Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAlstro38 wrote:Mama2kituszek jestem po wizycie u lekarza ciąża 4tydz 5d , zabezpieczyła mnie z każdej strony Luteina ,Clexane , acard i actifolin.
Mam mutacje MTHFR C677T i A1298C - heterozygotyczne i PAI - 1 heterozyhotyczne.
Alstro gratulacje , pamietamy cie oczywiście! kciuki!
Z actifolinem jest ciężko bo jest jakiś kłopot ze strony producenta, stąd braki w aptekach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2017, 13:36
Alstro38 lubi tę wiadomość
-
coś mi dzisiaj robota nie idzie pewnie przez pogode ziewam jak opętana jakaś.
Wichrowe wzgórza a długo u Ciebie trwają te bóle??? JAk to będzie częściej to będzie upierdliwe.
Moja głowa ostatnio ogarnięta tyloma projektami ze nie wiem od czego zacząć mam. I każde po troszku rozgrzebane jest. hehe przez ciążowe hormony jestem nie ogarnięta troszke a zawsze taka poukładana.
No właśnie mamusie które juz mają starsze dzieci co się teraz kupuje jako gość na chrzest??? Moj brat będzie chrzcił swoją córcie i nie chciałabym dać im kasy bo wydadzą nie na dziecko tylko na jakąś bzdurę zapewne. I teraz mam dylemat co kupić a nie chce znowu coś wybierać na ostatni moment jak to lubi robić mój mąż:P:P Zaczyna już wspominać o tym chrzcie że najpóźniej w sierpniu zrobią. Jako chrzestna kupowałam zawsze dziewczynką złote kolczyki do 500zł plus pamiątka szatka i bon do smyka. Chłopcu kupiłam bujaczek ale tylko dlatego ze rodzice jego o to poprosili bo nie mieli. a tak jako gość nie byłam nigdy na Chrzcie i teraz dylemat się pojawił.
-
ja tez juz nie moge sie doczekac, kiedy bede mogla sobie pobiegac. mialam nawet biec w polmaratonie w kwietniu, ale bylam juz w ciazy... po porodzie kupie sobie joggera i bede biegala z malym. przynamniej taki jest plan
jacky88, Pani Moł lubią tę wiadomość
7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
kameelka wrote:Z ta waga to wszystko zalezy od czego był start. normowaga ? niedowaga? nadwaga /otylość? wiec to wszystko jednak indywidualnie trzeba oceniać
u mnie 4,5 kg na plusie. Start z 53,5 , aktualnie jak łatwo policzyć 58kg. Przy 170. W pierwszej ciąży szłam podobnie, jak to ktoś tu Ładnie ujął "ostateczny bilans" zamknął sie na 9kg .Bo pod koniec to juz waga właściwie stała. Dziecko ogólnie tez było drobne.
łał, to malutko jak na taką wagę
Mnie się to podoba, jak kobiety zostają szczupłe i tylko brzuch im rośnie. Ja niestety jestem wielorybnicą, trudno. Kiedyś myślałam, żę tego nie zniosę, teraz się cieszę, że w ogóle się udało i mam po prostu inne priorytety. Zadbam o siebie przed następnąMama2kituszek lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Charlutek wrote:ja tez juz nie moge sie doczekac, kiedy bede mogla sobie pobiegac. mialam nawet biec w polmaratonie w kwietniu, ale bylam juz w ciazy... po porodzie kupie sobie joggera i bede biegala z malym. przynamniej taki jest plan
uhhhhhhhhhh biegania nienawidzę, ale tęsknie za porządnym treningiem na siłce, z ciężarami9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja czekam aż wskoczę na rower. Nie jeździłam na rowerze od ponad 2 lat (od pierwszej ciąży!), wcześniej - bardzo dużo. Ostatnio wsadziłam pierworodnego w fotelik na rower i pojechaliśmy na przejażdżkę ale niestety czuje dyskomfort, jakiś ucisk na brzuchu i zrezygnowałam. Młody jeździ z tatą a mamie zostały spacery z psem i bieganie na podwórku za uciekającym Bąblem, zazwyczaj jednocześnie.
U nas na chrzciny w tym roku dawaliśmy pieniądze, a rodzice później uzbierali na coś większego dla córki i kupili co uważali. Może po prostu zapytaj co chcą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2017, 13:50
-
nick nieaktualnypieluszkowazabawa wrote:coś mi dzisiaj robota nie idzie pewnie przez pogode ziewam jak opętana jakaś.
