X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wsiadłam do autobusu bez klimy. Ratunku...

    Mąż chyba ma się próbować urwać z pracy, napalił się na to połówkowe, a ja chyba wolałabym być sama :P wiem, że by zrozumiał ale nie chcę też mu tego odmawiać. Po prostu takie bardziej stresowe badania jakoś lepiej znoszę w samotności :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Katarzynaa Autorytet
    Postów: 322 327

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pako_mrrr wrote:
    Ja dziś byłam u mojego doktorka i jak zwykle, tam zajrzał, tu pogmerał, powiedział że wszystko ok i że do zobaczenia za miesiąc.
    Jedyne co z nowości, to zapytał o te ruchy, a ja ich nie czuję za cholerę, to włączył podsłuch, złapał tą małą pikawkę i powiedział że jest ok.
    Te zeszłotygodniowe wyniki krwi, moczu i czystości pochwy wyszły idealnie, także cała wizyta 10 minut i bye bye.
    Zrobiłam się dziś w bambuko, bo poszłam na wcześniejszy pociąg (żeby zdążyć na wizytę przed pracą) i trafiłam na pociąg bez klimy. Matko kochana co się działo :) w Rembertowie się dosiedli Warszawiacy z Rembertowa i zaczęli krzyczeć na kierownika pociągu żeby natychmiast tę klimę włączył :) a to na pierwszy rzut oka było widać że ten stary grat klimy nie ma, także sceny dantejskie się działy.
    Do tego ten stary grat jechał całe 50 minut (zamiast 37 do których jestem przyzwyczajona) i jak wyszłam na śródmieściu to się czułam jak po saunie. Koniec końców - na wizycie ciśnienie mi wyszło 85/60 (gdzie do tej pory zawsze miałam 110/60). Także położna od razu z pytaniami jak się czuję, że ciśnienie niskie, a ja jej na to że, spokojnie, że to pewnie tylko przez tę podróż życia bez klimy :)
    Także teraz wiem, że jeśli miałabym dojeżdżać tymi gratami, w tłoku, (bo musiałabym być bezwzględnie w pracy na 9:00, albo nawet jeszcze wcześniej), to bym pewnie nie była taka harda jak teraz i bym dużo szybciej zrezygnowała z roboty...
    Ach te dojazdy, książkę można by o nich napisać :P

    Jesteśmy chyba z tej samej strony "zawarszawy" :)

    Syn <3
    8une9n73c1gicskt.png
    l2fx0iyhtgjk6f6y.png
  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Właśnie wsiadłam do autobusu bez klimy. Ratunku...

    Mąż chyba ma się próbować urwać z pracy, napalił się na to połówkowe, a ja chyba wolałabym być sama :P wiem, że by zrozumiał ale nie chcę też mu tego odmawiać. Po prostu takie bardziej stresowe badania jakoś lepiej znoszę w samotności :D
    Powodzenia! pozdrow dzidzisia :D

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
  • pako_mrrr Autorytet
    Postów: 291 132

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe - mam podobnie, ja też wolę sama, wtedy jestem bardziej rozsądna i skupiona i konkretna. A mój m. się przy tym monitorku pieściusiał ostatnio i musiałam mu przerywać to rozckliwianie żeby się o wszystko zapytać :) Dlatego i USG na pappę i teraz połówkowe będą u nas podwójne.
    czyli za tydzień mam takie pierwsze połówkowe w Luxmedzie u takiej tam zwyczajnej jakiejś ginekolog - i tam będę sama, a potem w kolejnym tygodniu mam już prywatne USG połówkowe, u tego samego magika co robił mi USG i pappę, (bo on ma te tam wszystkie certyfikaty i wolę na wszelki wypadek żeby ktoś takim profesjonalnym okiem mi tam pozaglądał gdzie trzeba). Na to drugie USG idziemy we dwójkę żeby sobie tata pooglądał co tam będzie już chciał.

