam, że od lodów się nie tyje
W pierwszej ciąży były pączki. W drugiej czekolada, a teraz lody. I miałam nadzieję, że tym razem nie przytyję za dużo,...bo przecież lody nie tuczą
Jak się nie je lodów w każdej napotkanej budzie, to chyba niePani Moł, MarthaA lubią tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
pisałyscie ze powinnam odkupić i jasne odkupie ale kurcze chodzi o sam fakt skoro wiedziała ze biore to dla niej to powinna oddac i nie strzelac fochów. Tak mi zalazła za skóre ze skończyła sie moja litość dla niej. Musi sie czegoś nauczyć gówniara chociaz wątpię czy coś do niej dojdzie.
Wogóle miałam robić huczną 30 w tym roku i wczoraj postanowiołam zrezygnowac z tej imprezy nei bede miala siły latac po klubie nawet mimo iz miala byc wynajeta strefa VIP tylko dla moich gości której miała pilnować ochrona. Powiem Wam ze super opcje znalazłam na 25 osób z alkoholem i zakąskami ochrona itd 3 tys.
Zamiast tego pzyjaciolka namawia mnie na baby shower zeby zrobic w domu -
pieluszkowazabawa wrote:
Wogóle miałam robić huczną 30 w tym roku i wczoraj postanowiołam zrezygnowac z tej imprezy nei bede miala siły latac po klubie nawet mimo iz miala byc wynajeta strefa VIP tylko dla moich gości której miała pilnować ochrona. Powiem Wam ze super opcje znalazłam na 25 osób z alkoholem i zakąskami ochrona itd 3 tys.
Zamiast tego pzyjaciolka namawia mnie na baby shower zeby zrobic w domu
Pewnie, zrelaksuj sięjeśli lubisz klimaty baby shower, to jak najbardziej rób, korzystaj i baw się, bo z tego co piszesz, to stresów trochę masz.
-
Dziewczyny - dzięki że się pochyliłyście nad tymi moimi ketonami (zwłaszcza antonna, Kameelka i Kasia Z). Czyli wychodzi na to że moja dieta jest totalnie do wymiany. A ja naprawdę jem wszystko na co mam ochotę ;/ Przytyłam dwa kilo na tym wyjeździe moim urlopowym, dzięki żarciu w hotelu pysznych rzeczy, ale wczoraj weszłam na wagę i znów 68 kg - czyli tyle co w Marcu ;/ (żebym tak przed ciążą miała takie problemy z wagą, bo jakoś do tej pory wydawało mi się ze nawet od wody tyję, za to teraz jak by się już przydało, to nic a nic się nie pojawia na tej wadze.
Czyli raz - za mało piję (do czego się przyznaję) i dwa: jem za mało treściwych rzeczy - dziś postaram się zjeść normalny obiad, zjadłam też normalne śniadanie - czyli dwie kanapki (a nie samego pomidora jak do tej pory) i mam nadzieję że to pomoże.
Ha! Jeszcze tylko kilka godzin i długi weekend4 dni laby, nigdzie nie jedziemy, bo nie planowałam tego wolnego, w ostatniej chwili się zdecydowałam, do tego pogoda marna ma być, ale na pewno jakiś grill zaliczę
A wy jakie macie plany?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2017, 10:51
-
ja ogólnie nie lubię być w środku uwagi hehe raczej wstydliwy ze mnie człowiek.
Byłam na jednym takim spotkaniu i było całkiem fajnie. Zero stresu, każdy się śmiał itd.
Chociaż nastawiałam się na tą 30 bo nie miałam 18 robionej hucznej jak znajomi ale z racji żałoby nie wypadało i zawsze sobie obiecywałam że zrobię taką imprezę na któreś swoje okrągłe urodziny no ale cóż synek ważniejszy. -
Jesli chodzi o wyprawke to my juz pomalu kupujemy ubranka jak sa jakies promocje np albo jak zobaczymy cos ladnego
a z takich powazniejszych rzeczy to wczoraj bylismy ogladac wozek i sie okazalo, ze ten co nam sie podoba jest ostatni i juz wiecej takiego nie bedzie bo juz go nie produkuja i dzisiaj po niego jedziemy
myslalam wozek kupowac w sierpniu ale w takiej sytuacji bedzie szybciej :p a pozniej pomalu lozeczko i reszte.
-
Heh, moja 30 zbiegła się w tym roku z 18 mojej szwagierki (ja 28.05. a ona 29.05.) I urodziny spędziłam u teściów :p Ale zrobili mi miłą niespodziankę, bo nawet miałam swój tort
Zabrałam się za przeglądanie kocyków do wózka i ubzdurałam sobie, że musi być granat połączony z jasnym różowym. I szukam! A tu tylko jeden mi wpadł w oko :p
Co do lodów - jak się nimi zastąpi jakiś posiłek to nie powinny chyba aż tak utuczyć :p zresztą w ciąży nie wolno sobie za dużo odmawiać -
Granat z różem ale piękne wzory można tworzyć mmmmm aż się rozpłynęłam...
Chyba rozpaliłaś we mnie wenę tworzenia a miałam mieć dzisiaj wolne:P:P:P:P
Wogóle tzymaja mnie nerwy jeszcze od wczoraj i dzisiaj na pobraniu krwi byla mega kolejka i spokojnei stalam w niej ale ze na skierowaniu dojzalam adnoacje ze badanie do godziny 8!!! (z wykrzyknikami) to o 7:55 wyszłam z kolejki (stałam juz 20 minut) podeszlam do drzwi i już chciłam pukać na co usłyszałam stara babe z kolejki :
a ty gdzie kolejka jest!!!