Wichrowe wzgórza a długo u Ciebie trwają te bóle??? JAk to będzie częściej to będzie upierdliwe.
Moja głowa ostatnio ogarnięta tyloma projektami ze nie wiem od czego zacząć mam. I każde po troszku rozgrzebane jest. hehe przez ciążowe hormony jestem nie ogarnięta troszke a zawsze taka poukładana.
No właśnie mamusie które juz mają starsze dzieci co się teraz kupuje jako gość na chrzest??? Moj brat będzie chrzcił swoją córcie i nie chciałabym dać im kasy bo wydadzą nie na dziecko tylko na jakąś bzdurę zapewne. I teraz mam dylemat co kupić a nie chce znowu coś wybierać na ostatni moment jak to lubi robić mój mąż:P:P Zaczyna już wspominać o tym chrzcie że najpóźniej w sierpniu zrobią. Jako chrzestna kupowałam zawsze dziewczynką złote kolczyki do 500zł plus pamiątka szatka i bon do smyka. Chłopcu kupiłam bujaczek ale tylko dlatego ze rodzice jego o to poprosili bo nie mieli. a tak jako gość nie byłam nigdy na Chrzcie i teraz dylemat się pojawił.
Mnie tez zaszczyt (bycia chrzestna)spotkał po raz pierwszy, wiec już sondowałam że jednak kasę...nawet wsród dalszej rodziny. U naszego rodzeństwa oboje z mężem tez daliśmy pieniądze, ale wiem że zostały one w każdym z przypadków spożytkowane na fajną "spacerówkę"
-
nick nieaktualnywichrowe_wzgórza wrote:łał, to malutko jak na taką wagę
Mnie się to podoba, jak kobiety zostają szczupłe i tylko brzuch im rośnie. Ja niestety jestem wielorybnicą, trudno. Kiedyś myślałam, żę tego nie zniosę, teraz się cieszę, że w ogóle się udało i mam po prostu inne priorytety. Zadbam o siebie przed następną
mam koleżankę która tylko 6kg nie wiem jak ona to zrobiła???!!!! (koleżanka w normowadze). Spokojnie po ciąży, przy karmieniu ruchu przy dziecku, innym trybie życia bycia jedzenia i wszystkiego jest łatwiej z wagą. Mam sporo koleżanek które jednak po ciąży wyglądają lepiej niż przed !!Pani Moł lubi tę wiadomość
-
wichrowe_wzgórza wrote:Jak się wezmę za siebie... łatwo tyję, ale też chudnę dość prosto, jeśli tylko mam bogatą dietę, regularne posiłki i trochę ruchu.
Na pewno łatwiej tym z Was, które wyjściowo są szczupłe.
Tu akurat nie ma reguły. Mnie się wydaje,że w pierwszej ciąży jest najłatwiej zrzucić, bo kilogramy lecą w dół bez większego wysiłku. W następnych potrzeba już diet i innych cudów.
Moja koleżanka zachodząc w ciążę ważyła prawie 130 kg, zresztą całą młodość tyle ważyła. Spotkałyśmy się dopiero jak jej dziecko miało 1,5 r., nie poznałam jej. Schudła bez diet i specjalnego spinania się. Ważyła 70 kg. Zmiana diametralna. -
kameelka tu ide jako gosc nie chrzestna wiec az tak sie wysilać nie musze:P
no ale chodzi o to ze ostatnio mój brat rzucił tekstem ze on chce kasę bo musi remont samochodu zrobić i każdy doszedł do wniosku że niech sobie sam remont zrobi a dziecku kupi się prezenty. A to sknerus był zawsze więc wiec że mała nie zobaczy nic z tych pieniędzy. -
NIe wymiotowałam, ale miałam kiepski apetyt na początku ciąży, prawie nic nie jadłam. Teraz się poprawiło, ale i nie mam wybitnych zachcianek. Startowałam z 54-54,5 przy 160 cm wzrostu, schudłam w pierwszym trymestrze 2-2,5 kg, teraz ważę około 55,5. Więc nie wiem jak ten przybytek liczyć
od wagi wyjściowej więc 1,5 kg.