    zi13nafan2lh9052.png
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine, a możesz podać konkretny link? Lepiej korzystać z czegoś sprawdzonego :)
    Tez dzisiaj mowilam do męża , ze nue wyobrażam dobie jakbym teraz była w 8 czy 9 miesiącu ciąży. Byłam oddać krew, a później oglądać wózki. W sunie 2 godz a myślałam, ze zejdę. I to samochodem! Co prawda bez klimy ;) Wiec wyobrażam sobie co musiałaś przejść w tym pociągu :/

  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe no dzisiaj faktycznie upał :) u mnie w szpitalu tak samo. Jak juz pisałam, w moim szpitalu oddział jest w remoncie, wiec leżę na tymczasowym. I wczoraj moj maz patrząc na to wszystko wokół (łóżka chyba z lat 50tych, i cała otoczka jak sprzed wojny, a dodatkowo zaduch i upał) stwierdził "Boze... tu jest normalnie jak w jakimś Kongo :O"

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie modle o to zeby nie bylo takiego lata jak chyba dwa lata temu. Wtedy moj maluch mial tylko 3 miesiace a w nocy bylo ponad 28°C. Jeszcze w ciagu dnia to sobei mozna jakos poradzic, sie schladzac a le w nocy to jest koszmar jak jest tak goraco :/

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach, mnie ten upał powstrzymał przed pójściem po wyniki badań, teraz usiłuję się zmusić, żeby iść na pocztę (a tam zawsze kolejka i "pachnące" dziadulki), i chyba jednak zostanę w domu i zrobię sobie frrryyyyytkiiiii

  • pako_mrrr Autorytet
    Postów: 291 132

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to jestem z ciepłolubnych, przede wszystkim uwielbiam Słońce, jak tylko jest słonecznie to mam więcej siły i lepszy humor. Ubolewam że u nas lato takie krótkie i zazdroszczę południowcom ;/ - szczególnie że moi koledzy z pracy to najczęściej Marsylianie z marsylii i jak widzę ich zdjęcia to aż mnie skręca że to nie ja się tam urodziłam.
    Psotka - pamiętam to lato, u nas było 35 stopni w dzień - ja mam akurat fajne wspomnienia.
    Właśnie się przeprowadziliśmy z Warszawy i pamiętam jak w nocy się okładaliśmy mokrymi ręcznikami żeby sobie jakoś ulżyć :D (a i tak uważam że u nas w tej starej kamienicy jest jednak chłodniej niż np w takich płytowych starszych blokach) - w końcu jak i te ręczniki nie pomogły, to ubraliśmy cokolwiek i wyszliśmy na dół (bo my mieszkamy z jednej strony przy takim deptaku, na którym latem są knajpki i wystawione ogródki). Była 24:00, było 26 stopni i nawet w tym naszym grajdole było jeszcze pełno ludzi, jak we Włoszech albo w Hiszpanii, siedzieliśmy tak do 2:00 i piliśmy zimne piwa - fajne wspomnienia - tylko to był weekend oczywiście i nie trzeba było iść do pracy rano.

    A ze śmieszniejszych rzeczy, wczoraj popsułam sedes - urwałam deskę :P widocznie jednak mam wielki zad, bo jak przysiadłam żeby sobie nogi balsamem posmarować to mi się tyłek ześlizgnął i poleciałam razem z deską :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2017, 12:25

    jacky88, Holibka, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

    zi13nafan2lh9052.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewuszki :D

    Invis
    Ja mam inne podejście. Nie wyobrażam sobie by dziecko miało używane łóżeczko i materac. Wózek też kupiłam nowy za każdym razem. Ubranka miałam przy pierwszym dziecku nowe i używane, przy drugim będą po pierwszym oraz nowe. Gdyby nie było po pierwszym kupowałabym wyłącznie nowe. Na ubraniach wcale nie traci się fortuny, trzeba tylko szukać promocji. W H&M np. teraz mają 6-paki body w bardzo dobrej cenie. Polecam :)
    Ile kosztuje ta kamerka? My mamy nianię, ale tylko by słyszeć. Wynajmujemy dom z piętrem i używamy jej wieczorem po 20:00, gdy Julia już śpi, a my siedzimy na dole w salonie. Bardzo się przydaje.

