Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
pieluszkowazabawa wrote:Niby tak tylko jak czytam że ktoś poczuł niby w 14 tygodniu ktoś w 12 co wydaje mi się mało realne przy 3 cm dziecku to lekki niepokój się wkradł. No ale tłumacze sobie ze ciąża bez nerwów to nie ciąża:p
sama sobie odpowiedziałaś, skoro to nierealne to po co ma nas to niepokoić
ps. aaa dziewczyny, taka mała prośba, po długiej nieobecności na forum to ciężko nadgonić tyle jest postów, jeśli to dla was nie problem to wpisujcie wszystkie dodatkowe refleksje w jeden post (za pomocą edycji) zamiast robić kilka postów z rzędu o czymś innym, wtedy jest mniej tych stron do czytaniaa ja już drżę co będę miała do nadrobienia po długim weekendzie
udanego leniuchowania! -
Nie pytałam bo aby raz było i mi z głowy wyleciało .
Ja w tym tytygodniu idę w czwartek na badanie glukozy i jeszcze toxo i cytomegalie ale tylko po jednym czynniku teraz.nie pamiętam jakie to był. Już nań stres przed glukoza , w pierwszej ciąży było ok ale to różnie bywa heheWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2017, 08:24
[/url]
[/url]
-
Do toxo chyba można było jeść mi nie kazali być naczczo ale ze ja wogole nie mam apetytu to i tak nic nie jadłam
-
Invis, mietata niby tak ale rozum mówi co innego a podświadomie i tak się tym martwie może nie jakoś bardzo ale myślę o tym cały czas.
Tak mnie bolą cycki że boli mnie nawet jak "powietrze je dotyka" i do tego są ogromne wczoraj nawet znajomy mojej mamy do mojego męża rzucił tekstem patrząc na moje balony "wow ale masz chłopie dobrze" -
Witam się dziewczyny w 18. tygodniu
Ja jeszcze ruchów nie czuję. Tzn. wydawało mi się parę razy ze dwa tygodnie temu, ale od tamtej pory raczej cisza. Ale byłam na wizycie, i wszystko wygląda ok
Już się nie mogę doczekać połówkowych, żeby sobie lepiej pooglądać małąCharlutek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInvis, właśnie przerabiałam to samo, siedziałam na czczo w laboratorium i czekałam, przyszła moja kolej a tu jakieś babsko stare mi się myyyk w kolejkę, i krzyczy na pół poczekalni, że była przede mną. No to ja jej, że po pierwsze ja byłam przed nią, a po drugie i tak mam pierwszeństwo, a baba co? Wlazła i tak do gabinetu, musiałabym się z nią szarpać chyba. Ludzie są bezczelni. Dziś robiłam TSH, FT4, anty-TPO i anty- TG a w przyszłym tygodniu muszę iść na morfologię i z moczem, więc znów się trzeba będzie z dziadostwem użerać. O jezu, i do endo, gdzie jest pogrom istny i milion ludzi.l
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2017, 09:15
-
ja siedzialam na czczo w poczekalni u dentysty ( nie to ze musialam, po prostu nie zdążyłam nic zjesc), wiec lacze sie w bolu. na szczescie zabki zdrowe. bleee nie lubie dentysty7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
pieluszkowazabawa wrote:Invis, mietata niby tak ale rozum mówi co innego a podświadomie i tak się tym martwie może nie jakoś bardzo ale myślę o tym cały czas.
Tak mnie bolą cycki że boli mnie nawet jak "powietrze je dotyka" i do tego są ogromne wczoraj nawet znajomy mojej mamy do mojego męża rzucił tekstem patrząc na moje balony "wow ale masz chłopie dobrze"7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
Charlutek zazdroszcze bo ja juz w miseczkę F nie mieszczę się
W obwodze kupowalam 85 bo miseczka wtedy wieksza jest troszke a teraz nie wiem czy kurcze G bedzie dobre na wieczór idę do brafiterki i już się boję że mój portfel będzie płakał dzisiaj.