W sumie nie czuję żeby przytyła gdzieś poza obwodem brzucha, wyglądam jak przedtem tylko z piłeczką
drżę na myśl o teście glukozy bo miałam problemy z insuliną wcześniej, może jednak się uspokoiło...z wagą to jestem z tcyh co to w 2 tyg przytyją 5 kg i w tyle samo zrzucą, szybko mi waga skacze w różne strony, dziwnie, ale się przyzwyczaiłam.
Rok temu schudłam ponad 10 kg i schudł mi też niestety biust więc z 65F zeszłam na 65E, a teraz 65G więc jakiejś spektakularnej różnicy nie widzę. I dziewczyny nie kupujcie większych obwodów żeby mieć większą miseczkę! To nic nie daje, taka bielizna nie trzyma biustu w ogóle bo to obwód podtrzymuje a nie ramiączka. Ja kupiłam super dobrany biustonosz 65G za 120 zł i jest wart swojej ceny. -
Moja teściowa zrobiła się szczupła po i tak jej zostało
Nie byłam nigdy tylko gościem na chrzcie, więc się nie znamJako chrzestna to jakiś drobiazg z grawerem typu krzyżyk, czy coś. Chrześnica dostała śliczną srebrną zawieszkę, pamiątkową, po babci mojego męża. Plus książka z dedykacją. Jakoś kasa kojarzy mi się "weselnie" strasznie i nie bardzo pasuje mi na taką okazję. Wolę, że dzieciak miał coś naprawdę pamiątkowego, bo kasa to bardziej dla rodziców
No chyba, że pójdzie to na poczet jakiegoś konta.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja mam narazie +1kg.
Najgorsze jest to ze mam ciagla ochote na slodycze. Staram sie z tym walczyc i jem owoce choc to tez cukier no ale przynajmniej witaminy i blonnik.
Zameirzam tez zaczac cos cwiczyc w domu, jakies tzw dywanowki.
wichrowe_wzgórza wrote:łał, to malutko jak na taką wagę
Mnie się to podoba, jak kobiety zostają szczupłe i tylko brzuch im rośnie. Ja niestety jestem wielorybnicą, trudno. Kiedyś myślałam, żę tego nie zniosę, teraz się cieszę, że w ogóle się udało i mam po prostu inne priorytety. Zadbam o siebie przed następną
Mi urosl tylko brzuch ale niestety tak bardzo, ze rozeszly mi sie miesnie brzucha i nie wrocily na swoje miejsce,teraz skora na nim wisi i mam pelno rozstepow. Koszmar, juz nigdy nie pokaze sie niestety w bikini
-
nick nieaktualnypieluszkowazabawa wrote:kameelka tu ide jako gosc nie chrzestna wiec az tak sie wysilać nie musze:P
no ale chodzi o to ze ostatnio mój brat rzucił tekstem ze on chce kasę bo musi remont samochodu zrobić i każdy doszedł do wniosku że niech sobie sam remont zrobi a dziecku kupi się prezenty. A to sknerus był zawsze więc wiec że mała nie zobaczy nic z tych pieniędzy.
to chyba poszłabym w te kolczyki, lub inną biżuterię, dostaliśmy tez Biblię dla dzieci, i Pismo św. i to akurat uważam za ładne i adekwatne do uroczystości prezenty.
Bon do smyka czy innego dzieciowego sklepu który wymieniłaś też brzmi ciekawie na pewno się przyda, i unikniesz obaw że zostanie wydane na własne potrzeby rodziców
-
wichrowe_wzgórza wrote:Ja unikam czekolady przez zaparcia. Teraz muszę brać żelazo, więc może być jeszcze gorzej, ale podobno preparat Szelazo (co za nazwa
) jet b.dobrze z reguły tolerowany.
7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
nick nieaktualnyto tylko wasze posty potwierdzają, że u każdego z wagą jest indywidualnie , oczywiście sa widełki, że średnio 300-400g/tydz, że dla normowagi tj około 9-14kg, dla pacjentek z nadwagą/otyłością mniej, a niedowagą więcej (do 18kg/20), Ale jest jasne że jak ktoś najpierw schudł (bo wymioty nudności bo biegunki itd) to mu ta waga nie wkomponuje się w widełki, i z obliczeń się będzie rozjeżdzać przynajmniej na początku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2017, 14:47