    moremi
    Uwielbiam Cię. Jesteś pierwszą osobą, którą znam i która ma takie samo zdanie jak ja, czyli że do karmienia piersią szukamy ustronnego miejsca, a nie świecimy cyckami. Chwała za to, że istnieją takie kobiety jak Ty. Nienawidzę kobiet, które karmią dzieci np. przy rodzinnym obiedzie przy stole. To okropnie nie na miejscu moim zdaniem. Ale nie chcę nikogo urazić.


    Jooozefka
    Ja mam na imię Anna, a mój mąż Adam :) Bardzo ładne imiona :P

    Sunshine_111
    Ja nie lubię ubrań z Pepco, bo po 2-3 praniach robi się z nich szmata. Ale to moje zdanie. Ja kupuję ubrania przede wszystkim w F&F (genialna jakość). Poza tym H&M, Primark oraz marka Tu.

    My mamy sterylizator. Kupiliśmy nowy przed piwrwszym porodem. I uważam, że jest potrzebny i bardzo przydatny. Ja nie karmiłam piersią, więc butelek sporo było w użytku. Dlatego wyparzanie każdej we wrzątku byłoby bardzo uciążliwe. A tu myjesz i wkładasz i po 10 minutach masz gotowe do użytku butelki :)

    Co u nas? Pierwsze ruchy zaliczone. Dzidzia wreszcie czasem się odzywa. No i badanie połówkowe już za nami (trwało 40 minut). Pokazało, że na 90% w moim brzuszku mieszka druga księżniczka, ale lekarz nie dał mi 100% pewności, bo dzidzia się chowała :P


    mietata
    Mnie się na razie poduszka średnio sprawdza. Chyba będzie lepsza jak brzuch jeszcze urośnie.

    Pytanie do mam bliźniaków:
    Jaki planujecie kupić wózek? Ja chyba będę potrzebowała podwójny i nie mam pomysłu. :D

    Zuza91, Holibka, Charlutek, Karola___, Jooozefka lubią tę wiadomość

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po kolejnej wizyty u mojej niemieckiej, robiła mi USG rozszerzone (polowkowe) i też zauważyła to poszerzenie w miedniczkach nerkowych małego. Dała nam skierowanie na USG kontrolne do specjalisty od USG drugiego stopnia, tyle.

    Mówiłam jej o ciagnieciach w podbrzuszu, przepisała większą dawkę magnezu, i mówiła że jak to nie pomoże to żeby brać Luteine na noc. Czyli jednak to boleć nie powinno

    Ale z bejbikiem wwszystko ok. Na następnej wizycie mam mieć krzywą cukrową.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o poduszkę, to mi się od początku ona rewelacyjnie sprawdza, mam C z supermami i nie wiem o co chodzi z tą wypustką :D Nie spędziłam jeszcze ani jednej nocy bez poduchy. A jak mąż okupuje sypialnie przy odsypianiu nocek, to zawsze mi poduchę kradnie :D