-
Moje w takim razie są jakieś dziwne
Jakoś specjalnie nie bolą, brodawki są drażliwe tylko. Niestety nie urosły też specjalnie
no może są trochę pełniejsze
Zawsze chciałam żeby były trochę większe
Jak już stwierdzę, że nie chcę więcej dzieci to może się wybiorę do jakiegoś gabinetu
mężuś by mnie chyba ukatrupił
MarthaA lubi tę wiadomość
-
No ja ponad tydzien temu wymienilam biustonosze i czuję że znowu muszę, bo te nowe większe już wydają się miseczki za małe.. nie powiem żebym narzekala, bo ja z tych z miseczki B startowałam
ale nie bolą mnie piersi wcale, ani sutki. Po prostu zrobiły się pełne i ciężkie.
Brzuch smaruje czasem 2 razy dziennie ( w zależności ile razy biorę prysznic- w upały czasem dwa razy) i czuję ogromną różnicę w skórze na brzuchu a np. Na ramionach itd, których nie smaruję. Skóra na brzuchu i piersiach jest widocznie nawilżona i miękka. Może mnie te rozstępy oszczędza trochę
-
Invis no wlasnie sie boje ze jak kupie wieksze to zaraz znowu bede musiala kupic jeszcze wieksze. Zdecydowanie za szybko rosną
Koszt u mnie jednego to juz 250zł a co to jest jeden stanik ehhhh..... tego sie nei spodziewalam ze az tak będą rosły.... i teraz wpadłam na to ze ostatnio w h&m widzialam staniki do karmienia tylko do E hmm gdzie ja takie namioty kupie ..... -
Pieluszkowa nie martw sie tymi ruchami, bo zobacz, jedne maja termin na poczatek listopada inne na koniec, to jest 3-4 tyg roznicy:-)
Ja czuje faktycznie od 14+4 regularnie, bez cienia watpliwosci, dziecko w 12 tc mialo ok 7 cm, w 17tc ok 17 cm, no wiec bylo gdzies tam w polowie, ale to moja kolejna ciaza, do tego jestem chudzielcem:-) No szkielet z brzuchem;-) A do tego moja mala jest mega ruchliwa, w porownianiu do pierwszego leniucha, wariuje co chwile.
W pierwszej ciazy czulam z tego co pamietam dopiero w 18 tc i to leciutenko.
Pisze to po to, zeby Cie uspokoic, bo dopiero teraz w kolejnej ciazy widze, że i dzieci moga sie roznic, no i my, kobitki jestesmy inne:-) A do tego jeszcze mozesz miec lozysko z przodu. No i pracujesz, wiec tez na pewno nie obserwujesz czesto brzucha tak jak ja, kanapowiec;-)
Wiecie co, ja tez mam ciagle mokro, dobrze ze napisalyscie, bo juz sie martwilam.
Pamietacie jak pisalam, ze bardzo slabo sie czuje? Wyniki wtedy nie wyszly o dziwo zle, wszystko w dolnej granicy, ale jednak jeszcze w normie. A zelazo wyszlo 117 i szoku doznalam, bo przed ciaza bylo duzo gorzej, wiec to nie bylo ani zelazo, ani potas, ani magnez, ani cukier, ani b12..
Od kilku dni nie jest juz tak tragicznie, teraz raczej po prostu cienko. Dzis ide na wesele, posiedze sobie chociaz, pojem, oby byly kiszonki;-) Wysmarowalam swoje biale jak mąka cialo samoopalaczem i wygladam lepiej.
Mala pojechala na nocowanko do kuzynow, a ja lezki w oczach, bo juz tęsknię.. ech..hormonki;-)
Invis, odnosnie szczesliwego dziecinstwa za naszych czasow, to akurat tez sobie o tym myslalam wczoraj, siedzac z Małą na zupelnie pustym podwórzu, ktore kiedys tetnilo życiem. Wracalo sie wieczorem, na bajke i kolacje, a tak to codziennie dwa ognie, podchody, w chowanego itd... Ale bylo fajnie.. Wszyscy razem..
