Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
moja szyjka ma ok 50mm, jest ok.ania1985 wrote:Cześć Dziewczyny, jestem po połówkowym. Z dzidzia wszystko dobrze waży 419g i nadal jest chłopcem
. Martwi mnie tylko szyjka macicy która się nieco skróciła ostatnio była 33mm a teraz ma 29mm. Mam kontrole za dwa tygodnie, że by sprawdzi czy dalej się będzie skracać. Lekarz niby powiedział, żeby nie panikować bo jeszcze jest w normie ale jak się zacznie skracać to wtedy będzie działać. A jak u Was z szyjka?
Co do puchnięcia, zauważyłam puchnięcie stóp:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 20:01
afrykanka lubi tę wiadomość
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są

ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud
-
madzialenka84 wrote:U mnie tez dzis bylo polowkowe (19+1), moja wazy 300 g, tez mam lozysko na przedniej, liczyli ci ile centymetrow od szyjki? U mnie okolo 3,5 cm.
Nie liczyli mi ile centymetrów
A jeśli liczyli, to nie powiedzieli. Ginekolog powiedziała tylko, że łożysko jest wysoko, więc wszystko jest OK.
Nie wiem też, ile dziecko ma "wzrostu" - mam miary poszczególnych narządów, ale nie zmierzyła długości od głowy do pupy/plecków czy co tam się mierzy na tym etapie, a ja zapomniałam o to zapytać. Szkoda, bo jestem ciekawa, ile mierzy teraz dzidzia
-
Nam na początku profilaktycznie lekarz zalecił powstrzymanie się ze współżyciem, a ostatnio wręcz zachęcił, że może uda się zmienić pozycję dziecka (siedzi już długo pośladkowo). Ja się jednak obawiam... Mam takie głupie i żenujące zmartwienie, że penis ma te swoje centymetry i czy nie uszkodzi mi tam nic wchodząc zbyt głęboko, nie sprawi, że np szyjka się zacznie skracać, otwierać itp.Syn



-
Zuza91 wrote:Nie liczyli mi ile centymetrów
A jeśli liczyli, to nie powiedzieli. Ginekolog powiedziała tylko, że łożysko jest wysoko, więc wszystko jest OK.
Nie wiem też, ile dziecko ma "wzrostu" - mam miary poszczególnych narządów, ale nie zmierzyła długości od głowy do pupy/plecków czy co tam się mierzy na tym etapie, a ja zapomniałam o to zapytać. Szkoda, bo jestem ciekawa, ile mierzy teraz dzidzia
Mój lekarz mówi że na tym etapie się już nie mierzy, a "waży" bo dziecko jest za duże
Syn


-
Tak, od 14 tc nie mierzy się dziecka, bo nie jest to już miarodajne. Aczkolwiek mi na USG polowkowym powiedział ile dzidziutek mierzył, ale chyba źle go usłyszałam i już sama nie wiem ile powiedział, a nie jest to zapisane w pomiarach.
Szkolenie psa- na nasze szkolenie uczęszcza jeden york. Wbrew pozorom, mimo że są małe to te psy potrafią być naprawdę nieogarniete
Jeśli chodzi o zostawianie psa samego w domu, to my wzięliśmy naszego psa z hodowli gdy miał 11 tygodni. Po tygodniu zostawał już sam w domu na nawet 9 godzin, sikal tylko na matke, z kupka czekał aż wrócimy do domu. Przez caly czas w pracy myślałam o tym, co robi pies
zawsze gdy ma nas nie być dłużej w domu, zostawiam mu jakaś dużą wędzoną kość do "rozbrojenia" i oczywiście dużo zabawek. No dobra, bo przechodzimy z tematów dzieciowych do psiowych :p
Zuza91 lubi tę wiadomość



-
Katarzynaa wrote:Mój lekarz mówi że na tym etapie się już nie mierzy, a "waży" bo dziecko jest za duże

U mnie tez nie mierzyli (a zapytalam) i powiedzieli, ze sie nie mierzy bo dziecko jest zwiniete.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
ja też się boję, jakoś tak nie mogę się przełamać. Śmieję się do swojego M, że przez 3 lata starań ani razu głowa mnie nie bolała to teraz sobie odbijamwichrowe_wzgórza wrote:A ja też się trochę boję
podobno zwykle faceci mają obiekcje, u nas odwrotnie 
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są

ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud
-
agagaga wrote:KasiaZ z moim libido jest podobnie jak z Twoim. Mam zawsze ochotę.
jakby któraś z Was szukała spodenek na lato polecam te z Calzedonii. Kupiłam dzis fajne z cienkiego materialu i z luźną gumką.
Czuję mrowienie w piersiach. Takie samo jak przy karmieniu. Czyżby siara miala się pokazać? Szybko dosyć.
Ja mam siarę od 3 dni więc jeszcze szybciej niż Ty
-
Holibka wrote:Dziewczyny puchniecie? Ja dziś zauważyłam podpuchnięte palce
i ogólnie słabo się rano czułam - zero energii, trudności ze wstaniem, momentami mroczki 
Ja nie puchnę raczej, ale od kilku tygodni mam wrażenie ciężkich nóg - nawet w nocy potrafię się obudzić z tego powodu. Boleć nie bolą, ale to nieprzyjemne uczucie. Staram się wypoczywać z nogami w górze i kupiłam żel chłodzący z Tołpy dla ciężarnych. Ginekolog mi powiedziała, że to po prostu ciąża + lato robią swoje (oczywiście ja świrowałam, że zaraz będę mieć żylaki
)
Za każdym razem, jak wstanę z pozycji leżącej, nawet nie gwałtownie, to robi mi się słabo, a i mroczki się pojawiają, zwłaszcza w upalniejsze dni. Ostatnio jak szłam do osiedlowego sklepu (czyli bardzo niedaleko) prawie zasłabłam po drodze. -
Katarzynaa wrote:Nam na początku profilaktycznie lekarz zalecił powstrzymanie się ze współżyciem, a ostatnio wręcz zachęcił, że może uda się zmienić pozycję dziecka (siedzi już długo pośladkowo). Ja się jednak obawiam... Mam takie głupie i żenujące zmartwienie, że penis ma te swoje centymetry i czy nie uszkodzi mi tam nic wchodząc zbyt głęboko, nie sprawi, że np szyjka się zacznie skracać, otwierać itp.
o to to to, dokładnie te same mam obawy... a gin mówił, że seks bardzo spoko dla układu immuno
Chyba wie co gada, a ja się i tak boję...
Szyjka w usg u mnie 38mm wyszła i powiedział lekarz że to bardzo długa i bardzo dobrze.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Odchamiłam się wczoraj na mieście i od razu mała jakaś aktywniejsza się zrobiła
klimat na Starym rynku prawie jak nad morzem :p gwarno, ludzi mnóstwo - najwięcej obcokrajowców - super klimat 
Co do brzucha - u mnie kulki też nie ma. Jakiś taki "płaski" jest. I cały czas mi się wydaje, że nisko. Jakby mi młoda leżała na pęcherzu i uciskała na krocze
Moje libido nie szaleje. Nie powiem, czasami by się chciało coś poświrować, ale odkąd wiem, że szyjka coraz krótsza to psychika postawiła szlaban
i też mi męża szkoda, ale na szczęście rozumny jest i wie że teraz najważniejsze jest utrzymanie ciąży
-
Zuza91 wrote:Nie wiem też, ile dziecko ma "wzrostu" - mam miary poszczególnych narządów, ale nie zmierzyła długości od głowy do pupy/plecków czy co tam się mierzy na tym etapie, a ja zapomniałam o to zapytać. Szkoda, bo jestem ciekawa, ile mierzy teraz dzidzia

Pytalam o to kiedys lekarke i tak jak dziewczyny mowia - tego sie juz nie mierzy, ale mozna oszacowac, ze slugosc dziecka to okolo 7*dlugosc kosci udowej. Tzn. to jest dlugosc od glowki do piet.
Zuza91 lubi tę wiadomość
👧 2017
👧 2021
👶 2022 -
Hej, co do libido u mnie chyba nie mam z tym problemów, póki możemy i nie ma przeciwwskazań to korzystamy

Pies to wielka odpowiedzialność, jeżeli dobrze go się wychowa można zaoszczędzić mnóstwa problemów - mam to szczęście, że mam bardzo mądrego i wychowanego psa, ale to zasługa męża, który bardzo dużo z nim pracował.
Dzisiaj po południu mam wizytę, ale to pewnie będzie tylko omówienie wyników, zobaczymy czy będzie kontrolne usg, czy dopiero na następnej wizycie.
Czy któraś z Was odczuwa już ból spojenia łonowego? Kurde, w pierwszej ciąży dokuczało mi to dużo później a teraz już mam z tym problem zwłaszcza po długim leżeniu w jednej pozycji...
-
Co do kąpieli w gorącej wodzie to czytałam, że max. temp to 38 stopni i jak już to krótki czas. Ogólnie nie polecane są cięzarnym długie kąpiele i nasiadówki w wannie. Wszelkie jacuzzi i sauna niepolecane. A co sądzicie o chodzeniu na basen? Powiem Wam, że wczoraj byłam się poruszać trochę i dobrze się czuje, chyba wolę wodę od spacerów w te upały i duchoty.
Za to przedwczoraj w końcu poczulam wyraźnie ruchy
kręcił się bąbel jak oszalały.

-
Libido hehe co to jest libido:p?:p
U nas to jest zazwyczaj tak że wchodzę do worka i zasypiam na zawołanie. Głowa na poduszkę i mnie nie ma. Musiałabym chyba na krześle zacząć żeby coś bylo:p
Mój ostatnio się śmiał że jak wchodzę do lozka to już do niczego się nie nadaje
I uwaga podbiła sobie oko wczoraj!!! Wyc8agalam z szafki toster i mi wtyczka strzeliła w oko. Ale bolało a teraz pudrem się maskuje
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:jacky88 - a to spojenie gdzie i jak się odczuwa??
Ja póki co non stop czuję swój pęcherz i okolice :p
Spojenie łonowe to wzgórek porośnięty włoskami, tzn to co jest w środku
tam jest chrząstka która w ciąży się rozchodzi. Pamiętam z pierwszej ciąży że obok wymiotów to była moja największa bolączka, a teraz już zaczyna boleć jak cholera ;-/
Pieluszkowa - toster zamachowiec!