    Wczoraj padł temat jak z pomocą Waszych połówek przy domowych obowiązkach, itd. U nas zawsze był równy podział obowiązków (no dobra,średnio równy, bo zawsze mąż jednak był w stanie zrobić więcej) bo oboje ciężko pracowaliśmy, w dodatku ten sam czas, te same zmiany. Na początku tej ciąży wynajęliśmy Panią do sprzątania, bo ja miałam tragiczne początki jeśli ktoś pamięta (paw za pawiem, zero chęci do życia) i tak grubo do drugiego trymestru. Teraz już Pani od sprzątania przychodzi tylko jak trzeba umyć okna (a na dole domu raczej raz na miesiąc jest to wymagane, bo mamy duże okna tarasowe i dużego psiaka) albo kafle w łazience, a ja ogarniam resztę. Mąż chętnie ogarnia grubsze odkurzanie jak trzeba (bo na codzień odkurza za nas robocik automatyczny), no i sam się oferuje że zrobi to czy tamto... Natomiast ja czuję się w obowiązku dbania o dom, i to dla mnie jasne że większość sprzątania spada na mnie, bo ja jednak w tym domu ciągle jestem i nie pracuję. Teraz usiedzieć na miejscu nie mogę i ciągle coś robię, nie to co w pierwszym trymestrze... :D Ale są w domu też takie obowiązki którymi zajmuję się tylko i wyłącznie ja (opłaty, rachunki, większość spraw papierkowych) a są i takie które ogarnia wyłącznie mąż (naprawy, samochody, ogród, chodzenie z córką na basen czy na rowery teraz kiedy ja średnio mogę).

    Ja za to nadal zajmuję się malowaniem antresoli dla córki na biało, i chyba mnie powaliło w momencie w którym to sobie postanowiłam, bo odnoszę wrażenie że nie skończę tego NIGDY. Chyba po prostu uwielbiam utrudniać sobie życie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2017, 13:25

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • pieluszkowazabawa Autorytet
    Postów: 776 237

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niepokorna a czemu łóżeczko tylko nowe?? Materac owszem ale łóżeczko to tylko deski nic się z nimi nie dzieje jak ktoś dba przecież... Ogólnie nie jestem zwolenniczka używanych rzeczy ale takie łóżeczko nawet używane jest bezpieczne. Wózki tez niektórzy używają 5 max 6 miesięcy i sprzedają moja koleżanka ma teraz do sprzedania swój wózek i powiem szczerze ze nie widać aby ktoś nim jeździł. Sama bym sie skusiła ale no właśnie jest różowy wiec synka w niego nie wsadzę

    nzjdvfxmh01bn5c2.png
    Pod moim sercem,inne bije serce...
    Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
    Pod moim sercem małe rączki dziecka,
    cichutko pukają do mojego serca.

  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pieluszkowazabawa wrote:
    Niepokorna a czemu łóżeczko tylko nowe?? Materac owszem ale łóżeczko to tylko deski nic się z nimi nie dzieje jak ktoś dba przecież... Ogólnie nie jestem zwolenniczka używanych rzeczy ale takie łóżeczko nawet używane jest bezpieczne. Wózki tez niektórzy używają 5 max 6 miesięcy i sprzedają moja koleżanka ma teraz do sprzedania swój wózek i powiem szczerze ze nie widać aby ktoś nim jeździł. Sama bym sie skusiła ale no właśnie jest różowy wiec synka w niego nie wsadzę

    Nie umiem Ci odpowiedzieć na to pytanie. Tak już mam i tyle. Może jak bym nie miała kasy i była zmuszona do kupna używanego to tak by było, ale skoro kasa jako taka jest to nie chcę by moje dziecko gryzło łóżeczko po innym dziecku

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam jestem zwolenniczką używanych rzeczy- co mogę nabyć w stanie idealnym i nie przepłacać, to nabędę :) Oczywiście nie mówię o rzeczach typu wanienka, butelki, smoczki, materacyk, fotelik samochodowy itd, bo to wiadomo. Ale generalnie nie mam parcia na przepłacanie.