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
Mama2kituszek no właśnie zauważyłam że tym dzieciakom teraz wcale tez nie trzeba tak dużo- wokół naszych domków są jeszcze budowy, niewielkie górki piasku i ziemi... tam właśnie spędzają najwięcej czasu, bawiąc się w chowanego, w odkrywców...
dla mnie to ogromne odciazenie bo wcześniej mieszkaliśmy w mieście w bloku, i nie puscilabym małej samej na dwór. Teraz idzie sama, a ja co jakiś czas lukam z okna i pękam z dumy, że jest już taka duża moja dziewczynka
Najlepsze było jak pozwoliłam małej iść z dzieciakami na rower po osiedlu, to jako jedyna z szóstki dzieci miała na głowie kask
bałam się, że będzie z tego powodu jakiś bunt, na szczęście nie sprawiło jej to problemu, to chyba dobry znak.
-
Witajcie moje drogie:-)
Czytam Was regularnie ale sporo tworzycie stron i jestem gdzieś na 305 , ale nadrobię, byłam z Wami chwilę na początku ale mi się nie udało.
Ale ja tu o czym innym chciałam poszukuję preparatu ACTIFOLIN 0,8 wiem że Wy bierzecie inne suplementy ale może jednak ktoś mi podpowie gdzie dostać ten preparat, bo na tyle na ile ja umiem szukać to nigdzie nie ma.
Życzę Wam wiele spokoju i za każdą trzymam kciuki , ja mam nadzieję będę mogła się dopisać do LUTÓWEK 2018
-
Invis, tak, to prawda, dzieciakom nie potrzeba wiele, wystarczy towarzystwo innych i przestrzen, zawsze sie cos wymysli:-) Super, że Wasza ma sie z kim bawic! A najfajniejsze pomysly rodza sie wlasnie w takich troche nieogarnietych przez doroslych miejscach.
W ogole to są najfajniejsze lata, zero problemów, pelna beztroska..
Kurcze czas tak zapiernicza, dopiero co sie urodzila, a za rok bede kupowala plecak do szkoly:-) A Wasza?
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
Alstro38 wrote:Witajcie moje drogie:-)
Czytam Was regularnie ale sporo tworzycie stron i jestem gdzieś na 305 , ale nadrobię, byłam z Wami chwilę na początku ale mi się nie udało.
Ale ja tu o czym innym chciałam poszukuję preparatu ACTIFOLIN 0,8 wiem że Wy bierzecie inne suplementy ale może jednak ktoś mi podpowie gdzie dostać ten preparat, bo na tyle na ile ja umiem szukać to nigdzie nie ma.
Życzę Wam wiele spokoju i za każdą trzymam kciuki , ja mam nadzieję będę mogła się dopisać do LUTÓWEK 2018
Niestety nie pomogę jeśli chodzi o Actifolin. Trzymam kciuki za dołączenie do lutówek
Invis zazdroszczę takiej możliwości. My mieszkamy w bloku i za nic nie puściłabym córki samej, a są w podobnym wieku. W niedzielę kieruję się na 2 tygodnie do rodziców i tam będzie szaleństwo. Moja córa wiecznie poobijana chodzi, bo wchodzi w każdą dziurę
KasiaZ moja waga +1.5kg. Myślę, że to całkiem niezły wyniki też nie wymiotowałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2017, 12:00
-
Witaj Alstro! Moze w aptece internetowej? Albo zwyklej na zamowienie bys zapytala? Trzymam bardzo mocno kciuki! Czy masz jakies przeczucia albo o czyms juz wiesz?? Byloby suuuper!
Kasiu u mnie tez slabo z waga, schudlam najpierw ok 4 kg, teraz odbilam moze ok 1.5 kg, ale zaczynam wiecej jesc wiec pewnie zaraz ruszy do przodu:-) Ale ja z tych, ktorym generalnie trudno przytyc, z dobrą przemiana:-)
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*]