-odwróciłam się i grzecznie mówię że rozumiem ale jestem w ciąży i mam badanie które muszę wykonać do godziny 8 i ze stoję juz 20 minut ale że kolejka sie nie przesówa prawie wcale to nie zdążę.
- oczywiscie kochana Pani z kolejki ze ona nie pozwala na to i ze ona tez tu stoi (siedzi na krześle)
-na co nie chcą mi się już dalej odzywać odparłam tylko : "no coż to ma Pani pecha"
i weszłam do środka:P
Ludzie ze mam spokojnie wejsc i sie nie przejmować ale juz nie wytrzymalam i normalnie byl stała w tej kolejce jak zawsze ale tu już musiałam wejść
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Granat z różem ale piękne wzory można tworzyć mmmmm aż się rozpłynęłam...
Chyba rozpaliłaś we mnie wenę tworzenia a miałam mieć dzisiaj wolne:P:P:P:P
Wogóle tzymaja mnie nerwy jeszcze od wczoraj i dzisiaj na pobraniu krwi byla mega kolejka i spokojnei stalam w niej ale ze na skierowaniu dojzalam adnoacje ze badanie do godziny 8!!! (z wykrzyknikami) to o 7:55 wyszłam z kolejki (stałam juz 20 minut) podeszlam do drzwi i już chciłam pukać na co usłyszałam stara babe z kolejki :
a ty gdzie kolejka jest!!!
-odwróciłam się i grzecznie mówię że rozumiem ale jestem w ciąży i mam badanie które muszę wykonać do godziny 8 i ze stoję juz 20 minut ale że kolejka sie nie przesówa prawie wcale to nie zdążę.
- oczywiscie kochana Pani z kolejki ze ona nie pozwala na to i ze ona tez tu stoi (siedzi na krześle)
-na co nie chcą mi się już dalej odzywać odparłam tylko : "no coż to ma Pani pecha"
i weszłam do środka:P
Ludzie ze mam spokojnie wejsc i sie nie przejmować ale juz nie wytrzymalam i normalnie byl stała w tej kolejce jak zawsze ale tu już musiałam wejść
Zuza91 lubi tę wiadomość
-
Hehe, sorki :p nie chciałam Ci roboty przyprawiać
ale uznałam, że skoro wózek granatowy a w wózku dziewczynka to połaczę granat z różem
Swoją drogą faktycznie są rozpiętości cenowe przy takich samych produktach. Tylko skąd taki laik jak ja ma wiedzieć ile warty jest ciepły kocyk do wózka + poduszeczka? -
wiesz co musisz pytać o gramature minky podaj mi to CI napiszę ile to jest warte. JEst tylko jeden rodzaj orginalnego minky i tylko jeden producent ma wyłacznosci na niego.
Kocyk do wozka z poduszka u mnie kosztuje od 50 do 70zł. Jest to wymiar koca 50/75 plus poduszka według uznania -
pieluszkowazabawa wrote:wiesz co musisz pytać o gramature minky podaj mi to CI napiszę ile to jest warte. JEst tylko jeden rodzaj orginalnego minky i tylko jeden producent ma wyłacznosci na niego.
Kocyk do wozka z poduszka u mnie kosztuje od 50 do 70zł. Jest to wymiar koca 50/75 plus poduszka według uznania
Napisałam do Ciebie na fb -
pieluszkowa, jakbym chciala kupic u ciebie, kocyk, kocyk i podusie do wozka, rozek, ochraniacz do lozeczka i co ty tam jeszcze masz, to moge?
tzn. wystarczy, ze napisze na fejsbuniu? moge sobie wybrac wzor? wysylasz tez przesylke do Niemiec?
7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
kaczorka wroce do domku bede odpisywac:* Poszłam mojemu Panu i Władcy serca kupić bób bo lubi
Charlutek pewnie że moge wysłać tylko muszę sie zorientowac jak z przesyłką żeby było jak najtaniej wtedy. -
pieluszkowazabawa wrote:kaczorka wroce do domku bede odpisywac:* Poszłam mojemu Panu i Władcy serca kupić bób bo lubi
Masz już bób?Boszz, ja już się doczekać nie mogę, ale nigdzie tu u nas nie widać go jeszcze ;/
A w sprawie tych tam, kocyków i innych, to ja tez chętnie zamówiłabym u Ciebie, bo ja to taka nierozgarnięta jestem, że naprawdę nie wiem co jest potrzebne, a tak to bym u Ciebie już sobie skompletowała co potrzeba
-
pako no już dawno jest bób chociaz drogi jeszcze bo 24 zł za kg ale co tam jeszcze chwilke i bedzie tańszy. Zawsze mozesz wpaść do nas na kawkę i bób:)
-
Jestem.
Chcialam wam nic nie mowic, zeby byla niespodzianka. Ale mam zamiar nie mowic rodzinie a komus musze bo eksploduje
Tak wiec dzisiaj pani ginekolog nie widziala nic miedzy nogami i stwierdzila ze na 85% dziewczynka
Alez jestem szczesliwa nawet sobie nie wyobrazacie!
choc w jakis sposob przyzwyczailam sie do mysli ze moglby to byc jednak znowu chlopczyk i nawet cieszylam sie ze braciszek bedzie fajniejsza dla starszego synka. Moj maz wzruszony ale mowi ze tez sie w sumie juz na drugiego rozbojnika cieszyl.
No ale zostaje jednak to pare procent niepewnosci.
Charlutek, agagaga, Kaczorka, wichrowe_wzgórza, antonna, Pani Moł, annggela, Sunshine_111 lubią tę wiadomość