    Inna sprawa, że np. łóżeczko wolę kupić nowe głównie z tego względu że ludzie poszaleli i często za używane łóżeczko wołają prawie tyle co za nowe.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina099 wrote:
    Sunshine, a możesz podać konkretny link? Lepiej korzystać z czegoś sprawdzonego :)
    Tez dzisiaj mowilam do męża , ze nue wyobrażam dobie jakbym teraz była w 8 czy 9 miesiącu ciąży. Byłam oddać krew, a później oglądać wózki. W sunie 2 godz a myślałam, ze zejdę. I to samochodem! Co prawda bez klimy ;) Wiec wyobrażam sobie co musiałaś przejść w tym pociągu :/

    Ja kupowałam takie:
    https://www.aptekagemini.pl/search/st_search/test-ph
    Testy są takie same, a w tym drugim są 2 sztuki, więc nie opłaca się kupować tego z promocji :)

    Paulina099 lubi tę wiadomość

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kiedys bym pewnei tez kupowala nowe rzeczy ale zycie w Niemczech mnie nauczylo oszczedzania. Wszyscy mysla, ze Niemcy duzo zarabiaja i maja duzo kasy wlasnie z zarobkow. Po czesci tylko bo przede wszystkim Niemcy oszczedzaja pieniadze. Tutaj prawie wszyscy moi znajomi kupuja rzeczy uzywane. Rzeczy ktore maja sluzyc latami i najlepiej do konca zycia kupuje sie nowe i jak najlepszej jakosci (np. sprzety kuchenne) ale to co sie zuzywa i po czasie wymienia na nowe lub wiadomo ze po 2-3latach sie juz uzywac nie bedzie to kupuje sie uzywane. W Polsce znam pare osob ktore kupily nowy samochod a tutaj nie znam takiej osoby ;D


    No ale to troche kwestia nastawienia. Ja na przyklad jestem ksiezniczka jesli chodzi o nocleg na urlopie. Dla mnie musi blask czystosci bic po oczach bo jak znajde najmniejszy wlosek w lazience to juz pol urlopu popsute i brzdze sie tam czegokolwiek dotknac ;P

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    Dziewczyny jestem po kolejnej wizyty u mojej niemieckiej, robiła mi USG rozszerzone (polowkowe) i też zauważyła to poszerzenie w miedniczkach nerkowych małego. Dała nam skierowanie na USG kontrolne do specjalisty od USG drugiego stopnia, tyle.

    Mówiłam jej o ciagnieciach w podbrzuszu, przepisała większą dawkę magnezu, i mówiła że jak to nie pomoże to żeby brać Luteine na noc. Czyli jednak to boleć nie powinno

    Ale z bejbikiem wwszystko ok. Na następnej wizycie mam mieć krzywą cukrową.
    Invis, czy to usg drugiego stopnia to feindiagnostik ultraschall? bo ja mam w srode usg rozszerzone, a w lipcu wlasnie to feindiagnostik i nie wiem, ktore z nich to nasze polskie polowkowe...

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine_111 wrote:
    Ja kupowałam takie:
    https://www.aptekagemini.pl/search/st_search/test-ph
    Testy są takie same, a w tym drugim są 2 sztuki, więc nie opłaca się kupować tego z promocji :)

    Js na Allegro znalazłam coś takiego, tyle, ze tu są chyba same paski a w tych testach aplikatory? Nie bardzo wiem czy same paski się nadadzą?
    http://allegro.pl/paski-ph-0-14-do-badania-moczu-pochwy-100szt-i6013465025.html?reco_id=b56dbcbb-5528-11e7-a32b-0258773f0422&ars_rule_id=201

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2017, 14:13

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupilam sobie jednak witaminy bo mam jakies dziwne reakcje na jezyku (choc sadze ze to alergia bo pojawia sie po pomidorach i truskawkach). Z tym ze kupilam z Dopelherza za polowe ceny Femibionu ;), porownalam sklad i roznice sa niewielkie,zwlaszcza ze te z DH i tak pokrywaja w ponad 100% zapotrzebowanie. Brakuje w nich za to miedzi i manganu ktore sa w czekoladzie wiec teraz juz wiecm czemu ciagle mam na nia ochote ;D

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
‹‹ 452 453 454 455 456 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